Nigdy nie miałam nicka Paprotka Wiedźminko.:))) Od zawsze jestem Jasmine7, dlaczego 7? Nie wiedziałam wtedy, rok 1998, zajęty nie koniecznie znaczy zajęty i wyhamowałam przy 7.:))) Z tej okazji mam podwójne 7 numerologiczne.:)))Przelotne moje inne nicki to Triste7 i Alouette.:)))
Wiedźminko, znam Paprotkę. Osobiście. To moja sedreczna od stu lat Przyjaciółka. Ona jest nadal przemiłą osobą. Delktatną, ale bardzo trzeźwo stąpającą po ziemi. Kupiła sobie własny komputer i … Jeśli myślimy o tej samej osobie?
Mam nadzieję, że kiedyś też tak ciepło będzie Pani o mnie pisała.:) Na razie mam problem z byciem milutką cały czas. Powód prozaiczny. Mam raka i potwornie się boję co dalej. Czy będzie jakieś dalej? Mam górki i dołki. Raz śmiech, wszystko będzie dobrze, innym razem rozpacz. Dlaczego o tym piszę? Ktoś kiedyś TU ( Wiedźminka?, Skowroneczek? Nie pamiętam) stwierdził, że można pisać o wszystkim.Tylko proszę się nade mną nie litować, bo tego nie zniosę.:)Pozdrawiam serdecznie bardzo.:)
Masz młotek? Drewniany? Nie, to se kup. Ani mi się śni nad kimkolwiek użalać. Bo tak wielu znam “pazernych”, w dobrym znaczeniu, amatorów na życie, którym się udało, bym nie doceniała łaskawości losu. Sama, obciążona genetycznie i wspomagająca własnym lekkomyślnym tybem życia złe moce, truchleję na myśl, że…, ale … wiara cuda czyni. I czyni. Najłatwiej się bać, tylko po co? Jutro może przejechać nas, zdrowych, pijany kierowca. Będzie dobrze. Wystarczy mieć szczęście. którego Ci życzę, Jaśminko.A zapach jaśminu jest, poza akacją, jedynym, który przyprawia mnie o ból głowy. A taki piekny jest jaśmin i akacja.
Przemyśl to jeszcze raz raz Skowroneczku. Być przy kimś takim nie jest proste. Miotam się od Maja. Nie dał rady być ze mną mój ukochany. Zostawił mnie. Samo słowo rak przeraża. Nie wiadomo co robić. Naturalnym odruchem jest ucieczka. A ja, no cóż…Najlepsze co mogę zrobić to już się nie odzywać.Z całego serca życzę Ci i Wam wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.:):*
Przeczytałam co napisałaś Ty Wiedźminko i Pani Starsza, którą bardzo lubię, i…zrobiło mi się bardzo smutno.:(((( Przepraszam, że nie jestem Paprotką.:(((
Wręcz przeciwnie Jaśminko. Nie powinno Ci być przykro. Powinnaś się cieszyć, że nie jesteś Paprotką. Choćby z racji … bycia sobą, i osobą równie przemiłą, stąd pewnie skojarzenie Wiedźminki, ale dużo, dużo młodszą:)))) Pozdrowionka:)PS. Paproć, po rozmówce telefonicznej prosiła, by Was obie pozdrowić. Przysięgała, że nie bywa w Internecie od dawna, bo … nie ma czasu. Ale się ucieszyła, że była tak sympatycznie odbierana.
Jaśminko… mogę sie tylko podpisać pod KAŻDYM słowem Pani skierowanym do Ciebie…:))) i prosić Cię, żebyś nie traciła wiary w wyzdrowienie, bo to jest naprawdę ważne. A my będziemy Cię wspierać w tej walce. :)*
Ja już nie mam siły.:((( Od kiedy stwierdził,że życzy mi śmierci, uszło ze mnie powietrze.:(((Pojutrze przyjedzie rodzina na Święta. Będę musiała się uśmiechać. Dziś ostatnie podrygi, że mogę być sobą i pomarudzić.
Jeśli Ci to pomaga, Jaśminko, to sobie pomarudź, ale chyba ktoś powinien Cię przez kolano przełożyć! Przyjeżdża rodzina, a Ty nie masz o co walczyć ? A Oni , Rodzina, która Cię kocha ? nic już dla Ciebie nie znaczą, bo jakiemuś doopkowi puściły nerwy i powiedział coś niewyobrażalnie głupiego i podłego ? Daj spokój z takim myśleniem…. TY jesteś wartością i o to WAERTO powalczyć !
Witaj Quackie:) Czekam na p.Ignacego i nie przejmuj się moją publikacją. Dla Lajkonika zawsze miejsce o każdej porze dnia i nocy miejsce rezerwowane jest:)))
Hm, dobrze, ale to nie całkiem o to chodzi. Raczej o to, że dzisiaj wyjeżdżamy i chciałbym zdążyć przed. Koncepcja czeka od przed nart, tylko że nie jest w 100% dopracowana, więc piszę, a zarazem dopracowuję…
Dzień Dobry.:)))Podglądam, ale nie mam siły stukać w klawiaturę.:)) Byle do PoŚwiętach.:))) Zapowiadają, że będą “zielone”.:(((Serdecznie pozdrawiam.:)))
DzieńDobry:)) W ramach przygotowań do świąt polecam kolędę w wykonaniu Erica Idle, http://www.youtube.com/watch v=J36yuzAvv0Paszport i wiza sprawdzone :))
Specjalnie dla abstynentów. Są tu tacy?;)- Pijesz?- Tak.- Wiesz, że alkohol skraca życie o połowę? Ile masz lat?- 32.- Gdybyś nie pił miałbyś teraz 64 lata.
Ufff, kochani, wylądowaliśmy bezpiecznie na przystanku Teściowa Quackie, mam nadzieję jutro ruszyć dalej, ale okazało się, że internet Teściowej nie chodzi, godzinę zabrało mi przywracanie go do stanu używalności, dajcie mi teraz następną godzinkę (no, może pół) na dokończenie Lajkonika i już publikuję!
Dobry wieczór:)) Mnie, biedakowi zapracowanemu aż strach, pozostaje przypomnieć wiekopomne słowa Mariana Załuckiego:”…Uwziąłem się…Odpocznę sobie!Ducha wyzionę – a odpocznę!”:(
…nie stoją Anioł z Bogiem, nie obserwują zdarzeń i nie spełniają marzeń?Kto wie, kto wie?…
Ech…, żeby tak aniołek zechciał potrawy wigilijne przygotować:)))
na to bym nie liczyła Skowronku :)))))
… umiesz liczyć? Licz na siebie. Tak?:))))) Buziak..:))))
Bardzo dobra piosenka na przedświąteczny czas:)))) i jakże pozytywna :)))
… a pytanie do Jaśminki brzmi : czy Paprotka to Twój niegdysiejszy nick ?:))))
Nigdy nie miałam nicka Paprotka Wiedźminko.:))) Od zawsze jestem Jasmine7, dlaczego 7? Nie wiedziałam wtedy, rok 1998, zajęty nie koniecznie znaczy zajęty i wyhamowałam przy 7.:))) Z tej okazji mam podwójne 7 numerologiczne.:)))Przelotne moje inne nicki to Triste7 i Alouette.:)))
Dziękuję Jaśminko :))) napisałaś, że miałaś inny nick, a ja usilnie starałam się coś do Ciebie dopasować :)* …Paprotka była przemiłą osobą …
Wiedźminko, znam Paprotkę. Osobiście. To moja sedreczna od stu lat Przyjaciółka. Ona jest nadal przemiłą osobą. Delktatną, ale bardzo trzeźwo stąpającą po ziemi. Kupiła sobie własny komputer i … Jeśli myślimy o tej samej osobie?
Mam nadzieję, że kiedyś też tak ciepło będzie Pani o mnie pisała.:) Na razie mam problem z byciem milutką cały czas. Powód prozaiczny. Mam raka i potwornie się boję co dalej. Czy będzie jakieś dalej? Mam górki i dołki. Raz śmiech, wszystko będzie dobrze, innym razem rozpacz. Dlaczego o tym piszę? Ktoś kiedyś TU ( Wiedźminka?, Skowroneczek? Nie pamiętam) stwierdził, że można pisać o wszystkim.Tylko proszę się nade mną nie litować, bo tego nie zniosę.:)Pozdrawiam serdecznie bardzo.:)
Przepraszam.Bardzo żałuję, że nie mogę tego wykasować.:(((
Masz młotek? Drewniany? Nie, to se kup. Ani mi się śni nad kimkolwiek użalać. Bo tak wielu znam “pazernych”, w dobrym znaczeniu, amatorów na życie, którym się udało, bym nie doceniała łaskawości losu. Sama, obciążona genetycznie i wspomagająca własnym lekkomyślnym tybem życia złe moce, truchleję na myśl, że…, ale … wiara cuda czyni. I czyni. Najłatwiej się bać, tylko po co? Jutro może przejechać nas, zdrowych, pijany kierowca. Będzie dobrze. Wystarczy mieć szczęście. którego Ci życzę, Jaśminko.A zapach jaśminu jest, poza akacją, jedynym, który przyprawia mnie o ból głowy. A taki piekny jest jaśmin i akacja.
I tak mi dziś smutno…:(((
Zbieraj siły Jaśminko i czerp je z wszystkiego wokół.Dasz radę, mocno w to wierzę. :)***
Witaj Jasminko:) Dobrze, że się otworzyłaś i, że Jesteś. Teraz będę Cię ja atakować, masz mnie na “głowie”. Słowo..
To ja ZAWSZE byłam od wspierania Skowroneczku. I może jednak niech tak zostanie?
:))) To nie tak..:))) Masz mnie na głowie i już :)))
Przemyśl to jeszcze raz raz Skowroneczku. Być przy kimś takim nie jest proste. Miotam się od Maja. Nie dał rady być ze mną mój ukochany. Zostawił mnie. Samo słowo rak przeraża. Nie wiadomo co robić. Naturalnym odruchem jest ucieczka. A ja, no cóż…Najlepsze co mogę zrobić to już się nie odzywać.Z całego serca życzę Ci i Wam wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.:):*
To może jednak pozwól nam Cię wesprzeć ? To jest dobre uczucie Jaśminko i pomocne w trudnych chwilach.
Jaśminko….wspólczucie nie jest litością, a Ty masz o co walczyć. !
Już nie mam Wiedźminko, poddałam się.:(((Trzymcie się cieplutko. będę Was czytać.:)
Nie młotek, tylko kafar sobie spraw ! Co to za gadanie Jaśminko!
Kto wie, co jest za rogiem….. :)* może Anioł z dobrymi wieściami? nie płosz go 🙂
Bo…. cieszę się, że to napisałaś ! Paprotkę pozdrów proszę jak najserdeczniej:) najchętniej znów bym ją zobaczyła :))
Przeczytałam co napisałaś Ty Wiedźminko i Pani Starsza, którą bardzo lubię, i…zrobiło mi się bardzo smutno.:(((( Przepraszam, że nie jestem Paprotką.:(((
Wręcz przeciwnie Jaśminko. Nie powinno Ci być przykro. Powinnaś się cieszyć, że nie jesteś Paprotką. Choćby z racji … bycia sobą, i osobą równie przemiłą, stąd pewnie skojarzenie Wiedźminki, ale dużo, dużo młodszą:)))) Pozdrowionka:)PS. Paproć, po rozmówce telefonicznej prosiła, by Was obie pozdrowić. Przysięgała, że nie bywa w Internecie od dawna, bo … nie ma czasu. Ale się ucieszyła, że była tak sympatycznie odbierana.
Pozdrowi Ją Pani ode mnie i złoży życzenia?:) Co z tego, że nie znam?, ale już bardzo polubiłam.:)
Szkoda:) Wiele sympatycznych osób zniknęło z netu:)
Ty też, poza bogiem w necie Ciebie nie ma. Jesteś? Oślepłam pewnie.
Miało być, blogiem:)
Dzień jest za krótki:) stanowczo. Ty też lubisz ścieżki własne:))) Bo.. Jak Twoi milusińscy przyjaciele:)))
Moi przyjaciele? Niech sobie łażą i mnie nie zabraniają. Łazić.To kwintesencja przyjaźni. Być sobą. Dzięki za Biały boston:)
KOTY!!! Proszę Pani Bo… :)))) Uważaj na firanki :))) Buźka..
Jaśminko… mogę sie tylko podpisać pod KAŻDYM słowem Pani skierowanym do Ciebie…:))) i prosić Cię, żebyś nie traciła wiary w wyzdrowienie, bo to jest naprawdę ważne. A my będziemy Cię wspierać w tej walce. :)*
Ja już nie mam siły.:((( Od kiedy stwierdził,że życzy mi śmierci, uszło ze mnie powietrze.:(((Pojutrze przyjedzie rodzina na Święta. Będę musiała się uśmiechać. Dziś ostatnie podrygi, że mogę być sobą i pomarudzić.
Szkoda, że nie poznaliście mnie wcześniej, nie byłam taka.:((
Jeśli Ci to pomaga, Jaśminko, to sobie pomarudź, ale chyba ktoś powinien Cię przez kolano przełożyć! Przyjeżdża rodzina, a Ty nie masz o co walczyć ? A Oni , Rodzina, która Cię kocha ? nic już dla Ciebie nie znaczą, bo jakiemuś doopkowi puściły nerwy i powiedział coś niewyobrażalnie głupiego i podłego ? Daj spokój z takim myśleniem…. TY jesteś wartością i o to WAERTO powalczyć !
Dobranoc…
Dzień dobry ! :)) Kwaku….. będzie jeszcze przed Świętami oan Ignacy ? :))
Proszę, kto by się spodziewał, że to ja dziś będę skowronkiem :))
Fakt:))) Położyłam się późno, to i na przebudzeniu się odbiło:)))
Dzień dobry! Miał być i właśnie robię wszystko, żeby był : )
Witaj Quackie:) Czekam na p.Ignacego i nie przejmuj się moją publikacją. Dla Lajkonika zawsze miejsce o każdej porze dnia i nocy miejsce rezerwowane jest:)))
Hm, dobrze, ale to nie całkiem o to chodzi. Raczej o to, że dzisiaj wyjeżdżamy i chciałbym zdążyć przed. Koncepcja czeka od przed nart, tylko że nie jest w 100% dopracowana, więc piszę, a zarazem dopracowuję…
Dzień dobry:))) Oby do Wigilii, mam nadzieję, że dożyję…
Teraz biegiem po ostatnie większe zakupy. No to na razie:)))
Dzień Dobry.:)))Podglądam, ale nie mam siły stukać w klawiaturę.:)) Byle do PoŚwiętach.:))) Zapowiadają, że będą “zielone”.:(((Serdecznie pozdrawiam.:)))
DzieńDobry:)) W ramach przygotowań do świąt polecam kolędę w wykonaniu Erica Idle, http://www.youtube.com/watch v=J36yuzAvv0Paszport i wiza sprawdzone :))
Specjalnie dla abstynentów. Są tu tacy?;)- Pijesz?- Tak.- Wiesz, że alkohol skraca życie o połowę? Ile masz lat?- 32.- Gdybyś nie pił miałbyś teraz 64 lata.
Pięknie :))))) nie miałabym nic przeciwko temu, zeby na trochę mieć o połowę mniej lat…. 🙂 na stałe raczej nie:)))))
Ufff, kochani, wylądowaliśmy bezpiecznie na przystanku Teściowa Quackie, mam nadzieję jutro ruszyć dalej, ale okazało się, że internet Teściowej nie chodzi, godzinę zabrało mi przywracanie go do stanu używalności, dajcie mi teraz następną godzinkę (no, może pół) na dokończenie Lajkonika i już publikuję!
Dobry wieczór:)) Mnie, biedakowi zapracowanemu aż strach, pozostaje przypomnieć wiekopomne słowa Mariana Załuckiego:”…Uwziąłem się…Odpocznę sobie!Ducha wyzionę – a odpocznę!”:(
Spokojnej.. Dobranoc:)
Dobranoc Skowroneczku i do jutra.:))***
Do jutra:)***
Dobranoc. Zapalam magiczną lampkę, by niosła Wszystkim wypoczyek i nadzieję :)*