Tyle lat żyję, tyle ich koncertów oglądałem, ale nigdy nie słyszałem tej pieśni w wykonaniu tego chóru! Może to dla wielu dziwne, dla mnie to bardzo symptomatyczne….
DzieńDobry wszystkim:)) Słupieję w coraz większym stopniu, widzę już nawet brygadę energetyków którzy zbliżają się nieuchronnie, ciągnąc przewody miedziane, które mają zamiar na mnie osłupionym powiesić!!!
Witajcie:))) Nic się nie stanie Senatorze:))) Naciśnij tylko na temat zapisany w szkicach. Ustaw zegar – publikuj natychmiast – to wszystko:))) Szkoda tylko, że nie poczytam co pisaliście:)))) Buziaki:))) Spokojnej nocy i radosnego poranka:)))***
Dzień dobry:))) Jaki zegar?? Ten na ścianie?? Ja dostanę rozstroju nerwowego jak się tak intelektualnie będę wysilał. Ja jestem prosty, słabo wykształcony humanista, nie dr inżynier z czterema podyplomówkami:(((
Dzieeeń Dooobryyy! Jak dobrz wstać skoro świt? Ktoś kto to wymyślił to musiła cierpieć na bezsenność. Pogoda barowa jakaś taka a tutaj widzę Senator sabotaż uprawia. A właśnie! Lepiej Senatorze nie dotykaj dziś tego zegara na ścianie bo nieszczęścia zwykle chodzą parami więc masz duże szanse, że Dyrekcja zawiesi Cię na tej ścianie na czas naprawy zegara:))))))A swoją drogą to gdzie ty znajdziesz teraz zegarmistrza?
……żarty się od rana Waści trzymają….. Senator w charakterze wiszącego zegara ? …. etam, stanowczo optuję za wersją stojącą, jest stosowna i reprezentacyjna :)))).. no i ten niski dzwięk :)))))
Czarodziejko, to są normalne efekty każdego połykania, nawet literek:)) Na tabakę zmielimy w młynku do kawy “klubowego”, kichnięcie będzie jak stąd do Szczecina:))
Witaj:)) Toż Ty, jeśli mnie pamięć nie myli specjalistą od techniki jesteś, a tu mnie, biednemu żuczkowi każecie się z kompem użerać?? To ma być przyjaźń??? Ciekawe jak wygląda okrucieństwo……:)
no tak…. Stan nie ma z kim zapalić mentoska, to poszedł sobie spać… :((( czy to nie jest czasem dyskryminacja niepalacych ? a espresso dopiero w poniedziałek ??:))))
A wiesz Czarodziejko, że chętnie bym zaległ i przespał taką pogodę (15st.C i pada) ale niestety muszę odrobić prace domowe, które zaniedbałem w tygodniu. A na espresso zapraszam bo właśnie nakapało. Będę tu zaglądał co pewien czas. Obiecuję!:))))))
Tyle lat żyję, tyle ich koncertów oglądałem, ale nigdy nie słyszałem tej pieśni w wykonaniu tego chóru! Może to dla wielu dziwne, dla mnie to bardzo symptomatyczne….
Szczególnie dziś…… Ciągle zapominam o tej zwiewnej kreacji!:))
:))) nie da się ukryć : i wykonanie tego utworu i zwiewna kreacja wymagają chyba silnych nerwów …..:))))
A pisałem, że Stateczka w osłupienie wprawi! Pięknie śpiewa Chór Aleksandrowa, ale żeby “Czerwone maki” po polsku???:)
Jeno “Dumkę” gdzieś wcięło:(((
money…..bo cóż innego :))) czy dobrze pamiętam, że Mazowsze śpiewało kiedyś “Ej przeleciał ptaszek “……. po chińsku ?:)))
:)) i to jak po polsku….. :)))))
DzieńDobry wszystkim:)) Słupieję w coraz większym stopniu, widzę już nawet brygadę energetyków którzy zbliżają się nieuchronnie, ciągnąc przewody miedziane, które mają zamiar na mnie osłupionym powiesić!!!
Witaj Stateczku*** ! Czy myslisz, że do twarzy byłoby Ci na posadzie Szymona-Słupnika ??? Jakoś bardziej mi się podobasz pod pełnymi żaglami … :)))))
:)))) izolator też jest niestosown dla Korabia….. więc uśmiechnij się w ten sobotni ranek, dobrze ?:)))
Senatorze….. czy masz jakiś związek ze zniknięciem dumki na dwa serca ? :))) bo czemuś jej nie widzę……
Pewnie mam. Tylko, na litość Boga, nie pytaj jaki:(((
Nie zapytam ***…. upewniłam się tylko, ze dobrze widzę, ze nie widzę ….)))))
Z rozpaczą w sercu idę spać! wróci nasza podróżniczka to “dumkę” odnajdzie. A jutro mam dać co innego i szlag trafi maki!:(((
Dobranoc , nie rozpaczaj, na pewno nic się nie stanie… ***, a jesli “Maki znikną, to i tak się odnajdą :))))
Witajcie:))) Nic się nie stanie Senatorze:))) Naciśnij tylko na temat zapisany w szkicach. Ustaw zegar – publikuj natychmiast – to wszystko:))) Szkoda tylko, że nie poczytam co pisaliście:)))) Buziaki:))) Spokojnej nocy i radosnego poranka:)))***
Witaj ! miłego i pogodnego dnia oraz szampańskich nastrojów :)))) !!!
Dzień dobry:))) Jaki zegar?? Ten na ścianie?? Ja dostanę rozstroju nerwowego jak się tak intelektualnie będę wysilał. Ja jestem prosty, słabo wykształcony humanista, nie dr inżynier z czterema podyplomówkami:(((
Dzień dobry ! :))) iście jesienna pogoda i nastroje bez All_i…… :)))
Dzieeeń Dooobryyy! Jak dobrz wstać skoro świt? Ktoś kto to wymyślił to musiła cierpieć na bezsenność. Pogoda barowa jakaś taka a tutaj widzę Senator sabotaż uprawia. A właśnie! Lepiej Senatorze nie dotykaj dziś tego zegara na ścianie bo nieszczęścia zwykle chodzą parami więc masz duże szanse, że Dyrekcja zawiesi Cię na tej ścianie na czas naprawy zegara:))))))A swoją drogą to gdzie ty znajdziesz teraz zegarmistrza?
Dzień dobry ! pogoda rzeczywiście barowa…… czy to jest propozycja zamiast espresso Stan ?:))))
……żarty się od rana Waści trzymają….. Senator w charakterze wiszącego zegara ? …. etam, stanowczo optuję za wersją stojącą, jest stosowna i reprezentacyjna :)))).. no i ten niski dzwięk :)))))
Senator mnie osłupił, to ja Mu w rewanżu kuranta wytnę:)))
:))) Stateczku… arią za “S rasznego dworu “?:))) tylko skąd weźmiesz tabakę ?:))))
Połknęłam literkę “t” i ten dwór zrobił się jakoś mnie straszny :)))))
Czarodziejko, to są normalne efekty każdego połykania, nawet literek:)) Na tabakę zmielimy w młynku do kawy “klubowego”, kichnięcie będzie jak stąd do Szczecina:))
:))) hmmm… “klubowego “? czy one jeszcze występują w przyrodzie ?:)))))
Nie mam pojęcia, ja rzuciłem palenie kiedy były jeszcze podstawową trucizną w naszym pięknym kraju:))
.. :))) .. to jednak trochę wcześniej niż ja…. :))))… a Klubowych nigdy nie paliłam :))))
Witaj:)) Toż Ty, jeśli mnie pamięć nie myli specjalistą od techniki jesteś, a tu mnie, biednemu żuczkowi każecie się z kompem użerać?? To ma być przyjaźń??? Ciekawe jak wygląda okrucieństwo……:)
Puk, puk Senatorze…. czy Twój listonosz jest w pracy ?? :)))
no tak…. Stan nie ma z kim zapalić mentoska, to poszedł sobie spać… :((( czy to nie jest czasem dyskryminacja niepalacych ? a espresso dopiero w poniedziałek ??:))))
Wyszło słoneczko i pokazało się błekitne niebo:))
… dmuchnij trochę w moją stronę, bo u mnie i wieje i leje….. :(( …
… ale broń Boże “Klubowym” czy innym takim gwoździem….. :))))
A wiesz Czarodziejko, że chętnie bym zaległ i przespał taką pogodę (15st.C i pada) ale niestety muszę odrobić prace domowe, które zaniedbałem w tygodniu. A na espresso zapraszam bo właśnie nakapało. Będę tu zaglądał co pewien czas. Obiecuję!:))))))
:))) fajnie…. i mam towarzysza do ” prostych prac domowych “…. :))) dzisiejsza pogoda też mnie nastraja do zajęć domowych :))) !
Senatorze ? czuję się porzucona….. :((( wiem, niewdzięcznicy z nas, ale i tak Cię kochamy :))))
ho hoooooooo! Jest tu ktoooooooooooooooooooo?
Ino instalatorzyyyyyyyyyyyy!!!:))))