Incitatus
|
||||||
| Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Dla Lukrcji…50 komentarzy Dla Lukrcji…Leave a Reply |
|
||||
|
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
||||||
|
||||||
| Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Dla Lukrcji…Incitatus
50 komentarzy Dla Lukrcji…Leave a Reply |
|
||||
|
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
||||||
Dobry wieczór:))) Jako, że Autorem jest Senator, to ja się nie odzywam:)))
Dobry wieczór:))) No cóż, osiołkowi w żłoby dano….:) Rzadko zdarza się możliwość wyboru tak znacznie (tekstowo również) różniących się wersji… Może mały, psiakość, plebiscyt, na zasadzie co komu bardziej , itd…??:)))
Mnie się obie podobają, a tekst polski w głowie zakodowany mam:))) Jestem ciekawa opinii Lukrecji, wszak dedykowane są dla Niej:)))
Cóż, język chyba nie jest brzydki…:)
Cóż, język chyba nie jest brzydki…:)
Ech Jurko, Jurko….!!.! “Bo kozacza sława jak u poli ruta, siczena neczami, rubana szablami, taj spisami kłuta…”
Dzięki, Senatorze, czym zasłużyłam na to?Podoba mi się bardziej 1. Kto to śpiewa?Dawno temu czytałam – nie pamietam ani tytułu ani kto to napisał, ale były to rozmyslania Heleny Kurcewiczówny o Bohunie. Żałowała, że się stało, to co sie stało.
Śpiewa Julia Smaga. A Helena….Helena powinna za Bohunem na kraj świata piechotą polecieć, taką miłość jak jego zmarnować potrafi tylko kobieta:)
I tu masz rację. Mężczyzna by nigdy miłości Bohuna nie zmarnował :)))
Ciekawe co by Ci na to Jurko Bohun odpowiedział…..:)))))
Jurko Bohun by na mnie nie spojrzał. Gdzie mnie do takiej ślicznotki jak Scorupco:))))
Głowę własną i szablę przodków w zastaw stawię, że Jurko Scorupco nie znał!!:)))
Na filmie poznał. Ja stąd :http://www.youtube.com/watch?v=e2JUUlI06kk&feature=related
Aaaaaa, to blisko Stana, on też jakoś taki piaszczysto-mazowiecki!:))))
PS Czym zasłużyłaś, pytasz……. Ano, jakoś tak nie wszyscy, w których jakaś część ukraińskiej krwi płynie……tylko zapałki w kieszeniach noszą……
Obawiam się, że nie całkiem zrozumiałam. http://www.youtube.com/watch?v=fdNKF-3nuBI
Wydaje mi się, że jednak zrozumiałaś:)
tez nie wiem kto to napisał, ale …. słyszałam to w audycji radiowej.:)) Bohun… był dziki i był od zawsze, a Skrzetuski objawił się z innego świata. 🙂
Obejrzyjcie ten drugi, dolny filmik.. Język ukraiński wydaje się być bardziej naturalnym przy tej scenografii, kostiumach, bohaterach. To są ludzie stepów……….
.. a “Helena była Rusinka krwi gorącej “…:)
Dobry wieczór. Udało mi się dopaść łącza więc się melduję. Wpadłem na chwilkę ponieważ jestem mocno wykończony. Zdążyłem już dziś przemieścić się z Warszawy pod Rzeszów a teraz wylądowałem w Radomiu. Jutro ruszam w Łódzkie. A na Wyspie jak widzę nastrój nieco frywolny co jesienią może się okazać bardzo potrzebnym ponieważ zapobiega melancholii.P.S. Z tego zmęczenia wylądowałem piętro niżej więc powtarzam wpis na aktualnym wątku. Jednak prysznic po męczącym dniu ma nie tylko usypiający wpływ. Czasami może nieco otrzeźwić.
Cześć, Stan:) I po co trzeźwieć, żeby musieć znowu od początku zaczynać??:)
Dobry Wieczór.:))Odsłuchowo bardziej podoba mi się wersja druga.:)Dodatkowo skojarzyło mi się z kandydatką do odtwórczyni roli Heleny. Zaledwie 20-letnia wówczas prześliczna aktorka i modelka, Barbara Kosmal, córka Barbary Brylskiej, zginęła w wypadku samochodowym. Małego fiata prowadził wówczas ukochany Basi, Xawery Żuławski. Basia byłaby idealną Heleną. Proszę mnie nie przekonywać, że nie.:)Dobranoc.:))
Co na Dobranoc?Może tohttp://www.youtube.com/watch?v=7Lz7vLzZ-WY
… smętna jak dumka, a piękna pieśń Lukrecjo :)))
A w sercu Moniuszko mi gra!Bo co by nie było, to zawsze Konstanty Ildefons.
..a w ręku mam róże i uszy za duże”:)))))
Dzień dobrySzumią jodły na Górszczycie.
:)))))))))))))))) ! mnie młodemu 🙂
Dobry wieczór ! A to dopiero niespodzianka…. :)) z dwu wersji wolę tę dolną, “Dumkę” śpiewaną w duecie. :))
W tym największy jest ambaras, żeby dwoje….:)))
Dobranoc:)))
Dobranoc….. a lampka piętro niżej, świeci przyjaźnie :)))
Dzień dobry:)) No to jeszcze Taras Szewczenko:„Szcze jak buły my Kozakami,A uniji ne czut’ buło,Otam to weseło żyłos!Bratałys z wolnymy Lachamy,Pyszałys wolnymy stepamy,W sadach kochałysia, cwiłyNenacze liliji, diwczata…” I w tłumaczeniu:”Kiedyśmy byli Kozakami,Zanim nasz cichy, zgodny światWzburzyła unja, każdy radBratersko jednał się z Lachami,Wolnymi pyszniąc się stepami;W kwitnących sadach całe dniWesołych dziewcząt rój ochoczy….”
PS Raz by tak szlag trafił ten porąbany Onet wstawiający “robale” gdzie popadnie bez ładu i składu!!:(((
Nie nerwujsja:)))
Cdn “O tak to, Lachu, druhu – bracie,Zachłanni księża i magnaciRzucili waśń pomiędzy nas,I przeto minął zgody czas.Więc podaj rękę kozakowiI czyste serce swoje daj!A wspólnie w imię ChrystusoweWskrzesimy znowu cichy raj…
“Kobzara” znajdziesz w każdej porządnej bibliotece, no i na Allegro, oczywiście:))
Dzień dobry:))) Pędzę, trudno. Pociecha, że to już środa:)))
Dzień Dobry się z Państwem Szanownym.:)))Pogoda marna, szaro, buro i ponuro. Nie dajcie się mikrobom!:))) One lubią taką.Wczorajszy dzień upłynął mi na szukaniu PUK-a, bo raczyłam jakimś cudem zablokować PIN. Sprawdzałam dosłownie wszędzie. Znalazłam w najmniej oczekiwanym miejscu, tam gdzie być powinien, ale dopiero na końcu tm sprawdziłam.:))) Trzymcie kciuki, coby mnie tramwaj nie rozjechał, bo muszę do miasta jechać.:))) U mnie na wsi to ino tylko trolejbusy jeżdżą.:)))
PS: Mogłam Dzieńdobrować o 5-ej, ale chciałam uniknąć pytań o dlaczego tak wcześnie.:)));)
PS2: Szukając PUK-a odbyłam podróż sentymentalną. Znalazłam między innymi pisane w dzieciństwie i nastolactowie wiersze.:))) Byłam pewna, że spaliłam wszystkie!.:)))
HejA pamiętasz mój pamiętnik z obozu wędrownego?Jakbym znalazła wcześniej i spaliła, to nie byłoby czego powspominać. I podróży w czasie odbyć.
Dzień dobry bladym świtem :)))) nadal mam Babie Lato i dobry humorek po wczorajszym seansie… :)))
… bowiem Woody Allen ” popełnił” lekką, zabawną i wdzięczną komedię. Bardzo pięknie sfotografowane fragmenty Paryża…… Kto się wybiera, bo nie wiem czy opowiadać dalej…. :)))
Witaj Wiedźminko.:))) Cichaj!:))) Zachęciłaś, chcę obejrzeć.:)))Czy będę mogła dziś jeszcze popełnić wpis? Możność nie konieczność.:))
Na film? Ja za wsi. Tu nie ma kina, Mnie można opowiedzieć.
:)))) to może później Lukrecjo, żeby Jaśmince dać czas na obejrzenie ? Tym bardziej, że komedię trudno opowiedzieć :)))))))) ( jaka szkoda, że nie ma znaku ” perskie oko”. 🙂
ładnie sobie zażartowałaś :)))))))
Ryzyk fizyk! Zanim zabraknie mi odwagi zapraszam piętro wyżej.:)))