Odwiedziło nas

  • 500
  • 49 742
  • 82 895

Kalendarz

marzec 2012
P W Ś C P S N
« lut   kw. »
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Listy Antoniego Czechowa do Lidii Mizinowej, przyjaciółki siostry pisarza

24 października 1898, Jałta

Lidia Mizinowa

[…] Wątpię, czy przyjadę do Paryża wcześniej niż w kwietniu. Strasznie chciałbym Panią zobaczyć, ale nie chce mi się stąd wyjeżdżać — raz, że pieniędzy nie mam, dwa, że na Krymie jest pięknie, tak pięknie, że nie umiem powiedzieć. Pogoda cudowna, prawdziwe lato. Czuję, że chyba Pani będzie musiała przyjechać do Rosji, a nie ja do Paryża. Jeśli rzeczywiście przyjedzie Pani niedługo, proszę przywieźć mi krawaty i chustki do nosa (z inicjałem A), ja Pani zapłacę. Słowo honoru, zapłacę! Choćby przywiozła Pani za sto rubli, zwrócę wszystko, nie waż się mej zachciance przeczyć!

Portret Antoniego Czechowa,
mal. Iosif Braz.

Pani fotografie są bardzo udane, wygląda Pani nawet pięknie, czego w żaden sposób nie mogłem się spodziewać. Wysłałbym Pani swoją podobiznę, ale nie mam. Mój portret pędzla Braza może Pani obejrzeć w Galerii Trietjakowskiej. Nawiasem mówiąc, portret jest wyjątkowo nieciekawy. […]

Życzę zdrowia i szczęścia. Niech Pani nie zapomina starego wielbiciela.

A. Czechow


13 listopada 1896 Mielichowo

Lidia Mizinowa, 1892 rok
Zacna Pani Lidio! Przyjadę w sobotę pośpiesznym, o siódmej z minutami. A oto ceremoniał mojego przybycia:
1. Kiedy pociąg zatrzyma się przy rampie, przekonam się, że nikt mnie nie wita, wezmę za 20 kop. dorożkę i pojadę do Wielkiego Hotelu Moskiewskiego.
2. Rozlokuję się w wynajętym pokoju, po czym wezmę dorożkę za 10 kop. i pojadę do Teodora, który mnie ostrzyże za 15 kop.
3. Odmłodzony i piękny po zabiegach fryzjerskich, powrócę do hotelu.
4. O 10 wieczorem pójdę do restauracji na pół porcji omletu z szynką. Jeśli zechce mi towarzyszyć Pani Lidia, odstąpię Jej kawałek omletu, a w razie uporczywych nalegań zafunduję Jej butelkę piwa.
5.  Po kolacji wrócę do swojego pokoju i położę się spać ciesząc się, że nareszcie jestem sam.
6.  Rano, po przebudzeniu, umyję się, ubiorę i pojadę na Suchariewkę kupować książki.
7.  Wyjadę z Moskwy we wtorek rano dumny, że oparłem się wszelkim pokusom i nikomu nie pozwoliłem na poufałość mimo uporczywych nalegań.
Do zobaczenia, zacna Pani Lidio!
Pełen szacunku                                                          Antoni Czechow

Antoni Czechow, Listy, t. 2, oprac. Natalia Modzelewska, tłum. Natalia Gałczyńska, Ałła Sarachanowa.

108 komentarzy Listy Antoniego Czechowa do Lidii Mizinowej, przyjaciółki siostry pisarza

  • all_a

    Dzień dobry:))) Przyznacie, że dowcip p.Antoni miał przedni:))) I eleganckim przystojniakiem był:)))

  • ~Incitatus

    Dzień dobry:))) Ale golas!! Co on, tyle pisał, pisał, pisał i z gołym zadkiem latał?? Proszę tylko sobie porównać – nasz Mistrz Quackie też pisze, pisze, pisze i albo Alpy, albo Egipt i to samolotem, nie dorożką za dziesięć kopiejek!! Coś mnie tu nie gra!!:)))

    • ~Incitatus

      PS I też, jak twierdzi, nie ulega żadnym pokusom ani naleganiom! 🙂

    • all_a

      Dzień dobry:)))) Bo p.Q na dwa etaty zasuwa, a p.Antoni pochodził z niezamożnej rodziny kupieckiej i w zawodzie wyuczonym, a który na pewno był nieźle płatny /teraz też, mimo lamentu tychże grup/ pracować nie chciał:)))

      • ~Incitatus

        Znaczy – leń śmierdzący i tyle!! Mnie się z tych listów widzi, że on do niewiast o pieniądze się przymawia! Oj, paskudnie takie coś się nazywa, paskudnie!! I pomyśleć, że taki pisarz, a taki żulik! Nu, całkiem jak ten wcześniejszy Francuz, co to bestia, nożem ludzi zwykł żgać, a Modlitwę napisał!

        • ~all_a

          :))) Przecież pisał, że odda, no nie?? :)))) A który Francuz Modlitwę napisał, bo mi pamięć letko szwankuje:))) Z naszych krajowych paru wybitnych co to Modlitwy pisali pamiętam, no i oczywiście sąsiad – Okudżawa, ale za Boga Francuza dźgającego nożem przypomnieć se nie mogę:( Może przez ten nóż właśnie?? Brrrr :((

          • ~Incitatus

            :))))) Za Wiki: “François Villon (ur. 1431 lub 1432, zm. po 1463) ,jeden z najwybitniejszych poetów francuskich epoki średniowiecza, autor Małego testamentu i Wielkiego testamentu (napisanego około 1461). Jego prawdziwe nazwisko brzmiało François de Montcorbier lub François des Loges….” To on napisał Modlitwę, którą śpiewa Bułat Okudżawa!!:)

            • ~wiedźma

              Nieświadomie zrównałeś Czechowa z Villonem Senatorze drogi ?:))))))

              • ~Incitatus

                Witam:))) Świadomie! Villon wzorem cnót wszelakich nie był, ba, był nawet rzezimieszkiem, a Czechow – jak nam tu Skowronek naocznie udowodniła – wyłudzaniem drobnych kwot od kobiet się parał! Wart zatem Pac pałaca…!:))))

  • all_a

    Fragment listu z 28 czerwca 1892 roku: “Szlachetna, wielce przyzwoita Lilko! Kiedy Pani raczyła napisać, że listy moje do niczego mnie nie zobowiązują, natychmiast odetchnąłem z ulgą i oto piszę długi list bez obawy, że jakaś ciotunia, zobaczywszy te kartki, ożeni mnie z takim potworem jak Pani. Ja ze swej strony również śpieszę Panią uspokoić, że listy Pani w oczach moich bliskich mają wartość li tylko pięknych kwiatów, nie zaś dokumentów; proszę powiadomić barona Stackel – Berga, kuzyna i oficerów dragońskich, że nie będę im wchodzić w paradę. My, Czechowowie, w przeciwieństwie do nich, nie krępujemy swobody młodych panienek. Taka jest nasza zasada. A więc, Pani jest wolna”. Romansu nie było:)))

    • ~Incitatus

      Nu, że jemu po takim liście żaden kawalergard “z liścia” publicznie rumieńców na pyszczysku nie dorobił i następnie na wylot pod jakimś dębem wychudzonej osobistości nie przestrzelnął, to jest dla mnie zjawisko zupełnie niezrozumiałe! Choć z drugiej strony, może zdjęta litością Panna Litka epistołę tego pisarzyny celnym kopem do kosza odesłała, nikomu tego paskudztwa nie pokazawszy?! Czy tak czy tak, mordu jemu nabit’ trzebno było!!:)

  • ~Incitatus

    Rzucili się Czechowa czytać?? Irek z Włoszczowej pewnie wziął się za Trzy siostry!:))

  • ~wi

    Dzień dobry ! :))))) Uczta prawdziwa … i listy p. Antoniego i komentarze prześwietnej Dwójcy : Skowronka i Senatora :)))) ! Nie śmiałabym się wtrącać….. :))))) ***

    • ~Incitatus

      Ależ śmiało, Wiedźmineczko, śmiało!! Skowronek nam tu obnażyła czarną duszę tego specjalisty od Intryg, a my mu tu zespołowo damy łupnia aż mu się Wiśniowy sad przypomni i żaden Wujaszek Wania nie pomoże!!:)

      • ~wiedźma

        Nie wiesz Senatorze co to za ulicznicy krzyczą piętro niżej przez co musiałam dyskretnie opisać Jaśmince moje wrażenia z recitalu Michała Bajora ?:))))

        • ~Incitatus

          Pan Michał Bajor dał recital?? A po co???

          • ~wiedźma

            Żeby ładniej było w ten wieczór ? :)))))

            • ~Incitatus

              Tam gdzie nie było tego recitalu??:))

              • ~wiedźma

                .. tam gdzie publika biłą brawo i kwiaty przepiękne artyście wręczała ?:)))))

                • ~Incitatus

                  Te kwiaty to artysta dostał przed koncertem czy po???:))

                • ~wiedźma

                  ależ jesteś dociekliwy :)))))) po koncercie, a przed bisami…..otrzymał śliczne pomarańczowe róże, dużo ich było :)))))) ! I nawet mu nie pozazdrosciłam moich ulubionych róż :))))

                • ~Incitatus

                  Ach, jak po koncercie to za to, że już wziął i występ skończył! Ale że dostał basy!! Dziś już rzadko się zdarza by bywalcy sal koncertowych artystów bijali! Chyba że aż takie tremolando uskutecznił, że dentystów na sali poczęło brakować i sztukateria ze ścian poodpadała??:)

                • ~wiedźma

                  tremolando nie występowało ! :)))) artysta najpewniej zapmniał je zabrać z domu :)))))

                • ~wiedźma

                  roztargniony……. jak to artysta :)))))

                • ~all_a

                  Przesympatyczny prywatnie:) Cieszę się, że zadowolona wróciłaś z recitalu:)))

                • ~Incitatus

                  Bez tremolando?? A to mu tylko głos wibhował w khtani i dhżący namiętnością i ahtyzmem z głębin sehca przez sthuny głosowe hozedhgane do uthaty tchu ostatniego się wyhywał, że se tak zagrajseruję!:) Nie cierpię tego gogusia na równi z Sojką, który z oczami zamkniętymi w artystycznej ekstazie, rębiąc namiętnie w klawisze fortepianu, tak mnie rozdzierającym szeptem śle wszystko co mu się z gardzieli wyrywa, że chętnie bym mu to słowicze gardziołko…….poszerzył…….powiedzmy!:((

                • ~wiedźma

                  błeeeeeee ! i jeszcze raz błe…. :))))) jak Ty sie raz uprzedzisz, to Panie Boże zachowaj ! !

                • ~Incitatus

                  Wiedźmineczko, de gustibus… i tak dalej, ale ten cały Bajor jest sztuczny jak plastykowy rowerek, to sama komercja i na dodatek wsio z cudzego dorobku rżnięte, cięte i szarpane:((

    • ~Tosia

      Dzień dobry:). Z p. Antoniego, albo zręczny żartowniś, albo sprytny naciągacz. No jakże tak do kobiety a to wylicza ile za dorożkę a to krawaty każe sobie kupować 🙂 Coś mi mówi, że ta druga wersja jest bliższa prawdy! Jaka by nie była ta prawda, dobrym pisarzem był:) Miłej niedzieli:)

  • ~Jasmine

    A gdy się obudziłam to piękny był dzień….Witam Wszystkich ciepło i słonecznie.:))))Się wypowiadała nie będę, bo czichnuł kojarzy mi się niezbyt miło.:))))

    • ~Jasmine

      Wiedźmince bardzo dziękuję za wrażenia piętro niżej opisane dyskretnie.:))):***

    • ~wiedźma

      Czichnuł ? hmmmm a co to ? :))))

    • ~all_a

      Ależ tu chodzi jedynie o 2 listy Antka.. Hmmm, czyżby Jasminko nieprzyjacielem Antek Twym był?? Witaj:))))

      • ~Jasmine

        Nie, Skowroneczku.:))))Przypomniała mi się Matura. Zdawałam język rosyjski. Trzy pytania. Eugeniusz Oniegin (super!), sytuacja gospodarcza (bardzo może być) i Człowiek w futerale (nie czytałam!). Do dziś nie wiem czy to Bielikow czichnuł, ale to było ostatnie słowo jakie usłyszałam przed wejściem na salę egzaminacyjną. Od tamtej pory kiedy mowa o Dostojewskim, kicham.:))))

  • ~Jasmine

    Idę kibicować Justynie. Do popotem zatem.:))

  • ~pan.

    Urocze. Mój styl listów zawdzięczam, to już teraz wiem, komuś innemu niż pan Czechow. Na pewno.

  • ~all_a

    Dobrej nocy Wszystkim:)))

  • ~Jasmine

    Dobranoc i do jutra.:))))

  • ~wiedźma

    Max zaprosił wszystkich na imprezę imieninową, więc ja tutaj zapalam lampkę, żeby świeciłą skowronkom i sowom na dobrą noc :P))))

    • Bożena

      Dzień dobry !!! Oj, widzę, że po tej imprezie wszyscy smacznie chrapią. Musiała być udana, a mnie nie było;(( Musiałam niestety być w innym miejscu przez te dwa dni, ale już wróciłam i pięknie wszystkich witam życząc miłego dnia.

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>