Była na Wyspie wcześniej niż ja — dla mnie więc zawsze. Była pogodna, ceniła humor, zawsze potrafiła znaleźć jakiś pasujący do sytuacji wiersz, czasem piosenkę. Prawie każdy dzień na Wyspie rozpoczynał jej komentarz.
Spokojnie znosiła nieuniknione dolegliwości losu — nie pamiętam, aby się na coś skarżyła. Bez wahania zapraszała do siebie każdego z nas, kto mógłby się pojawić w jej okolicy. Z bezpośredniego, czy zoomowego spotkania zawsze pozostanie w pamięci Jej życzliwy uśmiech.
Wydaje się, że doznała łaski krótkiej i nieokrutnej śmierci. Łaskawa dla niej, nagła śmierć była tym okrutniejsza dla bliskich, którym składamy tutaj serdeczne kondolencje.
Bożenko, póki Wyspa unosi się ponad odmętami, będziesz tu z nami zawsze — we wspomnieniach, w dawniejszych wpisach, w komentarzach. I równocześnie będzie nam Ciebie zawsze brakować… Odpoczywaj w pokoju…


Trudno jest wyrazić smutek… Może Lena dobierze wiersz, który to uczyni?
Bożenka chyba bardzo lubiła Waligórskiego…?
„Pod tą wyspą jest inna wyspa, może jeszcze piękniejsza.
Ku niej szybuje uśmiechnięta pływaczka,
łącząc błyskawicznym łukiem skałę, powietrze i wodę.
Kiedy utrudzona milknie, zostaje w nagrodę gwiazdą,
skromną gwiazdą,
puchem mleczu drażniącym powiekę ciemności.”
(„Inna Wyspa” – J. Hartwig)
Dzięki, Leno!
Jak to komentować?
Dziś rano jeszcze się z nami przywitała na Wyspie.
Widzę w oczach jak siedziała w ogrodzie z różami. To był jedyny raz kiedy widziałam ją w realu. Spokojna, uśmiechnięta, życzliwa.
W uszach mam jeszcze ciepły ton jej głosu. To nie było tak dawno -zadzwoniła do mnie, gdy ostatnio były problemy z zalogowaniem się na Wyspę. Pytała, czy nie wiem co się stało. Bardzo się ucieszyła, że są to chwilowe problemy, które ja też mam.
Bo Wyspa dla Bożenki była bardzo ważna.
Wyspa bez Miralki i Bożenki …
Dzień dobry? Taka smutna wiadomość dziś mnie dopadła….dobranoc Bożenko
Witaj, Wiedźminko!
Witaj Wiedźminko na smutnej Wyspie!
Witajcie!
Łączą nas i radości, i smutki. Mam nadzieję, że i Skowronek odebrał maila…
Wyciągnęła ze spamu. Maxia też.
Witaj.
Witaj!
Wyciągnij kolejny…
Witajcie Wyspiarze!
Dzień dobry
Wszedłem po kilku(nasto)dniowej przerwie i przeczytałem smutną wiadomość

Nie wiem co napisać
Żegna Bożenko
Nie ważne, co napiszesz. Ważne, co czujesz, i że jesteś…
Rano przeczytałem Bożenki opinię o pogodzie – wieczorem już Jej z nami nie było . Znałem Bożenkę , jako Szelmę z Forum Onetu i przez jakiś czas uczestniczyłem w Jej blogu . Jest mi smutno , bo coraz mniej jest osób jako dawnych znajomych …
Przy okazji informacja dla znajomych z Forum Onetu . Utrzymywałem internetowy kontakt z aktywnym w sieci Henrykiem Probusem . Kontakt nagle urwał się w marcu wraz z jego osobisty blogiem . Nie wiem co się stało , ale mozna spodziewc się najgorszego .
Do zobaczenia Bożenko na tej ” innej wyspie, może jeszcze piękniejszej ”
Skowronku dobrze że jesteś , jakoś raźniej z Tobą znosić ten smutek.
Wybaczcie, nie mam nastroju na rozmowy, więc tylko daję znak, że jestem.
Bardzo to przykre. I jakoś tak nierzeczywiste.
Nierzeczywiste, wręcz niemożliwe się wydaje.
Prawda.
Wszyscy jesteśmy bardzo smutni,ale mimo to życzę Wam spokojnej nocy.
Witajcie!
Pożegnałem się. i teraz ja otwieram dzień…
Quacku, daj swoje wyjazdowe pięterko, bo tu zatoniemy w smutku…
Och, stąd będzie kłopot ze zdjęciami
jednak po powrocie…
Witajcie!
Pozdrawiam ze Stróży.
Popieram Tetryka – potrzebne nowe pięterko,a to niech zostanie wspomnieniowe.
Bożenka nigdy nie poddawała się smutkowi.
Dzień dobry
Ciągle do mnie to nie dociera…
Potrzeba czasu, żeby się oswoić…
Może faktycznie warto zrobić nowe pięterko?
Zapraszam na nowe pięterko. Nie uwierzysz, Quacku, ale twoją dobranockę zobaczyłem dopiero po opublikowaniu…