
Wszystkiego najlepszego Stateczku:)))
|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Może tak??..:)))![]() Wszystkiego najlepszego Stateczku:)))
No comments yet to Może tak??..:)))Leave a Reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Ja za naszą Mistrzynię! Noooooo, to jest muzyka!!!:))))
:)))) Ci nie przeszkadza towarzystwo Jacka?? :))))) przy Krzysiu??:))))
Absolutnie! Tych dwu lubię!:)))
Dobranoc:))))
No nie….. Senatorze… zaraziłeś sie od All_i i padasz w objęcia Morfeuszki o tak wczesnej porze ????
Poszedłem cichaczem polować na tego Orfeusza, ale jakoś mi, bestia, umknął!1 Się go uceluje, to kwestia czasu i taktyki!!:))))
…hi,hi… przeczytałam… ucałuje:)))) “… i … całuj mnie, całuj mnie.. gdy pada deszcz..”
Tak śpiewasz kiedy nie pada:( A gdy pada, to nie śpiewasz:(((
Nooo dbam o Ciebie… bo .. ciągle pada…a ja chodzę w strugach wody… czując jak mi krople deszczu usta pieszczą… :)))))
..podeślę Ci kilka promyków, niech Cię ogrzeją :))) i wysuszą …
Aha1 A ja mam gibisem kłapać???:)))
nie rozumiem co napisałś Senatorze….. co to za gibis ?:))))
:)))))))))) Sztuczna szczęka!!! Pamiętaj, że ja na Śąsku mieszkam i czasem “godom”, a nie mówię:)))
… mam poszukac słownika polsko – “ślunskiego” ? :))))….
Ja Ci mówię, że gibis to gibis !!:))) Zapytaj Stateczka, On potwierdzi!!:))
ale to byłoby “na zaś”…… nie wątpię, że gibis, to gibis !:)))
Dobranoc:)))
no to ….. pogadam z kimś inteligentnym….. skoro taka Wasza wola :))))
Dobranoc……:)))
Książka nosi tytuł ” Wszystkie moje wątpliwości “….. :)))
I … co ??? Miło było???:))))
:((( jakoś dziwnie …. :))))
To się zjawia… Zanim ja padnę.. :))))
:)))) Bez czytania książki… znam wszystkie swoje wątpliwości :))))
Dzień dobry z sercem dla Stateczka:))) szczerze; wszystkiego naj, naj Stateczku kochany:))))
Nadal żadne filmiki nie wchodzą:( i nie mogę umieścić dla Stateczka żadnej pięknej, utalentowanej pani:(
Też próbowałem, ale nic to nie dało!!:((
Cię proszę, napisz do nich, bo mnieeee wnerwiają!!!:(
Kiedy to Ty musisz! Mnie napiszą, że to nie mój blog!! Oprócz tego w masie zelżywości, jakimi ich obrzucę, meritum sprawy się nie odnajdzie:)))
Taaak?? To po Twojej interwencji zaczął działać, a na moją ile czekałam zanim raczyli odpisać?? 🙁
Hm!! Znowu mam sięgnąć po”Słownik wyrazów zelżywych”?????
Ja vol!
Napisałem. Teraz ruski rok będziemy czekać na odpowiedź!!
Prześlij mi adres do tych (!!!!), się ugryzłam w klawiaturę.. też napiszę..
Poszedł:)) Jeśli listonosz nie tankuje razem ze Stateczkiem to jakoś dojdzie:))
Nie trąbił:))) Wysłałam i … czekamy, jak zwykle, zresztą:)))
:(( ćwicza nas w cnocie cierpliwości…… :)))… patałachy i tyle
Ile dni??? można wytrzymać??:)))
Gdzie jest ta nerwowa Niecnota??:)))) Senatorze!!! Noo przecież już wstałeś:)))) znowu myszka padła??? Może szczurka Ci kupimy…:))))) Hmm, nie lubi ogonków, to ma za swoje:)))))
O rany!! Wstałem, włączyłem komp i prąd ukradli! Pewnie już złodziejom go odebrali, bo znowu nowu jest:)))
????? Takie błędy ja???? Niemożliwe, to ten nieszczęsny Onet znowu szwankuje!
Ps Teraz dopiero zauważyłem! “Niecnota”, to nie może być o mnie!!!
PPS Miało być PS!!!
:))) nie, to na pewno nie o Tobie, wszak Jesteś, niespotykanie, spokojną (inaczej) Niecnotą:)))))) *
:P, :P, 😛 O!!!
:))))) a mówiłam… nic na .. P… :)))))
Stan, zapalimy po całym, Bo (?!),… autobusy zapłakane deszczem… dzisiaj nie są.. i to espresso kapie, właśnie.. :))))
:)))).. ale se po piłowałam…:))))) czas się zbierać… do pracy(?).. może i taaak:))))
Dołączam Do ciebie i razem Stateczkowi – HURAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!:)))))))
PS Jeśli ktoś dołączy, to zaznaczam, że tym razem nie chodzi o kolejny atak na “Zimnij Dwariec”:))))
HURRRA!!! :))))
Na tym “Górniaku” to się obchodzi imieniny (hucznie?), czy tylko urodziny??? :))))
“Geburtstag” przede wszystkim, ale i imieniny też, choć niejako w drugiej kolejności:)))
Dzień dobry !:))) Stateczku. uściski i życzenia wszystkiego najlepszego…. :))))) ” wazne sa przeciez te dni, których jeszcze nie znamy” !:)))))
.. popatrz jak lekko unosi się to magiczne ” różo-serce ” :))))) dla Ciebie..
Witaj:)) Nie ma Go! Normalnie zajął się od samego rana hejnałem:)))
DzieńDobry:)) Serdeczne podziękowania za życzenia. Jestem nieco zły ponieważ skradziono mi tablice rejestracyjne i od rana biegam po Komisariatach Policji, Urzędzie Komunikacji, na przyszłą środę dostanę wtórniki tablic. Na razie na ten tydzień sam sobie namaluję na kartonie by móc jechać 1. 11. na groby. Zmartwiło mnie jedno, iż złodziejowi bardziej sie spodobały tablice niz moje auto:)))
Witaj Optymisto:)) Ty wierzysz, że policja poleci Twojego złodzieja łapać??!!
DzieńDobry:)) Serdeczne podziękowania za życzenia. Jestem nieco zły ponieważ skradziono mi tablice rejestracyjne i od rana biegam po Komisariatach Policji, Urzędzie Komunikacji, na przyszłą środę dostanę wtórniki tablic. Na razie na ten tydzień sam sobie namaluję na kartonie by móc jechać 1. 11. na groby. Zmartwiło mnie jedno, iż złodziejowi bardziej sie spodobały tablice niz moje auto:)))
PATRZ WYŻEJ!!!
Witaj, oczywiście że nie:)) Chodzi o ewentualne przestępstwo popełnione przez złodzieja na moich tablicach, zgłosiłem i mam niby problem z głowy?
Witajcie :))) Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Korabiowi zacnemu:)) Wracając do tablic,najskuteczniejszym sposobem jest przykręcić je przez środek na solidne śruby,może to i nieestetyczne,ale za to niezawodne,wyjęcie tablic z podkldki na zatrzaski trwa sekundę.
Dziękuję za życzenia i radę, przykręcę tym razem trzynastkami:)))
:)))))) Ototo,strasznie uciążliwy traf,urwą lusterko,znaczek czy listwę, kij im w oko,ale tablice to masa zmarnowanego czasu,wrrrrrr !!! :)))
Cześć Iorek ! sam tak przykręciłeś swoje tablice ? :)))
Jasne :))) Jeszcze je zanitowałem i przykleiłem na pancerny klej, teraz można je oderwać razem ze zderzakiem najwyżej,za drugim razem dostałem piany :)))))))))
Cześć:))) Gdzie Ty znikasz, że Cię nie ma???:))
to jest myśl !!! przykleić na amen :)))) tylko, że wtedy autko Stateczka mogłoby się jednak spodobać złodziejaszkom :(((
Teoretycznie rzecz biorąc, tak!!:)
Stateczku *….. jednak dobrze, bo autem namalowanym na kartonie raczej byś nie pojechał :))))
Dzięki Czarodziejko:)) Autobusy deszczem zapłakane jeżdżą:)))
… zatłoczone w ten dzień okrutnie :((… ten złodziejaszek pewnie jakis numer szykuje i do tego mu Twoje tablice….. niech mu się ostro noga powinie !!!
Chyba nie, ale Ałł_a jakby się uparła to by pewnie pojechała:)))
.:)) sugerujesz, że to All_a jest ” wzorzec uporu “????
Jeśli nie ma go w Sevres, obok metra, to tu na blogu jak nic Ona nim jest!:))))
Nooo cooo!!! bo lubi błękit i róż??? :)))
Tyż, jak powiadali starożytni Czukcze!:)))
Witam ponownie:)) Wróciłem od mechanika wymienił mi koła na zimowe, zrobił tablice rejestracynopodobne, tak że zaryzykuję jazdę w Święto Zmarłych, pies drapał, pech nie może wiecznie trwać:)))
Się nie martw Stateczku, ja na takich jeździłam pół roku:))) Dwa razy mi zwędzili. Sporo nas kosztowało ( nie tylko nerwów )…, łącznie z tłumaczem:))) bo to były z.. A :)))
Zwłaszcza “rusz”;)))))))))))))
Stateczku, a co to jest ten “rusz”??? Wpuszczasz mnie w chruśniak, czy różanecznik??? :)))))
Alleńko, “rusz” to przeciwstawność “błenkitu”:)) Z Twojego poprzedniego wpisu, jakoś tak dziwnie mi się skojarzyło. Ale mój wpis nie trafił tam gdzie powinien:))
Wytłumacz Wiedźmince co to takiego “gibis”, bo Ona mi najzwyczajniej w świecie nie wierzy!!!
:))) wierzy, czemu nie….. ten słownik to na wypadek wszelki…. gdybyś jeszcze rzucił jakąś śliczną nazwą :)))))
a Stateczek chyba odpoczywa to upiornym dniu…. :)))) jestem pewna, że w doborowym towarzystwie :))))
Trafił Stateczku, trafił tak jak zamierzałeś:)))) Słownik z boku na blogu umieścimy i będziecie z Senatorem wpisywać słówka. Poczujemy się z Wiedźminką pewniej:))))