Odwiedziło nas

  • 418
  • 47 312
  • 82 895

Kalendarz

październik 2011
P W Ś C P S N
« wrz   lis »
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Dr Haus

Po szkieletczyźnie poszła jakaś zaraza – kobiety przestałyrodzić. Pogłowie mieszkańców natychmiast drastycznie spadło, bo starsiumierali, a dzieciaków nie przybywało.

Ponieważ ta sytuacja miała proste przełożenie na zawartośćniedzielnej tacy, do walki z bezpłodnością włączył się Kościół.

Po zakończonych fiaskiem próbach aplikowania z ambon łagodnejperswazji musiano się uciec do bardziej drastycznych metod. Nie tylkomałżeństwa, ale i pary mające się ku sobie dostawały kalendarzyk, w którym odrygorem ekskomuniki notowano zbliżenia, czas ich trwania, kolejne pozycje iliczbę orgazmów. Jak na spowiedzi. Partnerzy wzajemnie kwitowali sobie wkalendarzu prawdziwość danych i taką dokumentację dostarczano raz w miesiącu doparafii.

Ale dzieci, mimo tego, nie przybywało.

Gdy zaklęcia, egzorcyzmy i odczynianie nie odnosiły skutku,do walki z problemem zaprzęgnięto medycynę.

Miejscowi medycy jednak, widząc, ile za procedury płodnościpłaci NFZ, swoje porady ograniczyli do aplikowania mężczyznom viagry, aniewiastom kaczeńców. Świeżych, bo suszone już takim afrodyzjakiem nie są.

Par w mieście i parkach pojawiało się nieco mniej, cozdawałoby się świadczyć, że medykamenty zadziałały. Jednak przyrostu jak niebyło, tak nie było.

Sejmik samorządowy podjął uchwałę – zaklęcie „ O dalszy przyrost naturalny mieszkańcówwojewództwa świętokrzyskiego”.  I teżkicha.

Ludność chodziła coraz bardziej umęczona tym prokreacyjnymseksem, a jednostki najbardziej prospołeczne zaczynały powoli wyglądać jakzombie. Parafie i organy samorządowe słały kontrole, a samorzutnie powstającelotne brygady sąsiedzkiego wsparcia doglądały przebiegu prokreacji.

 I też nic.

Wkroczył wojewoda ze środkami rządowymi, ściągając do pomocyzespół diagnostyczny dr Hausa.

Przebadali wszystko – kształty jajeczek, zaradność plemników,drożność kobiet i siłę wtrysku chłopów. Laboratoryjnie wyszło im, że dziecipowinno być jak mrówków.

Tylko że w dalszym ciągu nie było.

W końcu zdesperowany dr Haus wysłał ambitnego dra Czarnuszka, żeby podglądnął jak oni, znaczy tubylcy, to robią.

I okazało się.

W tym miejscu wypada przywołać dygresję. We wszystkichmiastach i miasteczkach, a także w co większych wioskach  szkieletczyzny funkcjonowały oddziały biurapodróży Orient – Ciuchcia, które na skalę masową organizowały wycieczki dlapań. Zamki nad Loarą.

Co te kobitki w tych zamkach robiły, pozostało tajemnicą.Poliszynela, tym niemniej jednak. Ale bezspornym faktem jest, że przywiozły ztej Francji nowe i nowatorskie umiejętności w dziedzinie poczęć. I tafrancuszczyzna zyskując powszechna aprobatę przyjęła się, i była stosowana naskalę masową.

Panowie, żeby nie biegać po łóżku góra – dół, polskim sprytemwprowadzili innowację i ubogacili pożycie układając swoje poduszki w nogachłóżek. To eliminowało wędrówki wzdłuż krawędzi mebla i dawało przyjemność obustronom jednocześnie. No, prawie.

I te to właśnie praktyki odkrył wspomniany dr Czarnuszek.

Wojewoda dostał na biurko analizę przyczyn brakurozrodczości. Zgodnie procedurami, po trzech miesiącach dokument przetłumaczonona język polski, następnie z powrotem na angielski, po czym dokonanostreszczeń. W obu tych językach. Na szczęście jeszcze zanim analiza trafiła doUrzędu Wojewódzkiego, w lokalnej prasie opublikowano wspomniane streszczenie:

„ Do czasu, aż partnerzy nie przestaną sypiać w pozycjach jakdotychczas, naiwnością jest liczyć naprzyrosty.

Populacja dysponuje odpowiednim materiałem wyjściowymniezbędnym do zapłodnienia, więc wystarczy tylko stworzyć warunki do zetknięciasię jajeczka z plemnikami.

Ponieważ trudno oczekiwać, by ludność zgodziła sięzrezygnować z wyuczonych pozycji, nie istnieje żadna skuteczna metoda zaradczapoza refundacją zapłodnienia in vitro.

Bezwzględnie należy zlikwidować wspomniane biuro podróży -ten szkodnik może zniszczyć województwo. Ku zadowoleniu mieszkańców tegoż.”

Dlaczego o tym piszę?

Oszczędzamy, bierzemy nadgodziny, byle tylko pojechać na jakąśwycieczkę, coś zobaczyć, czegoś się nauczyć. A po co? Po to jest Internet, byodszukać odpowiednie linki i godzinami uczyć się wszystkiego. Darmowo i bezgniecenia kiecki w autokarze.

I do tego drogich Kolegów i Koleżanki zachęcam, jakom Irenka. Idzie kryzys,oszczędzajcie na podróżach.

158 komentarzy Dr Haus

  • ~Markiz de Mumia

    To zarazliwe? Ta bezpłodność

  • Quackie

    Kryzys idzie niewątpliwie, każda oszczędność się liczy. W tym sensie pięknie dziękuję za tekst. Tylko jeszcze zamiast jeżdżenia na nartach też trzeba coś wymyślić, żeby było równie satysfakcjonujące!

  • ~wiedźma

    hihi…. a co z refundacją ? zamiast na tacę ?:))))

  • all_a

    Wiem, że październik jest miesiącem oszczędności, więc w ramach tejże oszczędności, rzecz jasna, można już siać?? Na wiosnę będzie jak znalazł! Może urodzaj dopisze… Eeech świat będzie weselszy… Przynajmniej tak mówią:))) Po co wycieczki za pobliską granicę robić i sąsiadom PKB podnosić:)))

  • ~Jasmine

    Bym chciała wiedzieć, ale wstydzę się zapytać.:(( Najlepiej uczyć się na przykładach, nie tylko teoretycznie. Poszukam w necie o szkielecczyźnie, szkoda, że trzeba oszczędzać.:(( Chyba, że znajdę jakąś wycieczkę w promocji.:)))

  • ~Jasmine

    Skorzystam z okazji i na Dobranoc moja ulubiona wersja.:)))http://www.youtube.com/watch?v=G9zCbVDvQjAA sama jeszcze pogapię się na Kabaret Starszych Panów.:)))

  • ~wiedźma

    Dobranoc….. lampka zapalona, noc ciemna i zimna, moze zrobi sie przytulniej 🙂

  • ~weib

    Ledwo dopadlam, a tu juz ida spac! No nic!Ja sobie wypraszam posmiechujkow ze skieletczyzny!To ziemia Kochanowskiego, Reja, albo odwrotnie i jeszcze paru wielkich i docenionych!To, ze w miedzyczasie zeszla na psy, a nawet koty , to jeszcze nie dowod, ze trzeba sie z niej naigrywac!Troche powagi dla krainy latajacych siekier i prehistorycznego gada dopiero co odkrytego!A nie jakies smichy chichy!Ja wiem, zem nowa, i powinienam troche skromnosci okazac, albo wrecz niesmialosci, no ale nie moge pozwolic na jakies swawole w obec mojej ziemi!Uffff…. sie wypowiedzialam!Opowiadanko przednie! Bardzo mi sie podoba!

    • ~Jasmine

      Weib.:)))Nie ma obowiązku nie odzywania się gdy Wiedźminka zapali lampkę.:)))Są tu nocne Marki, Ty też?:)))Pozostałą część komentarza wykasowałam przed wysłaniem.:)))

      • ~Jasmine

        Wpadłabym do Ciebie na kawę albo na coś z procentami, ale… Również w tym przypadku aktualna jest, niestety bajka…Za siedmioma górami, za siedmioma morzami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami, żyła sobie królewna. Pewnego dnia stwierdziła. O (…)! Jak ja mam wszędzie daleko!:(((Dobranoc i do jutra.:)))

      • ~ngHigvYL

        Tak czytam sobie i oczom nie wierzę. Zastanawiam się Adept, czy pjbezetuorsz wypisywać takie bzdetki. Tym samym lądujesz w tej samej grupie trenrf3w o jakich piszesz. Klienci już znudzili się taką negatywną reklamą na konkurencję. Pomyśl o tym. Mnie zraziłeś tym artykułem do wchodzenia na tego bloga.

      • ~MmSZXtnagbaPruQS

        Na szczc499c59bcie wic499kszoc59bc487 Polek jest na tyle inteligentnych, o roydbm guc59bcie, c5bce bawi sic499 modc485, a nie bezkrytycznie przyjmuje, co projektant jej zaserwuje na manekinie tudziec5bc modelce. Wysublimowany smak, pozwala jej na branie z mody, to co dla niej korzystne. Nie sztuka ubrac487 sic499 jak modelka, sztukc485 jest umiec487 to nosic487, niewac5bcne czy ze szpilkami czy z botkami, tak by wyglc485dac487 rc3b3wnie atrakcyjnie, jak nie lepiej.GD Star Ratingloading…

    • ~Izis

      Weib, bez nerw, wybierając miejsce akcji korzystam z praw obywatelki wzmiankowanej w tekście okolicy. Bo to widzisz jest tak, że obcego to najchętniej siekierą, ale ziomalom wiele wybaczyć trzeba.

    • Incitatus

      Witaj, Weib:))) Ty też ze szkieletczyzny? To ja mam pytanie – Markiz kiedyś stwierdził, że tam, w tej dzikiej krainie, fale radiowe chodzą piechotą i jeszcze na dodatek w pół zgięte! Irek z Włoszczowej skrzętnie ten temat omija, Irenka czym innym zajęta, to może Ty mi odpowiesz czy to prawda?:)))

  • ~Incitatus

    Dzień dobry:))) “Podróże kształcą”:) Kto to powiedział, bo w sklerozie swojej już zapomniałem….:(

  • ~weib

    Izis, tak sadzilam, zes “goralka niskopienna”! Bo ktoz inny by tak trafnie zobrazowal tlo owej przedniej historyjki?! Mogl tylko ktos swoj!

  • Incitatus

    Pocieszyli mnie: “Przepraszamy, wystąpił błąd …Twojemu blogowi na pewno nic nie jest. Spróbuj za chwilę.Opis błędu: b(-101)

    • ~lENeKuheVfMkY

      “. . .there is no agora in the West, no place where prominent cniizets can stand up, shake their fists, and cry, We’re not going to stand for this! Oh, c’mon; SURE there’s an agora – only it’s called the “Blogosphere” now, and the prominant cniizets are, oh, say, for example, Baron Bodissey and Dymphna.Where else would we find out about things like the Turkish genocide etc. etc. etc. In the government-run schools?Shoot, no!Did you ever wonder why? Did you ever wonder why the Method of Choice in our government-run schools has become “Dumb ’em down, and fill ’em up (with Political Correctness unopposed by reason)? Did you ever wonder why homeschooling has become so popular, along with the tutorial centers such as Sylvan and Hunter?I can’t resist telling you, but I’ll try to be brief; many of you may have heard that a guy named Horace Mann was the political power behind the establishment of the government-run schools in the very early 1800s. Mann had some influence on the direction taken by the schools, but his influence on the philosophy of education couldn’t BEGIN to compare with that of a fellow you may never have heard of – William Torrey Harris.Harris was a leader of the St. Louis (MI) Philosophical Society in the early 1800s; shortly after Mann’s government system began to displace private education, he became the Superintendant of Schools in St. Louis, and later, the U.S. Commissioner of Education.None of this would have been important if the St. Louis Philosophical Society hadn’t been for dedicated followers of the German philosopher Hegel.And what was so important about that?Consider this: Plato came before Kant who came before Hegel who came before Marx and his buddy Engels. All of these guys espoused the theory of the state where a ruling elite was in control of the Great Unwashed (that would be you and me). To them, the State was like an organism, while the individual was disposable, like an organism’s cell. That was the origin of the infamous “Organic Theory of State.” The other philosophical arm came from Plato’s pupil, Aristotle. They had a major falling out, and barely spoke after that.Aristotle came before Ibn Rushd (that’s a story in its own right) who came before Acquinas who came before Locke, who influenced the Founders of the United States and the authors of the Constitution. In contrast with Plato et al, this line of thinkers considered the individual and his rights to be supremely important, and government’s – the State’s – sole legitimate function was to protect the rights of the individual.So what happened? Well, in 1527, at the request of Martin Luther, a tax-supported, compulsory-attendance school system (complete with truant officers) was established in Germany. See, not everyone agreed with the ideas of the Reformation, and Luther recognized that if his ideas were to stick, he would have to influence entire generations of school children very quickly, and it seemed to him that a compulsory educational system with a curriculum devoted to teaching Lutheran piety was the way to go.Horace Mann, for reasons too long to go into here, was also convinced that nothing less than the salvation of the Republic lay in the establishment of a government-run system.No sooner had Horace Mann established the government-run school system, than various statist groups, including the Hegelians of the St. Louis Philosophical Society, saw it as the best means of firmly planting their postmodernist ideas into the little heads of our kids.They got into the act almost immediately, and they’ve been busy at it ever since. The NEA (along with some well known Foundations) is the biggest “power behind the throne,” and has been pushing statist-leftist-globalist policies ever since the turn of the 20th century.That they succeeded by the 50s became apparent in the anarchist riots, flag-burning, and hedonistic flower children of the 60s, and it has been downhill ever since.Home schooling is absolutely the only way to do an end run around the Kantian/Hegelian etc. government-run schools. In fact, it’s so effective at that that in Belgium, homeschooling is illegal.It was the government-run system, with its postmodernist statist philosophy, that has made so many of our people so vulnerable to Islam.Islam had a brief encounter with the Greek philosophers, especially (via neoplatonism) Plato. That’s not so hard to understand – after all, like the other political systems of the Platonic ilk, it favored totalitarianism.There’s more to it, of course, but at root, that’s why so few on the Left see a big problem with Islam, and see a much bigger problem with America. At root, they are “brothers under the skin.” The postmodern Left has had its way with our kids for about 175 years. What I find so amazing is that so many of us have survived the onslaught of postmodernism at all. Just the teensy-weensy bit of exposure we have had to Enlightenment principles has carried us through a fiercely fought War on Reason, yet some of us have come through it pretty well. The special beauty of home schooling is that because it educates with so much greater efficiency than the government-run institutions, in an hour a day, it can not only “un-do” the idiocy that passes for education in our schools, it can replace it with education of the sort that produced the Founders of our country and the authors of the Constitution.Re: the TV – for God’s sake, don’t turn it off (unless the kid is under three); where else can you find such grist for the homeschool mill? There are lessons galore to be had on TV!Oh, and if you can’t homeschool, don’t despair; just spend 30 minutes or so a day with your child AFTER his indoctrination at the government place.

    • ~GSRgHhQDFktsCEnrBbj

      I like to party, not look articles up oinlne. You made it happen.

    • ~SlsUAKGCnWZm

      I really neeedd to find this info, thank God!

    • ~hwUnGFcgeyo

      Thanks for that! It’s just the answer I ndeeed.

  • Incitatus

    Pocieszyli mnie: “Przepraszamy, wystąpił błąd …Twojemu blogowi na pewno nic nie jest. Spróbuj za chwilę.Opis błędu: b(-101)

  • ~Lukrecja

    Dzień dobry. Doktora Hausa wezwano, a przecież dane były. Zaraz na początku kościół rozdał kalendarzyki w których “pod rygorem ekskomuniki notowano zbliżenia, czas ich trwania, KOLEJNE POZYCJE i liczbę orgazmów”Nie umieli zinterpretować tych danych?

  • ~pan.

    Czy panie tylko nad Loarę podróżowały? A jakie nauki przywoziły z wybrzeża afrykańskiego czy z arabskiego kręgu kulturowego, gdzie tylu tubylczych panów specjalizuje się wręcz w udzielaniu praktycznych lekcji miłym globtrotterkom? Czemu ten aspekt został przemilczany? Wszak to popularne kierunki podróżowania i edukacji okołoprokreacyjnej, że tak powiem, uściślając poprzednie pytanie. Asystenci dr Doma poradziliby sobie z diagnozą i tych przyczyn, jestem przekonany. Zakładam, że pewnie było i o tym egzotycznym aspekcie (conajmniej) wspomniane w medycznych materiałach pokontrolnych ale autocenzura zadziałała, przez co autorka napisała niekompletną relację, bo nie miała dostępu do pełnej, niosącej kontrowersyjne treści, wersji raportu.Szkoda. Nawet trudna prawda jest lepsza od półprawdy 🙂

  • ~wiedźma

    Lukrecjo ? jestem Ci winna prywatną recenzję “Wpływowych kobiet II Rz-plitej”….. To powinno nosić raczej tytuł “Życie intymne kobiet….” Książka w dużej mierze oparta na wspomnieniach Krzywickiej, więc miejscami bardzo plotkarska. W przypadku Nałkowskiej i Dąbrowskiej bazuje na ich “Dziennikach”. Wybór tych wpływowych kobiet trochę zaskakujący… Pisana gładko i potoczyście, raczej irytująca niż nudna mimo przytaczania znanych faktów. Przeczytałam, nie kupię….ps.. Nie czytałam “Elit …..”, więc nie umiem powiedzieć czy sie różnią.

  • ~wiedźma

    Zapraszam … pietro wyżej mamy jesienny nastrój Senatora :))))

    • ~QLaEdCTc

      Ja jeszcze pupoonrje napisac komu ktf3ry plener sie najbardziej podobał mi choc bardzo duzo ominąlem najbardziej podobal sie ten na okolu 17 maja 2009

  • ~wiedźma

    Dobranoc…. to tutaj zapalam lampkę z życzeniami słodkich snów. :))))

  • ~yossarian0

    Dr yoss radzi:nie kalendarzyk ,nie ilosć zbliżeń,ani tez liczba orgazmów.Do prokreacji dochodzi bowiem ilość nasienia pozostawiona w macicy .To bowiem nijak sie ma ani do orgazmu,ani zbliżeń ciut tylko się ociera o kalendarz,prawdę mówiac o period kobiety.-skłonny jestem do dyskusji na ten ten temat ,nawet o awanturypozdro:yoss0

  • ~MWsnzqFCozXpMocoQIN

    A million thnkas for posting this information.

  • ~tsAFpsJdEPzYPj

    Ah, i see. Well that’s not too tkrciy at all!”

  • ~YWRLWzaRBWBEgk

    Wojciech Klosowski pisze:Dziękuję za rzeczowy głos. Właśnie aitkej dyskusji bardzo brakuje w naszej przestrzeni publicznej. Odpowiem od końca , ale zacznę od tego, że strg ma w znacznym stopniu rację.1. Rzeczywiście modernizacja może brzmieć myląco. Podniesienie sprawności blokf3w węglowych z 30 do 45 czy nawet 55 procent, to nie sprawa drobnych zmian, ale sprawa zdemontowania części cieplnej starego bloku u wybudowania całkiem nowej instalacji na parametry nadkrytyczne czy ultranadkrytyczne. To drogie konstrukcje, korzystające z kosmicznych materiałf3w wytworf3w najnowszej inżynierii materiałowej, bo pracują w bez porf3wnania wyższych temperaturach i ciśnieniach i tradycyjne materiały by po prostu nie wytrzymały. Ale jednak przebudowy wymaga tylko część cieplna (kocioł) i częściowo mechaniczna (turbina). Natomiast cała część elektryczna (generator, przyłącze) zostaje bez zmian. To samo z częścią sterowniczą, paliwową, czy infrastrukturą towarzyszącą zmiany są niewielkie, właśnie modernizacyjne . Więc nie jest tak, że trzeba zburzyć elektrownię i zbudować nową ; trzeba zbudować nowy kocioł i turbinę. To dużo więcej, niż zwykła modernizacja, ale dużo mniej, niż nowa elektrownia.Uzyskanie dodatkowej megawatogodziny energii na drodze aitkej przebudowy elektrowni węglowych jest ZNACZNIE TAŃSZE i jednocześnie ZNACZNIE SZYBSZE, niż taka sama megawatogodzina z atomu. Kto twierdzi inaczej zapraszam do policzenia tego.2. Uwagę o 40-procentowej sprawności niektf3rych blokf3w węglowych przyjmuję z rezerwą: nie znam takich przykładf3w i wydaje mi się to mało prawdopodobne ze względf3w czysto fizycznych: trudno uzyskać wyższą sprawność bez podnoszenia ciśnień i temperatur. A to właśnie droga w kierunku parametrf3w nadkrytycznych. Czekam na konkretne przykłady blokf3w o 40-procentowej sprawności3. Wreszcie sprawa zmniejszenia emisji CO2. Przypominam, że mf3wimy o emisji CO2 z całego systemu, a nie z jednego jego fragmentu (bo wf3wczas elektrownia jądrowa na etapie eksploatacji rzeczywiście jest praktycznie zero-emisyjna. Ale w systemie sprawa wygląda tak, że mamy nie tylko przepływy energii i emisje CO2, ale i przepływy pieniężne. Obecnie system spala tyle-a-tyle węgla, emituje z niego tyle-a-tyle CO2, wytwarzając tyle-a-tyle energii elektrycznej. Pytanie, jak zmieni się ten bilans, gdy dobudujemy blok atomowy? Nie wzrośnie emisja (ale też nie spadnie), za to dodatkowa energia (1600 MW mocy razy roczny czas pracy bloku). A teraz UWAGA wariant alternatywny: te same pieniądze przeznaczamy na przebudowę blokf3w węglowych na parametry nadkrytyczne. Według moich pobieżnych obliczeń za te same pieniądze co jeden blok atomowy można mieć 6 tys MW w blokach węglowych na parametry nadkrytyczne. Jak łatwo policzyć, mamy wf3wczas możliwość uzyskać ten sam efekt energetyczny (1600 MW nowej mocy elektrycznej) przy jednoczesnym ograniczeniu spalania węgla (o mniej-więcej jedną czwartą w tym fragmencie systemu). Przy okazji: czas aitkej przebudowy zamknąłby się pewnie w 4-5 latach, a blok atomowy to kwestia lat piętnastu, jak dobrze pf3jdzie. Reasumując: wszystko wygląda inaczej, kiedy zaczynamy liczyć możliwe alternatywne programy inwestycyjne za te same pieniądze.Serdecznie zapraszam do dalszej dyskusji. Może skuszą się też inni dyskutanci? Przyjemniej est rozmawiać w szerszym gronie. :))

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>