Ślady twoje zasypało
w śniegu całkiem się zgubiły
szukać trudno – wszędzie biało
czekać – też nad moje siły
Gdzie cię poniosło na tych saniach
co ci się stało w środku zimy
a jeszcze latem byłaś ze mną
czy w twoje życie wszedł ktoś inny?
Między nami tyle śniegu
Między nami tyle lodu
Czy trafimy znów na siebie?
W naszych oknach szyby chłodu
Może wiosna cię odmieni
Może lato da zapomnieć
Czekam tylko do jesieni
Więc przypomnij sobie o mnie
Mam po tobie listów kilka
i krzyżówkę bez dwóch haseł
pięć biletów – tramwajowych
pewnie dzisiaj też nie zasnę
Bo wciąż w myślach biję się z sobą
gdybyś dziś znów stanęła na progu
ze śniegu pewnie bym się otrzepał
i dziękował sam nie wiem komu.
co ci się stało w środku zimy
a jeszcze latem byłaś ze mną
czy w twoje życie wszedł ktoś inny?
Między nami tyle lodu
Czy trafimy znów na siebie?
W naszych oknach szyby chłodu
Może lato da zapomnieć
Czekam tylko do jesieni
Więc przypomnij sobie o mnie
i krzyżówkę bez dwóch haseł
pięć biletów – tramwajowych
pewnie dzisiaj też nie zasnę
gdybyś dziś znów stanęła na progu
ze śniegu pewnie bym się otrzepał
i dziękował sam nie wiem komu.
A. Ziemianin
“..Szukać trudno – wszędzie białoczekać – też nad moje siły…..”
… śnieg…… otula, wycisza :))))
“Puchowy śniegu tren, znowu rozsnuł swe czary, dźwięczą sanek janczary…”:))
Z czego ten fragment zacytowałeś???:)))
To z jakiejś piosenki. Nie pamiętam jakie:)
PS Koniec zwrotki ” …miasto spowił już sen..”
PPS Okazuje się, że to piosenka Demarczyk. Tu masz cały tekst: “Puchowy śniegu trenW krąg roztoczył lśnień czary,Dźwięczą sanek janczary,Miasto spowił już sen …A przez ulicy cieśń,Zdobną w śniegowe szaty,Jedzie panicz bogatyNucąc wesołą pieśń.A wtem do sań podbiegaDziewczyna niosąc bzy,Do jej łachmanów brzegaPrzymarzły śnieżne skryWyciąga drżące dłonieW śniegowych płatków rójI cichy szept jej wionie”Kup kwiaty, panie mój …”Pan wstrzymał sani pędI wprost spojrzał jej w oczyA w tych oczu roztoczyDostrzegł piękno i smętWziął bzu zamarznięty kwiatPotem rzekł — „Siadaj przy mnie…Już skostniałaś na zimnie,Ja ogrzeję cię rad…”I zawiózł ja do siebieGdzie było ciepło tak,Gdzie świecił jak na niebiePająków gwiezdny szlakPosadził u kominkaI szepnął jak we śnie:”A teraz niech dziewczynkacałuje mocno mnie …”Gdy u sypialni wrótJuż z niej spadły łachmany,Blask jej ciała różanyZalśnił przed nim jak cud.W ramiona porwał jąOdurzyły go zmysłyNa jej ustach zawisłyJego usta, co drżą…Lecz kiedy błysnął ranekI zcichła burza krwi,Znudzony już kochanekDziewczynie wskazał drzwi.Odziała swe łachmany,Jak kazał pan, jej kat,I niby pies wygnany,Szlochając poszła w świat.Aż raz po paru dniachPanicz siadał w swe sanie,Wtem usłyszał szeptanie…Za krtań chwycił go strach …Śród białych śnieżnych pólOna cicho leżałaNa pół żywa zsiniała,A w jej oczach lśnił ból …Pan spojrzał na nią z góry,Zrobiło mu się żal,Zły trochę i ponuryPojechał w śnieżną dal …A gdy mrok nie objętyNa śpiące miasto legł,Dziewczyny trup zmarzniętyPrzysypał miękki śnieg .
Dzięki:))) Coś mi świta, ale przecież wszystkich piosenek p. Ewy nie pamiętam:)))
Wieczór dobry:)))) Nasypało i nadal sypie, przy – 13 :))) Odkrywasz Senatorze Ziemianina??? :))))
Sam się jakoś odkrył:)))
Gdzie się pozaszywaliście??? Przy kominku???:)))))
:))))… w ciepłych góralskich kapciach, z pledem na plecach i kotem na kolanach:))))
Lubię wiersze p. Adama:))) noo chciałam jeszcze dodać:))))
A gdzieś to się Acani podziewała do tej pory??:)))
Pracowałam:))) ale ostatni to był dzień z trzech zwariowanych:))))
A ja Go dziś poznałem, choć wydaje mi się, że juz kiedyś się widzieliśmy:)))
:))))) Naprawdę????? :))))) Szkoda, że taką fajną stronkę z jego wierszami zawirusowali:(
A Wiedźminka na rytmice??:)))
… a gdzie tam…. wychynęłam z kuchni :(((( a wcześniej robiłam zakupy…. to nie jest moje ulubione zajęcie. :)))
Fajna fotka.. Baśniowy świat.. Za oknem też:)))) Jak dobrze siedzieć w ciepłym domu:))))
…logować nie chce….:(( Wiedźminka nie ma za oknem tak ładnie jak Wy….:(( ale piernikowe ciasto sobie dojrzewa i barzcz się kisi :))))
bardzo ” do ludzi “” są te wiersze Ziemianina….. podoba mi się ich wymowna prostota 🙂
Mnie też:))))
Dzień dobry:)))) Czy tylko ja muszę wstawać o tej porze??? I jeszcze się odśnieżyć..:))))) Wędrowniczek znowu gdzieś powędrował, Galicja?? Piracie!!! Bo mi przykro, że tylko ja..:)))
Już się przekopałem przez zasnieżone miasto. Tylko pół godziny opóźnienia to całkiem niezły wynik. Pługi i piaskarki gdzieś w stolicy chyba śnieg zasypał. Jest tylko -9st. C, pada lekki śnieg i jest ciemna noc. No to po czas na porannego (?) dymka i aby do świtu:))))))
:)))) Nooo Jesteś… znaczy, że wszystko w najlepszym porządku:))))*Bajkowy świat za oknem i żyć się chce:)))) Jak to jest, że w stolicy pługi nie jeżdżą, a na takiej głębokiej prowincji jak moja, jest pięknie odśnieżone? :))))
Witaj Stan:)) Dorosły człowiek, a chce zimą pługi i piaskarki zobaczyć!! Tego nie ma nawet w Erze!!:)))
Dzień dobry ! U mnie Pani Zima od niechcenia pudruje świat, drobne płatki spadają leniwie za to systematycznie….. zaspy nam raczej nie grożą :)))))
.. obudził mnie ktoś z reklamami :((((…. nie cierpię być budzona w taki sposób:(((
duża, mocna kawa ….. i do przodu )))….
…. :))))) Ami była cierpliwa. poczekała …… z pierwszym spacerkiem :))))
DzieńDobry:)) Śnieg i mróz, zima, jeśli ktoś lubi niech się cieszy. Ja stanowczo protestuję!!!
Czynnie Stateczku protestujesz???? :))))
Witam w klubie!!:)))
Witaj Stateczku ! pani Aura mało sie nami wzrusza, prawda ? A mimo wszystko chyb alepiej gdy jest mrozik i trochę sniegu, niż wtedy, gdy wieje, leje i jest szaroburo:)))))
:)))) Zima obraziła się za ten puder i teraz sypie gęściej…… biedni samochodziarze….. mam nadzieję, że zdążyli zmienić opony :)))))
:))) szkoda, ze nie ma psich butów; Ami przyniosła śniegowe pompony…. :(..
Phi..:)))) to jej zrób:))))
Ależ są znane od bóg wie ilu lat! Na Alasce i Grenlandii!!:)))
:)))) jednak łatwiej dostrzyc te piękne spanielowe pióra :)))))….. nawet jeśli Ami ma wyglądać jak pudel :)))))
Pudel fe! Z porządnego psa robią paskudę:((
Senatorze makutra na kolanach już??:))))
Sznurek w zębach:(((
????? a do czego ten sznurek ?:)))
A sznuruj równiutko szynki i balerony gdy trzeciej ręki Bozia nie dali:( Zębamy trza se pomagać!!!
PS Szczęście, że kilka ocalało:)))
Się odśnieżają..??? Co tu taki spokój?? Ja się już w pracy obrobiłam, nareszcie:)))) Może do lasu po choinkę pognali..:))))
Dzień dobry:)) Od siódmej rano, z małą przerwą na nędzny posiłek, zasuwałem jak normalnie nienormalny!! Ręce mnie bolą, nogi mnie bolą, kręgosłup mnie boli:(( Cały szkielet mnie boli!!! 🙁 Czy ja już protestowałem przeciwko takie egzystencje???:(((
:)))) tak Senatorze…. jesteś nasz czołowy ” protestant “….. :))))…* . jak wyglądałby błogostan wg Ciebie ….. zdradzisz ?:)))))
Jak u węża! Leży, a idzie:)))
Witaj Senatorze:)) Problem z bólem zaczyna się dopiero, gdy bolą włosy!!!
Witaj Stateczku:)) Tak poważnie, to w zawale nawet końce włosów mnie bolały! A czuprynę, choć krótko przyciętą, gęstą jeszcze mam. Nic ci we mnie z Sokratesa:((
Senatorze ! jesteś 20-tysięcznikiem ! Gratuluję i grzecznie pytam : czym nas utraktujesz z tej okazji ?:)))))
:)))) oczywiści jak już wyjmiesz ten sznurek z zębów :)))))
O rany, fakt!!! Ale ja poluję na szóstki!! Choć z drugiej strony splendor to ci niemały! Bimbrozja może być???:))))
:))) może być !…… ale jak już wrócę… trzymaj kciuki ( wolne masz ?) za moje hmmm….. zdolności koncyliacyjne …. :))))
Koncyliacyjne?? Znaczy – idziesz komuś w zęby dać???:)))
:)))) pojęcia nie masz, jak mie czasem korci…… :)))).. ale jest problem natury technicznej :))))
Natury technicznej, znaczy rączki delikatne. Dam Ci dobra radę – wal kastetem!!:)))
Gdzie się rozeszli??? Kurcze, znowu noc??:))))
na to wygląda… zwłaszcza. gdy spojrzec za okno :)))))
Litości…..niech się ktoś odezwie, bo będę musiała zająć się prasowaniem…….wrrrrr
Nie przeszkadzaj sobie:)))
:(((( czuję się odprawiona do prostych prac domowych ….. I Ty Incitatusie !!!!!?)))))))
:)))))))))))))))))))))))))))))))*************
:))))))))))))))))))))))))))))))))))))*********************… !
:)) Przecież pisałaś, że lubisz prasować!?:)))
… jak tak, to tak….idę do żelazka :((((
A ja do łóżka!:)))
Dobranoc:)))
Dobranoc….. zapalam lampkę Wszystkim Śpiochom i tym, których sen się nie ima :))))) spokojnej nocki ….
Dzień dobry:))) W ostatni piątek przed Świętami tradycyjnie z rana zapraszam na kawę:)))
A odśnieżysz mnie???:)))))
Witam! To, że dziś piątek jest bardzo optymistyczną wiadomością. Za oknem prawdziwa zima, która jak zwykle zaskoczyła drogowców. Znaczy, że jest normalnie a nawet tak jak zwykle. No to po mentosku!:)))))
DzieńDobry:)) Zima nie tyle zaskoczyła drogowców, co kierowców byłem wczoraj u znajomego mechanika , nie może się odrobić ze zmianą opon na zimowe, tylu ma klientów.
Dzień dobry:)))) Śpię.. jeszcze.. :))))
Dzień dobry:))))) Już nie śpię, a… Wy nadal:)))) …Las stracił swe kontury,w konarach słońce lśni. Idą święta, idą święta puszysty biały welonotulił ciszą dni. Gdy kolory w zaspach śniegu zasypiają.. na zapiecku w domu smacznie kocur śpi… :))))
Dzień dobry ! tez nie śpię, kot nakarmiony i śpi, pies zadowolony, poczta odebrana ……to nic, ze nie mam zapiecka :))))
:))) temperatura odczuwalna : – 17 stopni, kto idzie na spacer ?:)))))
Aby zmierzyć temperaturę, napiję się rtęci lub spirytusu, chyba lepiej spirytusu ponieważ rtęć marznie już przy -40 stponiach.Będę wiedział jaka jest temperatura odczuwalna:))
I to jest Stateczku prawidłowy wybór. Pomijając fakt, że rtęć jest wyjątkowo szkodliwa dla zdrowotności i normy unijne zakazują jej stosowania to spirytus ma niezwykle zachęcające skutki uboczne. Pozwolisz więc, żę podstawię również swoją szklaneczkę? Poproszę na dwa palce (od wskazującego do małego)! No to siuuup:))))))))
:))))) igloo już gotowe ?:)))))
Czyżby Ci kciuk przeszkadzał? Ja leję aż do kciuka:))
:)))) ofiarny jesteś…… jak w tej sprawie zaufam metereologom :))))))
Dzień dobry:)) Ja tez już nie śpię, ale mam kłopoty z kompem:( Pomoc techniczna w drodze!
Czy Twoj komp też reflektuje na metodę Stateczka ?:))))))
:)) Jest uniwersalna:)))