Wiedziała, jak w poezji działa
Czystego iękna wzniosła siła.
Zamiast więc beczeć – cicho łkała,
Nie spała, ale słodko śnił a.
Nigdy nie jadła – czasem jeno
To śniadać, to wieczerzać zwykła.
Z fauny : ptak, a nie szakal z hieną,
Z flory : kwiat polny, nigdy ćwi kła.
Kwiaty! Zaświaty…. aromaty….
Rósł schludny rząd rymowych kupek.
W płatków wczuwała się dramaty,
W to, co śni pręcik, a co słupek.
O brzasku mknęła hen, do gaju,
Naturze nucąc wzniosłe hasła –
Aż nekrologi w całym kraju
Miast ” zmarła” napisały ” zgasła”.
John Updike
Dobry wieczór, dzień dobry :))) musze się przyznać…. ten wierszyk mnie prześladował od jakiegoś czasu…. więc się go pozbyłam i podrzuciłam Tubylcom i Gościom 🙂
Słonecznego dnia i poczucia humoru mimo spóźniającej się Pani Wiosny :))))….
Dzień dobry:))) Poczęstuje ktoś kawą.. taka jedną “nietomną”??? Będę wdzięczna:)))) Bo swoją zostawiłam w pracy i…i… porzeczkowa herbata ciśnienia nie podniesie..:)))
A czemu? Ona? Zgasła? :))) Miałam koszmarny sen, a w domu kawy nie mam!! Chyba wcześniej do pracy pojadę. Taki pracuś ze mnie!! O!! :))) PS Wymienię kg cukru na porcję porządnej kawy…:))) Są chętni?? :)))) Dobra dołożę ze cztery eklerki… :))))) Idę na dyma, wrrrrrr
Rano sieć się wykrzaczyła więc dopiero się zgłaszam. Co do cukru to wymienię na kawę ale tylko pod warunkiem, że dodasz paczkę drożdży:))))PS1. Też idę na dymka bo ktoś tu strasznie warczy:))))PS2: Sam chyba zacznę warczeć jesli za oknem nie przestanie sypać to białe świństwo! WIOSNO PRZYBĄDŹ!!!
Dodam!!! Nawet dwie :)))) Straszny poranek, głowa mi pęka w szwach :))) Zapomniałam, że dzisiaj idę później, coby popołudniu męczyć informatyka :))) Witaj Zaginiony :))) “…Wróci wiosna, deszcz spłynie na drogi..ciepłym słońca serca się ogrzeją tak być musi, bo ciągle się tli w nas ogień, wieczny ogień, który jest.. nadzieją…”:))))PS Dobraaa, noo już nie warczę :)))) Warknie silnik.. zaraz.. :))))*
Witajcie ! rzadko trafia mi sie taka frajda, …… zazwyczaj się spóźniam :(((( ….
Koszmarny sen ? a kysz , zła maro ! Proszę…. już sunie do Ciebie duża i mocna kawa…..i nie , dziękuję za cukier i eklerki…. kostium kąpielowy na horyzoncie:))))
Dziękuję, pyszna..Nareszcie smak gorzkiej czarnej..:))) Ciśnienie 60/110 i jak ja mam funkcjonować?? Się wkurzę i pójdę naprzeciwko po kropelki z % :))))
Nie wiem jak teraz, ale trochę temu zbyt iskie ciśnienie leczono preparatami arszeniku…. :)))) koneserom polecano lampeczkę koniaku :))) zgadnij …… czy działało….. :))))
Wiem, że był stosowany w stomatologii :))) Nie lubię koniaku, ale dzisiaj chętnie bym lampkę w ręce… podgrzała :)))
Stan ? u mnie też coś białego za oknem, ale dobrze poinformowane źródła obiecuję WIOSNĘ na pewno ! :)))) …..za kilka dni…. :)))
Witam wszystkich!:))) Zamienię ból głowy na coś przyjemniejszego! Może być katar:(((
Senatorze, witaj…i zamień ból głowy na lampkę koniaku….. to jest znacznie przyjemniejsze niż katar…. :)))) wiem co mówię, bo katar to jednak minimum 7 dni:(((
Nie mam wytrycha do barku:((((
Kluczyk mi dawno odebrali!!:(((((
Biometr niekorzystny i się nie poprawia….. trzeba sobie jakoś pomóc :)))
Tak, tak! – Trzeba sobie jakoś radzić – powiedział stary gazda i zasznurował buty glizdą!:))))
PS “Dżdżownica” łamie rytm narracji!!:))))
Super ! jesli gazda dał sobie radę, to jakże mogłabym mieć obawy co do Ciebie ? No, sam powiedz… kto by sie odważył ?)))) Zresztą, koledzy może pomogą ? ….
Dobranoc…. do zobaczenia…jutro :)))
Dzeńdoberek:))) W mroźny poranek (-6), biało i takowe białe leniwie z na pół błękitnego nieba leci. Ale co tam,” ….przecież to już było….” :))))”..A na razie fruwają motyle,tyle tego tamtego też tyle.A na razie wierzymy w baśnie,i jaśniej, i jaśniej.A na razie kołyszą nas noce,a na razie kołyszą nas dni.Choć już życia psia mać popołudnie,jest cudnie, jest cudnie…” Cudny jest zapach porannej kawy… i zapas cukru!O! Buziaki dla Wszystkich:)))***
Dzień dobry !:))) powitał mnie śnieżny i błękitny poranek, słońce oraz minus 7 stopni…. piękną zimę mamy tej wiosny :)))
.. mam nadzieje, że jednak nie zapadniemy w sen zimowy ? Ptaki są bardzo ożywinoe i gadatliwe :))))
W sen zimowy?? Skowronki???:))) Słońce grzeje do szyby, skrawek błękitnego nieba widzę, nawet :))) Mam ochotę wyskoczyć na świeże powietrze, byle do (?), może się uda wyrwać.. wcześniej :)))
” Jescze w polu tyle śniegu, jeszcze mrośny ranek, a pierwiosnek juz na śniegu zakwitł ……” i co dalej ? jakiś dziecinny wierszyk mi się przypomniał :)))) to dobry znak ? :)))
Dzień dobry!:)))) Byle do wiosny! Brrrrr!! Jak ja nie cierpię zimy!!!
Długo jeszcze będzie tak marudził??? :))))
Długo! Do wiosny!:)))
Oki! To kiedy??? Twoja wiosna ma przyjść??? Chciałabym mieć pewność, że… tuż, tuż i rogal odwróci się w drugą stronę.. :))))
A mogłaby natentychmiast???
Sie robi :)))) Coby nie był zdziwiony, jak niespodziewanie zapuka do … drzwi!!! :)))))
Senator to zwykły malkontent! Ja dzisiaj biegam po mieście załatwiając sprawy w różnych urzędach i co chwila mam nową porę roku. Rano zima ze śniegiem, potem trochę wiosny, potem znowu śnieg a teraz w ciągu pół godziny znowu było słońce i śnieg, słońce i śnieg i nie wiadomo jak to się zakończy? Najlepiej zasiąść w wygodnym fotelu, wyciągnąć porterka z lodówki i poczekać aż sytuacja się wyjaśni. W międzyczsie można z całą surowością zaciągnąć się tytoniowym dymkiem….:)))))
Zaraz malkontent! Na ryby nijak pojechać!! I jak tu żyć bez wędkowania?? Się pytam? Z nudów wygodnie sobie siedzę, cienkie winko popijam (miast porteru), papieroska czasem sobie zapalę i na moje wnuczę baczenie daję, bom się znowu podrzutka aż do wieczora dorobił! A to dokuczliwe jest!:(
A co Ty chciał łowić w ta pora?! Taż wszystko co warto łowić to albo się trze, albo się dopiero wytarło albo się zaraz trzeć zacznie! I co to za ryba?….
Płoć idzie na tarło w górę rzek. Ale trze się dopiero w maju to i jeszcze etyczny wędkarz może ją łapać!
Jakby rzekł mistrz Wańkowicz: a co Cię przyskrzybli :))))… pewnie w ramach dbałości o Twoją wiosenną formę?:)))
Otworzyłam otwieraczem do konserw (ręcznym, bo pod elektryczny nie weszła) Reddsa malinowego i… idę pod okap do kuchni puścić dymka :)))PS Zdolna jestem, ciekawe kto otwierał puszkę piwa otwieraczem do konserw :))))
Ja mógłbym spróbować. “Pod muchą”nie takie rzeczy robiłem:))) Tyle, że nie ma wiosny i much też nie ma!!!
A nie prawda!!! Muchy były już miesiąc temu, leniwe okrutnie :))) Nawet komary próbowały wtargnąć przez drzwi tarasu do mego salonu… :)))) I co? Pan na to?? :)))PS A “pod muchą” to ja dopiero mogę być, z tym, że nie na pewno :)))
Przepraszam, czy może mi ktoś odpowiedzieć: poczta działa, czy cosik trzasło w nią?? Pilnie potrzebna mi łączność.. :))))
Uprzejmie donoszę, że moja poczta działa :)))… może i Twoja się namyśliła ?
:))) Jeszcze uprzejmniej donoszę, że moja również zdecydowała się działać :))) Ja jej zastrajkuję!!! A kto teraz wyrówna poniesione straty?? Kto?? W koszty nie wrzucę, od podatku również nie odpiszę, przecież :)))
Niegodziwa i leniwa ta poczta, ale jak widać, przestraszyła się i zabrała do roboty 🙂
Nie bardzo, zbyt późno się ocknęła :))) Trzeba wszystko na własne barki i ryzyko brać :)))
:))), zaczynam się bać ! Co takiego spadało na Twoje barki ?:))))
Dobry wieczór wszystkim!!! Pogoda paskudna przez cały dzień, może w przyszłym tygodniu zawita upragniona WIOSNA.:))) Jakież to ryzyko,czy barki wytrzymają?:))) Nie żebym był ciekawy.:)))
Witaj Piracie ! błądziłeś po morzach i oceanach czy zdobyłeś jakis łup ? ……. coś Cię zaabsorbowało :)))))
A co się czepili ??? :))) Moje barki, mój ciężar :)))
Zaraz się czepili, tylko pomoc ofiarują.:))))
Zaraz się czepili, tylko pomoc ofiarują.:))))
:))) Uuu lala, la Pirat bliźniaka przyprowadził :)))))
…..patrzcie, jaka Zosia-Samosia…. :))) ziółko Ty nasze :))))
Łupy codziennie zdobywamy….doświadczenie!!! Tak mile jestem zaskoczony że przed 22-gą jestem w domu i do Was zawitałem.:))))
Witaj Piracie :))) Myślałam, że na innej wyspie zakotwiczyłeś :)))) Wiatry wiały niezbyt przyjazne.. :))))
Wysp jest wiele , jednak tu najprzyjemniej.:))) No i co to się wyprawiawpisy idą gdzie chcą same.:)))
Senatorze!!! Nie daruję Ci!!!!…. Dobra, nie napiszę, że “tej nocy” :)))) Jak jest mi potrzebny, to Go nie ma, Niecnota jedna!!! Zła jestem!!!!! Kara musi być!!! Wiosny nie będzie!!! O!O!O!
… a nie mogłabyś jakoś indywidualnie karać ? bo tej wiosny to może nie być i dla nas :(((
Dobranoc :))) Mówi Wam zeźlona na maxa ta podpisana, noo tam, poniżej.. Bez horrorów nocki życzę:)))) Same kwiaty, buziaki i do jutraa :)))
Dobranoc.:)))
Poptrz Piracie…. zeźliła się nam All_a i poszła sobie … więc i my mówimy “Dobranoc “? :)))
No i komu ja mam powiedzieć dobrej nocy? Człowiek chwilę się zawieruszy i sampas go zostawią! Ale niech będzie moja szkoda. I tak Was lubię. Dobrej nocki bez złych snów życzę!