
Gdziekolwiek zwrócę lot, tam czekać będzie
Gniew nieskończony, nieskończona rozpacz!
Gdziekolwiek zwrócę lot, tam wszędzie piekło.
Piekło jest we mnie, a na dnie otchłani
Głębsza, ziejąca czeluść się otwarła,
Przy której piekło dręczące jest niebem.
Zmiłuj się wreszcie! Czyż nie ma już miejsca
Dla mej pokuty i dla wybaczenia?
Nie ma, zostało jedynie poddanie
I lęk przed hańbą, która mnie okryje
Wśród duchów w dole…
John Milton, Raj utracony, księga III.
Tak tu wszyscy sapią na depresję, że zafundowałem Wam Miltonem najgłębszą depresję Świata, bo i cóż może być niżej niż piekło:)
No faktycznie, ten Raj utracony stawia do pionu:))). Och, jaka jestem teraz radosna, :)))
No i widzisz jak kobiecie łatwo nastrój poprawić, wystarczy pokazać jej piekło by doceniła co ma!:))
Senatorze chylę głowę, przed Twoją znajomością kobiecego “wnętrza”.:)))
Lata pracy w terenie, moja Miła:)))
Ufff, Senatorze….. :))))) *
Milton, Anglik i Ty? :))))) Czuję się niebotycznie zdumiona :)))))
A wiesz, Wiedźmineczko, ja jakoś też!:)))
Fajny ten diabeł, no nie?? Znam takich, którzy zwykli mawiać, że gdy mężczyzna odrobinkę ładniejszy od diabła, to jest diabelnie przystojny!!:)))
Nooo to żeś Pan zafundował poprawę nastroju:)))) …Nieposłuszeństwo człowieka i owoc z zakazanego drzewa, co śmiertelny miał smak…:)))
Kto podiwanił z rajskiej jabłoni kiłagram miczurinskich jabłak pierwowo sorta, może Adam??:)
Ha! A skąd Pan wiesz, że były to jabłka?? Poza tym mężczyźni kłamstwo mają we krwi i pewności nie ma, że była to Ewa…:))))
Jako powiada Pismo: “Ewa, skuszona przez węża, zdecydowała się zerwać i skosztować owoc z drzewa poznania dobra i zła, a następnie podała go Adamowi. Wtedy obydwoje uświadomili sobie, że są nadzy, więc spletli gałązki figowe, z których zrobili sobie przepaski:.. Ponoć nie musiało to być jabłko, a jakowyś inny owoc, ale nie wyobrażam sobie by Adam wtranżalał porzeczki:)
A w tych gałązkach figowych to dopiero im było wygodnie :))))).. Ciekawe czy dlatego damskie niewymowne nazywają się figi ? :))))
Oj tam, aleś pamiętliwy!! Tyle lat temu, to i przedawnienie ją obejmuje a na dodatek, trza wziąć pod uwagę to, że sama nie zjadła tylko chłopu oddała ot co!!
Chłopu oddała, bo pewnie zobaczyła, że robaczywe:)
PS Powiada żona do męża:- Będziesz w końcu jadł tę zupę, bo jak nie to dodam śmietany i dam psu!
:))))))))))
… i słusznie, w końcu to było mięsko co przypełzło, a mięsko wszak chętnie panowie jadają :)))))
.. rzypomniał mi się stary dowcip: gdyby Ewa była poznanianką, zerwałaby jabłko i powiedziała :” a teraz zawekujemy Adasiu ” :)))))
Pełna zgoda !! Jako poznanianka, zgadzam się z tym :)))
A paskudniejszej postaci Pan nie mogłeś wyszukać?? Taż w nocy spać nie będę, nie mówiąc o popołudniowej drzemce:))))
Ty nie patrz na postać, Ty bacz na miecz!!:))
Coś tam w tv reklamują, niemniej paskudnego. Co to żelastwem wywija i głowy z karków zmiata… brrrrrr 🙁 Ten tylko rozgrzewa.. (?), a w drugiej batutę trzyma???:)))) Chyba, że to pałeczka ebonitowa? :))))
ŻONKILIO!!! Żonkilio! Dlaczego cię tu tak dawno nie było? Przybądź i rozpędź strachy…
Jak trwoga do po kobietę??!!:)
Jeśli tak ma wyglądać poprawa nastroju, to ja już wolę być smutna.:)))))Obejrzę jeszcze ze dwa fi;my, pobeczę i do jutra minie, jak ręką odjął.:)))))
Oglądaliście?Wiecej patriotyzmu!Nie ubliżysz dziewczę cnocie gdy się oddasz patryjocie!- Panie Gieniu, czy to była czysta?- Czysta, panie majorze.- Czysta wódka ani munduru, ani honoru, nie plami!
Ach ci kinomani! Z czego to??
“..Oczy mi zamknął, lecz w duszy mej oczach..zostawił małą szpareczkę otwartą. Dla wyobraźni….” I trzeba przyznać, iż Milton wyobraźnię miał.. Nie wiem kto większą, bo zdaje się, że nasz Senator go przebił. :)))) PS Tylko nie bij!!! :(( Nooo :))))
Nie bij!! Teraz się prosi??:))))
Miłych snów. Dobranoc:)))
Bez..
No i uciekł Senator a szkoda, bo rozbawił mnie dziś tak, że jeszcze gęba mi się śmieje od ucha, do ucha. :)))
Nie uciekł! Zajrzyj wyżej!:)
Witaj Senatorze :-)) Jestem trochę w niedoczasie,ale wyczytałem coś o Ewie,Adamie i “jabłokach” Podobno kiedy Bog zobaczył figle Adama z Ewą to się okrutnie zdenerwował ,i :wybrosil etoho Adama iz raja.Sidit Adam na kamniu i dumajet,szto diełat ,pierwaja w mirie leninskaja prabliema szto dielat i Adam resził i postupił w Krasnuju Armiu.Och,tagda Krasnoj Armii niebyło ! Malczi,Krasnaja Amia wsiegda była,jest i budiiet.Ps.Daruj niewłasciwą czcionkę,ale podobno tak wyglądało wygnanie z raju.Adama.
:))))) ! Max.. Krasnaja Armia jest wieczna ?:)))
Dobranoc:)))
Zapalam lampkę i spokojnej nocy Wszystkim życzę …. bez snów lub kolorowo, jak wola. Przedwiosenna pora nie zawsze bywa łatwa:)))) Dobranoc.