Po morzach wędrował — był kiedyś Farysem,
Pod palmą spoczywał, pod ciemnym cyprysem,
Z modlitwą Araba była w gmachach Khaaba.
Odwiedzał Proroka grobowce.
Koń jego arabski był biały bez skazy.
Siedmiokroć na koniu przeleciał step Gazy.
I stał przed kościołem, i kornym bił czołem,
Jak czynią w Solimie wędrowcy.
Miał droge gwiazdami […]
Najnowsze komentarze