Odwiedziło nas

  • 1 256
  • 27 268
  • 82 895

Kalendarz

styczeń 2009
P W Ś C P S N
« gru   lut »
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

ZIMA

W Anglii w grudniu bywa mglisto i zielono;

we włoszech róże kwitną i szare pod błękitnym niebem

schna liście oliwne;

W dalekiej Grenlandii zorze jak pogorzeliska płoną

U na wszystko jest ciche, miekkie i w dotknięciu

dziwne,

puszyst, zagrzebane, skostniałe,

białe….. białe…..

 

Wieczorem  rzeca sie strzałę z papieru, ny nacieszyć się

jej spadaniem,

a strzała wpada w wir śniegu, lecący nad dzwonków

perlistym drganiem.

Więc ją śledzisz, jak lata krzywo, już od puchu zimnego

pierzasta,

i — coraz mniejsza dla oczu– coraz to w ciężar urasta,

aż nagle spada pionowo, jak ołów

Twarda, skostniała i już nie  podobna do latawców,

ptaków i aniołów.

 

W dzień kto się kuli od mrozu i policzek ma jeden

biały a drugi czerwony,

i czeka na tramwaj, bo spieszy sie do dziecka, matki,

lub żony

nagle dojrzy gwiazdkę jedną, drugą trzcią –  na

 rękawie,

i staje – a tramwaj już ruszył – i patrzy i oglada

siebie samego ciekawie

w gwiazdach coraz liczniejszych od pięt aż po szyję…….

I śmieje się i idzie pieszo i cieszy się,że zyje !

 

Wiedzą o tym anioły grudniowe, o ogromnych oczach

z szronem ocienioną rzęśą,

i spieszą się i białymi rękami wielkie płachty śniegu

ponad Polską trzęsą..

 

 brawo  brawo  brawo 

K. Iłłakowiczówna

No comments yet to ZIMA

  • wiedźma

    Dzień dobry ! Prawdziwą zimę wg Iłłakowiczówny zamieszczam, może się ulituje i przyjdzie, biała, puszysta , mrozna i jasna !:)))

    • wiedźma

      Wiem, wiem….. nie bardzo lubicie zimę, ale ta prawdziwa jest taka ładna i mozna ją ogldaćprzez szybki :))))) i przy kominku !

      • wiedźma

        … a najładniejszą zimę mojego dzieciństwa spędziłam w Dusznikach… w pobliżu był las i potok śpiewający małą kaskadą… biało, puszyście i tyle zabaw na śniegu :)))))

    • all_a

      Noo niech się nad Tobą ulituje Wiedźminko, bo ja ją mam. Biała, mroźna:)) Oby nie chciała zagościć do końca kwietnia, bo i tak bywało:) Pewnie przyjedzie walczyć łopatą, podśpiewując coś o… Zenku :))) wstań Zenek wstań :)))…Ktoś w górze tam chyba rozpruł pierzynęI lewą nogą dziś wstałJaką by inną tu znaleźć przyczynęI co wyczytać z niebieskich ciałMożna zadzwonić by do KopernikaLinię gorącą z nim mamOn – co problemy niebieskie przenikaOdpowiedź pewną by dał….

  • Incitatus

    Biada mnie, biada! Już mnie zimę na biedną, skołataną głowinę natura zawaliła, a tu jeszcze Wiedźminka swoją dokłada! “Przyjdzi uświerknąć na mrozi”, jak mawiają starożytni Czukcze!:(

    • Incitatus

      PS I się jeszcze “politycznie” prawie Piłsudskim podparła:(((

      • wiedźma

        Ba….. dumna była z tej swojej “Ścieżki obok drogi “, a swoja poezję traktowała lekko, nie przywiązując do niej większej wagi.Niełatwo było znaleźć Jej pogodny wiersz… kapryśna Dama cieszyła się jednak śnieznymi gwiazdkami :)))))

  • Incitatus

    Kto wyciął Twój i mój wpis???

  • Incitatus

    A czy tu nam kogoś nie zawiało???:)))

    • wiedźma

      Chyba zawiało… ale mam wrażenie, że to maszyneria poszła do remontu….. i będzie jak nowa…. tylko czy to miało byc juz dzis ?:))

      • wiedźma

        a może w poniedziałek ? :)))

        • ~Tojad zadumany

          – cudo nie wiersz…;-))

          • Incitatus

            :))) Pewnie, Tojadku, że cudo!:)

            • Incitatus

              PS Jak tam Twój Miszka – szczęśliwy???:)

              • ~Tojad

                – Miszka szczęśliwy, bo trochi i mrozu i śniegu…ale nic mu się charakterek nie poprawił,…ile on się ‘nadarł ” jak strzelali w Nowy Rok…;-))

                • Incitatus

                  Mnie kocicę też, łobuzy jedne, wystraszyli, że jak puchata kula ze zjeżonym smoczym grzbietem wyglądała. Biedactwo moje ukochane!:(

                • wiedźma

                  U mnie grzywna za petardy wynosi 500 zł, więc hałasu trochę było tylko około północy …..może z godzinę, ale to i tak wystarczyło, by kot schował się w łazience :((

                • Incitatus

                  Nie wiem czy u nas są za to grzywny, ale chyba kupię wiatrówkę z celownikiem optycznym i na drugi rok jak przypakuję w siedzenie śrutem zza krzaka, to jeden z drugim będzie go u chirurga wyciągał! Z posiadanego w tej chwili arsenału to tylko na amen utłuc mogę!:( A Pusia też w łazience się chowała! Biedactwo, taka była zdenerwowana, że aż strach!

                • ~Tojad

                  – Miszka to zbój i on sie nie bał…ale przez siedem lat moje sylwestry wyglądały tak…miotające sie po zastrzyku uspakajającym 90kg….+ chore serce, i ja głaskająca psa po 3-5 godz..do którego nic nie docierało..w takim amoku -strachu był…umarł zresztą na serce w nowy rok o 6 rano..6 lat temu…teraz jest Misza..

                • Incitatus

                  Przykro mi, Tojadku! Psy i koty mogą umrzeć na zawał serca, wiem o tym! Miszkę trzeba było puścić bez kagańca!

                • ~Tojad zadumany

                  – Miszy jeszcze na świecie nie było…cała dzielnica płakała ..bo to 90kg z sercem wielkim jak dzwon….na łapie, i mało takich psów u nas..;-(

                • wiedźma

                  .. wiem jak to boli, i sam też płakałam…..ale… nie od nas zależy długość zycia naszych najmilszych, ale od nas jakość ich życia i to jest powód, dla którego mam zawsze czworołapy….. Mądra Pani tak mi powiedziała kiedyś ….. 🙂

                • wiedźma

                  .. to bardzo duże serce i ciało….wilczarz ? :))))

                • ~Tojad

                  – ;-)))) wilczarz…Jeremy Zeleny Ostrow mu było…a z domu -Pako… rok na niego czekałam, ze Słowacji przyjechał..;-))i kiepsko po polsku rozumiał..tym tłumaczyłam jego ‘olewajstwo” , mojego gadania…;-)))….do czasu 😉

                • wiedźma

                  Miałam znajomego wilczarza; moja spanielka swobodnie pod brzuchem mu przechodziła i krótko go trzymała…. uroczy sierściuch … sama łagodność dla ludzi :)))) z śopotu pochodził ! 🙂

                • Incitatus

                  Ale te Charty wszystkie wilki “wykasowały’, a to paskudnie z ich strony!:(

                • Tojad

                  ;-))) Celtowie z nimi polowali…olbrzymie wtedy były, potem jako wyszukane prezenty rozsyłane po dworach…rasowo wyginęły w latach 18…rasę odtworzono…ale charakter złamano, bo One od początku nie takie łagodne z natury…Pako szczekał raz w miesiącu, i wszyscy sie cieszyli,ze pies szczeka……;-))

                • wiedźma

                  trochę inne warunki maja nasze psy niż to dawniej było …. wiernie nam towarzyszą w tym odmienionym świecie 🙂

                • Tojad

                  – oj i to jaka łagodność…toć to wielka maskota a nie pies…raz szłam po Monciaku po wystawie w sierpniu ( InCh – Pako miał ), zapchany deptak do granic…ale królem byl Pako…;-((, jakbym brała za zdjęcia z nim …to bym przez miesiąc na jakiś car zarobiła…;-)), miał 97cm w kłębie..

                • Incitatus

                  Teraz go trzeba było puścić!!!

                • ~Tojad

                  Misza ma co prawda ubezpieczenie OC….ale już za zderzak w samochodzie ..była wyplata…;-)), ;-((

                • Incitatus

                  Zębami oderwał???

                • Tojad

                  – raczej prawie,ze zeżarł..;-((, ale co to dla niego…wszystko co w promieniu , który sam sobie wyznaczy…to wróg…wszystko..!!! , raz się zdarzyło,ze bez kagańca był..co prawda w terenie niezabudowanym.., sama mało co na serce nie umarłam- swoje |Miszka tez wazy- 74kg.

                • wiedźma

                  Sprawdzę czy nie ma już stoperów dla zwierząt….skoro moga być szczotki do zębow to i ochrona uszu też powinna juz być ….:)

        • Incitatus

          Czyja maszyneria???:)

  • ~all_a

    Dzień dobry:))) Zawiało…9 groszy :((( Nikt nie pomógł szukać, sie bawią:(( Maszyneria w poniedziałek i to do południa jak będę w pracy. Do po… pracy, pa:)))

  • wiedźma

    A ten Gobelin Tojadku ? Widzisz go ? :))” Czy mozna sie bawić ptakami– jak piłkami ?Sikorą, pliszką, wróblem, sójką , gilem ?– Skowronkiem — jak dzwonkime?Kawką — jak zabawką ?Tak czynią anioły,gdy chcą mieć dzień wesoły.Jeden poucza kukułkę, n aręku ją trzyma,a ona, zawstydzona, wodzi za każdym słowem oczyma;drugi poprawia na szaro wróble kolorowe od krzyku,a trzeci w każdym ręku trzyma po zwaśnionym czyżyku.I gdy się – choć rozdzielone – jeszcze bardziej kłócą,przychodzą anioły najmłodsze i łagodne im piesni nucą “….Chciałam tej Gobelin podarować Senatorowi,żeby było mu weselej :)))))

    • Incitatus

      A ja Tobie darowuję tę rozmowę ptaszków:))) Rozmawiały dwie sikorki na sośnie.Rzekła jedna: – opowiadaj o wiośnie.Skąd też ona, jaką drogą przychodzi?Czy się rodzi w ziemi, w słońcu czy w wodzie?- wiosna rodzi się w powietrzu pachnącym,w którym promyk się zabłąkał niechcący.Gdy go w locie wiatr wesoły owionie,Budzą razem dźwięki, barwy i wonieNiebo skrawek swój rzuciło błękitny,By przylaszczki łatwiej na niej zakwitły.Wyściubiły główkę kiełki nieśmiałoWiśnia do nich uśmiechnęła się biało.Promyk szepce coś złotego jaskrowiJabłoń cicho się różowi, różowiGłosy ptaków dźwięczą czyściej i jaśniej…Bo to wiosna w dziobach siedzi im właśnie! Ot, czego mi trzeba:)))))

Leave a Reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>