
Barwy ze słońca są. A ono nie ma
Żadnej barwy, bo ma wszystkie.
I cała ziemia jest niby poemat,
A słońce nad nią przedstawia artystę.
Kto chce malować świat w barwnej postaci,
Niechaj nie patrzy nigdy prosto w słońce.
Bo pamięć rzeczy, które widział, straci,
Łzy tylko w oczach zostaną piekące.
Niechaj przyklęknie, twarz ku trawie schyli
I patrzy w promień od ziemi odbity.
Tam znajdzie wszystko, cośmy porzucili:
Gwiazdy i róże, i zmierzchy, i świty.
Cz. Miłosz
Nie ma to jak radosny wschód słońca, prawda???
Dzień dobry:))))
Radosny dzieńdoberek:))) Piękny i groźny ten wschód słońca… A tak panie Miłosz nie da się patrzeć prosto w słońce.. W ogóle to ja niczego np. nie porzuciłam… Co nie znaczy, że wiersz mi się nie podoba:))) Właśnie, że się podoba, bo ja p.Miłosz lubię… “Choćby się oczy zamknęło, marzyło, na świecie będzie tylko to, co było, a liść uniosą dalej wody rzeczne..”
Witam:))) Proszę, niech się Pani rozejrzy jak tu pusto! Widać Wyspiarze wybrali się na poranny połów ryb. Głodni wstali, czy co??:(
Dzień dobry! A ja dzisiaj dla odmiany zaspałem : ( W zasadzie nie byłoby problemu, ale mój wewnętrzny fuhrer się zjeżył.
Dzień dobry:) I co, będziesz się tłumaczył:)
Errata: powyżej: będziesz się tłumaczył ——– będziesz się tłumaczył !?:)
Errata: powyżej: będziesz się tłumaczył ——– będziesz się tłumaczył !?:)
Jawohl! Stanąłem do raportu, wewnętrznie stoję na baczność ; )
ŁoooooMatkoooo!! A co będzie jak Ci już tak zostanie??:)
No, blog nadal dostaje fiksum dyrdum! I po jaki grzyb te pisma do nas??:(
Co się dzieje? Bo nie zauważyłam:))) za to zauważyłam poranne omijanie Wyspy:))) I dzie Tosia, że o p.M i K nie wspomnę:)))Bożenka to tylko w klubach się pokazuje:( a Lukrecja krety przegania:)))
No właśnie, całe towarzystwo rozpuściło się jak dziadowski bicz! Ja tam dyscyplinować nikogo nie będę, ale swoje sobie myślę…..:)
A ja to bym tak… po premii.. Delikatnie.. Bez nagłaśniania :))))
Plus nagana z wpisaniem do akt?:))
Ponoć dwa razy za to samo przewinienie karać nie wolno. Prawda to czy fałsz??:))))
Ponoć:) Na karę może złożyć się kilka elementów. Np. kara pozbawienia wolności, grzywna, nałożenie obowiązku naprawienia szkody….możliwości represjonowania jest wiele. Jedno orzeczenie kary, a jej składników, jak widać, kilka.
Pozbawienie wolności… Bardzo mi się podoba i dobrze mieć w zanadrzu:))))
ba…..miło poczytać coś rankiem, a wpis ? już niekoniecznie :))))))
Nooo, ale chociaż przywitać, prawda??:(
Jeszcze raz dzień dobry, tym, którym jeszcze tego nie powiedziałem. Mimo zaspania paczę optymistycznie, bo też słoneczko (jak w temacie wpisu) piękne, a niebo bezchmurne. A teraz udaję się na z góry upatrzone stanowisko. Pracy.
Dzień dobry Panie Q :)))
Dzień dobry ! na słońce patrzyłam kiedyś przez zakopconą szybkę…. bo się zaćmiło… :))))
a ta otka to na pewno wschód słońca ?: bo jakos nie mam takiego wrażenia….:)
Bardzo ładny wschód…………..albo zachód słońca. Zależy co mamy po lewej ręce, północ czy południe!!!:))
Witaj Senatorze… po lewej mam południe :)))) to co widzę ?
Wschodu słońca nie widzisz, bo stoisz do niego tyłem! Natentychmiast się odwróć!:)))
… mam się przemeblować? Nie podoba mi się ta koncepcja :))))
Witam:))) Ja też i sam ją sobie nad świeczką okopciłem, ale stłukł kto inny:(
Ach panie Miłoszu….. szaleniec patrzy prosto w słońce…….. masz rację,że oslepia i zostawia łzy…:))))
Dzień dobryyy:)))) A dobry dobry, bo słoneczny:)) Trochę mi się zaspało, ale kiedy zobaczyłam że po premii będzie to w te pędy , tu jestem:)). Muszę jakieś usprawiedliwienie dostarczyć, bo ostatnio jakaś zalatana jestem. Namnożyło mi się spraw pilnych poza tym niespodziewani goście , odrywają mnie od wyspy. No i to słoneczko, które tak mnie woła, tak kusi, ze nie mogę się oprzeć:))) Ale i tak Was bardzo lubię:)
Dzień dobry!:)) Lubię? Mie ma kochać!!:)))
:)))) No baaa!! Zawsze jest wyjątek od reguły i Ty nim jesteś Senatorze:)))
Cierpliwości !!!!!…. już nie wiem, która to próba zapytania Mistrzyni czy to Onet dostanie po premii za komunikaty :” -101, ” -102″ itd…. :(((
Wiedźminko, no to należy pisać do Onetu, przecież to nic nie kosztuje:))) Dział techniczny bardzo grzecznie odpisuje:))))
.. a odpisuje bardzo grzecznie, zamiast działać skutecznie :((
Wiedźminko, Ty rymujesz..:)))))*
Czy Was też ściga ” Codziennie wygrywasz”? :(((
… łowcy groszowych sms-ów :(((…. uzbierają sobe sumy od nabieranych…
Kto Wiedźminko Cię ściga?? :)))
Ciekaw jestem co też takiego Wiedźminka codziennie wygrywa…:))
.. anic nie wygrywam, bowiem nie wierzę, że coś może być całkiem za darmo:)))))… albo za 2,44 zł :)))
Może daj sobie szansę??:)))
.. napis, że trafiłam na kod i mam kliknąć sobie :))))))
Mnie nie, za to ostatnio bardzo natarczywie wabi mnie Play!:)))
Jasminko!!! Już dawno po 13, wieeeesz??
I kogóż to o tej porze widzą piękne, rozmarzone oczy moje?!:)))
Skowronek osobiście….. aż trudno uwierzyć……..chyba, że siedzi sobie a lapciem na tarasie ?:))))
Wiedźminko!!! Taż ja na wysokościach ciężko pracowałam:( Jeszcze mi tylko dwie sztuki okien na jutro do umycia zostało. Taka jestem sprytna, o! I wykończona. Też :))))
.. podziwiam :)))***
:))) Piękne zawsze, a rozmarzone wiosennie?? Hi,hi… Poczekamy, przypilnujemy Pana i rozliczymy z godzin /nie godzinek/ przy najbliższej okazji. A pamiętliwą nie jestem:))))
Na każdym kroku straszą!:(
Tylko tyle mogą:)))
Słońce…. Zaszło…:)
Obiecuję, że jutro wzejdzie! Ba, nawet słowo daję!!:)))
Trzymamy cię za słowo, Senatorze! Bo jak nie…
:)))) Witaj Tetryku… Kończysz już??? No tę swoją, co zacząłeś:))))
Posuwam się, posuwam, ale końca nie widać
Witaj, Tetryku:) Zaczynam bać się zaćmień!
He, he! Witaj!Zamiast się bać, zapytaj o zagrożenie :)))(… bo jak nie, to puścimy! )
No właśnie -słońce rodzaj nijaki , a “zaszło “??? Czego to dzisiaj ludzie nie wymyślą ! ? Pozdrowionka .
I gdzie ono zaszło..? Witaj Max:)))
Moim zdaniem mogło zajść tylko na drodze mlecznej .Miało szczęście ,że po drodze nie było “czarnej dziury “,bo było by już po słoncu.
Witaj, Max:) Mam nadzieję, że nam jeszcze trochę poświeci!
Nam na pewno jeszcze poświeci ,ale koniec będzie nieciekawy.Kiedy zacznie zmniejszać się masa słońca to zmniejszy się siła grawitacyjna przyciagania planet i gdzie my wtedy pożeglujemy ??
myślisz, że nasi dalecy potomkowie nie poradzą sobie ?:)
.. choć nie ogarniam exodusu na inną planetę…… te miliardy ludności… :((
Do kolejnego wschodu.. Dobranoc:)))PS Jasminko!!!
Dobranoc!:)))
Obawiam sie, że nocnej zmiany nie będzie …. przecież nie będę sama z sobą rozmawiać ? :))))
Faktycznie Wiedżminko , beż kontaktu z otoczeniem grozi brzuchomówstwo . Na razie jestem dyspozycyjny .Pozdrowionka.
Witaj wieczorny Maxie…..czy wiesz, czym groził nam Tetryk ? bo ja nie… :)))
pisał o puszczeniu czegoś ? kogoś ? :)))
Mam nadzieję ,że Dostojny Tetryk użył jakiejś metafory ,która nie ma ma związku z madagaskarem08 Może miał np. proroczy sen ??
.. też jestem ciekawa …. Tetryk nie rzuca słów na wiatr :)))
Na razie nić się nie dzieje,może blogowi Tetryka cos sie stało ? A może zaspiewać aaaaaa kotki dwaaaaa ??
to może zapalić lampkę ? :)))
Już wyżej Senatorowi podpowiedziałem dokończenie groźby! :))))))))(w nawiaskach)
hihi… Tetryku… odrobinka nalewki rozjaśniła mi horyzonty ! :))))) przestałam być TI. :))))))
Szczerze uradowana wpisem Tetryka zapalam lampkę i szeptem mówię ” dobranoc”…. :)))
Dobry wieczór… To ja już tylko cichutko, na paluszkach wejdę się pożegnać, na koniec dnia i pracy, dzisiaj jakoś kompletnie nie szło, ale się dowlokło. Oj, dobrze, że jutro już piątek, sobota luźniejsza, a niedziela całkiem już niepracująca. A potem jeszcze tylko dwa tygodnie w takim rytmie…. Dobranoc.
Dzień dobry… Pobudka!!! W niedzielę o tej porze będzie 7:43, zatem należy już się przyzwyczajać..:)))
Dzień dobry. I znów zamiast wcześniej, zacznę później, ale dzisiaj nie zaspałem, wstałem planowo, tyle że komputer okupowała Pani Quackie. “Do dziewiątej”, powiedziała. “Tak, kochanie” odparłem. Lubię mieć ostatnie słowo.Do robooo…
Dzień dobry:) Cie, jaki ryzykant!!
No, i tak od blisko siedemnastu lat. Życie na krawędzi, adrenalina, te sprawy. Muszę chyba trochę odpuścić, zacząć żyć spokojniej, bo ja wiem, przeprowadzić się do klatki z kobrami królewskimi albo zacząć tresować ussuryjskie tygrysy siłą woli?
Hmmmm……No a co będzie jak Pani Quackie pogoni kota i Tobie i tygrysom okładając was przykładnie trzymaną za ogon zdrętwiałą na amen ze strachu kobrą?? Może już lepiej pogódź się z losem i cierp…. Chociaż….co to za życie, ojej!:((
Ojej, a skąd Mistrz zna tak dobrze moją małżonkę???!??!?
Oczami duszy widzę!:)
Dzień dobry ! :))) miło jest mieć ostatnie słowo …. :))))
Tak mi sie skojarzyło Kwaku :)))))http://www.youtube.com/watch?v=asoR37WwzwI&feature=related
Piosenka śliczna, z początku wydawało się, że nieco amatorska, ale potem zadziwiająco zgrana – i flet z gitarą, i głosy tej pani i tego pana. Ale skąd skojarzenie? “Pół mnie a pół tobie”? ; )
Skojarzenie z powodu Twojego sposobu pisania o pani Q…… :))))) ! Od zawsze…. :))*
.. a piosenka rzeczywiście sliczna :))))
Dzień dobry:))) Uffff, ale gorąco!! Czy ja mogę dać piosenkę po rosyjsku z tak prostym tekstem, że nie wymaga żadnego tłumaczenia??
Witaj Senatorze….. zadałeś pytanie retoryczne :)*
Wiedźmineczko.ta piosenka jakoś tak bardzo mi pasuje do jednego ze znanych nam Mistrzów:)) No zwyczajnie, jak jej słucham, to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jego Wybranka – tak jak i bohaterka piosenki (swajewo stiepnawa arła) – kochać go będzie zawsze ….jakim by nie był!!:)))
Hm, w takim razie przenoszę się piętro wyżej, posłuchać… może za chwilkę?
No to po schodkach proszę! – Nie, Markizie, – nie do piwniczki, a na pięterko!:))