Któz to tak śnieżkiem prószy z niebiosów ?
Dyć oczywiście pan wojewoda;
módl się dziecino z całą krainą –
niech Bóg mu siły doda;
śnieżku naprószył, śnieżek poruszył
dobry pan wojewoda.
A któż na szybach maluje kwiaty,
czy mróz, czy mróż, dziecino ?
Nie, to rączuchną dla ciebie żabuchno,
starosta ze starościną;
srebrzyste prążki, listki, gałazki
dla ciebie dziwna dziecino.
A któz te śliczne zawiesił sople
za oknem u okapu ?
Czy moze także mróz niedobry
swą fantastyczną łapą?
Nie moje złoto, to referenci,
podkierownicy, nadasystenci
nocą nie spali, hurrr! wołali
sople poprzyklejali.
Hej, tam w Warszawie jest pan minister
siwy i taki miły,
przez okno rzuca spojrzenia bystre,
bo chce. by dla ciebie były
zimą sopelki, śniegi i lody:
wszystkie zimowe wygody.
Jeżeli tedy sanki usłyszysz
i dzwonki ich tajemnicze, wiedz: to minister w skupionej ciszy
nacisnął taki guziczek,
że sanki dzwonią i gwiazdki lśnią
nad miastem i nad wsią .
KIG
Dzień dobry raz jeszcze….. n apowitanie pani Zimy godzi sie wierszyk przysposobić :)))
i urzędników uszanować, bo oni są solą naszego życia…..bywa, że gorzką i nie zawsze zdrową ?
Gorzkie sole bywają niekiedy zbawienne dla naszego zdrowia :))
:)))))))))) !
DzieńDobry:)) Tempora mutantur, et nos mutamur in illis !!! To obowiązywało wyłącznie za czasów Owidiusza. Korpus nowożytnych urzędników nie zmienia się, procedury stały się ważniejsze od ludzi :)))
Witaj Stateczku…… bo jest nas na świecie coraz więcej i coraz trudniej sie rozumieć ?::((
Dzień dobry! Widać, że powyżej ministra KIG już nie chciał sięgać, a przecież i premier, i prezydent (wiersz z 1936 r.) też mieli swoje zasługi – ten pierwszy pilnował, żeby każda śnieżynka miała 6 ramion, a ten drugi własnonożnie sprawdzał grubość lodu na rzekach i jeziorach!
.. wyglada na to, że delegowali swoje uprawnienia :)))) i każdy Wyspiarz sprawdza to osobiście :))))
I na tym właśnie polega demokracja bezpośrednia ; )))
Wiedźmo droga – a ten buziak to od ciebie czy od KIG?
Ten buziak ode mnie Tetryku….. dla poprawy humorków:))))))
Dobry Wieczór.:)))Nie wiem komu dziękować za te cudowności. Mogę nawet premierowi.;)Wczorajsza wieczorno-nocna mgła sprawiła, że dziś od rana mogę podziwiać szadź.:) Wyczytałam, że na terenach nizinnych, których jestem mieszkanką, pojawia się zaledwie kilka razy do roku. Szkoda, że tak rzadko. Przed chwilą wróciłam do domu. Znowu mgła, coraz bardziej gęsta. Mam nadzieję, że jutro będę miała powtórkę. Bajkowy, biały świat, bez konieczności odśnieżania.:)
O, nie bój nic, na pewno odpowiedni departament Ci to załatwi. W końcu na coś płacimy podatki!
Jeśli na opłacanie częstotliwości występowania szadzi na nizinach w okresie zimowym, to jestem za.:))))
Zgubiło mi słowo “częstotliwości”.
No, z wiersza jednoznacznie to wynika i ja bym był za tym, żeby ufać w kompetencje władzy, zwłaszcza samorządu terytorialnego, im w końcu najbliżej do tej szadzi i szronu, gołoledzi i śnieżynek, sopelków i przerębelków… ; )
Goło leci Stanowcze NIE!!!:))) Bo zimno. Gołoleć tylko i wyłącznie gdy gorąco, latem. Tylko sadysta może zaproponować goło leć zimą!!!Inne propozycje? Jestem za, bo ładne i zapaleniem płuc nie grożą.:)))
Na temat goło i w grudniu mogę przytoczyć wypowiedź znanego skądinąd kolegi Krzaczastego, który uprawia morsizm plażowy “Ja na to jak na lato”! Leci goło (no, w kąpielówkach) do wody, aż miło!
Kto płaci, ten płaci!:)
Dobry wieczór:))) Wiecie co, nie cierpię zimy i pomalutku zaczynam rozumieć Marudę – nie cierpię nie cierpieć!!:((
bo to jest bardzo męczące Senatorze kochany :))))
Dobry wieczór:)) I przyprawia o bezsenność!:)
Jest to kłopotliwe; dodatkowy przyodziewek (dla mnie lato kończy się, kiedy muszę zacząć nosić skarpetki), odśnieżanie tu i ówdzie, podłączanie prostownika co jakiś czas do akumulatora w aucie, posypywanie podłoża piaskiem i/lub solą… A co, też sobie ponarzekam!
Się podpisuję. Z pominięciem prostowania, bo jestem szczęśliwą? nieposiadaczką prawa jazdy.Przypomniał mi się film Wszyscy jesteśmy Chrystusami, który oglądałam na raty, bo… Tytuł zamieniłabym na Nie wszyscy jesteśmy morsami, w związku gołociecieć zimą nie jest nam dane.
Dobranoc:))) Trzymajcie kciuki!:)
Dobranoc Kochani.:)))Tym razem bez linki dobranockowej, coby zadośćuczynić Wyspowej tradycji, której zmieniać nie śmiem i nie chcę, i zapobiec pojawianiu się na Wyspie disko polo.:))
Zaryzykuję urwanie głowy przez Senatora, taka jestem odważna http://www.youtube.com/watch?v=WvOYePxpYgo&feature=fvwrel
Nieoczekiwanie pracowita dzis byłam, ale i tak zapalę lampkę na dobry sen, ze szczególnym uwzględnieniem snu Senatora :)))) Niech się moja magiczna wykaże :!:)))))
Dobranoc…..
Dzień dobry:)))
:)))))))) Wygląda na to, że pomogło!!
Dzień dobry ! Cieszę się, że pomogło…..:)))) świat od razu milszy sie wydaje :))
Dzień dobryyy :))) Nie przepracowywać się proszę:))) No to na razie..PS 10cm warstwa śniegu leży /sprawdzone/ i mam nadzieję, że tak zostanie.. Bo inaczej.. z panem ministrem się policzę:)))..
Dzieńdoberek wszystkim:)) Miłego dnia życzę, nie wysilajcie się nadmiernie, bo święta trwają tylko dwa dni, i za mało może być na wypoczynek po takiej “gonitwie”.
Mam pytanie: Czy ja mogę zacząć nowy wątek a jeśli tak, to jak to zrobić? Czy mam kliknąć w “zostaw ślad”?.
Witaj:)) Wysłałam zaproszenie, kuknij na pocztę..
Dzień dobry! – rzucam w przelocie i biegnę dalej, albowiem Pani Q. jest chora (grypa) i sprawy do załatwienia poza domem przypadły mnie.
Serdecznie współczuję… W taki czas się rozchorować! Życzę Pani Q szybkiego powrotu do zdrowia.Na grypę najlepszym lekarstwem jest antygrypina w półsetkowej ampułce. Nie można jej jednak aplikować przy wysokiej temperaturze ciała.
Witaj Dziewiątko ! Żeby zacząć nowy wątek musisz dostać czerwony pomponik, czyli zostać Autorem. W tym celu należy wysłać maila do All_i, naszej Mistrzyni. All_a wyśle Ci zaproszenie i bedziesz miała mozliwość publikacji swoich tekstów. To tylko z pozoru jest skomplikowane. :))
Z lewej strony u góry jest niebieski napis “Napisz do mnie”…. to tam musisz kliknąć, żeby napisać do Mistrzyni .:)))
Dziękuję Wiedźminko. Mam taką ładną, starą opowieść zimową, napisaną wierszem. Może się komuś spodoba, Mogę później napisać?
Jak najbardziej. Wprost jest wskazane podzielić się:)))
Jak najbardziej wskazane jest się podzielić Bożenko.:)))Cieszy, że dołączyłaś do Pomponikowców Wyspowych.:))):*
Też się cieszę Jasminko. Marzyłam o tym, żeby zostać stałym mieszkańcem tej uroczej wyspy. Żyją ty naprawdę sympatyczni ludzie i tętni ona życiem.
Zdrowia dla pani Q. ! :))))) i pomyslnego załatwiania spraw wszelakich Kwaku. ! :)))
Serdeczne… dla p.Q…
Senatorze:))) Muszę bardzo poważną rozmowę z Panem przeprowadzić:))))
Ależ oczywiście. Może jutro??:)))
Witam przelotnie.:)))Nie przepracowywać się…Wiśta wio!, łatwo powiedzieć! Co roku sobie to obiecuję i jak zawsze padam na nos w Święta.:)))Cieszy, że trzymanie kciuków pomogło Senatorze Kochany.:))):***
Zdrowia i jeszcze raz zdrowia Pani Quackie.:))):*Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz.