Odwiedziło nas

  • 404
  • 49 646
  • 82 895

Kalendarz

marzec 2012
P W Ś C P S N
« lut   kw. »
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Stanowi…

          

Wyspiarze:)))  serce 

97 komentarzy Stanowi…

  • all_a

    Zapachu kawy każdego poranka..:)))) Zdrowia i radości, od szarości oraz pracy miłego odskoku…. Wszystkiego najlepszego Zbyszku:)))***

  • all_a

    Dzień dobry…:))) Czy Stan zaglądnie do nas?? W końcu Solenizant stawia, a te cztery schłodzone butelki może być za mało. Dla 13:))))

  • all_a

    Senatorze!! Gdzie tłumaczenie??? Się mi ręce trzęsą, a jeszcze nic nie dziornęłam, słowo:))))

  • all_a

    A ja sobie mebelki na tarasie po zimie rozpakuję i pierwszą kawę na świeżym powietrzu wypiję. Czujcie się zaproszeni:)))) PS Ptaki świergolą:)))

  • all_a

    PS Stan doceń, że ja tu samiuteńka od północy czekam na Cię..:)))) Nooooo… A Senator mnie tylko podpuszcza i wszystko moimi mocno spracowanymi rękami /a może rencami?/ Niecnota jeden:(

    • ~Incitatus

      Senator znalazł co miał znaleźć i napracował się przy tym okrutnie, a przecie leniwy jest!:) Te flaszeczki zacnej wypiteczności to Acani z własnego barku??

      • all_a

        Złapał Trojana?? I ubił?? :)))) Nie, to nie z mojego barku. Tak sobie wypożyczyłam z pewnej strony, której to na naszej Wyspie reklamować nie będę:))))PS Nie lubię śliwowicy…:)))

  • all_a

    Idę się… opłukać samotnością.. 🙁 Czyje to słowa??:)))) Nie zaglądać do wujaszka!!!! :)))) “Męczy mnie bardzo stykanie z ludźmi, o ile zaraz nie można się opłukać samotnością” Bardzo mi się to zdanie podoba, zresztą nie tylko to.. Mistrza.. :))))

    • ~wiedźma

      Witaj Skowronku…. kto napisał te słowa jesli nie Boy – Mędrzec ?:))))

      • ~all_a

        Widzisz, a ja je wyczytałam u Wańkowicza w Karafce La Fontaine’a i nie jestem pewna, czy Mistrz cytował słowa Mędrca, który pisał one w liście do p.Leszczyńskiej:)))) Witaj Wiedźminko wiosennie:)))!!! :))))

  • ~Incitatus

    Dzień dobry:))) No, Stan, Wszystkiego Najlepszego!!:)

  • ~Incitatus

    No, drodzy Wyspiarze i Goście – pod jakim tytułem w Polsce znana jest ta piosenka??:)))

  • ~Incitatus

    Tu tekst:”” Werchowyno, switku ty nasz, ej jak u tebe tut myło, Jak ihry wod pływe tut czas, spokijno, sumno, weseło.. Oj nema to kraju, kraju nad tu Werchowynu, Koby meni pohulaty chocz odnu hodynu.! Z wercha na werch, a z brodu w brid, złehkoju w serci dumkoju, W czeresi kris, w rukach topir, bujaje łehiń do boju.! Je u mene topir, topir szczej kowana blaszka, Ne bojusia toho Nimcia, ani toho Laszka! Ej szczo my tam podilla kraj, nam połonyna podilla, Tam hory – step, jałycia – maj, a zwira hołos wesilla. Czeremosze, Czeremosze, bystra twoja woda, Diwcztnońko z Werchowyny harna twoja wroda!!”

  • ~wiedźma

    Dzień dobry ! :)))) Toast dla Stana – Wędrowniczka….. hej, wróć się ino tu ! :)))) po życzenia pomyślności wszelkiej :))))***

  • ~Incitatus

    Idę obejrzeć swoje róże! Ale wrócę!:))

    • ~wiedźma

      To juz pora na przycinanie róż ? Jak zniosły zimę ; ubrałeś je w chochoły ?:)))

      • ~Incitatus

        Będę przycinać za parę dni jak się zorientuję, które pójdą do wymiany po zimie, a które zostaną.W chochoły nie ubieram, niczym nie osłaniam, jak wytrzymają to dobrze, nie – trudno. Wygląda na to, że kilka przemarzło, ale większość już dzielnie zaczyna malutkie pączki sposobić. Za to piwonia zaszalała i już wypycha pierwsze badyle na dwa centymetry w górę!!:)))

  • Quackie

    Dzień dobry! Na początku chciałem zapytać, kto i o czym stanowi ; ) ale po dojrzałym namyśle postanowiłem raczej pogratulować Solenizantowi i życzyć Mu jak najczęstszych wizyt na Wyspie, a w tym celu zdrowia i względnego spokoju (względnego, ponieważ zbyt spokojnie też nie jest dobrze), wielu pozytywnych wzruszeń tej wiosny (a także o innych porach roku) i wszelkiej pomyślności.

  • ~Tetryk56

    Jeżeli zanikający Stan Nadzwyczajny to objaw normalności, to ja chromolę taką normalność!Wszystkiego najlepszego, Solenizancie!

    • ~kazmax

      “Stan Nadzwyczajny ” -to taki,kiedy Solenizant zapomina jak został ochrzszczony.Mógł mieć wczoraj wigilię ,mógł pojechac do Budapesztu,albo chlapnął coś na władze i siedzi w mamrze, albo…..Moim zdaniem ,na pewno nie obrazi się kiedy któś odważny otworzy jedną butelkę i wzniesie toast :Twoje zdrowie Stan -gdziekolwiek jesteś !!!

    • ~Incitatus

      Dzień dobry Tetryku:)) No popatrz, wziął nam kompan i zaniknął!:(

      • stan_zwyczajny

        Tylko człowiek zniknie na chwilę to zaraz Przyjaciele zaczynają szerzyć dziwaczne domysły. Choć Senator to i praw był, jako że głównie w krzakach siedziałem a resztę przypadków opisałem trochę niżej>

  • ~Jasmine

    Dzień cudny.:)))))Stanowi, który nas olał totalnie, Wszystkiego NAJlepszego a nawet jeszcze bardziej.:))))):***Toast wieczorem. A teraz idę siać marchewkę.:))))Do popotem zatem.:)))))

    • Quackie

      Ić siać, ale uważaj, żeby nie pomylić marchewki z innym ziółkiem… cykutą jakąś, czy inną trucizną…

      • ~Tosia

        Dzień może i dobry(((. Co to za sadysta postawił te flaszki? Toż ja dziś nawet patrzeć na coś takiego nie mogę!!! A tak było pięknie, tak wesoło, te tańce z przytupem wszelakim, nawet druga w nocy, była młodą godziną!!. Pewnie mi te tańce zaszkodziły, no bo chyba nie procenty??? Dołaczam się do życzeń nieznanego solenizanta, niech ma:)))). Jakby co, mogę Mu paru światłych rad udzielić, niech z tańcami nie przesadza, bo na drugi dzień, bardzo boli głowa:))). Miłego popo:):):)

        • ~Incitatus

          Witam:))) Może klinika??:)

          • ~Tosia

            A zgiń przepadnij siło nieczysta:)))) Witaj drogi Senatorze, już i ptaki dziś za głośno śpiewają, światło razi a przecież tak pięknie się bawiłam. Niewiele brakuje, bym powiedziała, “nigdy więcej”, ale kiepski mam charakter, wolę słabą, więc nie powiem. Powiadasz, ze klinik dobry? Hi hi hi.

            • ~Incitatus

              Ależ Tosiu, ja wspomniałem nie klinika, a klinikę! Taką co to odtruwają, terapię stosują, psychologa na człowieka napuszczają i robią z niego AA! :(( A ja całe życie twierdzę, że lepiej być znanym pijakiem, niż anonimowym alkoholikiem!!:)))

              • ~Tosia

                No popatrz Waść, jak to łatwo się pomylić:)))Już się ciśnie na usta przysłowie, “Głodnemu ( nie tylko chleb) na myśli. Pocieszyłeś mnie:))))

                • ~Incitatus

                  Soku z kiszonej kapusty próbowałaś??:))

                • ~Tosia

                  Wypiłam coś lepszego, piwo mnie uratowało to i kroplówka jest zbędna:))

                • stan_zwyczajny

                  Na Senatora to trzeba Tosiu bardzo uważać bo to znany truciciel a piwo z rana lepsze niż śmietana i tego radzę Ci się trzymać:))))))

                • ~Tosia

                  Dzięki Ci solenizancie!! Na truciciela uważać pić piwo z rana:))) Czemu nie?:):)))))) Dziwne, ale na prawdę mi ten napój pomógł:)))) Czuję się , jak młody bóg i mogę powtórzyć wczorajszy wieczór.Zapamiętam też to, ze nie wkłada się nowych 10-cio cm. szpilek choćby były najpiękniejsze, czerwone i takie mmmmm. !!!! :))))

                • ~all_a

                  Witaj Tosiu:))) Kroplóweczkę może?? :))))

                • ~Incitatus

                  A nie lepiej ją dobić??:)))

                • ~Tosia

                  Sadysta i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                • ~Incitatus

                  Ja ze szczerego serca!:) No pomyśl, dzięki mojej propozycji kolejnej męki unikniesz. Na amen!!:)))

      • ~wiedźma

        .. a na sąsiedniej grządce będzie cebula ? ))).. bo marchwi to dobrze robi :))))

  • stan_zwyczajny

    UUUFFFF! Nareszcie udało się wszystko doprowadzić do porządku. Tak więc NAAAJSERDECZNIEJ DZIĘKUJĘ za pamięć i za wszystkie życzenia do których odczytywania zaraz się zabiorę. Ale na początek muszę się wytłumaczyć z tak długiej niebytności na Wyspie. Otóż zaczęło się od kłopotów z dostawcą łącza, z którym po dłuższej bijatyce się rozstałem ponieważ łącze miałem dostępne sporadycznie i na krótko. A ponieważ nieszczęścia chodzą trójkami więc posypał mi się wysłużony monitor kineskopowy. Z nowym dostawcą załatwiłem sprawy ostatecznie dopiero w ostatnią środę ponieważ byłem mocno rozjeżdżony. I wreszcie dzisiaj zainstalowałem wreszcie router WiFi i odpaliłem domową sieć tak więc wreszcie jestem. Hurra!!!

  • Quackie

    Ha, jedni sadzą marchewkę, inni walczą z dostawcą netu, a my z Panią Quackie dostaliśmy na przechowanie yorka płci męskiej, i właśnie przy okazji jego wyprowadzania uczciliśmy tego rudego Irlandczyka, co każe się wszystkim ubierać na zielono! Guinnessem, który ponoć źle znosi podróż, ale cóż, u źródła chwilowo nie ma szansy spróbować. W ten sposób wszyscy wrócili ze spaceru ukontentowani, czego życzę wszystkim, a zwłaszcza raz jeszcze Solenizantowi : )

    • ~Incitatus

      Mistrzu Quackie, to chyba już czas i na kota, no nie??:)

      • ~Incitatus

        PS York ten spacer odbył pieszo czy na czyichś rękach?:)

        • Quackie

          Ależ, Mistrzu Incitatusie, o co też mnie Mistrz podejrzewa! York szedł na własnych czterech łapach i na smyczy, chociaż w związku z tym, że to terier, bywało ciężko przetłumaczyć mu, że teraz w lewo, a nie w prawo. Natomiast co do kotów, to nadal mam na nie alergię, zresztą na yorka chyba też, mimo że ponoć nie ma sierści, tylko włosy jak człowiek, więc nie ma mowy o posiadaniu własnego kota. Aha, i znalazłem takie coś jeszcze: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114885,11361851,Ogromna_metamorfoza_zachowan_kotow___Sa_leniwe_i_rozpuszczone_.html?lokale=trojmiasto

          • ~Incitatus

            Oj, tak! Moja Pusia od dawna już jest rozpieszczona do granic, a teraz jeszcze i Sadza, to nowe czarne diablę, pozwala sobie na wszystko. Myszy? Podsunąłem kiedyś Puśce mysz przeznaczoną (brrr!!) na posiłek dla ptasznika, co to go sobie syn hodował i moja Pusia, obwąchawszy to danie, polizała je i odwróciła się beznamiętnie!:)

            • ~w

              Senatorze…. to nie wiesz, że koty łapią myszy, ale ich nie zjadają, bo są rozpuszczone i wolą danie na miseczce ? Lat temu parę, w znajomej leśniczówce, kot Kacper, mieszczuch co się zowie, łapał myszy, a konsumpcją zajmowała się moja spanielka….. widok był ucieszny … :)))))

            • Quackie

              Hm, może była wtedy po posiłku? Myślę, że tak zupełnie to tych instynktów nie da się usunąć, jakby tak głodna była, to by się myszy musiały po kątach chować.

              • ~wiedźma

                Kwaku….. musiałby by bardzo głodny ten kot; one uwielbiają polowanie i zabawę z ofiarą; kiedyś w nocy, obudził mnie jakiś obcy dźwięk, a to moja grubiutka i leniwa kotka złapała ptaka i ganiała, już uszkodzonego, po całym domu…. zjadła go, zostawiając mi w prezencie kilka piór i pazurki….. A jej poprzedniczka , złapawszy jaskółkę, rozłożyła ją malowniczo na dywanie i oczekiwała pochwał ….

                • ~Incitatus

                  Kot to jest KOT! O!!:))

                • Quackie

                  Ale przecież to “okrucieństwo” OIMW nie wynika z paskudnego charakteru, tylko z lat ewolucji i przekonania się, że od straszenia i męczenia mięso ofiary kruszeje, lepiej smakuje i lepiej się trawi?

          • ~wiedźma

            … to śmieszne, ale yorki, pierwotnie przeznaczone do walki ze szczurami i myszami traktowane są jak maskotki….:))))) a ile jest takich yorko-podobnych… az strach patrzeć….:((

            • Quackie

              Tak też słyszałem, aczkolwiek jak patrzę teraz na tego wyczesanego jegomościa, z fikuśnym kucykiem na głowie (dobrze, że bez kokardki), to bałbym się o niego w starciu ze szczurem.

              • ~wiedźma

                hihi…. bo prawdziwych yorków jest mało, na moim osiedlu jest taki, czupurny i szalenie sympatyczny. One zostały zminiaturyzowane, a ponadto jest mnóstwo z dzikich hodowli. 🙁

                • Quackie

                  Ja sobie w ogóle nie wyobrażam, jak taki york miałby dopaść szczura, wydaje się tak filigranowy…

      • ~Incitatus

        PS York ten spacer odbył pieszo czy na czyichś rękach?:)

    • stan_zwyczajny

      Dzięki za życzenia. Pozdrowienia dla Ciebie i Pani Quackie.A co do zielonego to jeszcze dwa lata temu browar “Jabłonowo” robił na Św. Patryka zielonego Belfasta, w zeszłym roku na niego nie trafiłem ale jutro sprawdzę w zaprzyjaźnionym pubie czy go nie mają:)))))

      • Quackie

        Ha, proponowałem Pani Q., żeby jeszcze poprawić zielonym piwem, zdaje się, że do zwykłego piwa syrop grenadinowy w tym celu dodają, ale zgodziła się tylko na Guinnessa, do którego ma słabość od czasu studiów, poza tym tam, gdzie byliśmy, podają go w malutkich butelkach – 0,25? – a małżonka nie lubi piwa w dużych ilościach.

        • ~Jasmine

          Witam wieczorową porą.:))))) Miło Was poczytać w ten piękny czas.:)))))Nie wiem z czego się bardziej cieszyć. Z tego, że Stan Nadzwyczajny się wreszcie pojawił, czy ze zwycięstwa Justyny, a może z tego, iż przedcebulowa marchewka, której jeszcze nie ma, gnaty mi połamała i ledwo zipię?:))))) Trucizny nie uprawiam! Informuję przede wszystkim Quackie`go.:))))

  • ~wiedźma

    Witaj Stan !!! Serdecznie całuję, ale tylko w oba policzki, bo jakoś sie boję tych oczu, co to nie wiadomo…. niebieskie i ogromne czy piwne i skośne:))))))

  • ~pani_starsza

    Dobry wieczór:) Czy jest tu jeszcze ktoś trzeźwy? Od rana nic, tylko bal…Dołączam się do życzeń dla Nadzwyczajnego. Wszystkiego Najlepszego, Stan! Ze szczęściem w roli głównej, niekoniecznie w krzaczorach:)))

    • ~wiedźma

      Witaj Bo ! ))) gdzieś musi być bal i radość, cieszę sie, że u nas….. a ta ilość trunków nie przyprawia nas o delirium:))))

  • ~Jasmine

    Witam wieczorową porą.:))))) Miło Was poczytać w ten piękny czas.:)))))Nie wiem z czego się bardziej cieszyć. Z tego, że Stan Nadzwyczajny się wreszcie pojawił, czy ze zwycięstwa Justyny, a może z tego, iż przedcebulowa marchewka, której jeszcze nie ma, gnaty mi połamała i ledwo zipię?:))))) Trucizny nie uprawiam! Informuję przede wszystkim Quackie`go.:))))

    • ~wiedźma

      Cześć Jaśminko ! Masz, jak widać wszelkie powody do radości…. :))) to piękny dzień Ci się trafił ! :))*

      • ~Jasmine

        Piękny, Wiedźminko.:)))):* Przedwczoraj w bluzie z polaru zmarzłam, dziś w koszulce bez rękawa było mi ciepło.:))) Żurawie, dzikie kaczki i gęsi nas głową, czajki od ponad dwóch tygodni, stada wróbli i innych wydzierających się od rana ptasząt. O zielonościach budzących się wspominać nie muszę. Piękny dzień.:))) Utłukłam pierwszego w tym roku komara! Jeszcze tylko bociany do kompletu i mam 100%-ową Wiosnę.:))))

  • Quackie

    Eee, jakby to… nooo… dobranoc!

  • ~wiedźma

    No…… to…. dobranoc. Spracowanym w ogrodach i na wiosennych spacerach łagodnie przyświeca moja magiczna lampka.:)))) Jutro też będzie piękny dzień :))))

  • stan_zwyczajny

    Goście wyszli. Stół oczyszczony więc teraz można spokojnie podegustować prawdziwą, choć bez licencji, sokołowską śliwowicę, którą miałem głęboko zakamuflowaną. Tak więc Wasze zdrowie!

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>