W ostatniej części umieściłem widoczki ogólne, krzewy, drzewa, kilka rzeźb, itp.,taki lekki miszmasz.
« Chicago Botanic Garden - część trzecia |
« Chicago Botanic Garden - część trzecia |
W ostatniej części umieściłem widoczki ogólne, krzewy, drzewa, kilka rzeźb, itp.,taki lekki miszmasz.
Witam i zapraszam na kolejną część z ogrodu botanicznego. Spokojnie, to już ostatnia:)
Dobry wieczór. Plany ogólne z widokiem na jeziorko wyglądają tak, jakby to była bardzo naturalna okolica, a nie zaaranżowany przez człowieka ogród.
Ukwiecone drzewa i krzewy przepiękne, zwłaszcza te z oślepiająco białymi kwiatami (chociaż i różowym nic nie brakuje).
Pomysł na to drzewko z fioletowymi kwiatami w otoczeniu tulipanów rewelacyjny!
Bardzo mi się podoba „Kompozycja ze stali nierdzewnej” z 1985 Gidona Graetza, ma ładną dynamikę i bardzo amerykański charakter, taki jak samoloty z lat czterdziestych czy pięćdziesiątych, kiedy ich nie malowano, tylko zostawiano gładką aluminiową powłokę (mimo że tutaj stal).
Gęsi(?) z brązu(?) też znakomite, w ogóle pomysł, żeby przedstawić całe stadko w różnych fazach lotu i spoczynku, przefajny.
Zdjęcia ze ścieżek: trochę żal, że nie można poczuć zapachu, bo mam wrażenie, że tam bym się zaciągał 🙂 zieleń jest tak sugestywna i soczysta, że prawie sobie wyobrażam, jak tam pachnie.
Byłeś kiedyś na takim carillonowym koncercie?
Niestety, nie byłem, ale myślałem o tym, żeby się wybrać.
Niestety mam tu tylko internet z komórki, sygnał słaby i ucieka .
Za słaby na oglądanie zdjęć.
Parę zdjęć udało mi się obejrzeć,jak zawsze piękne i profesjonalne,ale to był taki moment lepszego zasięgu.
Rivierze sorki!
Witaj Makówko!
Nie ma problemu, obejrzysz, jak wrócisz do cywilizacji:)
Zamiast ogrodu botanicznego muszę się zadowolić zachmurzonym niebem (nie widać gwiazd,jutro ponoć już deszcz),grzankami z żółtym serem i piwem.
No właśnie ten jutrzejszy deszcz mnie trochę martwi.
Ale połączenie grzanki + piwo bardzo zacne!
Na tarasie w chatce w lesie.
Zupełnie inaczej smakuje.
Dobrej nocy!
Lamkę zostawiłem jeszcze poniżej 🙂
Spokojnej, również zmykam, dzisiejsze spotkanie na świeżym powietrzu to było chyba za dużo tlenu 😉 dobranoc!
Dobranoc, Quackie!
Dobranoc, Tetryku!
Dobranoc!
Dobranoc, Makówko!