Gdybym był premierem,to bym walnął pięścią w stół! Rzekł bym,hej ! ty Ruski! Jestem zając! Ale tyś jest ślepy wół Odrzuc bratku raport MAK-u,wina musi być po pół Jak w przysłowiu o pasztecie Jeden zając,jeden wół.
|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Marzenie JarosławaGdybym był premierem,to bym walnął pięścią w stół! Rzekł bym,hej ! ty Ruski! Jestem zając! Ale tyś jest ślepy wół Odrzuc bratku raport MAK-u,wina musi być po pół Jak w przysłowiu o pasztecie Jeden zając,jeden wół. No comments yet to Marzenie JarosławaLeave a Reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Zając jest zbyt duży, do tego “pasztetu”!!!
Korabiu! A nie może zając zreć i urosnąć?
Rosyjska wina, choćby ją karmić żeń-szeniem nie urośnie ani o milimetr:))
Witaj Max:)) Pierwsze koty za płoty :))) No, a wina musi być po pół. Ze wskazaniem – WASZA :))))
Witam Panią Redaktor:-))) Winę biorę na siebie.Przyznaję,że irytują mnie targi o podziale winy,bowiem jak mozna dzielić coś niematerialnego? Można sprzeczac się o pełny katalog przyczyn,ale dzielić winę?Nonsens.Pycha,która nie obca była obu braciom,przyćmiła rozsądek.Jarosław dzisiaj robi wszystko,aby zaklepac sobie choćby mały kącik,obok brata Lecha.Idą ciekawe czasy
Witaj :)) Ciekawe czasy mamy zawsze, Max, i przed sobą i za sobą. Mnie to już w gruncie rzeczy nawet mało irytuje, przywykam powoli do myśli, że to bardzo dobrze, że w sporej w jakiejś części nie jestem tuziemcem. I zaczyna mnie to cieszyć!
Witaj Senatorze:)) Też nie czuję się genetycznym “patryjotom”:)))
Dzień dobry, Stateczku:)) No właśnie, coś z tymi genami mamy nie tak:)))
My ?????????????
Witam Panów:-) A możecie podać jakiś przykład w prostej linii od Piasta Kołodzieja? Polska,jak żaden inny kraj europejski,została “zbigosowana” nie tylko przez sąsiadów,ale również przez mongołów,tatarów,turków,ormian i inne mieszanki całej Azji.Nasz główny patriota,ma swoje korzenie koło Odessy i nie są to korzenie piastowskie..Mnie to nie przeszkadza,ale Jarosław codziennie podkreśla swoje przywiązanie do polskości i patriotyzmu.Jest to obłudne i nieszczere.
Jeden się zdziwił, a drugi pyta!!:)) Max, czytałem gdzieś niedawno, że jeśli prześledzić genealogię wszystkich w tej chwili żyjących w Polsce, to nasi przodkowie, tak na przełomie XV i XVI w., wszyscy byli ze sobą spokrewnieni. Nie ma w tym nic dziwnego, jesteśmy potomkami tych, którym się powiodło, to znaczy – potrafili przeżyć. Do Piastów nie próbowałem dojechać, ale mogę pochwalić się, że w rękach mojej rodziny, a właściwie teraz w moich, jest kawałek ziemi z Jagiełłowego nadania. Co zabawne – ta ziemia należała do Wielkiego Księstwa Litewskiego, a Jagiełło dostał ją od Witolda w prezencie z okazji Unii w Horodle, razem z zamkiem, który kiedyś tam stał. No i skrawek dostał się i nam:) Tak więc, gdzie tu Kaczyński się pcha ze swoją Odessą!:)))
Jak już szarpiemy przodków,to jeden z moich kuzynów szpera po parafiach i ustalił,że nasz pra…pra.z pochodzenia Ormianin,mieszkał w Golubiu- Dobrzyniu,ożenił się z Niemką,jakiś czas studiował w Niemczech,następnie wrócił do Warszawy i był właścicielem kilu młynów.Stąd ulica Młynarska na warszawskiej Woli.Ot co!!! Natomiast dziadek ze strony mamy,pracował jako piwowar w browarze Haberbusza w Warszawie.Został powołany do armii carskiej,stacjonował w Homlu i kiedy odwiedziła go babka,to z miłosci do niej zdezerterował i oboje ukrywali się w jakimś majątku na Wołyniu.Mam więc pradziadka dezertera i kresowe korzenie.I jaki ja miałem wpływ na dziadka,to po cholerę Tuskowi wytyka się przodka?
A teraz posłuchaj doświadczonego życiem starca – nie zaglądajmy naszym praprababkom do alkowy, bo się możemy potężnego bólu głowy nabawić:)))
Masz rację.To nie ma sensu.Są ciekawsze wydarzenia np.idealny porządek w przyrodzie,ale jest to temat tak obszerny,że tylko po kawałeczku mozna go konsumować.Na marginesie,jeśli jesteś dziadkiem,to wszystkiego najlepszego.Idę nalać do kieliszka trochę ISTRY.
Dziękuję:)) Wermucik – dobra rzecz:))