Kłębami dymu niechj się otoczę,
Niech o młodości pomarzę półsenny.
Czuję, jak pachną kochanki warkocze,
Widzę jaki ma w oczach blask promienny;
Czuje znów smutki tęskne i prorocze,
Wtóruje mi znów szimiąc liść jesienny.
Na próżno serce truciznami poim!…
Kochanko pierwszych dni! – znów jestem twoim.
Patrzaj ! powracam bez serca i sławy,
Jak obłąkany ptak, i u nóg leżę.
O! nie lękaj się ty, że łabędź krwawy
I ma na piersaich rubinowe pierze.
Jam czysty ! Głos mój śród wichru i wrzawy
Słyszałaś…w równej zawsze strojny mierze…
U ciebie jednej on się łez spdziewał,
Ty wiesz, jak muszę cierpieć – abym śpiewał.
Idź na strumienie, gdzie wianki koralów
Na twoje włosy kładła jarzębina;
Tam siądź i słuchaj wichru żalów,
Które daleka odnosi kraina;
I w pieśń się patrzaj tę – co jest z opalów,
A więcej kocha ludzi, niż przeklina.
I pomyśl: czy ja mam duszę powszednią ?
Ja – co przebiegłszy świat – kochałem jedną
Twój czar nade mną trwa. – O! ileż razy
Na skałach i nad morzami bez końca
W oczach twój obraz, w uszach twe wyrazy,
A miłość twoję miałem na kształt słońca
W pamięci mojej – Anioł twój bez skazy
Na moich piersiach spał – a łza gorąca
Nigdy mu jasnych skrzydeł nie splamiła:
Twa dusza znała to – i przychodziła…………..
Julisz Słowacki.
Dobry wieczór ! :)))) piękne słowa, jak dobrze czasem je przeczytać ! :)))))
Wiem Senatorze, co masz za złe romantykom…. ale to nie jest o rzucaniu kamieni na szaniec :))) Darujesz mi ?:))))
…. czasem sobie czytam, bo lubię ….. :))))
Wiedźmineczko, nie nadmiar piękna uczuć zarzucam poetom tego okresu, Ty wiesz:))) A “Beniowski”? Cóż, może Słowacki mniej swego czasu lubiany był niż Adam, aliści teraz bardziej go cenimy. Inny czas, inna maniera, inny sposób wyrażania uczuć….ale przecież one się nie zmieniły, te uczucia, dalej bywają wielkie i burzliwe, tylko mniej o nich mówimy. I nauczyliśmy się lepiej je ukrywać:)
.. i nie umiemy juz pięknie mówić Senatorze :(( …. niektórym wystarczają trzy, cztery słowa …:)
Nieprawdopodobna wręcz brutalizacja języka nastąpiła na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat, to smutna prawda:( I potworne jego zubożenie….no, ale czegóż chcieć od ludzi, którym nie nauka jest w głowach…
“A więcej kocha ludzi, niż przeklina”, jacy ci poeci niedzisiejsi:))) Prawda ???
Okropnie!:))
…. marzyciele, Stateczku…. marzyciele:))))
Lecz jak pięknie marzą :)))
…. takie teksty, do których wracam od lat…. jak chyba każdy
choć mój pięknosłowy Juliusz bywał nader ironiczny : pamiętasz to na pewno :Szli krzycząc : “Polska! Polska!” – wtem jednego razuChcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu;Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna,Szli dalej krzycząc :”Boże! ojczyzna ! ojczyzna !”wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał sie krzaka Spojrzał na te krzyczące i zapytał “” Jaka ? “……….
I gdybym wiedział co to ironia, pewnie stwierdziłbym, że na to pytanie do dziś nie dostał odpowiedzi:)
.. bo po co krzykaczom odpowiedź ? sam krzyk jest wartością bezcenną :)))))
A miało nie być tu o polityce…:)))Grzmi, jak to na wsi, zapewne za chwilę będę musiała wszystko powyłączać.:)..Chociaż… Kolega z Wrocławia jako jedyny w bloku nie wyłączył i jak piorun walnął tylko jego komputer przeżył.:))) Mimo i pomimo na wszelki…Dobranoc i do jutra.:)))
Słowacki wielkim poetą był!:)))
… a Gombrowicz szydercą równie wielkim :)))))
Ale, panie, Dzień dobry, nie ze Słowackiego szydził, tylko z belfra Bladaczki, który sprawę tak postawił. “Dlaczego Słowacki wzbudza w nas zachwyt i miłość? (…) Dlatego, panowie, że Słowacki wielkim poetą był!” “Jak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że go zachwyca.” A Gałkiewicza nie zachwycał i Gałkiewicz miał prawo nie być zachwycony.
Witaj Lukrecjo…. :))) alez tak, ależ oczywiście…. :)*
Jasminko, kury połap i policz!!:)) Co ona tak wcześnie spać lata??
… burza Ją spłoszyła
Burzy się boi?? O jerum pajtasz, co za strachliwa niewiasta!:))
Dobranoc:))
Dobranoc Senatorze… :)… a co Ty liczysz przed snem ?:)
Koguty!!:)
Zapamiętał i unieśmiertelnił zapach jej warkoczy… Bardzo to romantyczne, ale ja go rozumiem – ówczesne niewiasty przez całe życie nie myły włosów, albowiem od mycia głowy dostawało się migreny. Pierwszy szampon wyprodukowano w 1906 roku. Są takie zapachy, które się pamięta do końca życia. Kto miewa nieprzyjemność podróżować środkami komunikacji publicznej, ten wie. Niestety, dziś prawdziwych poetów już nie ma, nikt tego nie unieśmiertelnić…
Owszem, myło się włosy z rzadka… szarym mydłem i spłukiwało octem, by miały glanc… A zapach? Samozwaniec pisze o tym, że ” woń zjełczałej cebulki” panowała wszechwładnie…. Niewykluczone jednak, że Maria Wodzinska była z tych co to Boy pisał…. ” ta sie musi kąpać co dzień “:)))))
ooo, nawet podwójnie :)))) dobrze, że okna mam otwarte :))))
To ja tu odpowiem, żeby się nie zmarnowało:)Panny Kossakówny miały szczęście żyć w czasach, gdy upowszechnianie higieny ( zaczęto w II połowie XIX wieku) przyniosło już jakieś efekty – choćby to szare mydło i ocet. W dużych miastach, wśród elit…Z drugiej strony nie tragizujmy – kawaler wszak śmierdział równie doniośle, a w związkach międzyludzkich najważniejsza jest równowaga.
hmmm…. różnie z tym bywało …dużo wcześniej Marysieńka Sobieska bardzo często się kąpała i nawet udało się jej zgorszyć mniszki, którym kazała nagrzać sobie wody do kąpiółki :))) A przed szarym mydłem był ług, który dodatkowo mógł rozjaśniać włosy :)))
Nie będę sobie warkocz trefiła, Tylko włos zwiążę splątany;???A “Tualetkę królowej Marysieńki” bym wspomniała tu jako artystycznie przez Boya przetworzoną Twoją informację o kąpieli królowej.Strasznie długi ten link. Wiem, że się skraca, umiałam ale zapomniałam. Jakoś sobie poradzicie.http://docs8.chomikuj.pl/416103182,0,0,%C5%BBele%C5%84ski-(Boy)-Tadeusz—Odsiecz-Wiednia-czyli-tu-aletka-kr%C3%B3lowej-Marysie%C5%84ki.doc
znam i tę wersję o Boska….ale jest i inna, tegoż samego autora, bardziej serio, mniej żartem :))))
… przepraszam Lukrecjo…. myślałam, że to Izis, nie Ty :)….a w tej serii to jeszcze i “Podzina Połanieckich” się znalazła; tez sporo o schludności …. :)))
Mogę też być boska, czemu nie :)))))
..” jeszcze Cię nie wymyśliłam “…:))))
A mam pytanie. Czy jest jakaś kolejka do publikacji, bo mi się pierwsza cząść Czyśćca krystalizuje? Za dwa-trzy dni będzie gotowa.
… nikt się nie zgłaszał, więc pewnie kolejki nie ma. Może zapowedz się jak już będziesz gotowa do publikacji ? :))))) czekam z ciekawością wielką :)))))
Zaposwiem. Teraz Dobranoc, spatuchny.Jeszcze paciorek, coby się fani nie zawiedli.Na dobranac :http://www.youtube.com/watch?v=ojo3I59Gn6c
Panie Stachu …. Co panno Maryniu?
Owszem, myło się włosy z rzadka… szarym mydłem i spłukiwało octem, by miały glanc… A zapach? Samozwaniec pisze o tym, że ” woń zjełczałej cebulki” panowała wszechwładnie…. Niewykluczone jednak, że Maria Wodzinska była z tych co to Boy pisał…. ” ta się musi kąpać co dzień “:)))))
.. no, ale pomyśl o takim Ludwiku XIV i o złotych młoteczkach do wytłukiwania lokatorek z włosów……. :że o kąpieli raz do roku nie wspomnę
era posokowców
a tak… Henryk IV, gdy przyprowadzono mu wiejską dziewczynę PO wykąpaniu skrzywił się i powiedział ” zepsuli mi ją ”
mol w okresie godowym wyczuwa partnerke z odl. 10 km.
Oranyboskie (dobry wieczór wszem i wobec). Lecę się wykąpać!
Witaj Kwaku…… sam widzisz…wiersz arcyromantyczny i uduchowiony w zestawieniu z nieumyta głowa to jest nie-byle-co…. :)))))
Hmm, no bo jednak umyta głowa to jest podstawowa potrzeba, a romantyczny wiersz – wyższa. W innym wypadku mielibyśmy brzydko pachnące społeczeństwo romantyków. Ups – “-BYŚMY”?
.. głowy są juz częściej myte za sprawą, jak myślę, reklam szamponów i innych kosmetyków, a romantyzm ? Jakby w defensywie…. :))))
Ha, tylko który romantyzm? “Ja z synowcem na czele i jakoś to będzie” ma się doskonale, o ile widzę : ( w sumie faktycznie dobrze, że włosy chociaż umyte.
skąd ten wniosek Kwaku i dlaczego “Pan Tadeusz” :))))…. ja zdecydowanie nie jestem wielbicielką tej wersji romantyzmu….
Ach, no bo właśnie romantyzm ma wiele twarzy i czasem trudno jest oddzielić ten uduchowiony od tego potrząsającego szabelką – to jak rzymski bóg Janus o dwóch obliczach. A na mnie wspomnienie smrodu niedomytych współtowarzyszy podróży w zbiorkomie działa jak płachta na byka.
to, że smrodki Cię brzydzą rozumiem doskonale, ale zważ, że ja całkiem co innego niż ” jakoś to będzie” opublikowałam :))))
no i nie jestem przekonana, że “Pan Tadeusz” to dzieło romantyczne w istocie …
Oczywiście, że coś innego. Tak mi się skojarzyło, że jak romantyzm, to…
Bo jakbyś miał katar sienny, to żadnych smrodów byś nie czuł. Katar sienny trampoliną do romantyzmu.
Niestety owszem, jestem alergikiem, ale, że tak powiem, z innymi objawami, nie oddechowymi. A z pyłkami i np. ściętą trawą jest tak niekonsekwentnie, że raz na parę lat zupełnie od czapy mi się zdarza kichać w reakcji na. Przedtem i potem – wcale nie.
Jestem dziewczyną z warkoczami.:))) Wiem, że staromodne i nie modne.:)));p Zapewniam, że moje włosy nie “pachną” niczym zjełczałym.:)));pPoczytałam i mnie zemgliło jak Żarnecką a brandki me mam.:)))
Nie śpię, burza jak zawsze poszła bokiem.:)));p
Jaśminko, żeby mieć warkocze trzeba mieć dużo włosów :)))) zapewne niejedna dziewczyna Ci zazdrości…..
znasz pojęcie warkocz składkowy?Na jego kształt i wielkość składaja się włosy jakie nam wyrastaja nie tylko na glowie.
nie Markizie, nie znam…. warkoczyki nosiłam jako małolata , a rzęs nie zapalatałam :))))
Prawdziwe efekty uzyskuje się w póżniejszym wieku. Kobiety zniechęcaja sie oczekiwaniem i wplatają w warkocz parówki cielęce, podwędzene. Mężczyzni to lubią
.. a widzisz… już rozumiem dlaczego nie lubię parówek :)))))
Jestem ofiarą męskich żądań Wiedźminko.:))) Za każdym razem gdy mówię, że czas iść do fryzjera słyszę: Tylko nie ścinaj na krótko! Co najwyżej wyrównaj. Lubię długie.:))) Też lubię, ale czasem wolałabym myć włosy zamiast prać.:)))Czy dziewczyny mi zazdroszczą nie wiem.:))) Gdybym zwracała uwagę na to co mówią nie wygrzebałabym się z kompleksów. Nikt tak nie potrafi zdołować kobiety jak inna kobieta.:)))
Witaj Jaśminko…… mam pomysł : dwie szczotki i niech luby szczotkuje co wieczór Twoje długie włosy ….. co o tym myślisz ? :)))
Wolę sama Wiedźminko, więcej wyrwę i mam potem mniej do czesania.:)))
:)))))))))))))))))) !)*
Na dobranoc: http://www.youtube.com/watch?v=6Oj9ud_eucg
a moze jednak tak :http://www.youtube.com/watch?v=kkB9XUtc_QI&feature=related
Lampka zapalona, grzeszne ciało wraz z głowa umyte…. dobranoc :)))
Duszy powszedniej na pewno Juliusz nie miał:) a i fortunka jego ciągle ciekła dzbanem..:))) Od mycia głowy do alergii. Przeszli:)))
Dzień dobry:))) Wszystkiego najlepszego wczorajszemu Solenizantowi:)) Szczere!! :))) I oczywiście spóźnione:(
i ja się dołączam do spóźnionych życzeń …. :))))*
Dzień dobry:))) A tu znowu o myciu! Błeeee!:(
DzieńDobry:)) Nadmiar higieny, domestosów, mydeł antybakteryjnych i potem zdziwienie, iż umiera się po ogórku:)))
zależy gdzie go wcierasz.
:)))))))))))))))))))))))))))
Witam…… i tak nie padło ani słowo o plica polonica…. mam się cieszyć ?:))))
Dzień dobry :))))) proszę i oto mamy potęgę słowa wiązanego : jakież niezwykłe skojarzenia wywołuje….. co tam komu w duszy gra :)))))
http://www.youtube.com/watch?v=NNyXKt61TNI….. :))))
Dzień Dobry:)))Też reumatycznie brzmi ta nuta…Trochę lokalnego patriotyzmu… O mazowieckich polach jest.:)));)http://www.youtube.com/watch?v=i90QvMbr9v8&feature=related
Tu po rosyjsku.:)http://www.youtube.com/watch?v=D3QOhoJp1SY&feature=related
:))) może przywłasz Stana – Wędrowniczka…. :)))) a piosenka jest cudna :)))
O tym samym pomyślałam Wiedźminko.:)))
Posłuchaj jeszcze tego Wiedźminko.:)):* Głos Anioła…:)) Tłumaczyć nie trzeba, słowa proste płynące wprost serca do serc…:)http://www.youtube.com/watch?v=o89i-OBBVoYMam prawie 100 różnych wykonań tej pieśni. Tego nie miałam. Cieszę się, że mi wyszukało.:)
Dziękuję Jasminko. :)) Pani Anna śpiewała nam na Wyspie, bardzo Ją podziwiam :))
i to lubię :http://www.youtube.com/watch?v=uJgcFbKlSFY&feature=related
Też.:)) Annę German uwielbia moja mama. Od kiedy pamiętam towarzyszyły mi Jej piosenki. Teraz, po latach, gdy zdążyłam po drodze pokochać rock, blues, jazz…itd… z przyjemnością do nich wracam.:)Wszystko co najważniejsze można nimi wyrazić.:)
Z dedykacją dla Senatora tym razem.:)) Co prawda to nie rosyjski baryton Senatorze, ale też piękne.:)) Mam nadzieję, że Ci się spodoba.:))http://www.youtube.com/watch?v=umDHmgYAghs&feature=relatedDziękuję za Twoje współczuję.:)):*
Dziękuję Jasminko, to bardzo miłe:)))
Hej, jest tam kto?Bo jak nie macie nic przeciwko temu, to ja mogę Czyściec.
Tak.:))) Nareszcie Lukrecjo.:))):*
Dawaj Czyściec!! A da się z niego wrócić do Raju??:)
Z przyjemnością Lukrecjo :)))))) !