Przerwa na reklamę. Osoby, które takowych nie lubią, mogą teraz wyjść do toalety lub wręcz przeciwnie, zrobić sobie herbatę.PT. Grafików komputerowych przepraszam za jakość, a wszystkim, którzy mają kłopoty z przeczytaniem treści obrazka, sugeruję wyświetlenie samego obrazka (np. przez “Pokaż obraz” z menu kontekstowego) i powiększenie do 100%. Niestety nie dało się tego zrobić inaczej.
A, właśnie, ja cofam wszystkie sęki świata, okazało się, że w tym XP JEST Movie Maker, alem go jeszcze nie zaczął rozgryzać. Gdyby jednak kiedyś zaszła raptowna potrzeba, okraszona przez los wystarczającą ilością wolnego czasu…
To jest super proste. Bierzesz mp3, importujesz z jakiegoś foldera kawałek obrazka i już masz filmik. Kiedy tych obrazków dasz więcej, masz arcydzieło!
Rewelacja Kwaku…. :))) jestem pewna, że na tym mógłbyś zbić fortunę, po zuniwersalizowaniu leku :)))) Wszystkie wybieralne posady do wzięcia, czyste szaleństwo :))))))
Jak budziłem Juniorów, to raczej odwrotnie było – ja klawisz, oni więźniowie ; ) jakby mogli, to waliliby kubkami o kraty, tylko że krat nie mają, a kubki ceramiczne, więc tłukliwe ; )
HaTo jest dobre pytanie. Mam dwa pomysły, ale jeden problem – drugi zależy od realizacji pierwszego, a pierwszy jest bardziej niż mglisty : ( Niemniej nie jest tak, że zupełnie zarzuciłem ten cykl. No i nawał roboty nie pomaga…
Reklamę nowego leku mam już na służbowym kompie:))) Zakazu kopiowania, rozpowszechniania nie ma. Się nie bój Quackie, prowizji od reklamy nie będę się domagać:))))
Czytałem z rana, jeszcze przed kawą, dość łapczywie. Oczywiście nie doczytałem dokładnie, co wspiera Parlamentol i pomyślałem zaskoczony, ze Quackie się cośkolwiek rozszalał. I że do Pana Lajtowego zupełnie ten tekscior nie pasuje. Potem niestety (piszę niestety, bo każdemu życzę rozszalenia, przynajmniej na wiosnę, która już tuż tuż) przy drugim dokładniejszym czytaniu skorygowałem opinię. Niemniej pomysł błyskotliwy. Żaden bylejaki dyrektor kreatywny nie wymyślił by lepiej.I na czasie tenże pomysł. Jest czas dla polityków na zastanowienie i 60 dni na kurację (chyba, że jedno opakowanie to za mało? )A już na poważnie stwierdzę, że Parlamentol Parlamentolem. O wiele bardziej przydałby się lek dla większości wyborców motywujący do aktywnego udziału w wyborach i leczący nieracjonalne zachowania podczas głosowania . Polakom szczególnie przydałby się taki lek. Bez niego nasza demokracja nie zdąży dojrzeć…
Co do rozszalenia – dziękuję, nie narzekam : )))Co do postulowanych przez pana. środków, to są w ogóle osobne leki – na udział w wyborach Frekwentyna Forte (dostępna również w sprayu, żeby łatwiej było aplikować opornym), a na racjonalne decyzje – Antipopulina i Contrademag, z tym, że te dwa ostatnie należy zacząć brać w momencie, kiedy człowiek trzeźwym wzrokiem zobaczy, jak sobie poczynają politycy, których wybrał – i nie przestawać ich brać do następnych wyborów. Problem tylko z dostępnością…
Hmm. Podejrzewam, że leki o których Waśc wspominasz, są jeszcze w fazie testów klinicznych a sondażownie nastrojów tudzież partie polityczne gorączkowo poszukują odpowiedniego antidotum o dużej mocy rażenia i selektywnym działaniu. Z kolei niewykluczone, że służby specjalne marzą o dorwaniu w swoje ręce specyfiku, który miałby zupełnie przeciwne zastosowanie niż Parlamentol, minimalizując szanse kandydata, któremu służby pragnęłyby nóżkę podłożyć w wyścigu po mandat.Oby to były tylko mojej chorej wyobraźni majaczenia. 🙂
Jeżeli ja sie znam na medycynie, to Panowie zazywająhttp://www.infomaxpene.com/zamow.php.A za miesiąc licytacja i pokazy.Żeby tylko nie przesadzili, bo się będzie to brzemie za nimi ciagnąc.
Po łebkach, jak wszystkie, a przychodzą w imponujacych ilościach. Ale ta była interesujaca, ze wzgledu na prostackie nabieranie.Ale dla zgrywy dobra. To tak tytułem uzupełnienia Twojego medykamentu
Na szczęście zmienia im się to fazowo, tzn. zazwyczaj kiedy jeden ma swoje ulubione dania, drugi jest chętny, żeby spróbować czegoś nowego. Aktualnie Najjunior przepada za chińszczyzną i ogólnie egzotyką ze Wschodu, a Junior Starszy tkwi w wąskiej niszy : )
Proszę nie rozmawiać o jadle… Bo, ja(!!!) jestem na… diecie!!!! Dobranoc:)))PS Coby mi jutro reklamy pysznego jedzonka nie było!!! Szklanka mineralnej na kolację.. A niech to!!!…Wszystkie kulki Senatora:))))
……na diecie ? a nie lepiej chwilę poczekac i popracować w ogrodzie? 🙁 i jakoś nie wierzę, że musisz byc na tej diecie, wiosną fizjologicznie gubi się te 2-3 kg nabyte jesienią i zimą :))))
Jejciu, jak on fajnie działa… Powinieneś Autorze zaplanować teraz szersze grono odbiorców i pod zmienionymi nieco nazwami wprowadzać specyfik do każdej domowej apteczki. Debatolin, Negocjatol, Randkol forte, Naradolina, Dzieciolek, Dyskutovita… W każdej zawodowej i prywatnej sytuacji bardzo przydatne.
A myślisz, że to tak łatwo przejść proces ejetracji leku? A wpis na listę leków refundowanych? Prawie jak wpis do rejestru dopuszczalnych podręczników (o czym jeszcze się pojawi wpis, prawdopodobnie niedługo)! W tej sytuacji kampania reklamowa to pikuś i najmniejszy problem…
Przerwa na reklamę. Osoby, które takowych nie lubią, mogą teraz wyjść do toalety lub wręcz przeciwnie, zrobić sobie herbatę.PT. Grafików komputerowych przepraszam za jakość, a wszystkim, którzy mają kłopoty z przeczytaniem treści obrazka, sugeruję wyświetlenie samego obrazka (np. przez “Pokaż obraz” z menu kontekstowego) i powiększenie do 100%. Niestety nie dało się tego zrobić inaczej.
No proszę, jak to niektórzy na chleb i mięso zarabiać potrafią! Się sprężał, wytężał i efekt jest!:))
A filmiku – powiada – zrobić nie może, bo mu środki techniczne nie pozwalają! Wykręca się prawie tak dobrze jak ja!:(
A, właśnie, ja cofam wszystkie sęki świata, okazało się, że w tym XP JEST Movie Maker, alem go jeszcze nie zaczął rozgryzać. Gdyby jednak kiedyś zaszła raptowna potrzeba, okraszona przez los wystarczającą ilością wolnego czasu…
To jest super proste. Bierzesz mp3, importujesz z jakiegoś foldera kawałek obrazka i już masz filmik. Kiedy tych obrazków dasz więcej, masz arcydzieło!
No widzisz Senatorze…. a nie chciałeś wierzyć:( :))))))
?? Masz przecież najlepszy dowód:)))
Niooooo:))))))
Nio!!!:)))
Różne rzeczy w życiu robiłem, i takie też, chociaż zazwyczaj oprawę graficzną pozostawiam fachowcom…
Modestia przez Ciebie przemawia:)
Quacku, jesteś niesamowity!
Merci, takie rzeczy się biorą z odreagowania wytężonej roboty nad zgoła innym tematem ; )
Padam na swe boskie oblicze. dobranoc:)))
Rewelacja Kwaku…. :))) jestem pewna, że na tym mógłbyś zbić fortunę, po zuniwersalizowaniu leku :)))) Wszystkie wybieralne posady do wzięcia, czyste szaleństwo :))))))
bardzo mi się podoba Twój dowcip:)))))) !
Ooo, gdyby tak można było zbić fortunę na samym reklamowaniu… : )))
… opatentować pomysł Kwaku :))))) !
… dobry żart jest tynfa wart :)))
…na preparat? Już jest opatentowany, widzisz to (R)? Czy na reklamę?
fakt…. jest R:))))
Zapalam lampkę z uśmiechem, który zawdzięczam Kwakowi,:))))
Dobranoc. :))))
DzieńDobry:)) Fiolet bywa biskupi, piana bywa fortepianowa :))
Dzień dobry ! :)) piana Stateczku ma mnóstwo mozliwości :)))
Zwłaszcza w wannie, Czarodziejko:)))
Skowronka nie ma jeszcze ? :(( co to jest za siurpryza ?:(
Nie mam w lapciu internetu:( Sprawdzę czy stacjonarny łapie, bo jeśli tak, tzn. że … Bez pomocy informatyka się nie obejdzie:)
Dzień dobry. Dzień znowu piękny i słoneczny, aż się chce wstawać : )
Powiedział więzień do klawisza :)))
Jak budziłem Juniorów, to raczej odwrotnie było – ja klawisz, oni więźniowie ; ) jakby mogli, to waliliby kubkami o kraty, tylko że krat nie mają, a kubki ceramiczne, więc tłukliwe ; )
Kwaku, wiem, ze jesteś zapracowany, ale…. co u pana Lajkonika? Chyba sie mocno stęskniłam :))))
HaTo jest dobre pytanie. Mam dwa pomysły, ale jeden problem – drugi zależy od realizacji pierwszego, a pierwszy jest bardziej niż mglisty : ( Niemniej nie jest tak, że zupełnie zarzuciłem ten cykl. No i nawał roboty nie pomaga…
.. no to trzymam kciuki i cierpliwie poczekam, a razem ze mną wszyscy wielbiciele pana Ignacego 🙂
Dzień dobry:))) Pilnie poszukiwane feromony antagonistyczne:))))
Reklamę nowego leku mam już na służbowym kompie:))) Zakazu kopiowania, rozpowszechniania nie ma. Się nie bój Quackie, prowizji od reklamy nie będę się domagać:))))
Z dobrodziejstwem inwentarza się zgadzam na rozpowszechnianie ; )))
Dzień dobry:))) Kto mnie śmiał obudzić??!!:(
Zaryzykuję garść śrutu: Koteczka? ; ))
Nie wiem, przesłuchiwana milczy jak głaz!!:)))
Czytałem z rana, jeszcze przed kawą, dość łapczywie. Oczywiście nie doczytałem dokładnie, co wspiera Parlamentol i pomyślałem zaskoczony, ze Quackie się cośkolwiek rozszalał. I że do Pana Lajtowego zupełnie ten tekscior nie pasuje. Potem niestety (piszę niestety, bo każdemu życzę rozszalenia, przynajmniej na wiosnę, która już tuż tuż) przy drugim dokładniejszym czytaniu skorygowałem opinię. Niemniej pomysł błyskotliwy. Żaden bylejaki dyrektor kreatywny nie wymyślił by lepiej.I na czasie tenże pomysł. Jest czas dla polityków na zastanowienie i 60 dni na kurację (chyba, że jedno opakowanie to za mało? )A już na poważnie stwierdzę, że Parlamentol Parlamentolem. O wiele bardziej przydałby się lek dla większości wyborców motywujący do aktywnego udziału w wyborach i leczący nieracjonalne zachowania podczas głosowania . Polakom szczególnie przydałby się taki lek. Bez niego nasza demokracja nie zdąży dojrzeć…
Co do rozszalenia – dziękuję, nie narzekam : )))Co do postulowanych przez pana. środków, to są w ogóle osobne leki – na udział w wyborach Frekwentyna Forte (dostępna również w sprayu, żeby łatwiej było aplikować opornym), a na racjonalne decyzje – Antipopulina i Contrademag, z tym, że te dwa ostatnie należy zacząć brać w momencie, kiedy człowiek trzeźwym wzrokiem zobaczy, jak sobie poczynają politycy, których wybrał – i nie przestawać ich brać do następnych wyborów. Problem tylko z dostępnością…
Hmm. Podejrzewam, że leki o których Waśc wspominasz, są jeszcze w fazie testów klinicznych a sondażownie nastrojów tudzież partie polityczne gorączkowo poszukują odpowiedniego antidotum o dużej mocy rażenia i selektywnym działaniu. Z kolei niewykluczone, że służby specjalne marzą o dorwaniu w swoje ręce specyfiku, który miałby zupełnie przeciwne zastosowanie niż Parlamentol, minimalizując szanse kandydata, któremu służby pragnęłyby nóżkę podłożyć w wyścigu po mandat.Oby to były tylko mojej chorej wyobraźni majaczenia. 🙂
Ooo, pan. ma na myśli No-Electan? Co prawda to dostępne tylko w obrocie wewnątrzszpitalnym, ale kto ich wie, te służby…
Waćpan, jak się okazuje, farmakologię mocno politycznie stosowaną studiowałeś. Od razu widać!
Polecieli na spotkania wyborcze??? Czy cóś..:))))
Jeżeli ja sie znam na medycynie, to Panowie zazywająhttp://www.infomaxpene.com/zamow.php.A za miesiąc licytacja i pokazy.Żeby tylko nie przesadzili, bo się będzie to brzemie za nimi ciagnąc.
Markizie!!! A Ty nie ???:)))))) Dobrze, a gdzie Panie??? I co zażywają i czy w ogóle zażywają:)))))
Panie pewnie sie martwia. Gdzie te przyrosty upchać. Alle bo to sie przyznaja.
Markizie, czy na pewno dobrze przeczytałeś reklamę u góry???
Po łebkach, jak wszystkie, a przychodzą w imponujacych ilościach. Ale ta była interesujaca, ze wzgledu na prostackie nabieranie.Ale dla zgrywy dobra. To tak tytułem uzupełnienia Twojego medykamentu
No : ))) i tu się wcisnęły
… i proszę… jedna dowcipna reklama a jakie różne reakcje….. :)))
ulubione menu mojej wnuczki : kotlecik ( oczywiście mielony), ziemniaczki i buraczki…… a ja lubiłabym jakąś odmianę :)))
.. zostanie jej jak Kwakowym Juniorom ?:)))
Na szczęście zmienia im się to fazowo, tzn. zazwyczaj kiedy jeden ma swoje ulubione dania, drugi jest chętny, żeby spróbować czegoś nowego. Aktualnie Najjunior przepada za chińszczyzną i ogólnie egzotyką ze Wschodu, a Junior Starszy tkwi w wąskiej niszy : )
z kuchni wschodnich zostało nam w domowym menu kurczę tandoori i wołowina po chińsku :)))
O to to. I kurczak tikka masala, a dzisiaj kurczak w curry z warzywami. Z ryżem oczywiście.
.. kurczak jest specjalnością mojego syna, dawno go nie robił, a szkoda :)))
Proszę nie rozmawiać o jadle… Bo, ja(!!!) jestem na… diecie!!!! Dobranoc:)))PS Coby mi jutro reklamy pysznego jedzonka nie było!!! Szklanka mineralnej na kolację.. A niech to!!!…Wszystkie kulki Senatora:))))
……na diecie ? a nie lepiej chwilę poczekac i popracować w ogrodzie? 🙁 i jakoś nie wierzę, że musisz byc na tej diecie, wiosną fizjologicznie gubi się te 2-3 kg nabyte jesienią i zimą :))))
Fajny blog, zapraszam na http://www.kamilakoscielniak.blog.onet.pl
Jejciu, jak on fajnie działa… Powinieneś Autorze zaplanować teraz szersze grono odbiorców i pod zmienionymi nieco nazwami wprowadzać specyfik do każdej domowej apteczki. Debatolin, Negocjatol, Randkol forte, Naradolina, Dzieciolek, Dyskutovita… W każdej zawodowej i prywatnej sytuacji bardzo przydatne.
A myślisz, że to tak łatwo przejść proces ejetracji leku? A wpis na listę leków refundowanych? Prawie jak wpis do rejestru dopuszczalnych podręczników (o czym jeszcze się pojawi wpis, prawdopodobnie niedługo)! W tej sytuacji kampania reklamowa to pikuś i najmniejszy problem…
:))) iinspirujące, nieprawdaż ?:)))))
Dobranoc! Idę marzeń na jutro namarzyć ; )))
Dobranoc….. zapalam więc lampkę, choć pora jeszcze nienazbyt późna. :)))) a poranek ? będzie słoneczny ! :)))