Odwiedziło nas

  • 2 647
  • 106 318
  • 82 895

Kalendarz

czerwiec 2011
P W Ś C P S N
« maj   lip »
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
27282930  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Wieczór Hiszpański

Z Enrique Costanzo Granadosem y Campiña

To będzie eksperyment. Poezja z podkładem muzycznym.  Jak to przeprowadzić? Trzeba wydrukować sobie tekst i czytać go zgodnie z instrukcją, w odpowiednich momentach zmieniając muzykę, albo otworzyć dwa madagaskaty08 i dalej postępować wg instrukcji.

Bajkę o byczku, który nie lubił walczyć napisał Munro Leaf w 1936 roku, u nas przetłumaczyła Irena Tuwim. Potem było tłumaczenie Łukasza Rudnickiego i Wiesława Drabika. Miałam w rękach, odłożyłam .  Możliwe, że jest świetne. Nigdy się pewnie tego nie dowiem. Dla mnie po Irenie Tuwim się nie poprawia. (casus Fredzia phi phi)

Po tym wstępie, teraz właściwa instrukcja:

Włączamy Oriental. Odliczamy 10 taktów (ma być 0:16) i zaczynamy czytać : Otóż moi kochani…

Czytamy normalnie, żadne tam szybkie czytanie, ma być recytacja ze zmianami intonacji, pauzami we właściwych momentach, jakbyśmy czytali dziecku, czy innemu wymagającemu słuchaczowi. Kończymy z II tańcem hiszpańskim w 2:20.

Część druga, Odpalamy Fandango. Tu próbujemy czytać w rytm El Fandango de Candil.

Czasy podaję orientacyjnie. Najlepiej wychodzi, jak się tekst umie na pamięć.

Byczek Fernando

http://www.youtube.com/watch?v=Q4_IofNT7N0&feature=related   “Oriental” from Danzas españolas

Otóż moi kochani

Dawno temu, w Hiszpanii

Żył sobie młody byczek

Imieniem Fernando. 0:21

Inne młode byki

Jego rówieśniki

Skakały po łące

Bodły się rogami 0:32

Brykały całą bandą

Ale nie Fernando

Fernando lubił spokój 0:42

Lubił wąchać kwiatki

Stokrotki i bławatki

W ciche wieczory letnie 0:58

Szedł pod drzewo stuletnie

I w jego cieniu siadywał

I wąchał polne kwiatki

Stokrotki i bławatki

Jego mamusia, Krowa 1:17

Patrzyła na to ze smutkiem 

Fernandziu, mówiła, zobacz

Ty stajesz się odludkiem

myczała bardzo żałośnie

Pomyśl, co z ciebie wyrośnie

Czemu nie hasasz, nie brykasz 1:46

I towarzystwa unikasz

Czemu rogami nie bodziesz

Popatrz na inną młodzież

I ciągle w kółko to samo.

Fernando na to : mamo

Na co mi bójki i wojny 2:00

ja jestem byczek spokojny

i stokroć bardziej wolę

bławatki i kąkole.

Mama Fernanda, choć krowa

Była wyrozumiała

Niech mi się tylko uchowa

Już na nic nie będę zważała. 2:20

http://www.youtube.com/watch?v=FUeQfcMdIjM&feature=related El Fandango de Candil

Mijały lata

Fernando, chociaż nie skakał, nie brykał

Lecz mimo to wyrósł nad podziw

Na całkiem tęgiego byka

Często inne młode byki 0:09

Fernanda rówieśniki

Przystawały przed afiszem

I czytały, co tam pisze0:15

Każdy z nich pragnął szalenie0:18

Walczyć kiedyś na arenie.

Ach w Madrycie, ach w Madrycie0,29

Tam jest, myślą, bycze życie

Tyle ludzi bije brawo

Ty się kłaniasz w lewo, w prawo0:37

Ty się wściekasz, gra muzyka

To dopiero raj dla byka.

A Fernando siadał w cieniu 0:51

I przyglądał się w milczeniu

Małym chmurkom i kwiatuszkom

Przysłuchiwał ptaszkom, muszkom

Kiedyś przyszło pięciu ludzi 1:03

W bardzo dziwnych kapeluszach

Najsroższego wybrać byka

Który wściekle się rozjusza.

Ten, co wierzga należycie

Będzie walczył dziś w Madrycie.1:18

Byki na to, jak na lato

Zaczęły się bość rogami

Hasać, wierzgać kopytami

Skakać, brykać ile sił

Każdy dziko okiem błyska

Każdy pianę toczy z pyska

I z pod kopyt wzbija pył. 1:36

 

No comments yet to Wieczór Hiszpański

  • Lukrecja

    Wiersz Munro Leafa jest długi, Dlatego teraz połowa. A żeby nie było takie pompatyczne to jeszcze taka wersja:http://www.youtube.com/watch?v=93fQz1LbQqA

  • Incitatus

    Raz torrero na arenie drażnił byka krasną chustą – Na widowni powstał popłoch….. i po chwili było pusto!!!:)

  • Incitatus

    Dzień dobry:))

  • Incitatus

    Posty giną!!!

  • Incitatus

    Prawdę mówiąc, to każdemu miłośnikowi corridy należałoby solidny byczy…..róg (powiedzmy), w odwrotną stronę medalu z solidnym rozmachem wetknąć!!:(

  • ~lzis

    Jak fajnie że przypomniałaś:)Miałam w dzieciństwie “Fernanda” w formie książeczki z przepięknymi (wtedy dla mnie) ilustracjami, czytałam aż znałam prawie na pamięć. Może przez to nigdy nie potrafiłam polubić Hemingway’a. Ps. On nad rybami też się lubił poznęcać.

    • ~Lukrecja

      Witaj IzisTeż na pamięć umiałam, teraz trochę zapomniałam- mam luki. Uzupełniam. Zmierz się z muzyką Granadosa.

    • ~wiedźma

      Witaj….. “Stary człowiek i morze”…. o tym myślałaś, prawda ?:)))

      • ~Lukrecja

        Ci z Włoszczowej myślą raczej – Stary człowiek i może.Witaj Wiedźminko. Jak ja chcę zrobić cudzysłowy, to mi jakieś cuda wychodzą, A u Ciebie takie piękne. Jak to się robi?

        • ~Irek z Włoszczowej

          Bo widzisz droga Lukrecjo cokolwiek robisz musisz robić z zangazowaniem, z secem ale i rozumem. Jeżeli nie potrafisz sie na to zdobyć, tylko tak na odp….l, to nic Ci dobrze nie wyjdzie. Cudzysłowy równiez.

        • ~wiedźma

          Czy Ty piszesz w Wordzie ? bo ja nie, piszę w formatce bloga….. :))

          • ~Lukrecja

            Jak coś dłuższego, to istotnie piszę w Wordzie. Teraz, idąc za Twoja radą napisałam w formatce – dla Pana Irka z Włoszczowej i są normale cudzysłowy. Co trzeba zrobić, żeby pisane nie w formatce się pokazały?Z zaangażowaniem, sercem i rozumem a nie na odp….l

            • ~wiedźma

              .wydaje mi sie, ze trzeba sprawdzić i poprawić po wklejeniu tekstu. 🙂 Jak już wróci Skowronek, to powie Ci najdokładniej, bo ja zawsze pszę ” z ręki”….:))

        • ~Jasmine

          Na zajęciach z literatury lubiliśmy bawić się tytułami. Nie tylko we Włoszczowej “Stary człowiek i może.”. Czasem z zazdrością;) koledzy z roku mówili “Stary człowiek a jeszcze może”.:))) Były też np. “Nieoswojone drzewka” William`a Faulkner`a.:)))

          • ~Irek z Wloszczowej

            Takie to cytowanie przez nieopierzonych. Prawda jest jeszcze inna ‘ tylko stary człowiek moze”I tym pouczającym akcentem witam Cię ja Irek z Wloszczowej z moim lokajem Markizem de Mumia.Obaj starzy – jakby co.( masz prawo do ustalenia kolejności)

  • ~wiedźma

    Dzień dobry ! :))) Wyjątkowy był byczek Fernando….

    • ~Jasmine

      Witaj Wiedźminko.:)))Wyjątkowy, prawie jak mój Kicek, którego bały się psy.:))) Sam z siebie nie atakował, ale sprowokowany potrafił pogonić psom kota.:))) Odpowiadam na Twoje pytanie z “piętro niżej”. Sam taki wyrósł, może po to, żeby wyrównać niedostatki wzrostowe właścicielki?:)))

      • ~wiedźma

        Witaj Jaaśminko….. aż sprawdziłam rasy królików i wyszło mi, ze największe waża 10 + kg….. :)))).. a co do wzrostu … moja nieduża i drobna przyjaciółka zwykła była mawiać, że mały zrost w niczym jej nie przeszkadza, nawet w patrzeniu na innych z góry :))))))

        • ~wiedźma

          .. i wiesz co ? ona ma rację :))))))) !

          • ~Jasmine

            Każdy się podbudowuje jak może Wiedźminko.:))) Lubię powiedzenie “Mała do kochania, duża do roboty.”:))) Żeby nie było, że…w drugą stronę też jest. “Roboty się przy ziemi szuka. Mała ma bliżej.”:))) Kompleksów wzrostowych nie posiadam, czego wszystkim życzę. Nie posiadania owych ofkoz.:)))

        • ~Jasmine

          PS: Jaka to była rasa nie mam zielonego pojęcia. To przesympatyczne zwierzątko budziło ogólne zdziwienie łączone z zachwytem. Reagował na imię. Pewien pan pożyczył Kicka w celach wiadomych, bo też chciał mieć takie króliki. Z tego co wiem, nie za bardzo się udało. Jakaś mutacja, która powtórzyła się w którymś z kolejnych pokoleń? Dziwny jest ten świat…

      • ~Lukrecja

        “Wodnikowe Wzgórze” Richarda Adamsa u nas w Polsce?

  • ~Jasmine

    Dzień Dobry.:)))Świetny pomysł Lukrecjo. Jak się obudzę to pomelorecytuję sobie z przyjemnością.:)))Wszystkich zwolenników corridy wysłałabym na ulice Pampeluny w czasie encierros (gonitwy byków i ludzi po ulicach miasta). Zwierzęta przerażone, ale co se kogoś przy okazji nadepną, to ich.

    • ~wiedźma

      Lukrecja przypomniała coś, co chyba dawno wyszło z mody ;;;;; melodeklamacje. :))))) Fajne były takie występy, duszeszczypatielnyje :))))

      • Incitatus

        Proszę, przepięknie!!:)))

        • ~wiedźma

          to słówko jest takie precyzyjne Senatorze :)))))))

          • Incitatus

            I przemawia do wyobraźni, prawda??:))

            • ~wiedźma

              i wiesz…. nie znalazłam polskiego odpowiednika…. :))) trzebaby użyć więcej słów :)))

              • Incitatus

                A jak Ci się podoba takie współczesne “uniwiermag”, albo “awtotowary”?:)))

                • ~wiedźma

                  pachnie mi germanizmem niestety :(…..Nie wiem, czy jest jakiś inny język, który tak lubi złożenia jak niemiecki. ” Abendsonnenschein”… jak to brzmi :)))

                • Incitatus

                  Niemiecki złożenia, a rosyjski złożenia skrótów:) Po co pisać “części zamienne do samochodów, opony, paski klinowe…” itp., kiedy piszemy ‘awtotowary” i wszyscy wiedzą wszystko!!:))

                • ~wiedźma

                  ale mi się to nie podoba….. wprawdzie jest oszczędne, ale hmmm…. jakoś prostackie chyba ….

                • ~Incitatus

                  Pochodzi z czasów, gdy “prostota” była w cenie:(

                • ~wiedźma

                  o tak, Senatorze, ” to widać, słychac i czuć “… jak nasi spiewają :)))

                • ~Lukrecja

                  Znacie, to poczytajcie Pewnego dnia, Hotentoci (Hottentotten) zatrzymują mordercę (Attentäter), oskarżonego o zabójstwo pewnej matki (Mutter) hotentockiej (Hottentottenmutter), która w dodatku jest matką miejscowego głupka i jąkały (Stottertrottel). Taka matka po niemiecku zwie się Hottentottenstottertrottelmutter, zaś jej zabójca nazywa się Hottentottenstottertrottelmutterattentäter. Policja schwytała mordercę i umieściła go prowizorycznie w kufrze na kangury (Beutelrattenlattengitterkoffer), lecz więźniowi udaje się uciec. Rozpoczynają się poszukiwania. Po chwili do wodza przybiega hotentocki wojownik krzycząc:— Złapałem zabójcę! (Attentäter).— Tak? Jakiego zabójcę? — pyta wódz.— Beutelrattenlattengitterkofferattentäter — odpowiada wojownik.— Jak to? Tego zabójcę, który jest w klatce z plecionki, na kangury? — pyta hotentocki wódz.— Tak — odpowiada tubylec — to jest ten Hottentottenstottertrottelmutterattentäter (zabójca hotentockiej matki głupka i jąkały).— Aha! — rzecze wódz Hotentotów – trzeba było od razu mówić, że schwytałeś Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentäter!

                • ~wiedźma

                  :))))))))))))) ! ! !

                • ~Incitatus

                  To ja już wolę uniwiermag!:)

                • ~Incitatus

                  PS Przed wklejaniem usuń z tekstu wszystkie myślniki, później dopiero kopiuj-wklej. Inaczej ten wynalazek robali nawsadza!:( Czasem trzeba i średniki:((

                • ~Lukrecja

                  Na przyszłość tak zrobię. Dziś i tak bym nie mogła, bo pies wył, że chce na spacer. On ma do dyspozycji ogród, niestety wspólnie z kotką. Ona jest zdania, że ogród jest tylko jej.Dlatego kiem trzeba chodzić na spacery.

                • ~Lukrecja

                  Z czasów czynności zawodowej pamiętam nazwę firmy:Gorplodowoszcztorg

      • ~Lukrecja

        Zależy, co się melorecytowało. Ja tam lubię coś obudować w dodatkowe efekty. Teraz wyszło z mody, bo się pstryczkiem robi pstryk i się ma. W nadmiarze. A profesor Janion pyta retorycznie “czy będziesz wiedzieć, co przeżyłeś”

  • ~wiedźma

    Dobry wieczór :))) jakoś tak leniwie? W rozjazdach ? Stan na pewno zaszył się w swojej ulubionej chatce :))))

  • ~Jasmine

    Wszystko niby dobrze, ale… Będziemy kręcili film “Gdzie jest Skowronek?!”Wystarczy, że się człowiek nie odezwie przez jeden dzień to pyta Gdzie żeś ty? Sama to nie pomyśli, że drugie się martwią…:(((

  • ~Jasmine

    Idę do kurnika.Dobranoc Kochani i do jutra.:)))

  • ~wiedźma

    Dzień trwał dziś 16 godzin i 50 minut…. jutro będzie ciut krócej….jest szaro, do ciemnej nocki jeszcze daleko 🙂

  • ~Lukrecja

    Dzień trwał. Dobranoc.Oczyeiście to nie koniec Byczka Fernando.Druga część jest ilustrowana tańcem 5 Andaluza i tańcem 10 Danza Triste. Raczej innym razem.http://www.youtube.com/watch?v=bJfISAP8eeg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=MqtA-cUrLDg&feature=related

  • stan_zwyczajny

    Dobry wieczór?! Chyba całkiem nocka się zrobiła. Właśnie dotarłem do stałego miejsca zakwaterowania więc pobiegłem na wyspę. Coś mi z lekka tupie po główce, to chyba te cholerne muchi w podkutym obuwiu. Przezyje i muchi. Nie takie rzeczy przetrwałem. Teraz chyba spożyję jakiś posiłek i jak nie padnę to zglądnę:)))))))))))

  • ~wiedźma

    Teraz już mogę zapalić lampkę, muchi śpią, zdjęły buty…….:))))Dobranoc:)))

  • Incitatus

    Dzień dobry:))) Stan, tyś Mazowszanin, to może tak na noc Mazowszankę zamiast Ciechana?:)))

    • stan_zwyczajny

      Dzień dobry. Szanowny Senatorze Mazowszanka to bardzo zdradliwy napój. Biały człowiek rdzewieje od niej i żaby mu się w żołądku lęgną. Ciechan jest zdecydowanie mniej niebezpieczny i zawiera bardzo wiele pożytecznych witamin:)))))))))

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>