Kochani, dożyliśmy kolejnych Świąt. Dla wierzących jest to czas nadziei na lepszą przyszłość, czas spokoju i pozytywnych uczuć. Niezależnie od wyznania i stopnia zaangażowania w wiarę, życzę wam, aby te dni dały to wszystko, a nawet jeszcze więcej. Spróbujmy być szczęśliwi w Święta i na co dzień!
Niech choinki wielkich malarzy uśmiechną się do naszych 🙂
(znalezione w sieci)
A dla nastroju parę świątecznych obrazków z Krakowa:



Wesołych Świąt!
Zapraszam do wymiany dobrych słów i dobrych myśli!
Bardzo ładne zdjęcia, w sam raz na święta.
Przepraszam za spóźnienie, rodzina mnie pochłonęła 🙂
Pomyślności wszelkiej Wam życzę, zdrowia przede wszystkim, a zaraz po nim innych niezastępowalnych rzeczy: miłości, przyjaźni i życzliwości!
Dobry wieczór.
Wesołych Świąt, przede wszystkim dużo, dużo zdrówka!
Dzięki, to się zawsze przyda! I nawzajem!
Dobry wieczór! Niech nas nie opuszcza zdrowie i dobry humor! 🙂
Ostatnie dni bardzo intensywne, szczególnie pod względem kucharzowym. Choć zdobywczoprezentowym też:)
Na szczęście efekty zdają się zadowalać nawet najbardziej wybrednych:)
Pokolacyjne dobry wieczór, Wyspo:)
Dobry wieczór, Leno:)
Dobry wieczór, Riverze:)
Dobry wieczór!
Choinki małych domowych ubieraczy uśmiechają się do choinek wielkich malarzy:)
Zdjęcia bardzo fajne. Wszystkie kojarzą mi się, nie wiedzieć czemu, lekturowo:)
Dobry wieczór, Tetryku:)
Dobry wieczór, Leno!
Już po wieczerzy?
Niech te najbliższe dni dadzą nam to, co najlepsze, to, czego potrzebujemy i pragniemy:)
Udanych Świąt, Wyspo:)
To był przepełniony wrażeniami dzień, więc:
energetyzujących snów, Wyspo:)
Spokojnej – świątecznej!
Dobranoc, Leno:)
Dobranoc, umykam!
Dobranoc, Quacku!
Dopiero teraz się odzywam, ale tak się jakoś poukładało, że wcześniej się nie dało.
Zdrowych i Spokojnych Świąt Wszystkim życzę.
Gwar był na Wyspie, a teraz już nikogo nie ma?
Nawet Riviera?
Dobranoc i miłego świętowania Wyspiarze!
Dzień dobry po świątecznym śniadaniu.
To może kawa?
Już piłem zastanawiając się nad wyższością kawy świątecznej nad kawą nieświąteczną. O wynikach rozważań poinformuję w osobnym komunikacie. Albo co tam, powiem od razu: różnicy żadnej nie ma – tylko postwigilijny apetyt jakby mniejszy. Dlaczego?
Radosnego świętowania, Wyspiarze!
I żeby nikogo z was nie wyrzucono z sań na pożarcie wilkom.
W okolicy Krakowa nam to aktualnie nie grozi, bo po trawie i błocie sanie nie jeżdżą.
Witaj laudate! Miłego świętowania!
Witam świątecznie Wyspiarzy!
Witajcie!
W samo południe pozdrawiam Wyspę 🙂
Ufff, bardzo intensywnie usiłuję się nie przejeść, ale już mnie szyja boli.
Od kręcenia głową na boki, że nie, dziękuję, nie wmuszę już ani kawałeczka więcej.
Może spróbuj odmawiać po bułgarsku? 😉
Dzień dobry, Quacku:)
Nastąpi całkowita dezorientacja!
Święta toczą się nieśpiesznie, bez przymusu robienia czegokolwiek. Tylko chcinki, chcątka, chcusie są naszą motywacją:)
Wreszcie wyspane do oporu dzień dobry, Wyspo:)
No, i to jest świąteczna wiadomość!
Oj, ciężko na żołądku… Do peerelu nie tęsknię, ale dłuższy spacer się przydał…
Pogoda dziś była całkiem, całkiem. Też byłam na spacerze.
Chodziłam po Anielskim Lesie, skrzydła mi rosły u ramion, czarne koty w liczbie trzech naraz kręciły się w pobliżu…itd.
Na koniec oglądałam jak słońce zachodzi za góry.
A Ty Tetryku gdzie spacerowałeś?
Zwykle jak koty się kręcą koło skrzydlatych, to się źle kończy 😉 ale w święta, jak widać, niekoniecznie!
Bo w Święta nawet pierwsze grzesznice (mam na myśli siebie) zamieniają się w Anioły. Co można zobaczyć Quacku wiesz gdzie.
Widziałem skrzydła, ale kotów nie kojarzę…
Bo kotom nie zrobiliśmy zdjęcia. Musisz mi uwierzyć na słowo.
Wierzę!
Taż przecież jakbyś mógł nie wierzyć Makówce?
Dzień Dobry Wyspo.
Wesołych Świąt!
Dzień dobry! Wesołych, zdrowych i spokojnych!
Z rzeczy mniej ważnych: przez lata miałem fałszywe wspomnienie, że czołówka serialu „Królowa Bona” zawiera fragment utworu „Gaude Mater Polonia”. Otóż wcale nie. Zlały mi się czołówki „Bony” i innego serialu, „Znaku orła” (który zresztą zawiera ten fragment dopiero od 30 sekundy, ale jednak!). Dopiero dzisiaj doszedłem, co i jak 🙂
Lepiej późno, niż wcale. 🙂
Prawda? Teraz jeszcze muszę dojść, co to za piosenkę (anglojęzyczną) grała TVP około połowy lat osiemdziesiątych, w Telewizyjnej Liście Przebojów i/lub Jarmarku, z teledyskiem, w którym faceci z zespołu występowali w koszulach nocnych i skakali na łóżkach, ewentualnie na nich latali. Teledysk aktorski z bluescreenem, nie animowany. A może też mi się coś fałszywie zapamiętało?
Wiesz, że coś kojarzę, ale nie mogę pomóc.
Aha, no to już coś wiem – to na pewno nie była TLP, bo tam były tylko utwory polskich wykonawców.
Ale mogła to jeszcze być Videoteka.
Dobranoc, Tetryku!
Idę trawić, jeżeli to możliwe, przez sen 😉 Dobranoc!
Dobranoc, Quacku!
Miłopoświętowane dobranoc, Wyspo:)
Dobranoc, Makówko!
Dobranoc Państwu!
Dzień dobry, spokój święty, jak to w święta, widać, że ludzie wykorzystują ten czas jak najlepiej (na nicnierobienie 😉 )
Poprosimy panią E.!
Słonecznie z lekko mroźnie witam!
Hej hej. Tu pochmurno dzisiaj przez dzień cały.
Jutro odwozimy teściową, nie będzie mnie cały dzień, wracamy w sobotę po południu.
Witajcie!
Korzystając z wolnego wybyłem poza miasto…
Oho. Daleko?
Tetryku!Zdradzisz gdzie jeśli to nie jest tajne/poufne?
Jestem. Po obiedzie. Kompot z suszu i halwa omańska na deser.
I po spacerkach. Niestety nie po Omanie (halwę dostałam od kogoś, kto był ostatnio w Omanie)
Moje dzisiejsze spacerki:
-las Bronaczowa
– Kalwaria Zebrzydowska, ale nie tylko Sanktuarium, ale wyczłapanie do góry na punkt widokowy, skąd widać było nawet Tatry, a gdzie miejscowi chadzali na wagary
_Miasto Aniołów, czyli Lanckorona.
Pięknie. Ja niestety spacerkowo nie bardzo, walczę z Wielką Stopą 🙁
Przykro mi.
Życzę szybkiego zwalczenia tej wrednej WIELKIEJ STOPY.
No właśnie dotychczasowe środki wydają się działać nie tak jak kiedyś, a nie chcę nadużywać. Zobaczymy.
Wiem, że to mało miłe co napiszę, ale to, co zjadłeś też bywa ma znaczenie, a wiadomo w Święta dość trudno przestrzegać dietę.
No niestety tak, bardzo możliwe
Kochani, umykam, bo jutro pobudka skoro świt. Dobranoc!
Szerokiej drogi Quacku!
Ja jutro też wyjeżdżam. Pilnować psa koleżanki. Ale nie skoro świt.
Dobranoc Quacku!
Dobry wieczór!
Witaj Rivierze!
Witaj, Makówko!
Wciążświąteczne dobranoc, Wyspo:)
Dobranoc, Leno:)
Uff i już po Świętach!
Na szczęście pogoda w miarę dopisała i można było zrobić miłe spacerki.
Teraz trzeba się spakować i jutro wyjazd.
DOBRANOC WYSPO!
Dobranoc, Makówko!
Słonecznie witam!
Gienia wypoczęta? Poprosimy o śniadanie. Pewnie coś zostało ze smakołyków świątecznych?
Witajcie!

Trochę się zaszyłem dla odzyskania równowagi, ale pewnie za jakiś czas mi to przejdzie.
Przy okazji pragnę poinformować, że poetycki patronat nad Wyspą w nadchodzącym roku obejmie Wisława Szymborska!
Męskim zwyczajem schowałeś się do jaskinii?
Nawet z dala od Wyspy?
Dobry wybór!
Tej wiadomości wypatrywałem. Bardzo się cieszę, że Szymborska – nic dwa razy się nie zdarza i zapewne z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. 🙂
Happy New Year!
Dzień dobry, Wyspo!
Ostatnie dni znów bez słońca, co prawda jest ciepło, ale ponuro, wilgotno i niedługo deszcz ma padać. Zamontowałem sobie nowy dysk twardy, bo już trochę mało miejsca było:)
Witaj Rivierze!
Tu było słonecznie, ale ja dziś nie na spacerku, bo po obiedzie jadę pilnować psa. Koleżanka poleciała do chorego syna do Anglii i rodzina i przyjaciele zorganizowali się, aby na zmianę dyżurować z psem.
Do domu psa nikt zabrać nie mógł, bo każdy ma jakieś zwierzaki-psy, koty itd.
Nie wiem jak tam, gdzie będę będzie z zasięgiem, więc teraz zniknę na parę dni.
pa, pa
pa, pa
Witaj, Makówko!
Powodzenia i miłego dyżuru z psem. 🙂
Świętowania ciąg dalszy, więc powiem tylko szybciutko:
spokojnej nocki, Wyspo:)
Pozdrawiam z Minogi.
Dobranoc!
Dzień dobry, wróciliśmy bezpiecznie (chociaż bliżej Bydgoszczy mgła, a bliżej Trójmiasta sporo niebezpiecznie jeżdżących kierowców, w większości z rejestracjami SPOZA Trójmiasta).
Pobędę na Wyspie w miarę możliwości 🙂
Dzień dobry i wszystkiego najlepszego z okazji i przy okazji :))) U mnie plany na Wigilię się zmieniły i zostałem spakowany 23 grudnia w godzinę, wrzucony do auta i dosłownie porwany przez moją żonę do Koszalina. Ledwie co złapałem po drodze do auta dwie flaszki wódki i dwie pary gaci, resztę spakował szef wycieczki. Wróciliśmy dzisiaj rano, przespałem cały dzień i dalej ledwie żyję, matko jedyno no ile można wypić i zjeść?

Niedźwiedzie, zwłaszcza polarne, mogą dużo!
Dzień dobry, wesołego poświęcia!
Wiaderkiem :))))
Miśku, czyżbyś zapadał w post?
Post to mało powiedziane Tetryku, ogłaszam głodówkę i abstynencję do Sylwestra i tak mi dopomóżcie bogowie, szatani i wszyscy święci, amen.
Chciałabym mieć takiego szefa wycieczki.
Oj nie chciałabyś Makówko, zaręczam własną urażoną godnością :)))
Witajcie!
W mojej jaskini przynajmniej nie mży, więc się nie wychylam
Dzisiaj po drodze z Bydgoszczy do Trójmiasta spotkaliśmy rozmaite rodzaje mżawki, mgły i deszczyku, rozumiem Cię doskonale!
Dobry wieczór po świętach. Mam nadzieję, że żołądki nie za mocno obciążone.
Muszę zapytać 😉
Chyba nie, ale byłem dość wstrzemięźliwy, jak na moje świąteczne możliwości.
I tak trzymać. 🙂
Witam z Minogi!
Tu od rana mgła,ale z prześwitującym słońcem.
Spacer z Lazurem bardzo udany.
Witaj, Makówko!
U mnie po czterech dniach 10 minut temu wyjrzało słoneczko… na 5 minut:)
Umykam na świąteczno-weekendową przerwę!
Wracasz dopiero po Nowym Roku?
Nie, no skąd, tylko do dobranocki 🙂 świąteczną w sensie że nie powszednią 🙂
To dobrze,bo bez Ciebie smutno na Wyspie.
Pozdrawiam z Minogi.
Jutro wracam do Krakowa.
Cafe pod Minogą!
Raczej totalne pustkowie.
To brzmi jak idealna okazja rynkowa! Wikipedia twierdzi, że mieszkają tam 443 osoby.
Zgadza się.Ale dodatkowo dom,w którym teraz jestem nie ma sąsiadów w pobliżu.
Ta pogoda tutaj jest niemożliwa. W tej chwili jest 13 stopni.
Och. Tutaj dzisiaj 6-7 najwyżej i mokro, dość parszywie.
Ale jeżeli Chicago leży mniej więcej na podobnej szerokości geograficznej, co Rzym…
Tak, szerokość jest prawie identyczna, tylko ukształtowanie terenu delikatnie inne:)
No i klimat w Chicago jakby bardziej kontynentalny 🙂 ale zmiany klimatyczne wydają się to wyrównywać.
Właśnie ukształtowanie terenu powoduje taki klimat. Od jeziora Michigan na zachód do Colorado, to jest jakieś 1500 km, płasko jest jak na stole i wiatry hulają bez oporów.
Tymczasem polscy Łowcy Burz piszą na Facebooku (prognoza dotyczy terenów Luizjany i okolic, na północ od Nowego Orleanu):
„W Polsce dobiega końca kolejna bardzo mglista doba – w wielu miejscach gęste mgły utrzymały się cały dzień, poważnie utrudniając transport, szczególnie lotniczy. Na znacznym obszarze mamy również do czynienia z dużym zanieczyszczeniem powietrza, miejscami występuje też marznąca mżawka.
Być może więc trudno sobie wyobrazić, że w tym samym czasie w Stanach Zjednoczonych mamy do czynienia z wyjątkowo groźnymi prognozami oraz pierwszymi tego dnia tornadami. NOAA NWS Storm Prediction Center wydało przedostatni stopień zagrożenia silnymi burzami. Stopień „moderate” jest czwartym w pięciostopniowej skali stosowanej w tym kraju i o tej porze roku jest prawdziwą rzadkością. O czym mówi? O
Sytuacja jest wyjątkowo sprzyjająca do wystąpienia długotrwałych burz superkomórkowych, które już teraz przynoszą opady dużego gradu (do ok. 5cm średnicy) i jeszcze przez kilka godzin będą stwarzać zagrożenie takimi zjawiskami. W kolejnych godzinach występować będą także silne porywy wiatru, przekraczające 100-150 km/h. No i oczywiście najgroźniejsze ze zjawisk – tornada.
O godz. 21:15 polskiego czasu zaczął obowiązywać Tornado Watch, z zaznaczeniem, że jest to szczególnie niebezpieczna sytuacja (PARTICULARLY DANGEROUS SITUATION). Oczekiwane jest wystąpienie licznych tornad, z czego przynajmniej kilka będzie mieć dużą siłę (EF2+). W praktyce oznacza to wyjątkowo duże zagrożenie i możliwość wystąpienia Tornado Outbreak.”
Umykam, dobranoc!
Dobrnoc, Qacku!
Niewiarygodniedługoświętowane dobranoc, Wyspo:)
Dobranoc, Leno:)
Dobranoc Wyspo!
Dobranoc, Makówko!
Dzień dobry!
Dzień dobry, opór się skończył, czas bardziej na lunch niż śniadanie (a niektórym na obiad). Tak czy inaczej, poprosimy!
Tu dziś piękne słońce.
Tu było ładnie, ale właśnie się kończy. Widocznie słoneczko nie lubi Quacka i wychodzi, jak śpię, a jak wstaję, ono się chowa 🙂
Witam Quacku!
To może przywiąż słońce na sznurku, np. do kaloryfera, żeby się nie chowało. 😉
U mnie też nieciekawie, zaczęło właśnie padać.
Nie zdążyłem przywiązać!
Dzień dobry.
Hej hej, dzień dobry!
Witajcie!
Do jaskini słońce z trudem zagląda, dziś tylko na chwilę zamrugało…
Ale przynajmniej nie budzi zbyt wcześnie 😉
W mojej jaskini są rolety, dość szczelne 😀
Do drewutni też słońce nie zagladało, ale za to pająki hulają, jakby wiedziały, że przed Sylwestrem trzeba pozawieszać dekoracje. I nawet o zdanie mnie nie pytały, bestie jedne!
Oj, będzie bal! (Przynajmniej u pająków 😉 )
Właśnie wróciłam do Krakowa.
Na razie żadnych więcej Minogów?
To jeszcze się okaże. Trwają negocjacje rodzinne -kto, kiedy. Być może pojadę tam 31 grudnia.
Sylwester pod psem?
A czemu „pod”, a nie „z”?
Z LAZUREM.
Dobry wieczór!
Pogoda fatalna, deszcz, deszcz i deszcz. I nie to, że pada, ale leje i leje. Żeby był śnieg, to po dach chyba by zasypało:)
Może jeszcze pośnieży, zasadniczo wszystko się przesuwa, a astronomiczna zima dopiero się zaczęła.
Jużbardziejoczekiwaniewciążświąteczne dobranoc, Wyspo:)
Dobranoc, Leno:)
Spokojnej!
Długich i spokojnych świątecznych nocy!
Dobranoc Wszystkim!
Dobranoc, Makówko!
Spokojnej, kochani. Dobranoc!
Dobranoc, Qauckie.
Dzień dobry!
Nie wiem, jak Wy, ja jeszcze dzisiaj i jutro muszę popracować. W tym celu oczywiście przyda się kawa i być może coś do niej. Poprosimy, pani Gieniu!
Słonecznie witam!
Witajcie!
Z uśmiechem mimo mgieł i mżawki
W Krakowie było dziś słońce.
Dzień dobry.
U mnie nadal ciemno, ale dość ciepło. Ma to się zmienić za parę dni ostro w drugą stronę.
Po pracy, całkiem udany dzień pod tym względem.
I na przerwę.
Nareszcie. Wyszło słoneczko! Trala la la:)
Gęba się śmieje, od ucha do ucha.
Dobry wieczór!
Ha, a jak z czasem? Wyskoczysz gdzieś spacerowo?
No nie, dzisiaj już za późno. Za godzinkę słońce zachodzi. A do tego jeszcze obiad robię.
No to może w Nowy Rok? Jak prognozy?
Z rana pochmurno, po południu słońce:)
Chyba jutro znów wyjeżdżam do Minogi…
No to Sylwester w towarzystwie czworołapca? Zapytaj opiekunów, czy w Minodze dużo fajerwerków schodzi i czy trzeba psa jakoś specjalnie przygotować na tę okazję.
Opiekunka w Londynie, opiekun zmarł w tym roku. Stąd ta sytuacja.
Ale faktycznie można zapytać, dziękuję Quacku.
Zatyczki na uszy jakieś może? Tylko to wibracje przenoszą się na całe ciało.
Dobranoc, umykam już, jutro od rana praca, a potem przygotowania do domowego Sylwestra!
Dobranoc, Quackie!
Dobrej nocki, Wyspo:)
Dobranoc, Leno:)
Dzień dobry, przecudnie zaspałem 🙂 mimo budzika etc. W związku z tym szybciorem do roboty. Ale najpierw kawa – poprosimy!
Słonecznie witajcie!
Dzień dobry.
A u mnie znów leje. I porywisty wiatr, momentami ma być do 50 km/h.