Pan Ignacy Lajkonik obudził się tego dnia nieco później niż zwykle. Wstał z łóżka, w radiu grała muzyka, jak co rano, co akurat było najzwyklejszą rzeczą pod słońcem – radio miało zegar i włączało się samo o określonej godzinie, budząc pana Ignacego. Zaraz, zaraz – pod słońcem? No właśnie nie, ponieważ niebo za oknem wyglądało […]
Najnowsze komentarze