Ty, Panie tyle czasu masz mieszkanie
w chmurach i błękicie
A ja na głowie mnóstwo spraw
I na to wszystko jedno życie.
A skoro wszystko lepiej wiesz
Bo patrzysz na nas z lotu ptaka
To powiedz czemu tak mi jest,
Że czasem tylko siąść i płakać
Ja się nie skarżę na swój los
Potulna jestem jak baranek
I tylko mam nadzieję, że…
że chyba wiesz, co robisz, Panie.
Ile mam grzechów? któż to wie…
A do liczenia nie mam głowy
Wszystkie darujesz mi i tak
Nie jesteś przecież drobiazgowy
Lecz czemu mnie do raju bram
Prowadzisz drogą taką krętą
I czemu wciąż doświadczasz tak
Jak gdybyś chciał uczynić świętą.
Nie chcę się skarżyć na swój los
Nie proszę więcej, niż dać możesz
I ciągle mam nadzieję, że…
Że chyba wiesz, co robisz, Boże.
To życie minie jak zły sen
Jak tragifarsa, komediodramat
A gdy się zbudzę, westchnę – cóż
To wszystko było chyba… zamiast
Lecz póki co w zamęcie trwam
Liczę na palcach lata szare
I tylko czasem przemknie myśl
Przecież nie jestem tu za karę.
Dziś czuję się, jak mrówka gdy
Czyjś but tratuje jej mrowisko
Czemu mi dałeś wiarę w cud
A potem odebrałeś wszystko.
Ja się nie skarżę na swój los
Choć wiem, jak będzie jutro rano
Tyle powiedzieć chciałam ci
Zamiast… pacierza na dobranoc
Proszę o wybaczenie, że Zamiast mojego ukochanego rocka, Zamiast mojej ukochanej Edyty Geppert.:)))
Dlaczego tak? Bo: Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić!:)))http://www.youtube.com/watch?v=lqbFWLKjlP4
pasuje mi to przesłanie :))))) !
Wykluczone…. żadnych próśb o wybaczenie Jaśminko !. Przepiękny uwtór i nigdy mnie nie dołował :))))***
Na Dobranoc…http://www.youtube.com/watch?v=TJBxzSPjWwkI na Dzień Dobry…http://www.youtube.com/watch?v=IjEo4Fdhqas
Bo nowy dzień wstaje, bo nowy dzień wstaje…dzień wstaje… nowy dzień.:)Ty co płaczesz, ażeby śmiać mógł się ktoś- Już dość! Już dość! Już dość!Odpędź czarne myśli!Porzuć błędny wzrok!Niech to wszystko zabierze już noc!Bo nowy dzień wstaje,Bo nowy dzień wstaje,Nowy dzień!
niech te mgły opadają …. jak najprędzej. :)))
Zapalisz tu lampkę Wiedźminko? Uzależniłam się.:))) Bez niej będą dręczyć mnie koszmary.:)))
Jak dobrze, że jesteś, szkoda, że mieszkasz tak daleko.:))):***
Czy zdałam relację na Wyspie z Koncertu Edyty Geppert na którym byłam? Nie chcę się powtarzać.:)
Nie Jaśminko… nie było takiej relacji… więc proszę o nią :))
Dobry wieczór. Pani Q. wyciągnęła nas dzisiaj do Teatru Muzycznego na Shreka w formie musicalu : ) było przednio – Lord Farquaad i smoczyca, oboje naturalnych rozmiarów, znanych z filmu, muzyka naprawdę zacna, wydawałoby się, że nic nowego nie można pokazać w kwestii fabuły, bo znana na pamięć, a jednak warto!
Szczerza zazdraszczam Quackie.:)))
Oj, jak tylko byś miała okazję, a jeszcze z siostrzenicami – szczerze polecam! Dzieci mają dla siebie kolor, ruch, muzykę, a dorośli – to samo plus dialogi, aluzje, taniec…
I dobranoc, jutro będzie lepiej : )
Gratuluję udanej wyprawy :))) !
Dzień dobry:))) Zamiast porannej modlitwy Okudżawa, może być? :))) No bo kto tego nie zna..:))) “…Dopóki ziemia kręci się, dopóki jest tak, czy siak, Panie, ofiaruj każdemu z nas, czego mu w życiu brak: mędrcowi darować głowę racz,tchórzowi dać konia chciej. Sypnij grosza szczęściarzom i mnie w opiece swej miej…”
Witaj Skowronku ! już po kłopocie ? pusto było bez Ciebie i Senatora… gdyby nie Jaśminka, wyspa byłaby bezludna :((
Dzień dobry Wiedźminko:))) “Kłopoty to moja specjalność” – kto tak powiedział? Bednarski? Mówiłam, że należy się uzupełniać? Mówiłam, znaczy pisałam:)))
Z Bogiem się nie nagadasz. Milczek.
DzieńDobry:))) Jak nie, jak tak !!! Ksiądz doktor Natanek oświadczył publicznie, iż ma światłowód do Trójcy Świętej:)))
Witaj Stateczku…. 🙂 ksiądz jest wspólczesny, wie, co to światłowód :))))
No ! i nie powie o czym milczy :)))
Dzień dobry ! Światło….. czy je doceniamy ? Po obejrzeniu “Dziwnych losów Jane Eyre” jakoś szczeólnie wyraziście zobaczyłam, że przed elektrycznością było dosyć ciemno na świecie… 🙁 Grube mury, małe okna, światło swiec…. nic tylko hodować strachy i zabobony….. 🙂
… i czarownice:( Doceniamy Wiedźminko i to bardzo. Zwłaszcza z przybywającymi roczkami:))))
A teraz spływam na konferencję, ale wieczorem się pokażę:)))
Dzień Dobry na chwilkę.:)))Dziś mam dzień przed tv, nie powiem dlaczego, bo o polityce na Wyspie nie rozmawiamy.:)))Do popotem zatem.:)))
Jaśminko…. w ciągu tych xxx lat pracy zwodowej nauczyłam się jednego: w żadnym razie nie ekscytować się projektami i propozycjami… Ważne jest to, co na końcu, czyli ustawa i rozporządzenia wykonawcze…:))))
Dobry wieczór:))) Ja bardzo za swą absencję przepraszam, ale troszki zawracania głowy mam! Swego czasu rozmnożyłem się nieco rozrzutnie i teraz za to płacę:(
Dobry wieczór:))) Ja bardzo za swą absencję przepraszam, ale troszki zawracania głowy mam! Swego czasu rozmnożyłem się nieco rozrzutnie i teraz za to płacę:(
Aha, dwa razy…..No to przeproszę po raz trzeci, toż starożytne Rzymiany mawiały:”omne trinum perfectum est”, co znakomicie na rosyjski się tłumaczy – “Boh trojcu lubit!”:)
Lub też “tres faciunt collegium” że niby trzech stanowi komplet (do rozstrzygania)Co nie przeczy,że Bóg et caetera.http://www.youtube.com/watch?v=XRkCZsDssvI Też lubię trojkę.
..” ters faciunt collegium”… to znaczy : profesor, groch i ściana”…. ale nie pamiętam kto to napisał, za to bardzo mi do serca przypadło :))))
” tres” miało być…. palce mi się plączą po klawiaturze, a to z kolei oznacza, że trzba się skupić, zapalić lampkę, żeby chroniła od wszelkiego złego a zwłaszcza głupiego . Dobranoc…. :))