Odwiedziło nas

  • 1 131
  • 48 025
  • 82 895

Kalendarz

sierpień 2010
P W Ś C P S N
« lip   wrz »
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Chciałabym..

No comments yet to Chciałabym..

  • all_a

    … pewnie, że chciałabym..:))))

  • all_a

    Dzień dobry:))) Nie pada, ale nie chwal dnia.. Wiem, wiem:))))

  • all_a

    Bo…:) Powiem, się nie drocz ze mną:)))) Mianowicie lewy Alt – boczna klawiatura numeryczna /kalkulator/ – 0,1,7,6 – co daje – °°°°° /Alt cały czas przytrzymujemy..:)))) § – paragraf – lewy Alt -oczywiście przytrzymujemy – 0,1,6,7 § :))) Te dwa znaki pamiętam:))) Ćwiczcie więc:)))

    • gryzon

      Dzień dobryJeszcze nie pada, temperatura 13,9/lewy Alt, trzymam i teraz klawiatura numeryczna-0176, ciekawe/ °, ” Albercik, to działa! “. Nad paragrafem znęcać się nie będę. Jak najdalej od prawników i medyków.

      • all_a

        Dzień dobry:)))) Lewy Alt- przytrzymać i 0176 – … jest 7° :))))) Przyznasz – chłodno:)))) Jak się spało? Bez koszmarów mam nadzieję :))) Biegiem do autka i… kawkę robić, a tymczasem po mentosku:))))

        • gryzon

          W grudniu, przy temperaturze 7°C, to kurtkę zimowa nakłada się na grzbiet przed wyjściem z domu. Brrr. Zastanawia mnie, sprawa mantoska. Z zapalonym papierosem lecisz do samochodu, czy jak? Właśnie kopcę, na cztery strony świata. Na cały pokój.

          • ~all_a

            Nie, nie biegam z papierosem:)))) W domu palę tylko w kuchni pod wyciągiem. Nie jest zbyt komfortowo, a na tarasie za zimno i ten wiatr..:)))

    • ~Incitatus

      Witam:)) A w międzyczasie wyrwać zawleczkę z granatu??:))

  • stan_zwyczajny

    Dzień dobry! W Stolicy pogodnie ale wietrznie. No to wszystko na swoim miejscu, znaczy się kawka kapie więc pora na półpiętrze walnąć w płucko:))))))))))))

  • ~all_a

    Noo nie Senatorze, co Ciebie kołderkę przytrzymało?? Niemożliwe, żebyś jeszcze spał:)))) Oj, trzeba Pusi szepnąć słówko na uszko:))))

  • ~gryzon

    Znikam pośpiesznie. Miłego

  • korab1

    DzieńDobry:)) U mnie ciepło i słonecznie!

  • ~all_a

    Raaany!! Jak mi się pracować nie chce!!! I komu lenistwo przeszkadzało:)))

  • Incitatus

    Dzień dobry:)) Co to się porobiło na tym świecie boskim…Tak dobrze mi było, gdym to przez swój ukochany żywy budzik na baczność poderwany już zasnąć nie umiał, komp włączał, na wyspę wędrował, zacnych przyjaciół świtem bladym witał…..a tu? Kot żarłok nakarmiony, klawiatura prawie w zasięgu ręki – nic tylko siadać i pisać, aliści jak, kiedy tymczasem oczy się kleją, jeszcze ciepła pościel przyzywa….a ja jako ten golem bezwolny w jej czeluście padam…??? Nic innego moi Mili jeno starość, tak długo za węgłem czasu się czająca, wreszcie mnie dopadła! Słabym jestem człekiem, charakteru wojownika pozbawionym do czego ze skruchą się przyznaję….:(

  • ~wiedźma

    Dzień dobry !….. jestem obecna acz ” nietomna”…. tak sie kończą ” wieczorne rodaków rozmowy”…. :)))

    • ~Incitatus

      :))) Taaaak?? Szekspir mi się przypomniał:)

      • ~wiedźma

        Poproszę o rozwinięcie wątku szekspirowskiego :)))) toć nie uchodzi damę zostawiać w niepewności :))))

        • ~wiedźma

          nawet jeśli owa dama nosi nick ” wiedźma”….. :))))))

        • Incitatus

          “Pić albo nie pić, oto jest pytanie”, co z rozmowami znakomicie się wiąże, bo jakżeż je o suchym pysku prowadzić:))

          • ~wiedźma

            :))) rozmówcy z antypodów, ale problemy dziwnie zblizone :)))) Pić, zwłaszcza czerwone wino :))))))

          • ~starsza_pani

            Czyli pić? Więc pijmy!Za i na zdrowie:)))

            • ~wiedźma

              Sursum corda ….. nie wiem czy to jest dobry toast i co na to Sienkiewicz w zaświatach :))))

              • ~Incitatus

                Bardzo dobry, a pan Henryk niech imć panu Zagłobie w toastach sekunduje:))

                • pani_starsza

                  Się postanowiłam nie lenić i się zalogowałam. Bo tak jakoś dziś wiekszość ma ogonki, jak kijanki:)))Czy wiecie, że do dziś nie przeczytałam “Trylogii”? Nie mogę się przemóc? Stoi sobie na półce i reprezentuje … Mea culpa. I tak już chyba pozostanie. Mam się wstydzić?Ale za to przeczytałam całą Orzeszkową i Prusa, bez wstrętu:))) Kara chyba adekwatna do przewinienia. I coż ja biedna poradzę, że nie cierpię Sienkiewiczowskich bajek. Nie wiem dlaczego nie miałam kłopotów w szkole na polskim. A, wiem, miałam fajne koleżanki i kolegów od Sienkiewicza. Gdyby tak cofnąć czas…

                • ~Incitatus

                  Dzień dobry:)) Ciekaw jestem kto by mnie kiedyś (a i obecnie) zmusił do przeczytania całej Orzeszkowej i Prusa! “Lalkę” w całości przeczytałem dopiero koło trzydziestki. Mojej!!:))

                • pani_starsza

                  Czaruś:))) Masz już z roczek więcej? Orzeszkowa i Prus to lekcja trudnego, twardego życia, Sienkiewicz zawadiacki pokrzepiciel serc. Szkoda, że dziś, kiedy serca nie potrzebują pokrzepienia każdy chce dla siebie efektów mozolnego trudu, cudzego. Żartowałam, po łebkach, bo po łebkach, ale tę Trylogię przelecialam.

                • ~Incitatus

                  Wiesz jak to jest! Bajka, baśń ma zwykle wartką akcję, bohaterów jasno rysowanych – ten dobry, ten zły – no i zwykła dobrze się kończyć. Nie wymaga mozolnego przebijania się przez meandry duszy ludzkiej, a otwarta na jakiejkolwiek stronie pozwala uczestniczyć w PRZYGODZIE! I porównaj tu z takim bodajże Zolą, u którego to chyba znalazłem opis jednego krzesła.. niedługi…. ze sześć stron mający zaledwie….!! I co mnie po tym krześle, kiedym to nie ja swą “siądźką” je wygniatał??:)))

                • pani_starsza

                  To lubię:)))

                • ~wiedźma

                  Pani…. zawsze tak było, że chętnych na owoce cudzego trudu nie brakowało :))). Niektórych od kołyski uczono…” ora et labora”…. :)))

                • ~wiedźma

                  Orzeszkowej ??? tego się nie da przeczytać w całości… wiem, bo próbowałam. Te opisy przyrody …luuuuudzie….. :(((( Ale ” Lalkę” czytałam bez oporów. :))))

                • all_a

                  Kogo się nie da czytać Wiedźminko, Orzeszkowej?? Trzy razy czytałam Nad Niemnem, nie czując się męczennicą:))) Cham, Dobra Pan… Ślozy ciekły i czytało się dalej:)

                • ~wiedźma

                  Ja sie bardzo męczyłam Orzeszkową :(((… podobnie jak Kraszewskim…. nic na to nie poradzę Skowronku :))))

                • ~wiedźma

                  ale też prawdą jest, ze stosunek do poszczególnych książek zmienia się z wiekiem….. nie wybrażam sobie dziś czytania z wypiekani na twarzy np. “Winnetou”, a tak było, gdy miałam 11 lat i czytałam Maya pod ławką :))))

                • gryzon

                  Dobry wieczórA ja trylogię przeczytałem nie mając jeszcze dziesięciu lat. Choroba mnie do łóżka na długo przykuła, więc nauczyłem się czytać. Wiecie, że telewizji nie było wtedy? Niewiarygodne.

                • ~wiedźma

                  Imponujące Gryzoniu ! ja w tym wieku co najwyżej “W pustyni i w puszczy” czytałam…… dopiero w V klasie przeczytałam Trylogię….. :))))

                • gryzon

                  Konieczność mnie do czytania zmusiła. Czytałem wszystko, od Emila Zoli, do Grzywo-Dąbrowskiego. Taki miałem przekrój.

                • all_a

                  Wczoraj weszłam do marketu na stoisko z książkami, czasem można tam kupić taniej niż w księgarni. Zaskoczenie. Zamiast książek na stoisku króluje DVD Wszystkie lektury na płycie:) Wiem, rok szkolny tuż, tuż:) Po co komu książki:)PS Pamiętam pierwszy telewizor marki Jantar i tatę z lutownicą, śrubokrętem, a czasem i pięścią go traktował:))) To były czasy… Jacka i Agatki:))))

                • gryzon

                  W moim sklepie wielkopowierzchniowym książki, na szczęście, jeszcze są. Też przeglądam tytuły i czasem jakaś perełka w ręce wpadnie. Pierwszym telewizorem w naszej rodzinie był ” Wawel “, bez skojarzeń, proszę. Dostałem to pudło, gdy na swoje z domu odchodziłem. Działał, aż następca pojawił się. Jeszcze większe pudło, ” Elektron “. Kolorowy!

                • ~starsza_pani

                  I za karę jesteś … oczytany:))) Ja pewnie za kare wybiórczego czytania pod kołdrą muszę dziś dźwigać na nosie okulary. Zawsze starannie omijałam prawdziwą historię, czyja by nie była. Już jako dziecko uznałam, że ta nauka nie ma sensu. I miałam rację. Rządzą dziś nami historycy …U mnie sie tv pojawiła w domu, gdy miałam lat prawie 12, bo wcześniej przekaźnika nie było. A jak już sie pojawił, to rozpętała sie moja wojna z sąsiadami z całej ulicy. Dostałam baty, raz jeden jedyny od taty. Przez głupi telewizor. Może dlatego dziś sie na nim odgrywam i stoi prawie zawsze wyłączony? Tracę coś???:)))

                • gryzon

                  Czytanie pod kołderką, to normalne dzieje. Pół biedy, gdy przy latarce oczy psujemy, brat przy świeczce czytał i zasnął. Ale się działo!.

                • pani_starsza

                  No nie, aż taką fanką literatury nie byłam. Twój brat jest poza konkurencją:-)))

                • gryzon

                  O telewizorze zapomniałem. Nic nie tracisz. Sam traktuje telewizor jako projektor. Tylko filmy z zewnętrznych nośników oglądam. Chyba, że akurat olimpiada jest.

            • gryzon

              Dobry wieczórU mnie jest w tej chwili 16,8°C. Nic tak mnie nie cieszy, jak nowo nabyta sprawność. Pozdrawiam

  • ~Incitatus

    Dobranoc:)))

  • all_a

    Bez pudła – chodzę spać:))) Radosnego poranka.. Dobranoc:)))

  • gryzon

    Bardzo dziękuję za uroczy wieczór, Drogie Panie. A ponieważ prawie nie widzę klawiatury, to spać sobie pójdę. Snów uroczych, życzę

  • ~wiedźma

    Zwyczajowa, nastrojowa lampka zapalona, kotka kręci się po domu i strasznie dużo ma do powiedzenia, a ja nie wiem co.:((

  • ~wiedźma

    Dobranoc……. mam przygotować wieniec z liści bobkowych dla porannego zwycięzcy ? :))))))

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>