Autor: Incitatus
|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Zapraszamy na kawę i dymka…!!!! :))))) No comments yet to Zapraszamy na kawę i dymka…!!!! :)))))Leave a Reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Dzień dobry:))))) Stana nie ma, kawy nie ma, dymka nie ma (?) :)))) A nasz Incitatus… rozrabia…:)))) Gdzie jest Fiona??:)))))
… a gdzie jest Shrek i Kot ? schowali się przed deszczem czy łowią ryby ?:)))))
… a gdzie jest Shrek i Kot ? schowali się przed deszczem czy łowią ryby ?:)))))
Nie nadążysz za Nimi..:))))
:)))) nawet nie będę próbowała. …… nie pasjonuje mnie szlatechetny sport wędkarski :)))))
Może grzybobranie.. a może morze :)))
… a może góry…… :)))))
Dzień dobry:)))) Kawa już pachnie :))) Fiona jeszcze śpi, za oknem bez zmian..”.ciągle pada a ja…….” :))))))
… a co Ty???? :)))))) Pędzę do pracy, buziaki :)))))
Dzień dobry ! znowu ” deszcz wygłupia sie za oknem ?” i ta jak! Zupełnie niepotrzebnie….
:))))))))))))))))))))))))))))))) ! omal nie padł mój monitor ! Odwróciłam się na moment, a moja Migotka wskoczyła na klawiaturę i próbowała złapać tego świergotka !!!!…… bardzo realistycznie śpiewa :))))))))))
Wczora,j znudzona długą samotnością Ami ” przymierzyła ” mój kapelusz i starannie pozbawiła go ozdobnego kwiatka…… da się to uratować. :)) Czy to nie przesada mimo, ze ona jest ślicznotka ?:)))))
Do ‘twarzy” jej było w onym??? :)))) Witaj Czarodziejko :))) Przed chwilą ujrzałam skrawek błękitnego nieba, cóż za radość.. :))))
Witaj … u mnie nie ma błękitnego nieba:( siąi ciepły deszcz, ale i tak pospacerowałam dwie godzinki…. dla zdrowotności :))))
nie wiem…. kapelutek leżał przed lustrem, a Ami w swoim łożuudawała , że jej nie ma…. :))))) podejrzewam, ze w tej sprawie kooperowała z Migotką:)))))
Podzieliły się kwiatkiem, pewnie miłośniczki roślinek tak jak ja :)))
Uffff… kto powiedział, że praca w domu to jest ” siedzenie w domu ” ??? A krasnoludki to nawet wiedźmom nie chcą pomagać :((
:)))… bo jak się “siedzi w domu” to się wszystko widzi.. że okna są brudne też :)))
… to ja wolę tylko bywać w domu i “nie widzieć ” tej niekończącej się pracy :(….
:)))) Rozumiem Cię doskonale :))))
Na klawiszach fal grająkrople deszczuw sonacie;w płacz się mokry stapiają,na klawiszach fal grają.Chorał dźwięczy na morzunawałnicą,pian naciekzatopieniem fal groziw perło-wodnej sonacie.Dyszy morze pochmurnie,krople siekąw zatracie,coraz mocniej i górniejw wodnej pieśni……sonacie..(K.K.B)A tak mniejakoś naszło.. :)))))
…K.K.B. .. wrażliwość i poczucie misji…. romantycy za granicą chronili się przed powstaniami…..on podjął wyzywanie jak Byron. Nie mogę czytać tych wierszy bez dojmującego smutku i sprzeciwu wobec bezlitosnego losu …….
“Żołnierz, poeta, czasu kurz”….. tak o nim napisano…
A ja czasem lubię ich obu poczytać. Nie wiem dlaczego. Może pogoda? Na mnie ma taki wpływ?:) Nie było i nie będzie sprawiedliwości na tym świecie. Iluż wspaniałych, utalentowanych odeszło przedwcześnie. I po co…
Właśnie lunęło okrutnie, odcinając mi przy tym sygnał w Cyfrze, wrrrrr :)))
Witam szanowne towarzystwo! Stan dziś na kawę nie zaprosił:)))))))))))))))))))))))
Nooo coo!! Stan bawi na północy i będzie w niedzielę :)))) Pisał przecież…
To nie jest żadne usprawiedliwienie!:)))
Witaj….. myślałam, że gdzieś wywędrowałeś jak Stan i Pirat mają w zwyczaju :)))))
Szkoda, ze ta osiołkowa scenka jest taka krótka; ale i tak jest komiczna i bardzo dobra na poranny głęboki wdech :)))))
Nie mogła być dłuższa. Przecież osioł padł!
:))))…. nie byłam zbyt precyzyjna….:))))
… gdzie Cię nosi Senatorze ?:)))
Odwiedzam dawno niewidzianych przyjaciół. Nałożono na mnie ten smętny obowiązek:(
nałożono na Ciebie smętny obowiązek ? cóż to takiego ? 🙁
Same dziady:(( Tego łupie w krzyżu, temu wątroba wysiadła, a jak jeden powiedział, że ma katar żołądka, to oczami duszy starego Rzeckiego zobaczyłem. Z całej tej ferajny jeszcze ja się dzielnie trzymam, bo mnie żadna cholera się nie ima!:)))
:)))) noooo, cholera na pewno nie ! :)))) i tak trzymać dzielny Incitatusie :))))
…”W górze tyle gwiazd (? chmur), w dole tyle miast ( i tu się zgodzę) gwiazdy miastom dają znać…” :)))) Dobranoc :)))
Od dłuższego czasu usiłuję zamieścić coś na blogu i nic z tego. Ciekawe co nawaliło?:(
Udało się. Ja jednak jestem geniuszem:)
owo ” jednak ” zdradza pewne powątpiewanie :)))))))
Dobranoc …. lampka świeci, czuwa ciepłym swiatłem nad spokojem domowym :)))))