Odwiedziło nas

  • 944
  • 84 741
  • 82 895

Kalendarz

marzec 2009
P W Ś C P S N
« lut   kw. »
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

TRZEBA MI SERCA I RĄK BIAŁYCH DWOJE….

 

Oddać ci wszystko: każdy sen i drgnienie,
Każdy nerw ciała, każdy ruch i krok!
Przeszłość – to tylko o tobie wspomnienie,
Przyszłość – to tylko twój najświętszy wzrok!

Oddać ci wszystko, każde pulsu tętno
I grosz ostatni, i ostatek sił,
Trwonić dla ciebie swą młodość namiętną
Znaczyć ci drogę – krwią serdeczną z żył!

Zaprzeć się! Bluźnić! Z Judaszem paktować!
Żwir na twej drodze w miękki piasek gryźć!
Natchnioną wiarą zakrzyczeć: “Ach prowadź!”
Gdy mi na własną zgubę każesz iść!

A potem – oddać ci ostatnie tchnienie
Skonać spokojnie, wiernie u twych nóg
I wstecz spojrzawszy wierzyć niewzruszenie,
Że tak – za Ciebiem tylko umrzeć mógł.
  

No comments yet to TRZEBA MI SERCA I RĄK BIAŁYCH DWOJE….

  • Incitatus

    To właśnie Ten Dzień!:) Cóż mnie do słów poety dodać? Nic, jeno te serca i tę różę! I uśmiech:) I życzenie…. Niech nigdy, moje Panie, nie zgaśnie Wasz uśmiech…..

  • Incitatus

    Cóż innego mogłem zrobić?? Tylko tę ociupinkę……

  • ~all_a

    Dzień dobry:)))Przy porannej kawie… 🙂 ze strofami..? Czemu nie.. :))) “Nie wiem, co to poezja, nie wiem, po co i na co… Wiem, że czasami ludzie czytają wiersze i płaczą….” W. Broniewski”..Nasz uśmiech nie jest maską smutku,a dobroć nie jest wyrzeczeniem.I nawet więcej, niż są warci,niekochających żałujemy…” W.SzymborskaPoczytałam i…. poczęstowałam… :)))

    • wiedźma

      Dzień dobry ! :))) a ja czekam na słońce, które próbuje przedrzeć się przez chmury…. na parapecie stoją kolorowe bratki i czekają na posadzenie… robię co mogę, żeby wywołać wiosnę :)))

      • wiedźma

        … i chodzi na mną śpiewający Niemen…” jednego serca, tak mało, tak mało”…. :)))

      • magin

        Dzień dobry.Pragnę i ja życzyć Paniom: samych słonecznych dni,uśmiechu i tę strofkę “Na pamiątkę, żem chwil kilkaŻył w czarownych marzeń kole,Że z nich jedna, jedna chwilka -Zostawiła wspomnień pole.”PS Wiedźminko dlaczego bratki?A może tylko mnie się źle kojarzą.Pozdrawiam.

        • Incitatus

          Witaj Maginie:))) Mnie też się kiedyś kojarzyły dość jednoznacznie wraz z tują, zwaną często polskim cyprysem. Później się im przyjrzałem i oczarowały mnie ich oczy. Uwielbiam fiołki. a bratki to ich więksi kuzyni. Pozdrawiam:)

          • magin

            Dobrze widzieć Cię Senatorze w doskonałym nastroju.Miły ten dzisiejszy dzień.Takie święta lubię,bez przymusu świętowania.Radosne buzie Pań,bo tak naprawdę,do szczęścia niewiele trzeba.Lubię bratki.Tylko.Może nie dzisiaj.Jeszcze świeże.W zasadzie wyłuskałeś sedno.Pozdrawiam serdecznie.

            • Incitatus

              Dziękuję:) Muszę stwierdzić, może nieskromnie, że udało mi się pokonać niebezpiecznego przeciwnika – samego siebie!:) Cieszę się, że jesteś z nami!:)))

        • wiedźma

          Witaj rzadki Gościu! Lubię aksamitne płatki bratków i ich ciekwskie barwne ” oczka”…. są róznokolorowe i wytrzymałe… na tę porę roku najlepsze..:)))) i nie kojarzą mi się smutno….

        • wiedźma

          Opowim Ci Maginie historyjkę przestępczą z powodu bratków : miałam może 7 lat, gdy zostałam złapana przez sąsiadkę na zrywaniu płatków bratków kwitnących na jej balkonie….. zapytana dlaczego to robię odpowiedziałam, że są takie do całowania i ze zgrozą dowiedziałam sie, że to jest kradzież i dewastacja…. zalana łazami obiecałam , że już nigdy…….ale chyba nadal mam ochotę na te aksamitne płatki :)))))

          • magin

            Będą smakować tak jak w dzieciństwie?Pamiętam taką roślinkę dziką,co miała zielone,okrągłe,płaskie owoce.Niewielkiej wielkości,może pół centymetra.Nazywaliśmy je “chlebkami”,jedliśmy je.Nigdy nie sprawdziłem nawet nazwy.Spróbuję latem poszukać tych naszych “chlebków”.Przyjmij promienny uśmiech.Zaglądnę wieczorem,po spacerze.

            • ~wiedźma, chwilowo nielogowana

              Też je jadłam… ! i też nie wiem jak się nazywały.. prawoślaz nie mam pojęcia :))))

            • Incitatus

              Ja też to znam z dzieciństwa! I też nie wiem co to było! I też nazywaliśmy to “chlebkiem”. My wszyscy ze wschodu???

              • wiedźma

                dzieciarnia to jednak internacjonaliści…. pojęcia nie mam kto mi te ” chlebki” pokazał, a dorastałam w bardzo pomieszanym towarzystwie :))))

                • Incitatus

                  Mnie któryś z kolegów:)

                • magin

                  Też nie pamiętam kto pierwszy wpadł na pomysł jedzenia,Pamiętam,że obierało się ze skórki.Jestem z centralnej,a rodzice z Sandomierza.Dobranoc.

  • Incitatus

    Dzień dobry! Melduję posłusznie, że już się obudziłem!:))) Stan, poczęstujesz świeżo zaparzoną??:))

  • wiedźma

    .. dokąd pędzisz?… pewnie wieczorem się spotkamy.. :))))

  • wiedźma

    … wraz z życzeniami od ” rodzinnych dzieci ” dostałam świeżego ananasa 🙂 nie dość, że ładny, z zielona czuprynką, to i smaczny ….. praktyczni są nasi chłopcy :)))

    • all_a

      Praktyczni :)))) Polecany jest w diecie odchudzającej :)))

    • Incitatus

      Z tej “czuprynki” ananas można wyhodować! Poważnie. Trzeba ściąć tak ze trzy centymetry ananasa, tak płasko, w poprzek razem z tym zielonym, następnie wydłubać miąższ do twardego. Następnie poczekać jeden dzień żeby troszkę przeschło i posadzić do ziemi do ukorzeniania. Normalnie podlewać i po jakimś miesiącu ładnie się ukorzeni i zacznie listki wypuszczać. Rośnie to duże, tylko ma twarde i ostre liście!

      • wiedźma

        Wierzę,ze mozna spróbować, ale najpierw musiałabym sobie sprawić oranżerię :))) trochę miejsca jednak potrzebujemy, i ja i zwierzaki :))))

  • all_a

    Dobranoc, bo… :)))) noo.. dobra…… spokojnej nocy :))))

  • Incitatus

    No i się nie udało:(((((((( O szybę z takim wynalazkiem!!!

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>