Odwiedziło nas

  • 1 166
  • 48 060
  • 82 895

Kalendarz

styczeń 2010
P W Ś C P S N
« gru   lut »
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Strasna zaba

  

Pewna pani na Marsałkowskiej

kupowala synkę z groskiem

w towazystwie swego męza, ponurego draba;

 

wychodzą ze sklepu, pani w sloch,

ksyk i w lament: – Męzu, och,och!

popats, popats, jaka strasna zaba!

 

Mąz był wyzsy uzędnik, psetarł mgłę w okulaze

i mówi: – zecywiście, coś skace po trotuaze!

 

cy zaba, cy tez nie, 

w kazdym razie ja tym zainteresuję się;

 

zaraz zadzwonię do Cesława,

a Cesław niech dzwoni do Symona –

nie wypada, zeby Warsawa

była na ” takie coś ” narazona

 

Dzwonili,dzwonili i po tsech latach

wrescie schwytano zabę koło Nowego Świata;

a zeby sprawa zaby nie odesła w mglistość,

uządzono historycna urocystość;

 

ustawiono trybuny,

spędzono tłumy,

“Stselców: i “Federastów”-

słowem, całe miasto.

 

Potem na trybunę wesła Wysoka Figura

i kiedy odgzmiały juz wsystkie ” hura”,

Wysoka Figura zece tak:

– Wspólnym wysiłkiem ządu i społeceństwa

pozbyliśmy się zabiego bezeceństwa –

panowie, do góry głowy i syje!

 

A społeceństwo – Zecywiscie,

dobze, ze tę zabę złapaliście,

wsyscy pseto zawołajmy : “Niech zyje !”

 

 hehehe   KIG  

No comments yet to Strasna zaba

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>