Oficjalnie kampania prezydencka jeszcze się nie rozpoczęła, ale popyt na bohaterów – a nawet superbohaterów – trwał w najlepsze. Kandydaci z lewa i z prawa, jeszcze teoretycznie nie współzawodniczący, mimo że praktycznie tak, przechadzali się przed kamerami, prężąc muskuły i wciągając brzuchy, które z wyraźną ulgą wypinali znowu, jak tylko kamerzysta się odwracał. Ponieważ w […]

Najnowsze komentarze