To nie jest ucieczka
Kobieta już w płacz nie ucieka
To nie jest tęsknota
Kobieta potrafi już czekać
Lecz kiedy nie boli już nic
I nie ma powodu by być
To nie ma nawet nadziei
By chcieć do człowieka
Dorośnij najpierw do tych łez
Nim powiesz o niej łka więc jest
Nim powiesz o niej łka więc żyje
Dorośnij najpierw do tych łez
Nim powiesz o niej łka więc jest
To łka kobieta nie dziewczyna
Ty mówisz że znasz ją najlepiej
I wszystko tak pięknie tłumaczysz
Nie mów że płacz nie oślepia
Nie ironizuj rozpaczy
Możesz się skryć za piosenką
Skoro nie umiesz inaczej
Ale bądź, bądź choć pod ręką
Kiedy kobieta płacze
Dorośnij najpierw do tych łez
Nim powiesz o niej łka więc jest
Nim powiesz o niej łka więc żyje
Dorośnij najpierw do tych łez
Nim powiesz o niej łka więc jest
To łka kobieta nie dziewczyna
Żeby nie było tak łzawo to jeszcze dodam PS
Śmiejąc się ryzykujesz, że wezmą cię za głupka.
Płacząc ryzykujesz ckliwość i czułostkowość.
Wyciągając rękę ryzykujesz zaangażowanie.
Zdradzając uczucia ryzykujesz odkrycie siebie.
Mówiąc o swoich marzeniach ryzykujesz poniżenie.
Miłością ryzykujesz odrzucenie.
Życiem – śmierć.
Nadzieją – niespełnienie.
Podejmowaniem prób – niepowodzenie.
Musimy ryzykować.
Największym niebezpieczeństwem jest nieryzykowanie niczego.
Dla tych, którzy nic nie ryzykują, nie robią, nie mają – przeznaczone jest NIC…
Powyższy wpis jest efektem kilkunastominutowego biegania po własnych śladach w sieci. Gdzie Oni są, ci moi Przyjaciele?
Ponoć przyjaciele nie odchodzą. Chyba, że…(?).. Hmmm…
Uwielbiam kiedy kobieta płacze !!! Ze śmiechu:))))
Dawno temu tak się śmiałam, aż wszystkie podroby w środku bolały.:))) Taki śmiech jest zaraźliwy, śmiał się ze mną, nie ze mnie, cały świat.:))) Ktoś stwierdził, że połknęłam Chichraczka.:))) Może kiedyś się jeszcze obudzi?:)
Na pewno:)) Choć malkontenci powiadają, iż dawniej to i wróble były większe, słońce lepiej grzało………….
Jak, jeśli, mnie lepiej poznasz kiedyś to też stwierdzisz, że jestem niepoprawną optymistką mimo i pomimo.:))) Malkontentką bywam…czasami…bardzo rzadko.:))
Hej Jasminko; skąd ten smuteczek??
To nie smuteczek Skowroneczku.:) Tylko tak jakoś…Nostalgia? Szukałam czegoś i trafiłam na siebie wtedy… Dlatego przypałętały się myśli jakie to wszystko ulotne… Wystarczy kilka lat i na usta ciśnie się pytanie…Gdzie Oni są ci moi Przyjaciele? Pamiętam nas z tamtych lat…
Czas..:) Pamiętasz szkolne przyjaźnie, te /niby/ dozgonne.. I co? Mijają lata.. i nawet nie ma się ochoty… z onymi spotkać, a przecież kiedyś wydawało się, że żadne złe moce nie są w stanie nas rozdzielić:))) Dobrze, że jest kogo i co – przyjaźnie i ciepło wspominać:)))
“Kto nie ryzykuje ten nic nie traci, ale i nie zyskuje..” Wolę być rozważną, aczkolwiek, ryzykantką bywam…:))))
Kobieta zmienną jest, jak piórko na wietrze…Dobry wieczór. Tak mnie się przypomniał jakiś Verdi albo coś?:))))****
Cóś takiego Ci się przypałętało?:)))http://www.tinyurl.pl/?UQruNAO3
Ja tam czasami jestem “gienetyczna patryjota” i bardzo lubię to wykonanie:http://www.youtube.com/watch?v=4MyzmDfWv8c:))))))
Ooo :))) Witaj Wędrowniczku:)))
Do jutra..i spokojnej życzę:)))
A gdzież Ty Ałłeczko znowu uciekasz? Pobądź troszkę z nami. Bez Ciebie to tu trochę smutno:*****
To ja Ci powiem na uszko, prawe uszko, że bez Ciebie też..:)))* Muszę przygotować się do pracy:)))))) na jutro, na jutro… po dwóch dniach nieobecności:( Buziak na dobranoc:)))) Espresso rano będzie? :))))
I mentosek też będzie:****
Częstuję:))) po całym, moim:))))
Czy łzy kobiety sa słone?
Ja wiem, że łzy są słone…http://tnij.org/j8b3
Oczywista oczywistość, zwłaszcza kiedy zupa była za słona:)))
Cóż kilka moich dawnych przyjaźni też okazało się być dozgonne… i umarły…
Czas zapalić lampkę. Ostatni raz w zastępstwie.Gdzie jest Wiedźminka?! Miała być dziś, czy coś, jak zwykle, mi się pokićkało? Dobranoc Kochani.:)))
Nic Ci się nie pokićkało Jasminko:))) Niech się tylko na dobre dzień zrobi, to Jej małą awanturkę urządzę!O! :))))
Dzień dobry:))) się idę odkopywać, spokojnie. Kawka wszak już paruje:)))?
Dzień dobry. Zgodnie z wczorajszą obietnicą już nastawiłem ekspresik a teraz zapraszam na mentoska dopóki kawka kapie:)))))))))
Już na posterunku?? O matko!!! Biegusiem.. Jeszcze w kapciach:))))
Dzień dobry! Dzisiaj znów w pośpiechu… Ale na swoim miejscu. Może koło południa przez chwilę nie.
Witam Obecnych i Nieobecnych:)))
Hej, dzień się budzi w promieniach słońca…!! Witam wszystkich niezwykle serdecznie!!:)))
Dzień dobry, Senatorze. Dzień się budzi? Strefa czasowa Washington DC? ; )
Och nie!! Zwyczajnie – “kto rano wstaje…”:) Dla wstającego z łóżka po długim, zasłużonym śnie, dzień się dopiero zaczyna, prawda?:)
Prawda to, prawda! I do południa budzikom śmierć! http://tnij.org/j8oo
No widzisz!:))
No popatrz Ałłeczko jak te konie ( a może tylko Senatory?) mają u nas dobrze! A biali ludzie muszą dwie godziny przed świtem się zrywać i pracować na wzrost PKB:))))))))))
A dziura coraz większa:)))))
Dobry wieczór Pani:)) Musi być większa, żeby ten rosnący nieustannie PKB jakoś się zmieścił!:))
Coby nasi wybrańcy mieli za co na Jasną Górę się wybrać. Jak Pan myśli; pojechali prosić Najjaśniejszą o rozum??:))) Dobry wieczór Panu:) PS Od tego ciągłego podnoszenia PKB kręgi szyjne mi wysiadają:( Może niech już ta dziura się nie powiększa, cooo???:))))
Te kręgi to (jak sądzę), od ciągłej zmiany firanek. No, ale jak stale tylko rozrywka i rozrywka…..:)))
“:) Nie traćmy czasu:)))) ” PS Zatem idę je wymasować.. Okien mam sporo, fakt:)))):))))
Mie podgląda!!!! :))))
Cześć, Stan:))) Ty masz dobrze, pracujesz, pracujesz i nic więcej Cię nie obchodzi:)))
No, jeszcze jest taka możliwość, że jeden z koni chodzi spać dwie godziny przed świtem ; )
Sugerujesz nocną zmianę?? Cześć Quackie:)))
Hejka. Oczywiście, że sugeruję, jakże często ostatnio, jakże często.
Jak się nie śpi całą noc, to później na sen dnia mało:)
Donoszę, że Wiedźminka nadal cierpi na brak sprzętu. Części zamienne do serwisu nie dotarły:(
A to paskudna nowina!!!:((
Ałłeczko pozdrów i ucałuj od nas, a ode mnie w szczególności, Czarodiejkę. Wracaj do nas szybko albo nawet jeszcze szybciej kochana Czarodziejko:******
Dziękuję Stan, na pewno się ucieszy:)))* Mnie też Jej bardzo brakuje:(
Znowu Gospodyni wątku zniknęła. Mam nadzieję, że nie szuka dawnych ścieżek?
Brawo Kamil!!!! Hurrrraaa!!!! Tralala, tralala…:)))) Mamy następcę Adaśka!!!:)))))!!!
Nocy przespanej spokojnie Wszystkim.. Dobranoc:)))
Dziękuję w imieniu nocnych marków, ale u mnie póki co nie ma na to szans : )
Dobrej nocki Wszystkim! I niech serwis będzie z Czarodziejką!:)))))))
Nie zniknęłam, cierpiałam na czasobrak. W dodatku zaczęłam się bawić w sklejanie i rozdzielanie plików. I tak jakoś…Przeczytałam, że Wiedźminki jeszcze na razie nie będzie.:((( O tym, że mi TEŻ Jej bardzo brakuje wspominać chyba nie muszę.Zapalam lampkę życząc Wam pięknych snów.:))Do jutra Kochani.:))