Archive for Listy

List Magdaleny Samozwaniec do Zofii Kossak – Szczuckiej

Kraków, 16 czerwca 1960 roku 

Najmilsza moja Zosiu! 

Jadwiga Witkiewiczowa i Witkacy

Twój list bardzo mnie wzruszył. Nie składam Ci kondolencji z powodu śmierci Twojego zięcia, tak podobno pod każdym względem udanego. To za bolesna sprawa. Natomiast nie wiem, czy

Obiecałam :)

u 

Kochany Zbyszku! Moje ty srebro i złoto!
do Pragi bym poszła za Tobą nawet piechotą
i boso i w parcianej koszuli na grzbiecie
żeby Cię widzieć jak sobie jedziesz rozparty w karecie
bo ja ci oddałam swój honor i

Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie

                                               13 marca 1958

b

Uroczy Panie Zbyszku !
Podobno Pan już wyrusza do tego Babilonu. Atu znajomi

List do żony

Kochanie, ty po lasach brodzisz
A tu z kiciusiem twoim klapa,
Twój kiciuś nie ma już w czym chodzić,
Zużył bielizny cały zapas,
Całkiem dziurawe ma skarpetki,
Boso kuśtyka po ogródku,
Patrzy na dalie i nagietki
A serce żre mu …

List S.Lema do S.Mrożka

Klińskie Roztopiszcza, 11 marca 1962 roku

Bracie w Bycie,

przepraszam za brzmienie tego okrzyku wstępnego, ale nastroić pragnąłem lutnię duszy mojej na ton wysoki, i tak mi się jakoś kiksnęło, a żebym miał wykręcać papier z maszyny i od nowa

Listy. Lubię czytać… ;)

List Sławomira Mrożka do Stanisława Lema.

Szefie,

jest to raport spóźniony. Potok życia mnie porwał. Gdyby Homer był moim znajomym, to bym zadzwonił do niego i poprosił, żeby Ci opisał, jak to podczas przejazdu, w Toruniu, spalił mi się regler

List Jana Sobieskiego do Marysieńki

Jan Sobieski, Hetman Wielki Koronny,
do
swojej żony, Marysieńki

Jedyne duszy mojej kochanie, dziś oto zjechałem byłem oto do
Warszawy samotrzeć i kazawszy sobie otrzeć, przybyłem na zamek
akuratnie, gdy król JM ŚĆ WP ŚĆ X PS W S Z …

Korespondencja Lenina

Listy Juliusza Słowackiego do matki…

Florencja, 2 stycznia 1838 roku

Najdroższa moja! Otóż Nowy Rok, a my sobie niczego powinszować nie możemy — a nie wiem, czego bym Ci mógł życzyć, tak wszystko dobre niepodobnym jest prawie do nas. — Melancholija jest gościem moim we

Dzieciątka

s

 

29 października 1900 Kraków.
Mamy już balon, mamy bicykle,czy tam rowery, aparaturę do fotografowania osób i przedmiotów. Do pełni szczęścia brakuje nam podobno jeszcze tylko szkieletu, czyli kościotrupa, jak powiadają moje dzieciątka. Hm, kwestia przynajmniej do przemyślenia, a te

List Stendhala do siostry, Pauliny Beyle..

22 prairiala roku XII, 11 czerwca 1804 roku

 […] Mężczyzna, który się rzuca w świat, wyrzeka się samodzielnego istnienia; może już egzystować tylko przez innych, ale też i inni tylko dla niego egzystują.

 Na przykład, dzisiejszy (prairial roku XII) mężczyzna

Email Zdzisława Beksińskiego do Liliany Śnieg-Czaplewskiej

Co do mieszkania obok, to generalnie nie cierpię na nadmiar przestrzeni życiowej, a żona zawsze narzekała, że mieszkamy w fabryce i już za jej życia robiliśmy starania o odkupienie jakiegoś mieszkania na styk z naszym, przebicia drzwi etc., ale nikt

List do hetmana

Pułkownik Michał Wołodyjowski
Do Pana hetmana
Sobieskiego Jana
Herbu Janina
Co mu się nie zgina
Podczas tańca pancerz
Taki z niego tancerz…

Zgodnie z Pańskiem rozkazaniem urządziłem byłem ostatnio we Chreptiowie wielki bal kostiumowy. A to dla uzyskania ogólnej integracji …

List Zofii Broniewskiej do syna, Władysława

KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

21 sierpnia 1924 roku

Kochany Władziu!

 

Wczoraj przed wieczorem przybyłyśmy z Janką do Warsz[awy] dla załatwienia kilku sprawunków, dziś rano miałyśmy powrócić do Choszczów[ki] – tymczasem nieustanny deszcz zatrzymuje nas w domu, tak że może nawet wcale dziś nie

Listy Pana Michała

 Wielmożny Panie Hetmanie.

Spieszę, by donieść o poczynaniach niejakiego atamana Kaszpirowskiego, któren przybył tu, jako domniemywam, z poduszczenia Krymu, aby przeprowadzić rzekome seanse biogergene… bioergengro… bioenergore… tepa… tfu!, jakieś oszustwa hipnotyzerskie. A to zapewne w celu osłabienia morale naszej bohatyrskiej

List Henryka Sienkiewicza do szwagierki, Jadwigi Janczewskiej

janczZ góry wiedziałem, że będę gderany, ale wyrachowałem sobie tak: nie pierwszyzna mi! Przyschnęło tyle, przyschnie i to — a Ona będzie mieć wino, które ją wzmocni i na zdrowie Jej posłuży. Ponieważ zaś gderanie było nawet mniejsze niżem się

List Henryka Sienkiewicza do szwagierki, Jadwigi Janczewskiej.

nefeleDzinka jest najpoczciwsza i najmilsza z mgieł za to, że napisała. Do odpowiedzi jestem podobno bardzo leniwy, lecz tym razem uczucie wdzięczności wrodzone Czerwonoskórym przemogło, więc zasadzam nowe pióro w białą obsadkę i poczynam od błogosławieństw. Niech wiatry zakopiańskie zostawią

List Antoniego Czechowa do Lidii Mizinowej..

lidia27 marca 1894 roku, Jałta 

Droga Liko, dziękuję za list. Chociaż straszy mnie Pani, że wkrótce umrze, chociaż droczy się, że dałem Jej kosza, mimo to dziękuję. Doskonałe wiem, że Pani nie umrze i że kosza nikt Pani nie dawał.

Julian Tuwim do K.I.Gałczyńskiego

                                                                                   Anin 4.VIII.1950
 
 
O, Konstanty !
Jestem pełen entuzjazmu dla Twego przekładu, za który bardzo Ci dziękuję, podwójnie dziękuję: jako po prostu czytelnik i jako kierownik teatru.Nareszcie będzie można czytac i słuchać ze sceny oszałamiającego Dream’a przełożonego jasnym, prostym, a poetyckim

Naszym wspaniałym Autorom dedykuję: list J. Tuwima do Janiny Konarskiej – Słonimskiej

                                                                                        Anin.30.III.1951
 
Kochana Janeczko !
Z Twego listu do Stefci wynika, że jestem świnią. Byłbym jeszcze jedną, gdybym zaprzeczył. Zarzucasz mi, że dotychczas nie przysłałem Ci przekładu tych wierszyków o zegarach. Obiecałem ,że będę w lutym, a tu już koniec marca…..