Za oknami świt czerwony.
Jeszcze sennych szelest drzew,
Słońce wraca z drugiej strony.
Ptak zbudzony zaczął śpiew.
Ach! Dzień dobry wam kasztany,
Woda pełna srebrnych lśnień.
Jeszcze jeden darowany.
Cudownego życia dzień!
|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Spokojnej majówki.. :))) No comments yet to Spokojnej majówki.. :)))Leave a Reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Dzień dobry!.:))) Szukam, szukam szturmówki.:))))) Dzień zapowiada się ładny.:))))
Nikt nie reflektuje na kawę ??? Hej, gdzie Wszyscy?
Witaj :))) Gdzie się podziewałeś… Jak łajba?? :))) Sztorm nie zmył Cię z pokładu.. na szczęście.. :))))
Niech się święci Pierwszy Maja!! Ja poważnie!!!
Ja też ! Szturmówki znalazłem.:)))) Witaj Senatorze.:)))
Szturmówki nie mam, ale z sentymentem patrzę na moją starą legitymację, która ładnie oprawiona w ramkę wisi sobie na poczesnym miejscu. Nie mam czego się wstydzić!
Ja też. W piękny majowy idę wygrzewać się na słoneczku :))) Powspominam białe podkolanówki, tulipany, baloniki i małe szturmówki dostępne w każdym kiosku RUCHu.. :)))Później “Wyścig Pokoju” i całymi klasami stanie przy drodze machając onymi kolarzom. Długie lata trasa wyścigu przebiegała przez moją rodzinną miejscowość :))) Tego dnia również ginęli ludzie. O tym też pamiętam.Słonecznego, spokojnego.. uśmiechu :)))
Słonecznego!:))) Ty na słoneczko, a ja z ……. Pod strzykawkę:(((
PS Dlaczego to się nazywa strzykawka, chciałbym wiedzieć!:(((
Dzień dobry.Senatorze,taką młodą rączką wstrzyknięte to sama przyjemność.Nieprawdaż? Strzykawy to się mówiło na koleżanki z liceum medycznego.Pamiętasz jakie “sztuki” chodziły?Świętujemy dzisiaj,właśnie moja Pani zarządziła obiad z “grilla” Cóż,idę rozpalać(grilla),zaraz rodzinka się poschodzi.Zadziwiające,że zawsze 1maja pogoda dopisuje.Widać nawet Ten na górze uznał ten dzień za święto.Pozdrawiam majowo i wesoło.
Witaj Maginie:)) Ja tam przeciw “strzykawom” nic nie mam, wręcz przeciwnie:)) Mnie tylko o ten ostry koniec chodzi:(((
PS Mnie tez grill czeka, jeno nie ja tym razem będę się koło niego kręcić, a dostojnie w cieniu sobie siedząc łaskawie pozwolę się obsługiwać. I jeszcze, jak mi Bóg miły, wybrzydzać będę:)))
Uważaj żebyś nie usiadł na
:)))))))))))) Obiecuję uważać!:)))
Zaraz mnie najadą!:(
Dzień dobry Śpiochy.:))) Zwyczaje się pozmieniały na tej wyspie? Na kawę nikt nie zaprasza.:(
Dzień dobry:))) Nie pozmieniały się, noo chyba nieee :)))) Weekend niech.. śpią.. Ci co mogą :))) Mnie zawsze o świcie z łóżka cosik wygania.. :))))
A to “cosik”, to Co, czy Kto ?:)))))) …………że Cię z objęć Morfeuszawyrywa.:)))
:))) “Słoneczko dzisiaj wcześnie wstało”.. i w takim bardzo dobrym humorze… :)))) Morfeusz.. i owszem przybędzie przed 22, to rzecz pewna :)))) Za to ze świtaniem wypuszcza mnie ze swych objęć :)))) Miłego Piracie.. Zmykam na razie do realu.. :))))
Miłego All-u:)))…..czynię to samo.:)))
Dzień dobry.Zadbano o rozrywkę w moim mieście, na te wolne dni majowe.Ludzie obijają się o siebie,ścisk,gwar.Dobrze,że jest kawałek miejsca wokół domu,że można odpocząć.Inaczej trzeba byłoby szukać,a coraz trudniej o to miejsce.Grillowania kolejny dzień?
Witaj Panie Magiczny:))) Każdemu potrzebna jest “oaza spokoju”, ja takową posiadam :))) Nawet gdy słyszę sąsiadkę.. za.. płotem, której uda się(?)… czasem milczeć :)))) Jasne, że grillowania ciąg dalszy… a teraz koszenie trawy :)))
..Jeszcze jeden darowany cudownego życia dzień.
Witam wszystkich:))) Ja w kwestii formalnej – czy ktoś z szacownego grona pożywał dziś kiszone ogórki?::::
Wolę bigos :))) Jeżeli już (?) to małosolne…
Bigos na kaca??????
Dwa rodzaje onego są. Obu nie cierpię, który miałeś na myśli, nie wiem…
Obu rodzajów bigosu???:))))))))))))
Świetnie potrafisz.. powiedzmy.. mieszać? .. Bigos.. 😛 🙂
Ale apetyczny!:)))))))
Dobranoc!:)))) Jadę jutro na ryby! Najwyżej przywiozą stamtąd mego kadawra!:( A teraz w satynkę, w końcu od rana na mnie czeka!:)))
Dobranoc Wszystkim.:))) Senatorze , jutro T aaaaaaakiej ryby.:)))))
Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć!
Dzień dobry:))) Za piętnaście minut start!!!:)
Dzień dobry.:)))) Pierwsza niedziela…Majowa.:)))) Wieczorem, rybka z grilla,,,,,,,,(może).:)))))
Dzień dobry:)) Pierwsza niedziela bez zimnego przejmującego wiatru.. Nareszcie. Korzystamy i …. na słoneczko. :))) Humoru dobrego.. z łowienia ryb, rybek i co kto tam chce i rozumie, znaczy się… :)))))
Pyszne są pstrągi z grilla.. . Niestety, ja w tej dziedzinie jestem antytalencie ..:)))
Potrzebna jest tylko marynata.:) Wiedźminka zna kilka wspaniałych przepisów….rybka w marynacie z grylla.:))))))))))
Witam.Rybki z grilla?”Niebo w gębie” mniam.Piracie przyrządzasz? Wiedźminka gdzieś nam wyjechała pewnikiem. Kto by tam w takie piękne dni siedział w mieście.Dla przypomnienia z kabaretu OTTO :”To, co masz w lodówce, spakuj do koszyka,Szybko na majówkę z murów miasta zmykaj,Bo tam polne kwiatki, trawa całkiem nowa,Którą sobie żuje żywa eko-krowa.No i ta krowa to jest takie dziwne urządzenie,Bo je zieloną trawę, a daje białe mleko.”A ten to malina “Gdy jestem w plenerze, tak znienacka mnie bierze. Fajne są amory wśród fauny i flory.” Czekam na taaaką rybę Senatora i podzielenie się wrażeniami z wyprawy przez Wiedźminkę.Pozdrawiam wesoło i majowo.
Jeśli mnie ktoś jeszcze raz powie, że są całe narody żyjące z rybołówstwa, to jak mi Bóg miły, w ucho zarobi! Żadnych ryb zwyczajnie nie ma!!!:(((
Aleś się Senatorze rozsierdził! Wiesz jak to z braniem jest “biorą albo nie biorą” (tu szatański uśmiech) Następnym razem będzie lepiej,bez nerw.Posiedziałeś na świeżym powietrzu,w ciszy i to się liczy.
:))))) W gruncie rzeczy, tak:) Pogoda piękna, woda czysta, trawa jak za dawnych lat. A że nie brały? No cóż, czasem zdarza się “wrócić o kiju”:))))
Powiem więcej.Zdarzało się wracać,powiedzmy nie – o – własnych siłach,bez sprzętu.A niech to! :))))))
Albowiem wędkarstwo jest to zajęcie męczące fizycznie i okropnie wzmagające pragnienie!