|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
WIRUJĄ, WIRUJĄ, WIRUJĄ……. No comments yet to WIRUJĄ, WIRUJĄ, WIRUJĄ…….Leave a Reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Dwa kolory. Każdy ponoć coś oznacza. Do ……do zobaczenia……:)*
Do zobaczenie:)***
Do zobaczenia .. wkrótce:)))) ****.. jaki kolor ma wiara ?:))))
.. one się tak pięknie przeplatają :))))
“Wstaje nowy dzień, nie zatrzymam się, naprawię dziś każdy błąd.Wiarę w sobie mam, silną niczym wiatr, rozwieje złudzeń dym…” :)))Dzień dobry:))) Znowu sama??? Nadzieja… w Stateczku..:))))
DzieńDobry:)) Spełniona Allu:)) W pierwsze chwili pomyślałem o Maanamie i planetach, okazało się to wezwaniem do poszukania Kory i posłuchania wirujących planet, tyle lat………………..
Dzień dobry….. :)))) a za mną “chodzi” ,że ” czas nas uczy pogody”..Czy to jest prawda…. :))))
Stateczku ? jak Ci się udała wyprawa na targowisko, znalazłeś coś ciekawego ?:))))
Ogórki na przecier, koper, śliwki węgierki, kartofle(te normalne), brzoskwinie krajowe po 1 zł za kilogram, maść na wszystko, szczęście w proszku, wiatrówki oraz śrut:)))
.. no to wierszyk dla sepleniących… uśmiechnijmy się troszkę:))))Pewna pani na Marsałkowskiejkupowała synkę z groskiemw towazystwie swego męza, ponurego draba;wychodzą ze sklepu, pani w sloch,ksyk i lament :- Męzu, och, och!popats, popats, jaka starsna zaba!.Mąz był wyzsy uzędnik, psetarł mgłę w olulazei mówi: – Zecywiście, coś skace po trotuaze!cy zaba cy tez nie,w kazdym razie ja tym zainteresuję się;zaraz zadzwonię do Cesława,a Cesław niech dzwoni do Symona-nie wypada, zeby Warsawa była na “takie coś” narazona.Dzwonili, dzwonili i po tzech latachwrescie schwytano zabę koło Nowego Świata;a zeby sprawa zab ie odesła w mglistość,uządzono historycną urocystść………….:))))))ciąg dalszy nastąpi, albo nie:))))
Wyszperałaś pana KIG :)))))
:))) on mi zasze poprawia humor ….. zwłaszcza, gdy ” proste prace domowe” mi się piętrzą:))))
“Życie płynie bez pośpiechu, bez uśmiechu i bez grzechu… (?)..:))))
Pierwsza partia powideł powędrowała do słoików; jeszcze trzeba usmażyć, bo co to jest… 5 słoików….
.. babcia lubi naleśniki z powidłami…. czego to ludzie nie wymyślą :))))
:)))) Ja też… i z cukrem pudrem, pychotka:)))
:(( litości, takie słodziutkie ! :((((
Nie:)))) Bo powidła powinny być winne:)))), a może niewinne??? :)))))
winne ? z dojrzałych śliwek tak czy siak są słodkie :))
Te słoiki są po 0,5 l. 1,0 l, czy pięciolitrowe???
:))) mam rozumieć ,że reflektujesz na 5-litrowy ? Rzeknij tylko słówko :))))
Czy Wy też czujecie tę przedjesienną senność ciepłego powietrza? Mnie dziś nie ożywiła nawet mocna kawa… możę pora na drugą ?
Po irlandzku??? Na pewno pomoże:))
:))) to jest myśl ! tylko nie mam odpowiedniego trunku 🙁 Czy z innym będzie równie skuteczna ….. oto jest pytanie.. :)))
:)))) Oooo to jest myśl :)))) Idę namieszać w szklaneczce :)))) Wiedźminko, bigos w słoiki zapakowany:))))
.. i owinęłaś drutem kolczastym, żeby domowe łakomce nie miały zbyt łatwo ?:))))
Rozdzieliłam według wzrostu:))))
mam nadzieję, że odwrotnie proporcjonalnie :)))…. ” z wielkości nie wynika “….. :))))
… idę po wisienki:)))) mam jeszcze sporo i mogę poczęstować ……:))))
.. a jutro znów piątek….. ” niech ktoś zatrzyma wreszcie czas…. ja wysiadam “…. Anna Maria Jopek dopiero dowie się dlaczego tak śpiewa :)))))
Lubię piątki, tylko, że…. a niech.. i …Znowu będzie poniedziałek :))))
.. taki nowy, świezutki poniedziałek …… może to i dobrze ?
“Czarny parasol nocy okrywa świat cieniem” Dobranoc:)))
więcej swiatła……:)) jak wrócę, zapalę lampkę…..
Ciemnogranatowe niebo, białe obłoki, pomiedzy nimi pojedynczo jaśnieją gwiazdy…… zapalam lampkę, niech świecą razem az do pogodnego poranka :)))) Dobranoc