U nas jakoś z wieczora
Szła spokojna gra wczoraj
I atutów w talii zawsze ciut mieliśmy,
Polegało to na tym
Że zostawszy przy swoim,
Rozchodziliśmy się i spotykaliśmy.
Lecz zjawili się i powiedzieli: “Zdrastwujtie”
My ich nie czekaliśmy, a oni przyszli,
A w ich talii tak nijak cztery maści,
Oni dawaj nam asy brać, a nas już mdli.
I poszła u nas z rana
Nieudana gra grana,
Nie przeszkadzać i nie kłapać psia krew drzwiami!
Gramy prawie już we łzach,
Im fortuna, a nam strach,
Też mi asy – przecież grają kozerami!
No zjawili się i powiedzieli: “Zdrastwujtie!”
My ich nie czekaliśmy, a oni przyszli,
A w ich talii kozery czterech maści,
Oni dawaj nam asy brać, a nas już mdli
Szła nierówna mocno gra
Lecz zmogliśmy szulera,
Karta zmienia się, że goście nasi syczą.
Szczęka klaszcze tam u nich,
Widać każdy już chce w mig
Skończyć sprawę i podzielić się zdobyczą.
No zjawili się i powiedzieli: “Zdrastwujtie”
My ich nie czekaliśmy, a oni przyszli,
A w ich talii atuty czterech maści
Oni dawaj nam asy brać, a nas już mdli.
No i gdzie ten sprytny spryt,
Toć nie teraz koniec gry,
Żal że księżyc dzisiaj złotem w noc nie plunął.
Mój kolego oddech weź
Dziś fortuna ma nas gdzieś,
Lecz my także rozliczymy się z fortuną.
No tak byli tu i powiedzieli: “Zdrastwujtie!”
My ich nie czekaliśmy, a oni przyszli.
A w ich talii atuty czterech maści
Oni dawaj nam asy brać, a nas już mdli
Szła spokojna gra wczoraj
I atutów w talii zawsze ciut mieliśmy,
Polegało to na tym
Że zostawszy przy swoim,
Rozchodziliśmy się i spotykaliśmy.
I poszła u nas z rana
Nieudana gra grana,
Nie przeszkadzać i nie kłapać psia krew drzwiami!
Gramy prawie już we łzach,
Im fortuna, a nam strach,
Też mi asy – przecież grają kozerami!
Szła nierówna mocno gra
Lecz zmogliśmy szulera,
Karta zmienia się, że goście nasi syczą.
Szczęka klaszcze tam u nich,
Widać każdy już chce w mig
Skończyć sprawę i podzielić się zdobyczą.
No i gdzie ten sprytny spryt,
Toć nie teraz koniec gry,
Żal że księżyc dzisiaj złotem w noc nie plunął.
Mój kolego oddech weź
Dziś fortuna ma nas gdzieś,
Lecz my także rozliczymy się z fortuną.
Tłumaczył Waldemar Bajak. Nie znam:)
Też go nie znam. Ponoć nawet wykonywał te piosenkę! Po polsku oczywiście:)
Waldi Bajak??? Śpiewał??? Witam Pana.. :))))
To mnie proszę jego zaserwować, niech zobaczę co za ptica!:)))
:)))) to ja się zapytowuję, czy Waldi śpiewał..:)))))
Ponoć!!:))))
Ponoć!!:))))
:))))) i se przytaknął :)))))))
“..Nie chwytajcie cudzych pań za talię..” :)))) a tak się mnie jakoś skojarzyło:))))… No dlaczego Aborygeni zjedli Cooka???:))))))
“…Chatieli kuszat’ i sjeli Cooka..” A ja to mam!! A ja to dam!!! Jak chcecie, oczywiście!:)))
…Czy im smakował czy też nie – milczy nauka .Tak czy inaczej – już nie ma Cooka…:)))) Wydaje mi się, że kiedyś Go zamieszczaliśmy, pewną nie jestem:))) Aaa co ja mam pozwalać?? Jak się mnie coś podoba to publikuję, nawet wtedy gdy Pan kinolkiem kręcisz:))))))
:)))) było o Cooku….. podoba mi się ta piosenka..:)))))
“…..Kto go upiecze we łbie mu powstanie luka i wszystkie cechy dobre spłyną nań od Cooka…” :))))) Mnie też:)))))
:)))) bowiem jesteśmy tym co zjemy :)))))))…. takie wierzenia są na świecie :)))))
.. nie znam pana W.B…… :))))) a chrypkę Wołodii i owszem :))))))
O! Witaj:)))) miło Cię widzieć nieco wcześniej:))))
mnie też jest miło :)))))… ostatnio ciągle się z Wami rozmijałam :((
Czy już zakończyłaś te… bardzo pasjonujące zajęcia??? Dzisiaj fikałaś:)))))))
:)))) fikołki to wtorek i piątek proszę Pani…. :))))).dziś już tylko ostatni spacerek z Ami … :)))), za to jutro….. jeszcze dodatkowe posiedzenie :((((
Rzeczywiście! Na długo przed północą!:)))
a niekiedy i po północy :))))) taki to los Sowy, że po nocy błądzi :)))))
Rzeczywiście! Na długo przed północą!:)))
Ot durak:(((
Doppler Senatorze.. nic innego :))))))))))…
Cosik się Senatorowi muli:))))))))
albo Onetowi…… u mnie też jakies dziwności wyskakują i zmuszają do ponownego uruchamiania kompa:((
Nie, całkiem gładko się porusza:))))) Onet :)))) Znaczy, że to wasz net chyba szwankuje:(
myslisz, że to mój net chowa posty i zmienia ich liczbę ?:)))))
:))))) wróżką, a tym bardziej Wiedźminką nie jestem:)))))))) noo nie wiem:))))))
Aha, jakby co.. gadulca nie mam. Padł:(
.gadulec jest irytujący z powodu tej strasznej reklamy, która się pojawia i nie chce zniknąć…. :((((
Nie wiem, bo nawet zalogować się nie mogę. Reklamy mnie omijają, tyle pożytku..:)))) Będę musiała pewnie wgrać nowego:(
Wskakuję w barchanową piżamkę bo chłód do nas zasuwa! Dobranoc:)))
Dobranoc Senatorze….. ten chłód to ” ostatnie podrygi konającej ostrygi ” :)))))))
“..Lecz gdy północ ma trwać Ludzie muszą iść spać, by znów wstać nie zaspać do roboty. Nie chcę im przeszkadzać, nie chcę kraść nie chcę brać.Snu naruszać im nie mam ochoty….” Oczywiście też… Wołodia:))))
Dzień dobry:))) Za oknem tradycyjnie, biało i zimno:( dla pocieszenia mamy piątek:))) Wiem że jeszcze śpicie…no i dobrze, sen to zdrowie:)))
Cześć!!!:))))) Nie, nie śpicie:))))) dobra… tooo ja nie śpię, a czas goni!!! Mnieee:)))))
Dzień dobry. Kto śpi ten śpi. O tej porze to ja jestem w drodze z jednego krańca stolicy na wręcz przeciwny. Jest to pora kiedy da się przejechać w miarę bezboleśnie, bo potem to już jest zwykle jeden wielki korek i loteria. No to po mentosku i po kawce na dobry początek piątku:)))))))
Hi,hi, hi:)))))) Jesteś, znaczy wszystko w najlepszym porządku:)))))) Mogę odpalać.. noo samochód:))))))
….Wdech głęboki proste plery i powoli trzy i cztery. Rześkość ducha gracja rzeźba plastyka. Organizm utwardzająca z rana zaś orzeźwiająca. Jeśliś żyw co dzień kojąca GIMNASTYKA… :))))))
No to jeszcze jedno ćwiczenie:Jesli wy w swajej kwartirie-Liagtie na poł, tri-czetirie!Wypałniajtie prawilnoDwiżenija.Procz’ wlijanie izwnie-Priwykajtie k nowiznie!Wdoch głubokij doIzniemożenija.A dla równowagi to jeszcze raz po mentosku:))))))))))
:))))) można zamienić gimnastykę na masaż ?:))))) ja bym lubiła :)))))
:)))) iiii jeszcze jeden i jeszcze raz :))))
Aaa teraz kawa i wiadomo… mentosek:))))) Nadzwyczajny!!! Dołączysz??:))))) Miłego.. Wszystkim:))))))*
Dzień dobry:))) “Otacza mnie lodowa, biała przestrzeń.Czy opaść na dno, czy też przebić lód?Wypłynąć pewnie lepiej na powierzchnię,Na wiosnę czekać, jak na jakiś cud….” / Lekko zmienione/:)
:)))) no, cóż…. w prognozie plus 4 a naprawdę minus 4 i drobny śnieg…… wiem, że to się niedługo skończy i nie dam się !:))))))… pani Zima nie lubi uśmiechu :))))
Dzień dobry:)) Bym na ryby się wybrał, a tu klops:((
:)))) Dzień dobry ! żywię ogromną sympatię do przysłowia :”W zdrowym ciele zdrowe cielę “….. bez obrazy :))))))))
DzieńDobry:)) Coś mnie zaczyna brać, jakaś grypa???Ciecze, kapie,łzawi, tfu z tą zimą!!!
Witaj Stateczku….. leszczyna już pyli, moze to nie zima zmusza Cię do płaczu ?:)))))
Płynem to!! Płynem!!!!:)))
wysokoprocentowym :)))))))
I w dużej, uderzeniowej dawce!:)))
:)))) całkiem spokojnie wypiję drugą kawę i pójdę do swoich coraz mniej lubianych zajęć……. kolejne posiedzenie… aaaauuu:))))))
Senatorze….. co to jest ” wołoduch “? zdaje się, że widziałam to słowo u Chmielewskiej, ale wolałabym dokładną definicję :))))))
.. duch woła albo jak kto woli: duch wołu:)))) Nieee??? Mnie pasuje:)))))
A z Chmielewskiej: “Ksiądz nie wołoduch, sam całego jajka nie zji, jak zostanie to wam dam”!:)) “Boczne drogi”:))))
i…… dalej domyslnie, co kto sobie przyjmie za wołoducha :))))))
Zgodnie z moją mazowicko-podlaską wiedzą wołoduch to jest żarłoczny głodomór. Tak bym go zdefiniował.
To jakiś mój bliski kuzyn:)))
dziękuję Stan….. :)))) to mnie przekonuje :))))
:)))) ja znam galicyjskie :” księże oczy, popie gardło, co zobaczy, to by żarło “:))))))))
Właśnie powstało nowe forum pisarskie http://www.enatia.iforums.pl Jeśli lubisz pisać i rozmawiać o literaturze z poczuciem humoru, zarejestruj się na naszym forum i stań się jego współtwórcą
Zaglądniemy:)))
Oglądacie skoki?? Będzie złoto dla Adasia…:)))) Ja to wiem… Jeszcze parę minut :)))))
Brąz też jest niezłym krążkiem??:(
Hihihihihihihi!!:))))))))))))))))))))))))))))
WWWrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr NOooo!!!! :))))))
ładnie to tak Senatorze ? All_a jest kibic najprawdziwszy i chciałaby dla Adama jak najlepiej….. :))))), chyba czasy jego triumfów się kończą i bardzo mi żal ……
🙁 Jeden złoty krążek….Szkoda.
Spokojnej i… oby do wiosny:))) Dobranoc:)))
Dobranoc….. lampka zapalona, deszcz siąpi, pora spać.. :))))) Miłego poranka…