9 maja wybraliśmy się na Mallard Lake. Wybór parku nie był przypadkowy… wracając chcieliśmy zajechać do ogromnego sklepu z warzywami.
Obeszliśmy tę część jeziora, którą ostatnim razem pominęliśmy. Na łażenie po chaszczach jakoś nie mieliśmy ochoty. Raz, że na pewno …