Autor: Incitatus
|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Jezioro łabędzie…Autor: Incitatus
No comments yet to Jezioro łabędzie…Leave a Reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Dzień dobry:))) Normalnie się wzruszyłem. Ażem się głodny z tych wzruszeń zrobił, bo uczucia wyższe docierają do mnie w pełni przez żołądek:)))
Dzień dobry:)))
“.. Więc, kiedy czasem jest ci źle, w tę baśń jak w lustro dobre spójrz..” :)))
Witam, Madame:))) Pani już po śniadanku??
:))) Właśnie przeciągam się leniwie.. :)))) przy porannej kawie :)))) Może by tak.. faktycznie coś zjeść??? :)))) A niebo takie błękitne… Śniadanie na świeżym powietrzu (?), czemu nie.. Dzisiaj mogę sobie pozwolić:))))
Dlaczego?? A waciki???:)))
:)))) Poszły w odstawkę do poniedziałku:))))) “Niech żyje wolność…”:)))))
“…wolność i swoboda. Niech żyje zabawa….”:))))
… a dalej było ” i dziewczyna młoda” ! :)))) też na śniadanie ??
Jako człek stateczny wolę niewiasty dojrzale. Mogą być na śniadanie i na kolację też. Choć i kolejność też może być odwrotna:))))
Pamiętam jak TV nadawała przedstawienie baletowe “Jezioro łabędzie” Moje 3 letnie (wówczas) dziecię, pierwszy raz z zainteresowaniem popatrzyło na ekran telewizora i wytrzymało…przy muzyce Czajkowskiego.. do …końca spektaklu :))) Żaden inny program, ani bajka nigdy nie przykuły jej wzroku na dłużej niż 2min :)))) Gdy deczko podrosła nauczyła się z wdziękiem kroczków .. Mój mały kochany.. “łabądek” :))))… był :))))
Mie to mało wzrusza. Łabądź niejadalny jest:(
PS Znaczy, można go zjeść, ale ponoć okrutnie łykowaty!:((
Jadalne, ten przysmak ponoć jest przywilejem arystokratyczno-królewskim (?) :((( Aaa Ty Jesteś… zwyczajnie… okrutnik.. O!
Za wczorajsze wypisywanie…. se nagrabiłeś… Pamiętliwa nie jestem, nie, nie…:)))))
? Przeczytałem jeszcze raz swoje wczorajsze “złote myśli” i z całym spokojem stwierdzam, że ino szczera prawda i zatroskanie w nich jest:))) Tedy, jako ten sprawiedliwy, niczego się nie lękam:)))
DzieńDobry:)) Najpiękniejsze “Jezioro Labędzie” widziałem w wykonaniu m.innymi Tadeusza Nowaka, cudownie panowie tańczyli przebrani za te śliczne ptaszki:)))
Stateczku ! jak przez mgłę to pamiętam…..i nie pamiętam wykonawców, ale ,że sie śmiałam to i owszem…. pamiętam :)))
Fakt! Przeżycia estetyczne byli niepowtarzalne!!:)))))
Dzień dobry głodomory kochane ! :))))
Oooo Witam Sowę Przemądrzałą:))))) Co zaserwujesz na śniadanko??? :)))))
Jaiś samolot mi przszkadza ….. białe plaże i wycieczki do wygrania.:((( ….
.. jakeczko, sałata, pomidor… rzaowy chlebek oraz kawa z mlekiem….:))) od tego się nie robią oponki… chcesz takie???
jajeczko, razowy chlebek.!!!… idę się dobudzić… a dzionek słoneczny i chyba upalnie bedzie. :))))
Jajeczko, chlebek razowy?? Zamknęli Cię?? Ciekawe co zbroiła???:)))))
Dla Ciebie może być razowy chlebek z szynką….. ale tylko dwa plasterki :))))
I może jeszcze ma być wołowa???:(((
:))) to nie jest obowiązkowe…. ale może wolisz twarożek z koperkiem ?:)))
A boczku, takiego stosownie tłustego, nie będzie??:)))
:)))) Pewnie, ale, jeszcze dwa dni bez pieczywa, owoców i warzyw – muszę wytrzymać:(((( Się zawzięłam.. :))))))) Się będzie…. łykowatą (?) :)))))))
Ale… jestem głodna!!!!..Idę gotować jajka… :)))) No to na razie… :))))
Coby ino sąsiedzi od wrzasku nie pogłuchli!!:)))))
eee, to te gotowane jajka tak wrzeszczą ?:))))))
One to nie, ale chłop, co je wyhodował, gębę rozedrze jak nic!:))))
..obawiam się, że masz jakieś pokrętne myśli Senatorze ! :))))
Niekoniecznie Czarodziejko:)) Niedawno w sklepie widziałem “jaja chłopskie” po 4,10 za sztukę!!!
Hmmm… teraz mam problem… albo one sa bardzo drogie albo wprost przeciwnie … z wyprzedaży :))))))
… chyba, że z demobliu :)))))
:)))))))))) Ja tez takie widziałem. My ze Stateczkiem ze Ślaska, tedy dziwolągi językowe nam nie pierwszyzna!!:)) A wiesz co to jest “zwis męski”???:)))
Wiem !!! to jest krawat…… a Ty wiesz co to jest ” nosówka “???
Per analogiam – pewnie chustka do nosa? A wiesz co to są “wsuwki męskie luzem”??:)))
:)))) tak !!! a te “Wsuwki” to kapcie ? Była kiedyś taka akcja ” mówimy po polsku” czy jakoś tak…. :)))) i śmiechu co niemiara …. :))))
Ale tego znać nie będziesz – “podgardle dziecięce”!!:)))
:))))), ratunku !!!! śliniak czy inna zaraza ?????
Tak, śliniaczek!!:)))
A tak w ogóle, to się zastanawiam jak te dwa Jeziora sie tu znalazły….. wieczorem było jedno ! :))))
To drugie jest sztuczne i powstało na rzece Wspomnień:))
… ” mów do mnie jeszcze” takim głosem jak ma Połomski :)))))
Taki głos może podmyć zaporę i wspomnienia się rozpłyną:))
Buuuu:(((( w rzewnych łazach w dodatku !:)))))
‘…Do łezki łezka, aż będziesz niebieska…” Brrrrrr:((((
Umieszczę na blogu tę piosenkę… Umieszczę… nooo :)))))))
Takie groźby są karalne!!!:)))
:))))) Się zaraz rozpłynę… i niekoniecznie we łzach… :))))) .. a piosenka jest śliczna :)))) Możecie nie słuchać, przymusu nie ma! …Słonce grzeje cudownie… :)))) ” …nie mów mi nic, wszystko będzie tak jak chcesz, brak słów.. zastąpi wiatru szept..” :)))))
“….Przeciw wróżbom złym, przeciw magii kart….” Się powieszę… razem z praniem..:))))) Pa!
:)))) gdyby nie to pranie, to myślałabym, że chcesz powiesić się na czyjeś szyi…..jako ,ze “serce moje zapamiętyj, póty żyjesz, póki jeszcze masz ochotę rzucić komuś się na szyję “:))))))
Senatorze….. niestety, nawet pokrewieństwo z Potockimi nie poprawia mi samopoczucia; idzie niż ….. to na tę obiecywaną burzę chyba :((((
Współczuję samopoczucia, ale burzy zazdroszczę. U mnie ma być jutro ponad trzydzieści stopni!:(
tę burzę obiecali na jutro….. jakoś trzeba będzie dotrwać… a 30 stopni, to żadna frajda…. :((, więc jutro razem będziemy się chować w cienistych miejscach ……
Nikogo nie ma?? Nic innego tylko poszli do piwniczki i trąbią! Beze mnie:(((( Mnie nie zawołali…………
Kto ma dobrze zaopatrzoną piwniczkę??? :)))
.. mam wiśnióweczkę, chyba już się nadaje do picia…. a jeszcze bardziej do jedzenia tych wisienek:))))
.. ale w lżejszych trunkach kompletna posucha :(((((
Nie ważne co, nie ważne jak smakuje, byle sponiewierało, jak mawiają znawcy tematu!:)))
.. dzisiaj miałabym ochote na mały szmerek….. a nie na sponiewieranie :((((, zaniedbałam się wyraźnie…..przez te ogórki w słoikach :((
Bez żadnych szmerków.. idę spać:)))) Dobranoc:))
… a ja … jak zwykle… idę oglądać sierpniowe gwiazdy …. :)))))
Dobranoc… wieje ciepły wiatr, ale nie zgasi lampki….. będzie świeciła całą noc …. :))))