Dzień dobry:)) Jakiż to piękny język!! Taki gładki, śliski, obły! Gdzie tam jakieś syczące “ss”, gdzie szelest “szcz”, gdzie hurgot twardego “h”! Jedynie “ł’ I “ł”!!! I żadnych niespodziewanych akcentów, rzekłbyś uregulowana, w betonowe brzegi wciśnięta rzeka sobie płynie i płynie… Cudo!:(( Tłumacza!!!!!!!
Dzień dobryDobrze jest rankiem, już nie takim wczesnym, posłuchać niezłej muzyki. Z morałem: Róbmy dzieci, a nie wojnę. Ja, co prawda, dzieci już zrobiłem, ale za to na wojnę nie wybieram się. W żadnym wypadku. Miłego dnia. Tu pstrykam palcami i znikam
Oczywista oczywistość Czarodziejko:)) VAT ma być podniesiony, należy więc już dziś zacząć oszczędzać, zwłaszcza na mówieniu głupstw. Ponieważ to one najwięcej kosztują:))
:))) “Byle co zjeść i byle co gadać”:)))) Energia, gaz, paliwo i wychodzi ulubiona przez dzieci 6.. :))))) Na mortadelę w panierce zamiast schaboszczaka starczy. Szklanka piwa ma tyle kalorii co trzy schabowe, jest zamiennik? Jest:)))))
:))) drobinkę ” rzucą” dzisaj, większe dostawy przed niedzielą :))))… a potem to już tylko słoneczko i ciepełko ))))….. tak mówi prognoza dla Twoich okolic:)))
Donoszę…. że mam dwa netoperki:))) Nie wiem kogo sobie zaprosił nad mą głowę; towarzysza, czy towarzyszkę:))) Zza żywopłotu spoglądają na mnie oczy młodej sarenki, na taras przychodzi Sunia /nie moja/ . Nornice mają się dobrze, jeż Tuptuś również. Nie wiem tylko czy dla mnie miejsca na ogrodzie starczy, Dobrze, że w tym roku żmij zygzakowatych nie widać..:))))
Dobry wieczórZaskoczony pozytywnie jestem aktywnością Madagaskarczyków. Niektórzy fikają, inni interesy na guanie oparte planują. Pozazdrościć animuszu. Ja jutro aktywny będę i to od samego rana. Skoro świt, tak o szóstej, jadę na moją wyspę, aby wytruć nieco krwiopijców. Dawno nie było takich napastliwych komarów. Muszę im przypomnieć, kto tu rządzi i przetrzebić znacznie wampirzą populację. Ciekawych snów, Państwu
Ja tak się cichutko zapytam: po kim ona ma taki temperamencik? CCy aby nie po BABCI?…..Co ja godam? Co ja godam? Chyba powinienem sobie tego jęzora odgryźć?
Dzień dobryCiepło i wilgotność na mojej wyspie, służą komarom. Nietoperze sobie nie poradzą. Zwłaszcza, że są tylko dwa na podorędziu, zatem człowiek musi działać. Lecę już.Miłego dnia
Dzień dobry:)) Jakiż to piękny język!! Taki gładki, śliski, obły! Gdzie tam jakieś syczące “ss”, gdzie szelest “szcz”, gdzie hurgot twardego “h”! Jedynie “ł’ I “ł”!!! I żadnych niespodziewanych akcentów, rzekłbyś uregulowana, w betonowe brzegi wciśnięta rzeka sobie płynie i płynie… Cudo!:(( Tłumacza!!!!!!!
:))) Senatorze… czy to nie jest dowód wielkiego pragmatyzmu anglojęzycznych ?:))))
Pewnikiem jest….tylko czemu to takie paskudne?:(
Powieje… I zburzy Wieże Babel..:))))
I będzie tylko ten jeden, ten cudowny język?? No to może jeszcze jakieś jednolite mundurki??:))))
:))) A mówimy jednym językiem w tym kraju?? Od 2005 roku mam wątpliwości:)))) I nie wiem czy jestem komuchem, czy innym esbekiem :))))
Zgódź się na esbeka, będzie Ci bliżej do mojej CzK!:))
I być z diabłem za pan brat..:))))
No właśnie, a to duża sztuka:))
..czekaj, czekaj czy przypadkiem to już jest ” średniostarsza lewica “?:)))))
:))) Dojrzała, tego nie było? :))))
Dzień dobry:)))
Dzień dobry:)))
Słonecznego i bez mocnych wrażeń dnia Wszystkim życzę:))))
Dzień dobryDobrze jest rankiem, już nie takim wczesnym, posłuchać niezłej muzyki. Z morałem: Róbmy dzieci, a nie wojnę. Ja, co prawda, dzieci już zrobiłem, ale za to na wojnę nie wybieram się. W żadnym wypadku. Miłego dnia. Tu pstrykam palcami i znikam
Witaj:) Ja bym się wybrał, ale jedynie z gwarancją, że mnie nikt nie uszkodzi, a już nie daj Bóg – utłucze!
DzieńDobry:))
Dobry Stateczku ! :)))) oszczędzasz dziś słowa ?:)))
Oczywista oczywistość Czarodziejko:)) VAT ma być podniesiony, należy więc już dziś zacząć oszczędzać, zwłaszcza na mówieniu głupstw. Ponieważ to one najwięcej kosztują:))
Stateczku…. strasznie trudne oszczędzanie proponujesz :))))….
Stateczku!! To ja się już wcale nie mam odzywać??? Kurcze, a jak to zrobić??? :))))
W zasadzie to o jedzeniu możemy sobie po dyskutować, nawet nieco taniej bo VAT na żywność ma się zmniejszyć z 7 na 5 %:)))
:))) “Byle co zjeść i byle co gadać”:)))) Energia, gaz, paliwo i wychodzi ulubiona przez dzieci 6.. :))))) Na mortadelę w panierce zamiast schaboszczaka starczy. Szklanka piwa ma tyle kalorii co trzy schabowe, jest zamiennik? Jest:)))))
Dzień dobry ! słonko jest, temperatura umiarkowana, a piosenka wdzięczna, więc witam ten dzionek z uśmiechem :)))))
Dzień dobry:)) Do mnie słońca nie dowieźli:( Trzeba będzie jak dawniej ‘załatwiać”?:)
:))) drobinkę ” rzucą” dzisaj, większe dostawy przed niedzielą :))))… a potem to już tylko słoneczko i ciepełko ))))….. tak mówi prognoza dla Twoich okolic:)))
…” załatwianie” mamy we krwi chyba ?:)))))
A mamy!!:)))
Donoszę…. że mam dwa netoperki:))) Nie wiem kogo sobie zaprosił nad mą głowę; towarzysza, czy towarzyszkę:))) Zza żywopłotu spoglądają na mnie oczy młodej sarenki, na taras przychodzi Sunia /nie moja/ . Nornice mają się dobrze, jeż Tuptuś również. Nie wiem tylko czy dla mnie miejsca na ogrodzie starczy, Dobrze, że w tym roku żmij zygzakowatych nie widać..:))))
To masz fajnie i nie narzekaj, może jakaś żmija też przypełznie:))
… a ja niedawno widziałam gniewosza :))))) i pisałam o tym :))
To taki “boa-dusiciel” na naszą miarę! Ja tylko zaskrońca i to parę lat temu:((
Drobna zCiebie osóbka, więc się zmieścisz w swoim ogrodzie, bo nietoperki zajmuja miejsce chyba tylko na ścianie :))))))
Niooo i upstrzyły mi taras, podwójnie :))))
Ponoć parę państw zrobiło kokosy na guano! :)))
:))) A czytałam, że nietoperzy guano jest świetnym nawozem:))) Może go puszkować? :)))
Koniecznie!! Już szukam adresu producenta linii technologicznej z odpowiednim oprogramowaniem:))
Dzięki, Wspólniku:)))
Ooooo, ale pięknie!!! Interesa będziem robić!! Ma kto jeszcze nietoperze???:)))
.. u nie, niestety, są nieoswojone :))))
Tedy oswajaj, oswajaj:))
Wiedźminka dzisiaj fika:)))?
Pewnie tak, a później na krzesłach będzie leżeć:))
Wiedźminka gdy zdoła wrócić o własnych siłach:))) Tymczasem ja się wyłożę, ale nie na krzesłach:))) Dobranoc:)))
Wróciłam……fakt, ledwo żywa, bo sprint nie jest moją ulubioną dyscypliną :)))))
Co innego maraton, tak??:))
Hmmm…. maraton, powiadasz. W tym kontekście chyba wychowywanie dzieci jest rodzajem dość morderczego maratonu :))))
Dobry wieczórZaskoczony pozytywnie jestem aktywnością Madagaskarczyków. Niektórzy fikają, inni interesy na guanie oparte planują. Pozazdrościć animuszu. Ja jutro aktywny będę i to od samego rana. Skoro świt, tak o szóstej, jadę na moją wyspę, aby wytruć nieco krwiopijców. Dawno nie było takich napastliwych komarów. Muszę im przypomnieć, kto tu rządzi i przetrzebić znacznie wampirzą populację. Ciekawych snów, Państwu
Gryzoniu, na komary najskuteczniejsze są nietoperze! Może przydadzą się te dwa, co to taras naszej przyjaciółki ozdabiają??:)
Myślałam, że te upały zdołały wydatnie zmniejszyć populację tych gryźliwych bzyczących….A na Twojej wyspie jest jednak mokro i przetrwały gadziny :((
:))) Fikołki noszą inną nazwę….. babciogodziny :)) Mam jak dotąd, jedyna wnuczkę, a temperamencik to ona ma, oj ma.:))))
Ja tak się cichutko zapytam: po kim ona ma taki temperamencik? CCy aby nie po BABCI?…..Co ja godam? Co ja godam? Chyba powinienem sobie tego jęzora odgryźć?
Zaraz tam odgryźć.taki ważny człowieczy organ :)))))…… Fajnie, że znalazłeś gdzies łącze…. :)))
Dzień dobryCiepło i wilgotność na mojej wyspie, służą komarom. Nietoperze sobie nie poradzą. Zwłaszcza, że są tylko dwa na podorędziu, zatem człowiek musi działać. Lecę już.Miłego dnia
Dobranoc:)))
Lampka zapalona ? a jakżę…. :))) dobrysen spowił Wyspę, więc dla porządku powiem dobranoc ! :)))))