Dzień dobry:))) “Śniło mu się, że był motylem. W roju motyli Fruwał wśród kwiatów, na ciepłym słońcu, na wietrze lekkim. Zbudził się ze snu, myślał w ciemności: Może w tej chwili Mnie motylowi, śni się że jestem człowiekiem? ” M. H.
Dzień dobry:))) Mam zamiar co najmniej ze trzydzieści lat jeszcze balować… :))))!… Bal to najdłuższy na jaki nas proszą … Nie grają na bis.. (a szkoda)… Zanim więc serca upadłość ogłoszą; na bal, marsz na bal… :)))) Dzień wart dnia .. a życie zachodu jest warte.. :))))) Więc żyjmy póki czas:)))) PS Się wysiliłam, jak szczypiorek na wiosnę:)))))))))
A niech…:))))
Co “niech” Senatorze?? :)))
:)) Niech żyje bal!!:))))
“…Bo to życie to bal jest nad bale! Niech żyje bal… Drugi raz nie zaproszą nas wcale…” Nie wiem, a może zaproszą??
….. zaproszą.. Wiem:))))
Skoro poszliście w gaz… to ja też się udaję… na… bal (?) w poście????
Ja tam nie taki ortodoksyjny:)))
Dzień dobry ! Słonecznie i nieco mroźnie, ale to się zmieni…..:))))) …bal przed nami :)))))))
Kotka Migotka podarowała mi pióra gołębia…. :)))) nieszczęsny chciał załozyć swoje byle jakie gniazdo w skrzynce na kwiaty :)))))
Szkoda ptaszka, ale… wiem jak gołębie potrafią “umilić” życie..:)))) znaczy upstrzyć balkon, taras itd:)))))
Dzień dobry:))) “Śniło mu się, że był motylem. W roju motyli Fruwał wśród kwiatów, na ciepłym słońcu, na wietrze lekkim. Zbudził się ze snu, myślał w ciemności: Może w tej chwili Mnie motylowi, śni się że jestem człowiekiem? ” M. H.
Witaj Senatorze…… jak dawno nie sniło mi się, ze fruwam :)))))….
… uroczy sen….. czy motyl tez jest rad ?:)))))
Witaj:)) Mam wszelkie podstawy sądzić, że tak:))
Dzień dobry:))) Mam zamiar co najmniej ze trzydzieści lat jeszcze balować… :))))!… Bal to najdłuższy na jaki nas proszą … Nie grają na bis.. (a szkoda)… Zanim więc serca upadłość ogłoszą; na bal, marsz na bal… :)))) Dzień wart dnia .. a życie zachodu jest warte.. :))))) Więc żyjmy póki czas:)))) PS Się wysiliłam, jak szczypiorek na wiosnę:)))))))))
Znowu wychodzi….., że sama… nadaję.. No to idę w… real :))) Bezwietrznego, słonecznego przedwiosennego(? niestety) dzionka:)))))
DzieńDobry:)) I po balu pani Lalu!!!
:)) Witaj Stateczku:)) Zawsze możemy zarepetować!:))
Gdzież tam sama, a my??:)))
Senatorze…. All_a chyba nas nie zauwazyła :))))))….. jeszcze taka senna ?:))))
Nic innego tylko solidnie musiała zabalować! Tez tak kiedyś na oczy nie widziałem, ale ja jestem usprawiedliwiony – pilim jak gąbki:)))
… że się zastanowię… Hmm, a kiedy nie czuł się Pan usprawiedliwiony???:)))))
Zawsze, bo ja wszystko w dobrej wierze:)))
Sugerujesz zimny prysznic???:))))
I szkocki bicz:)))
Pod warunkiem, że z Tobą… wszak je uwielbiasz :)))))))))))
Dobrze, tak może być:)))
Hi,hi,hi… zapamiętam:)))))))
Wszelakoż gdyby tak jednak w cieplutkiej??:)))
:))))) Słowo się rzekło….:)))))))
We w satynce, naturalnie!!:))))))
:))))))))))) bicze szkockie????:)))))))))))
Smacznego:))))
Noo i nawet nie podziękowali:( Zjedli obiad???? Zjedli. Aaa Wiedźminka znowu do góry kołami leży… :)))))
Pewnikiem oponki na letnie wymienia:)))
:)))))))))) Myślisz, że ma??? Oponki…:)))))) bieżnikowane:))))))
Bieżnikowane nie, pewnikiem funkel orydżinal:)))
Milczę…. jakby co:))))
A to niby czemu??:)))
Się domyśli..:)))))))
… ani koła, ani oponki….. ” rodzina, rodzina, rodzina , ach rodzina nie cieszy gdy jest, lecz kiedy jej ni ma samotnyś jak pies……”
… bawiłam się dobrze. tylko nieco przewlekle…… :)))))))
Może powtórzysz tę zabawę??:)))
:)))) Senatorze…. mam to jak w banku :)))))
Tak myślałem!!:)))
Balujemy nadal..:)))) Dobranoc:)))
Dobranoc….. lampka świeci złotym kolorem :)))))) !