Anna… z wiosną, słowika głos…
|
||||||
Nie możemy wyświetlić tej galerii. |
Anna i Chopin…
Anna… z wiosną, słowika głos… No comments yet to Anna i Chopin…Leave a Reply |
|||||
Copyright © 2025 Madagaskar08… - All Rights Reserved Powered by WordPress & Atahualpa |
Witam o poranku :)))) Promienie słoneczne oświetlają taras, a Państwo jeszcze śpicie?? Ptaszki świergolą (ja nie). Ujmując najprościej – nastrój pogodny, mam. Czego i Wam Kochani życzę. Zapraszając do porannej czarnej, bez białych dodatków :))) Wiem, wiem, że dla Państwa to pora nieprzyzwoita, dlatego spokojnie…wypiję sama. Rozkoszując się głosem Anny i nutkami Chopina :)))
Aha, dla jasności: kończę tydzień moich publikacji i oddaję pałeczkę pozostałym Autorom :))) Przypominając, że blog jest wspólny! :))) Słowo admina! Przyjęli do wiadomości?? Wiedziałam. Dziękuję :))))))
Dzień dobry ! :))) ten słowik mnie przywołał…. zanim pójdę w zaprzęg:))) a słoneczko u Ciebie… u mnie deszcz…
Dzień dobry ! :))) ten słowik mnie przywołał…. zanim pójdę w zaprzęg:))) a słoneczko u Ciebie… u mnie deszcz…
Dzień dobry!:))) Przybywam na poranną kawę.:))) Ani słoneczka ani deszczu, czyli 50/50.:))) Wiedźminko miłego spacerku, szkoda że pada, może smyczki umocować u paska?…Obie ręce wolne a i nadgarstki będąnienaruszone.:))).:)))
Witaj Piracie ! 🙂 dzięki, ale zapanowała wolność i swoboda….. już nie muszę baczyć na zaprzyjaźnionego psa, jego pani poszła z nami na spacer… :)) za to moja podsłuchała Magina i odwiedziła “perfumerię”….. no.. :(((
Anna , z tą piosenką o Chopinie, mnie nie opuszcza….jakiż to krystaliczny głos i ” sierdce szczypatielnaja” melodia ! :)))
..wpleciony motyw z koncert f-moll… kilka nut… wzruszające słowa i ten głos…piękno nieprzemijające :))))
Nostalgiczny nastrój… bo, nie może być inny słuchając.. Anioła..:)
Ja mam dziś Dzień Lenia…… ale co z Wami ? nikmu sie nie chce nawet pogadać. ? :))))
Właśnie :))) Może pogadalibyście, a ja bym poczytałaaa, coooo???? :))))
Niee, lekka przesada:))) Leniwa niedziela – rozumiem, alee… Gadać mi tu zaraz!!! :)))) Się odezwałam, chyba..nooo :)))
Witajcie :))) Z czystym sumieniem (?????) stwierdzam, żem tak leniwy jak dziś, już dawno nie był. Nad Śląskiem wiszą ciemne chmury, jest zimno, wrednie i paskudnie! Brrr! Zaraz się położę i sposobem susła wiosny będę czekał!:(
Miękkiej pościółki, życzę. Lecz nie mojej satynki :)))) Dzisiaj pilnuję, co moje.. nie rusz… a co Twoje, to moje, znaczy się jest.. :)))))
Słowik śpiewający siedmioma językami.Piękna piosenka.Tyleż wspaniałych talentów przedwcześnie odeszło.Żal.A dzisiejszy dzień?Bardzo senny i okrutnie leniwy.Dobra wiadomość to taka,iż nasza Wiedźminka w zaprzęgu przestała chodzić.Szkoda,że nie chce na spacer ze mną się wybrać.Trudno idę z długowłosym pedancikiem w tę paskudną pogodę.Pociecha jeno taka,że on też nie lubi deszczu.Pozdrawia serdecznie Wszystkich.PS Na herbatę,to tu już nie zapraszają?Ech..i na co ty liczyłeś..
Powoli powstaje nasza fonoteka ….. posłucham sobie trochę :))))
Ten piekny holenderski kwiatek zasadzony na rozsyjskiej ziemi, w Polsce wychowany…jakże pięknie śpiewa…. i kto powie, że to Xle mieć kulturę kilku nacji ?:))))