Ale pięknie chór śpiewa, prawda??? I nawet bez znajomości rosyjskiego, gdy się wsłuchać, tekst jest całkowicie zrozumiały!:) Dlatego nasza Mistrzyni nie załączyła tłumaczenia:))))
A kamu nużen pieriewod? Taż eta Ty napisał, szto wsio poniatno!Kiedyś taką piosneczkę to w Rosiji tolko po posiołkach usłyszałeś gdzieś za Donem albo w Sibirii. Teraz można to dość łatwo znależć w sieci. A Kozacy umieli śpiewać i mieli do tego i głosy i talent i pieśni przepiękne.
:))) Nieco tego, nie ukrywam, nazbierałem właśnie dzięki sieci. Ja znam wiele takich piosenek, niektóre jedynie we fragmentach gdzieś w pamięci się zachowały…. No i korzystam z tego piekielnego wynalazku by je sobie przypomnieć, a innym zaprezentować. Cały Wschód, to nie żadna dzicz, jak to niektórzy “biezumnyje” twierdzą:)))
Prawosławie nie zna muzyki liturgicznej. Jedną z przyczyn, dla których śpiew chóralny jest czymś naturalnym dla narodów tego wyznania jest konieczność śpiewu Panu Bogu “własnym głosem”, bez organów czy innych instrumentów. Powstawały więc niejako z konieczności chóry przycerkiewne no i tak ta umiejętność rozlała się na gigantyczny kraj. Oprócz tego i rosyjski i ukraiński język, ze względu na specyfikę akcentu, jest wprost stworzony do śpiewu. Wyobraź sobie tę piosenkę po niemiecku lub włosku:))
Sptkałam też inne wyjaśnienie: pasterstwo na wielkich przestrzeniach… i wieczory wspólnie spędzane…. przy ognisku, gdy śpiew umilał czas i dodawał otuchy…:))) Zgadzam się z Tobą, że te języki są naturalnie śpiewne. Po włosku możnaby to zaśpiewać….. wg mnie byłoby dobrze :)))
Jest wiele teorii o fenomenie muzykalności i umiejętności śpiewu charakterystycznej dla tych narodów. Z tymi ogniskami i wspólnie spędzanym przy nich czasie to też może być jakieś uzasadnienie. Prawie każdy Cygan też gra i śpiewa:)
Witaj Stateczku! No cóż mogę Ci odpowiedzieć nie używając wulgaryzmów? Otóż tzw. “prawdziwych polaków” ( oni sami tak się piszą z małej litery), “gienetycznych patryjotów” to ja ciągle i wciąż mam głęboko w… “poważaniu”. Każdy kto nienawidzi innego człowieka z przyczyn etnicznych, ideologicznych, światopoglądowych itd. nie zasługuje na miano człowieka, to taki człowiekopodobny wybryk natury. Jak wiadomo w naturze zdarzają się różne anomalie…
:)))))) A co Wędrowniczku ???? Jeszcze na dziesiątym i na kanapie??? A nie poza miastem???? Z wrażenia szklaneczkę napełniłam..:)))) Hmmm, nooo tak… posty nie znikają….:))))))
W temacie szklaneczki biorę przyklad z Gospodyni i również napełniam ponieważ puste szklaneczki niemożebnie mnie “drzaźnią”. A co do weekenda to powziąłem mocne postanowienie, że będę robił za domatora. Mam nadzieję, że wytrwam:))))))))
Słusznie:)))) Jesień się zbliża.. pora na ciepły kąt:)))) śpiew i….. Wiedźminki… zapasy na zimę. Należy skosztować.. czy dobre! Nie odmówi, bo nie wypada, przecież..:))))
:))) fajnie ! zapowiada się ciekawa niedziela…..:))))…. w kwestii kultury fizycznej mam jeszcze wakacje ….. ale wrócę na basen, bo mnie wnuczka ze szczętem wyeksploatuje :)))))
….”W błękicie mamy swój dom na wyspie słońca, w błękicie mamy swój ląd zwyczajnych spraw.. Jeszcze wciąż jest tyle słońca, jeszcze nam nie płynie czas… Bez Ciebie – wino utraci smak…Bez Ciebie – jesień dogoni mnie.. Bez Ciebie – marzeń oduczę się…Bez Ciebie pasjans nie wyjdzie mi…. w pochmurne dni…..” Dobranoc:))))
” Żałka tolka woluszki pa szyrokam poluszkie, żałka mat’ staruszku, da bułannawa kania…..”:(
“Liuba bratcy żyt’….. a i tak podszyte melancholią ….. 🙁
…ale co o tym wie ktoś, komu Miss Wykidajło nie pokazała jeszcze żóltej kartki ???:(((
co ćpałaś “wiedzmia’
“… A żena zaplaczet, wyjdiet za drugowa, za mawa tawariszcza, zabudiet pra mienia….”:(
:)))… “nie poganiaj mnie, bo tracę oddech, nie poganiaj mnie bo gubię rytm……” :))))
Ale pięknie chór śpiewa, prawda??? I nawet bez znajomości rosyjskiego, gdy się wsłuchać, tekst jest całkowicie zrozumiały!:) Dlatego nasza Mistrzyni nie załączyła tłumaczenia:))))
A kamu nużen pieriewod? Taż eta Ty napisał, szto wsio poniatno!Kiedyś taką piosneczkę to w Rosiji tolko po posiołkach usłyszałeś gdzieś za Donem albo w Sibirii. Teraz można to dość łatwo znależć w sieci. A Kozacy umieli śpiewać i mieli do tego i głosy i talent i pieśni przepiękne.
:))) Nieco tego, nie ukrywam, nazbierałem właśnie dzięki sieci. Ja znam wiele takich piosenek, niektóre jedynie we fragmentach gdzieś w pamięci się zachowały…. No i korzystam z tego piekielnego wynalazku by je sobie przypomnieć, a innym zaprezentować. Cały Wschód, to nie żadna dzicz, jak to niektórzy “biezumnyje” twierdzą:)))
Pięknie !!!! zachwyca mnie zgranie ich głosów…. to są prawdziwie spiewacy z Bożej łaski , to prawdziwy dar…..:)))))
Prawosławie nie zna muzyki liturgicznej. Jedną z przyczyn, dla których śpiew chóralny jest czymś naturalnym dla narodów tego wyznania jest konieczność śpiewu Panu Bogu “własnym głosem”, bez organów czy innych instrumentów. Powstawały więc niejako z konieczności chóry przycerkiewne no i tak ta umiejętność rozlała się na gigantyczny kraj. Oprócz tego i rosyjski i ukraiński język, ze względu na specyfikę akcentu, jest wprost stworzony do śpiewu. Wyobraź sobie tę piosenkę po niemiecku lub włosku:))
Sptkałam też inne wyjaśnienie: pasterstwo na wielkich przestrzeniach… i wieczory wspólnie spędzane…. przy ognisku, gdy śpiew umilał czas i dodawał otuchy…:))) Zgadzam się z Tobą, że te języki są naturalnie śpiewne. Po włosku możnaby to zaśpiewać….. wg mnie byłoby dobrze :)))
Jest wiele teorii o fenomenie muzykalności i umiejętności śpiewu charakterystycznej dla tych narodów. Z tymi ogniskami i wspólnie spędzanym przy nich czasie to też może być jakieś uzasadnienie. Prawie każdy Cygan też gra i śpiewa:)
Potwierdzam….. wszyscy zauważli, że Mistrzyni pewnie znów coś składa i układa :))))
:))) a gdzież to polazło ?????
Mie sie pyta??:)))
:))) czemu nie jeśli odpowiesz ….. 🙂
:))))) Przecież Oboje Jesteście w tej materii utalentowani :))))))
Nu, paka:)))
Się doigrasz:))))) Jadę w “odwiedziny” … Buziaki i do.. później :))))
Piękne, lecz politycznie niepoprawne:)) Zjedzą nas “prawdziwi”Polacy!!!
:))).” my się ( zimy) nie boimy…. “….. prawda Stateczku ???
Witaj Stateczku! No cóż mogę Ci odpowiedzieć nie używając wulgaryzmów? Otóż tzw. “prawdziwych polaków” ( oni sami tak się piszą z małej litery), “gienetycznych patryjotów” to ja ciągle i wciąż mam głęboko w… “poważaniu”. Każdy kto nienawidzi innego człowieka z przyczyn etnicznych, ideologicznych, światopoglądowych itd. nie zasługuje na miano człowieka, to taki człowiekopodobny wybryk natury. Jak wiadomo w naturze zdarzają się różne anomalie…
Niestety:(
.. zawsze mi się wydawało, że demonstracja ” gienetycznego patriotyzmu” jest parawanem dla wszelkiej maści deficytów u tych osobników…. :))))
Sabla u mienia jeszczo najdiotsia:)))
Pewnie się przyda:)) Uciekłem z Forum, ogarnęło mnie obrzydzenie. Lepiej posłuchać śpiewających Kozaków:)))
Też tam byłem. Chyba wrócę, troszkę mnie nosi:)
Szkoda….. 🙁
Stateczku…. moje obrzydzenie ma charakter trwały ….. :)))), nawet juz tam nie zaglądam, żeby zobaczyć co słychać…
Co słychać??? Wszyscy śpią??? :))))
Powitać Panią wędrowną! Się późno przychodzi i jeszcze rwetes wywołuje?!:))))) Wszyscy Twój powrót zauważyli…:)))))))))
:)))))) A co Wędrowniczku ???? Jeszcze na dziesiątym i na kanapie??? A nie poza miastem???? Z wrażenia szklaneczkę napełniłam..:)))) Hmmm, nooo tak… posty nie znikają….:))))))
W temacie szklaneczki biorę przyklad z Gospodyni i również napełniam ponieważ puste szklaneczki niemożebnie mnie “drzaźnią”. A co do weekenda to powziąłem mocne postanowienie, że będę robił za domatora. Mam nadzieję, że wytrwam:))))))))
Słusznie:)))) Jesień się zbliża.. pora na ciepły kąt:)))) śpiew i….. Wiedźminki… zapasy na zimę. Należy skosztować.. czy dobre! Nie odmówi, bo nie wypada, przecież..:))))
ba! a jak jeszcze pochwalą , to i całą spiżarnię otworzy :))))
Już chwalą, Wiedzminko!!!! Pyszne!!!! Pakuj do plecaka… :))))))
:))) cenne postanowienie Stan….. ale chyba mało realne… jakieś Kaszuby albo inne Kurpie Cię przecież zaczarowały:)))))
Ale jakoś tym razem Skowronek cichutko dzioba rozdarła:))))
:))) Bo ja jestem cichutaka… nooo!:))))
Łoooo Matko Boska ruska i polska!!! Od kiedy i dlaczego nie dałaś nam tego nigdy poznać!!???:))))
Senatorze ? a jeśli to Ty nam wysubtelniałeś ?:)))) czy to zbyt smiałe przypuszczenie ?*:)))))
Szok!!! Czy może chcesz mnie obrazić??:)))))****
:))) Boski Incitatusie… wiem, jesteś doskonały…. ale nawet bogowie czasem się zmieniają :)))))
Na lepsze???:)))))****
:))) wybacz…. nie wiem… nie jestem az tak spoufalona z Olimpem i Panteonem :))))
Pieniste i złociste masz w szklaneczce ? … to ja chyba wezmę sobie nieco wisienek :)))) …
Wisienek?? Się zapamięta!! A następnie przypomni. Np w niedzielę!:)))
:))) to niedziela ma być z syndromem dnia następnego ? Hurrra….. hulaj dusza wobec tego :)))
Nu, pagadi!!! Rezerwuję sobie blog na niedzielę specjalnie dla Wiedźminki! A propos, na basenik dalej uczęszczasz czy już tylko na rytmikę??:)))
:))) fajnie ! zapowiada się ciekawa niedziela…..:))))…. w kwestii kultury fizycznej mam jeszcze wakacje ….. ale wrócę na basen, bo mnie wnuczka ze szczętem wyeksploatuje :)))))
Z sokiem malinowym:)))) Profilaktycznie.. coby się nie przeziębić:))))
Stateczku* ! dziś jest piątek…… gdzie rogaliki ? nie poczęstujesz ?:))))
No, Kochani, dobrej nocy:)))
Dobranoc Senatorze….. podeślę Ci Morfeusza, żebyś obudził się o jakiejś ludzkiej porze, a nie w środku nocy ***:)
….”W błękicie mamy swój dom na wyspie słońca, w błękicie mamy swój ląd zwyczajnych spraw.. Jeszcze wciąż jest tyle słońca, jeszcze nam nie płynie czas… Bez Ciebie – wino utraci smak…Bez Ciebie – jesień dogoni mnie.. Bez Ciebie – marzeń oduczę się…Bez Ciebie pasjans nie wyjdzie mi…. w pochmurne dni…..” Dobranoc:))))
Pora na lampkę i kierunek do spanka:))).All_a tak ładnie zaśpiewała na dobranoc….. spokojnej nocy Wszystkim:))))
fajny wpis, bede tu czesciej zagladal :)–http://iqget.pl/?r=tm test iq mensa