Odwiedziło nas

  • 1 033
  • 50 275
  • 82 895

Kalendarz

grudzień 2010
P W Ś C P S N
« lis   sty »
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Zima z wypisów szkolnych

  

Któż to tak śnieżkiem prószy z niebiosów?

Dyć oczywiście pan wojewoda;

módl się dziecino z całą krainą –

niech Bóg mu siły doda;

śnieżku naprószył, śnieżek poruszył

dobry pan wojewoda.

 

A któż na szybach maluje kwiaty,

czy mróz, czy mróz dziecino ?

Nie, to rączuchną, dla ciebie żabuchno,

starosta ze starościną;

srebrzyste prążki, listki, gałązki

dla ciebie,  dziwna dziecino.

 

A któż te śliczne zawiesił sople

za oknem u okapu?

Czy może także mróz niedobry

swą fantastyczną łapą ?

Nie, moje złoto, to referenci,

podkierownicy, nadasystenci

nocą nie spali, hurra! wołali,

sople poprzyklejali.

 

Hej, tam w Warszawie jest pan minister

siwy i taki miły,

przez okno rzuca spojrzenia bystre,

bo chce, by dla cieby były

zimą sopelki, śniegi i lody;

wszystkie zimowe wygody.

 

Jeżeli tedy sanki usłyszysz

i dzwoni tajemnicze,

wiedz: to minister w skupionej ciszy

nacisął taki guziczek,

że sanki dzwonią i gwiazdki lśnią

nad miastem i nad wsią  hehehe 

 

KIG uśmiechnięty 🙂

No comments yet to Zima z wypisów szkolnych

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>