Romantycznie to pojmować tylko tak
jak pojmuje niebo ptak, drzewa, wiatr
Romantycznie znaczy kocham ty i ja
znaczy Chopin wielki gra
Romantycznie to pojmować tylko tak
jak pojmuje niebo ptak, drzewa, wiatr
Romantycznie znaczy kocham ty i ja
znaczy Chopin wielki gra
Dzień dobry:))) Tej Pani jeszcze nie było, prawda??
.. tak krótko zaśpiewałaś ?,,,,,cóż, ciemno i zimno był…. :((
DzieńDobry:)) Nie było, a szkoda ma głos jak dzwon, spiżowy:)))
Stateczku ? pamiętsz inne jej utwory ? …bo ja chyba nie… :((
“…Nie z każdej mąki będzie chleb, z każdego jabłka wino, z każdego pola dziki step, z każdego flirtu miłość…”:)))
Dzień dobry ! Jak zdrówko i nastroje ? :)))
Qrcze, dobrze ludzie powiadają, pośpiech jest dobry tylko przy łapaniu pcheł:)) Gdy teraz czytam mój wpis wynika z niego, iż to szkoda ma głos jak dzwon, a nie p.Joanna!. Wszystko przez nierozważnie i bezmyślnie postawiony przecinek:(((
dobrze Cię zrozumiałam…. bez wątpliwości, że to dotyczy głosu p. Joanny :)))))……
… a przecinek mały ale jaki moze być ważny :))))) niech żyją przecinki !:))))
I wielokropki….:)))
I wykrzykniki!!!!
Co ze średnikami??:))
… bardzo lubię średniki; uważam, że są niedoceniane :))))))
Bardzo istotny jest myślnik, taki dłuuuugi:))))
Ale chyba najważniejsza jest kropka! Nad “i”:)))
PS Jeśli nam się skończą znaki przestankowe to będziemy musieli zastanowić się nad treścią między nimi:)))
Dzień dobry:)) Zawsze lubiłem Joannę Rawik i dopiero dziś przyszło mi do głowy, że w gruncie rzeczy nie wiem dlaczego zniknęła z estrady. Przez pewien czas natykałem się na jej felietony w jakiejś gazecie, ale niech mnie świnia powącha jeśli pamiętam w jakiej:((
PS A cóż to, Mistrzyni nam zniknęła po jednym wpisie?? Muszę się Wam pochwalić moi Mili, że kupiłem sobie nowy telefon. Rozmawiałem wczoraj z pewną urocza osóbką, gdy to dziadostwo wypadło mi z reki na normalną podłogę (żeby choć na beton!). Podobno te urządzenia są idiotoodporne. Może i tak, ale obudowy ich nie! Części do połamanej wlazły,ale za Chiny Ludowe to ustrojstwo nie chciało działać. Mam za to teraz nowy egzemplarz. Oczywiście tego samego modelu, bo jak wiecie, nie cierpię zmian:))))
Wyobraż sobie, iż ja przez ponad trzydzieści lat pracowałem na zmiany! Pewnie z tego powodu też ich nie cierpię:)))
Nie ma to jak bratnia dusza!!:)))
no i jeszcze mamy wieloznaczność ….. ta zmiana i taka zmiana :))))
I zamiana!!:)))
… zabawne powiedzonko ,że ” lepsze jest wrogiem dobrego ” ma swój głęboki sens…… :)))))…
Idealna zmiana, zmienić wklęsłe na wypukłe i na odwrót:)))
Nie zgadzam się Wiedźminko! Dobre to jest dobre i po co to zmieniać?? Ja rozumiem, że bez zmian nie ma postępu, ale może zmieniać to, co jeszcze nie istnieje, by było od razu dobre??:)))
Boisz się nowości jak ognia:))))
Nie tak:) Znam parę starych rzeczy znacznie lepszych niż te nowe:))
Nawet nie próbuję Senatorze:)))) ale….. każdy z czegoś musi żyć… Informatycy też ludzie:)))))))))
Ano!
:)))) nieporozumienie Senatorze……to powiedzonko znaczy, że jak coś jest dobre, to po co to ulepszać ….żeby zepsuć ? W informatyce tak właśnie niekiedy bywa …. jak twierdzi mój rodzinny informatyk :)))))
Mistrzyni ma pracowote dni przed sobą i bardzo mało czasu na świergot; od razu sie to daje we znaki :((
Jak ja lubiłem sobie w pracy, ćwierkać pod nosem! Allu, czekamy na twój szczebiot:))))
aa o czym sobie ćwierkałeś ? :)))
:))))) Poćwierkałam Stateczku :)))) i… nie pod nosem.., a takiej mnie nie znali:)))))
Było groźnie??? Na przyszłość pamiętaj jak już wyciągniesz rewolwer, musisz kogoś utłuc. W innym przypadku na drugi raz Cię nie posłuchają:)))
Powiedzmy, że.. stanowczo:))))) Dzięki Stateczku, ale Derekcję???:))))) Mówią, że ” szanuj szefa swego, bo możesz mieć gorszego” :)))))
.. szukając innych piosenek Joanny znalazłam Johnny Casha i Krisa Kristoffersona, ze nie wspomnę o Joan Baez… :)))) dobrze się słucha tych staroci … :))))
Johnny Cash! Zadzieram “kiecę” i lece posłuchać, dzięki Czarodziejko za przypomnienie:))))
.. bardzo go lubiłam; Kriss Kristofferson mnie urzekał, nie był az tak country and western jak Cash :)))))
.. ale Jasia Gotówkę uważałam za najlepszegp przedstawiciela country; nie wiem czy całkiem słusznie:))))
Dzień dobry :)))) niestety z baraku głośników,mogę się jedynie domyślać co śpiewa Pani Rawik 🙂
Podiwanili Ci głośniki jak Stateczkowi tablice rejestracyjne??:)))
Nie mam na nie miejsca,a jak tam kuferek ? Wyklepany ? :)))
Na poniedziałek ma być już polakierowany. Ciekawe czy uda się tak by różnicy nie było. W końcu to już nie nowe auto.
Moim zdaniem słusznie:))
No ładnie,lubicie powisieć w towarzystwie jak widzę :))))
Ponoć Cygan dla towarzystwa dał się powiesić!:)
Ufffff! Skowronek jednak żyje. Zaraz pewnie dzioba przypiłuje!!:)))))***
:))) Nie bardzo, bo zmęczona :))))
Gorąca kąpiel i zimne piwo:)))
Może też być i odwrotnie. To będzie zamiana:))))
Hmmm, a gul, gul… słyszałam:))))) kiedyś:))))), a może to było … bul, bul… (?) ewentualnie.. ciapu, ciap :)))))):)))))))
Witam po raz drugi :))) Onet ma odbicia od rana. Panią Joannę udało mi się dopiero w pracy opublikować, a teraz mi pokazuje, że mojemu blogowi nic nie grozi:)))) To może i wyspie też nic??:))) Miło Was prawie Wszystkich widzieć:))))
“Cała przyjemność,,,,” etc. etc:))) Onet jest rozchwiany emocjonalnie, co przekłada się na “normalnie mu wali”:))))
Tralalalalala!:)))))))))
Wyjątkowo romantyczne trele. Prawie jak słowik w Czeremsze:))Ps. Piszę o miejscowości nie drzewku:))
A tak mi coś w duszy zaśpiewało:) Lepsze to niż ponure wycie:)))
Dwa komunikaty na przemian:” Blog o podnym adresie nie istnieje” albo ” “Twojemu blogowi nic nie grozi”……. czyste wariactwo, prawie byłam skłonna ugryźć klawiaturę, jak mówi All_a….:(((
Próba techniczna 1, 2, 3,4.
… i tak przez pół godziny….. wrrrrrrrrrrr !)
Miałem to samo!! Pewnie prądy błądzące mieszają wśród, obwodów scalonych:)))
Stateczku, po co daleko szukać tłumaczeń zawikłanych – zwyczajnie, jak młodzież mawia, Onetowi coś na wzór palmy wyrasta:)))
… i odbija :(((( !
Do jutra kochani:)))) Dobranoc..