Za oknem szaro, smutno,
a jeszcze przed miesiącem
Pogoda,
zieleń,
słońce,
naprawdę żal…
|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
A mnie jest szkoda..Za oknem szaro, smutno, a jeszcze przed miesiącem Pogoda, zieleń, słońce, naprawdę żal… No comments yet to A mnie jest szkoda..Leave a Reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
…. i już!
…ładnie to zaśpiewane, oj ładnie… :))) Jerzy Połomski w doskonałej formie :)))
Niooo:)))) Witam Cię..:)))
Dzień dobry:))) Cosik się mnie przestawiło, że dzisiaj sobota..Może zdążę się nie spóźnić:)))
120
Dzień dobry. Chwilowo jestem na miejscu ale zapewne jest to stan przejściowy. Ale przynajmniej espresso smakuje znajomo i mentoska zapalę przy znajomej popielniczce. No to po całym:)))))))
Dzieńdoberek:))) Dobrze, że Jesteś, bo wiesz.. Derekcja dzisiaj nie w …sosie:))))) Ciśnienie niskie, wiadomo…:))) Gdzie znowu wędrujesz?????
Witaj…. może trzeba Cię przykleić na trochę do stałego miejsca postoju ? :)))
O, wchodzą:))) Onet.. trzeba si skopać…:))))
Nie “si”, tylko.. “ci” :)))
Dzień dobryJaki on tam dobry! Pochmurno, temperatura 9,9°C, brrr. Witam się i od razu znikam, mam spotkanie za godzinę.Dnia
Pan się cieszy, że śnieg nie spadł, Panie Gryzoniu:))) Spokojnego..
Dzień dobry:)) Takie lato to mi nie żal! Paskudne było i już! Mnie jest szkoda lata 1973 r., o!!:)))
Dzień dobry Panu:)), a cóż się wydarzyło tego lata szczególnego, że Panu żal??
Pierwszy miesiąc miodowy przeżywałem!:))))
Dzieńdobry:)) Zamiast Polo-wania na grzyby, ryby. Polo-piryna i sok malinowy”))
Biedaku:( Trzeba było grypolin zażywać!:))
Witaj:)) Teraz już wiem, odpuściłem na tydzień i skutek natychmiastowy.:)))
No i widzisz do czego prowadzi odejście od przyzwyczajeń:)))
..mogę spytać co to jest ” grypolin”? :))), w mojej wsi rzezc też występuje ?:)))
Dzień dobry:)) Występuje, nie martw się! Grypolin to aspiryna popita setką spirytusu z miodem. Najlepiej stosować zapobiegawczo, dzień w dzień, wtedy najlepiej chroni:))
Dzień dobry ! :)) zdrowi i weseli, to jest stan najbardziej pożądany :)))
Słońce się pokazało i niebo błękitne…… :))))) … jeszcze będzie lato…. babie :))))
.. i tylko mój ulubiony klonik straszy już bezlistnym czubkiem… wiatr go wytargał za włosy :(((
Zapowiadają mrozy do trzydziestu siedmiu stopni:( Na Syberii do zniesienia, ale w naszych warunkach? Szlag mi wszystkie róże i nowo posadzone wiciokrzewy trafi!!
Wiciokrzewy są odporne. Sprawdzone, a mrozy u mnie bywają większe niż na Twoim terenie. Są gatunki róż, które też dość dobrze znoszą, ale to trzeba poczytać przed kupnem:)
Kiedy ja kupiłem wiciokrzewy Henry’ego, te co to liście tracą dopiero koło bożonarodzeniowych świąt, a one mimo wszystko lubią przemarzać, fakt, że odbijają ponoć od korzenia, ale porosły mi pięknie i znowu mają zaczynać??:( Róże mam niby odporne, tyle że z zimą coś się porobiło i zeszłoroczna była u mnie bardziej mroźna niż w Suwałkach! Ja już nie mam czasu czekać dwadzieścia lat na jaki taki ogród!
chochoły Senatorze….. one ochronią róże i będziesz miał sielski zimowy gród…. gorzej z wiciokrzewami, założyć im słomiane ubranka byłoby trudno 🙁
Witam:)) Żeby mi który zagrał “..miałeś…złoty róg..”?:)))
:)))) osobiście łeb ukręcę takiemu grajkowi ! Ale nie sądzę, żeby był kto taki szalony :)))))
jak dla nas to zgroza takie mrozy :((
Zmarzną nam…..nosy:)))
:))) 59 :)))))
Oć Wam ide??:)))
??? Senatorze…. zgłupłam przy tym wpisie :)))))
“O co Pani chodzi”, to po czesku! Zna się te języki, hoho!!:)))
ide nam o licznik Senatorze…… coraz bliżej do Twoich magicznych szóstek :)))))
Aha!! To naganiać je na mnie proszę!!:)))
… wespół w zespół Senatorze :))))…. ale i Ty pilnuj tych szóstek, anie znikaj na całe popołudnia :)))))
Produkuję podstawowy składnik grypolinu i będę wpadał z doskoku:))
“Ziemia się spłaszcza, klimat się zmienia, jeszcze jeden sputnik łubudu i wysiadka”, taką kwestię wygłosił ongiś Jarema Stępowski w jednym z polskich filmów. Miał rację???
Miał!!:)))
kto to wie Stateczku…… ale bylibyśmy w licznym towarzystwie.. :))))
A
B
No i??
C!
Skończyłeś na wysokim … C..??? :)))))
Podejrzewali nas o spam, tom se na złość Onetowi pospamował:)))
Skąd wiesz??:))) Odpisali Ci??? :)))))
I to jeszcze jak, normalnie się ukorzyli, a oto treść:”Witamy,Dziękujemy za list.Informujemy, że zgłoszony problem został przekazany przez nas do działutechnicznego. Bardzo prosimy o sprawdzenie czy nadal występuje?Przepraszamy za uniedogodnienia.
Ależ Senatorze kochany, oni przecież.. zawsze są baaardzo grzeczni:)))))
Dlatego piszę, że się ukorzyli, gdybym ja otrzymał ten swój list to walnąłbym nadawcę prosto w ciemię, a oni proszę – w ukłony!!:))
Przed jednoosobowym szwadronem…? :))))))
.. ciąg dalszy alfabetu Senatorze ?:))))))
.. poczucie humoru Ci dopisuje i to mi się podoba …. :))))), miałam powód do szerokiego usmiechu….. :)))))
Bestia maszynka puszczał jedynie dewie litery, a później odmawiał współpracy:))
Rano tylko cyferki przepuszczała:)))) Stan ją odczarował:))))
Puk, puk… Przepraszam, czy można??? :)))
Zależy co?
Wejść na Wyspę, bo straszna cisza panowała:)))
Nikt nie powie – proszę 🙁 Se idę, może jeszcze pośpię, bo mówią, że Polacy nie mają żadnych pasji, a ja mam.. i ją uwielbiam:))))
Żałuj, że nie jesteś mężczyzną, sprawdziłabyś prawdziwość przysłowia:”chłop śpi, a jemu rośnie”:))))
Czy ja mogę dyskretnie zapytać co mu rośnie????:)))))))))Noo jaki rodzaj zboża… bo o to chodziło, prawda??:)))
No rośnie mu, wszystko mu rośnie. Zboże też!!:))
Dobry wieczór:))) Grypa mija, dałem jej popalić zgodnie z radą Senatora. Ahoj załogo”)))
Ahoj Stateczku:)))) Ilu % ten Grypolin :)))) Zachowane proporcje?? :))))
Oczywista oczywistość, proporcje były takie, iż osobiście widziałem trzy bakterie wielkości kciuka, jak uciekały przerażone przez okno:)))
:))))))))))) oż Ty nasza Lelijko :)))))
Alleńko, kiedy dawno, dawno temu szedłem do pierwszej komunii, kazano mi nieść bukiet białych lilii.Od tej pory nie cierpię tych kwiatków:)))
Byłeś czysty jak te lilie:)))) One są śliczne:)))) tylko ten duszący zapach..
Dobry wieczórSłowa o zapachu uświadomiły mi właśnie, że nie czułem dzisiaj woni lilii, tego pogrzebowego przecież kwiatka. Dziwne, wyszły z mody, czy też pora roku nieodpowiednia?
Dobry wieczór, napisałam do Pana kartkę świąteczną, nawet Wuj nie musi w okienku czekać, wystarczy śmiało wejść na pocztę.Wszystkiego i w sam raz, pozdrawiam cały Madagaskaranie Boskie z Państwem.
Dobry wieczór, Yo laWzruszenie mnie całkiem zatkało!!! Skaczę sobie z radości. Musiałbym Twój adres ujawnić Wiedźmie, a ona dalej drogą służbową, do All_a. Mam Twoja Zgodę?
Coś źle zrobiłem. Obraził się! Idę zrobić sobie lobotomię.
Ja się nie obrażam, to mnie obraża cały świat! A tak poważnie, to znowu do Wuja napisałem:)
Mam wrażenie, że powinniście sobie wyjaśnić i uzgodnić pewne sprawy drogą bardziej intymną:)
Jakże słuszna uwaga. Niestety, mleko już na posadzce.
Niech się, bardzo proszę, Ciocia nie stresuje, co się stało, to się stało, nic złego się przecież nie stało;)
Dobry wieczór Panie Yo la :))) a cóż Panu doskwiera??:)))
Talent mnie doskwiera, a cóż innego?Dobry wieczór, jesień również niezła.
Niezła, tylko na temperatury typowo listopadowe jeszcze mamy czas. Nie uważasz?
U nas ciepłe babie lato, przez ”u nas” rozumiem o tutaj, gdzie zresztą jestem.
Szczęśliwy..:))) a ja cierpię okrutnie od niedzieli.. :((
Będzie dobrze, na wszystko co dobre trzeba czasu.
Cierpliwość, wiem:) Dzięki Yola. Mam nadzieję, że znajdziemy wspólny… ” Jeszcze będzie przepięknie..” :))))
Chłód zabija zapach. Tak myślę. A może i nie było ich wiele? Wiem, że sporo osób kupuje sztuczne, których ja osobiście nie cierpię.
Stan!!! Nie nazwę Cię przecież włóczykijem, co to nie, aaaaaale gdzie Jesteś Wędrowniczku!!! Przecież dzisiaj mamy święto i Senator na tę okazję… coś kombinuje:)))) A jak tu bez Ciebie świętować?? 🙁 Poszukam odpowiednich szklaneczek :))))
Nic innego tylko znowu ratuje świat. W nawyk mu weszło??:)))
TAAAK! Jak Senator coś kombinuje to pewnie przyjdzie się oblizać albo też sięgnąć do własnych zapasów. Się jakiś taki oszczędny ten nasz Kóń zrobił:)))))))
Rację przyznaję Ci Stan:)))) Wiesz, dzisiaj Jego 6666 pęka, aaa On nie pilnuje!!! :))))
Miodek spirtem podebrałem, soczku z cytrynki dodałem, jeden goździk na butelczynę i się teraz ingrediencje przegryzać zaczęły! To jest lekarstwo:)))
Dobry wieczórSmutny dzień dobiega końca. Prochy już w mogile, ceremonia okazała, odprowadzających ponad setka. Duża liczba żegnających, to, moim zdaniem, spora pociecha dla rodziny zmarłego. Samemu zmarłemu jest to obojętne. Dochodzę do siebie.
Dobry wieczór Gryzoniu:) a życie toczy się dalej… Choć żal..
No właśnie, życie toczy się dalej, jak gdyby nigdy nic. Aż się wierzyć nie chce, że i po naszym najdłuższym życiu, też świat nie zawali się.
A co tu za jakieś alfabety się pojawili. No co ? Musiałem sprawdzić czy w moim ulubionym pubie nie zapomnieli mnie po tygodniu. Jestem zadowolony ponieważ wciąć barmanka pamiętała co pijam. A teraz to sobie pójdę pod prysznica i możecie się znowu pośmiać. A i tak Was lubię, a na złość:****)))))))))
Nieee zasypiaj!!! Błagam!!! :))))))
Dobry wieczór, StanJak to dobrze jest, że ja już nie piję. Inaczej rozpuściłbym się do imentu pod strugami lejącymi się z permanentnego prysznica. Gdy napiszę traktat o wodzie domowej, to wycenisz sobie łatwo koszty.
Iiihahahahahaaaaaaaaa!!!:))))))))
:))))))))))))))) :)))))))))))))))) Nalewaj w szklaneczki, jak nie lubię goździków:)))))
To nie moje szóstki!!!
Wydawało mi się, że jednak Twoje!!
Nie, nie moje, mój wpis jest 6667. No cóż, trudno.
Nu i pieriedał sakramientu:(((((((
No dobra Senatorze! Wyciągam zakamuflowaną butelczynę i sypię na dwa palce. Twoje, nie Twoje szóstki ale i tak jest okazja! Na okazję zawsze jest okazja. No to po maluchu:)))))))))
Tylko gdzie Go teraz szukać :)))) Cisza… nastała:)))
No to Ałłeczko walniem same na dwa palce (od serdecznego do małego)! A Senator niech się obliże:))))))ZDRÓWECZKO:*******
Zdróweczko Nadzwyczajny:))) Na ten mój kaszel paskudny, pomoże?? :)))))
Porządny stakanczyk prawdziwego napoju kochana Ałłeczko pomaga na wszystko:))))))))No to chluuup…. i dobrej nocki:*****))))))))))
:))))) Dobranoc Nadzwyczajny:)))))* Do jutra? :)))) Jeśli Cię znowu gdzieś nie poniesie:)))) Buziaki :))))
Wiedźminka zaginęła, a przecież nie fika dzisiaj, chyba? Oj zrobię raban!!! :))))
Spokojnej nocy, snów sympatycznych i przebudzenia miłego:) Dobranoc 🙂
Dobranoc:))
Nie popisałem się dzisiaj. Zdaje się, że podpadłem Senatorowi i na pewno uraziłem Yo la. Co do Stana, nie mam pewności.To zdecydowanie nie był mój najlepszy dzień. Przepraszam wszystkich i znikam. Dobranoc
Moi Kochani ! po raz pierwszy od niepamiętnych czasów jestem w stanie ….. nieważkości …..i aż się boję myśleć co to będzie jutro. ! :)))
Moi Kochani…. każdy, kto zagościł na naszej Wyspie jest na swoim miejscu……. żałuję, że nie ma z nami Pirata, Johnnego_ Mnemonica. Magina, ( a może jednak ?) Irka i Narciarza…. oraz wielu Gości….. Mamy tu swój świat i bronimy go przed obrzydą dnia zwyczajnego oraz zupełnym brakiem empatii……. i niech tak zostanie, bo każdy z nas potrzebuje Wyspy odległej od tego, co zwie się zwyczajnością :))))
Własciwie zbyt wcześnie, ale jednak zapalam lampkę, by chroniła nas wszystkich przed złymi mocami…… dobranoc:)))))