Nie możemy wyświetlić tej galerii.
|
Your browser does not support HTML5 video. Ech, Wasza Wysokość,Rozłąki szafarko, Znamy się tak dawno,że I gadać nie warto.Listu, co w kopercie,Czekaj, nie rwij mi!!…Śmierć mi szczęścia nie da,,Miłość – daj je ty!Ech, Wasza Wysokość, Ty z obcej krainy,Uścisk twój gorący,Ale nie matczyny.Swe jedwabne sieciZ drogi zabierz mi!…Śmierć mi szczęścia nie da,Miłość – daj je ty!Ech, […]
Kiedy Kara Mustafa, wielki mistrz Krzyżaków,
szedł z licznemi zastępy przez Alpy na Kraków,
do obrony swych posad zawsze będąc skory,
pobił go pod Grunwaldem król Stefan Batory.
luty 28th, 2012 | Category: Bez kategorii |
Your browser does not support HTML5 video.
Pan Ignacy Lajkonik pewnego pięknego dnia jechał autobusem, ponieważ jego samochód akurat czekał na naprawę w zaprzyjaźnionym warsztacie. Na siedzeniu obok starsza pani kiwała głową, zasypiając nad siatką z zakupami, kierowca autobusu pogwizdywał pod nosem swoją ulubioną melodię. Autobus przy każdym otwarciu i zamknięciu drzwi wesoło mlaskał, dwie dziewczyny jadące ze szkoły opowiadały sobie o […]
Your browser does not support HTML5 video. ”’ morie wazmi mienia w dalnije dali, morie wazmi mienia, wazmi mnie s saboj..”
M. Magomajew
I
Jedna cudna panna w dalekiej stolicy
Jeździła z usmiechem na spacer na lwicy.
Aż kiedyś wrócili w odmiennym porządku
Uśmiech bowiem zawisł na obliczu lwicy,
A panna zaś ze smutkiem siedziała w żołądku.
II
Jaś i Staś zyli w wiernej przyjaźni od lat
[…]
Your browser does not support HTML5 video.
Naszemu mistrzowi prozy – mistrz poezji…..
Sergiusz Jesienin i my…..
Gdziekolwiek zwrócę lot, tam czekać będzieGniew nieskończony, nieskończona rozpacz!Gdziekolwiek zwrócę lot, tam wszędzie piekło.Piekło jest we mnie, a na dnie otchłaniGłębsza, ziejąca czeluść się otwarła,Przy której piekło dręczące jest niebem.Zmiłuj się wreszcie! Czyż nie ma już miejscaDla mej pokuty i dla wybaczenia?Nie ma, zostało jedynie poddanieI lęk przed hańbą, która mnie okryjeWśród duchów w dole… […]
Nim przyjdzie wiosna,nim miną mrozy,w ciszy kolebce –nade mną sosnanade mną brzozawitkami szepce.
Szepce i śpiewaniby skrzypcowamelodia cichamelodia nowaktórej nie słychać,która dojrzewa.
Tak się zapadamjak w śniegu puchyw jesienne liściei tylko duchemsłucham i badamczy noc nadchodziczy świt się rodzi,czy rzeczywiście?
I tylko przez senwyciągam ręce– to mnie nie budzi,nie chcę nic więcej –bo wiem, że […]
Był raz niegrzeczny chłopiec,
Niegrzeczny chłopiec był,
Nudziło mu się w domu,
Więc w świat chciał biec […]
|
|
Najnowsze komentarze