Spędziliśmy zimowy weekend w Bydgoszczy, piekąc pierniczki i nadając im świąteczny charakter (lukrem, posypkami, pisaczkami…). Tymczasem za oknem odbywało się szaleństwo, bo i sąsiedzi na zimę wystawiają karmnik, i ja przeszedłem się do sklepu i nabyłem różne rzeczy do karmienia …