Każdemu należy się chwila wytchnienia i relaksu, bo bez tego pracuje się mniej wydajnie. Ze społecznego punktu widzenia odpoczynek jest pożyteczny i wskazany. Postanowiliśmy akurat odpocząć. Baronowa odbiła pół litra, zrobiło się przyjemnie w zarządzie. Zarząd mieści się w przyzwoitym lokalu, warunki pracy społecznej są dobre.
– Zdrowie dam — rzekł prezes Szczawnica. Wypiliśmy i wówczas za ścianą posłyszeliśmy jakiś rumor. Coś się działo nieprzewidzianego.
– Zobaczę, co się dzieje — powiedział poeta Koszon i wyszedł. Wrócił wzburzony.
– Jakiś dzieciak kreci się po biurze. Portier z głupoty go wpuścił.
Prezes Szczawnica właśnie nalewał kolejkę. Az mu ręka drgnęła.
– Kopa w tyłek i won — powiedział.
– A jak odda? – zapytał poeta Koszon. Szczawnica zastanowił się.
– To powiedz mu, że tu się pracuje społecznie i żeby poszedł sobie.
Poeta Koszon wyszedł. Wrócił z dzieciakiem.
– Dzieciak nie chce wyjść — rzekł poeta Koszon. -Podoba mu się u nas.
– Fajnie tu — rzekł dzieciak.
– Chcesz na kino? – zapytała baronowa Sołowiejczyk.
– Chce — powiedział dzieciak.
Dostał na kino i poszedł.
Nazajutrz bardzo nas chwalono w prasie. Konfrontacja dzieciaka z zarządem Towarzystwa Opieki nad Dziećmi zakończyła się spokojnie.
MEGAN
(Anatol Potemkowski)
SZPILKI (ok. roku 1978)
Dawno nie zamieszczałem opowiadanek Anatola Potemkowskiego sprzed ca. 40 lat. Czy wiele się zmieniło?
Na doczekanie ptaszków w sam raz 🙂
Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło
To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami
…i my i te czasy jakby coraz bardziej podobne się robią do tych sprzed iluś tam lat.
Ukołysana dwoma Dobranockami powiem D-O-B-R-A-N-O-C jeszcze na tym pięterku (na tamtym już mówiłam)
A ciepła woda mineralna to niełaska na takim zebr
aniu ?
Dzień dobry


Co prawda mam w zanadrzu nowe pięterko, ale poczekam, aż to się trochę „zestarzeje”
W międzyczasie może uda mi się opisać kolejne dni z naszego wyjazdu
Dzień dobry, Mirelko

Przyjmij spóźnione, ale szczere, życzenia z podwójnego święta (Twojego i Waszego 😉 ) Niech się spełnią Twe najskrytsze marzenia i niech zdrowie dopisuje! Wszystkiego najlepszego
Twoje ptaszki już nie odfruną ! Zaczarowałeś je Mirelko
Krótki, ale mocny tekst. Niby czasy się zmieniają, ale jakoś dziwnie przeszłe teksty satyryczne pasują do teraźniejszości…

Czyżby wracało „stare”?
Brawo Ukratku
To wspaniałe, że potrafisz „wyłuskać” takie perełki
Publikowałem już tu kilka opowiadanek Potemkowskiego. Można je znaleźć, wpisując jego pseudonim MEGAN w polu wyszukiwania 🙂
Jednak inaczej się czyta razem. Tak jak Lajkonika i Zenka wolę czytać wspólnie.
Witam!

Witajcie!
Im goręcej, tym trudniej się pozbierać. Wciąż jednak są szanse, że zdążę poleniuchować przed wyjazdem na popołudniowe ognisko…
A ja wymoczona w lodowatej wodzie leniuchuje.Z przodu Raba,z tyłu góra Chełm.Ptaszki śpiewają,wodospad szumi…
Dzień dobry !
A ja mam przyjemne 19 stopni, sporo chmurek i wiatr…. jak dla mnie komfort po upalnych dniach 
Czyli każdy ma co lubi.Wiedzminka chłodek,Tetryk ognisko,ja …wiadomo
Zaszalałaś z dziewiętnastoma! U mnie 16° i nareszcie przestało padać. Mam się cieszyć?
Nie wiem czy mogłabyś sie cieszyć z tą piętnastką, bo ti maaaało, jak na czerwiec. A deszcz? Ostatnio bardzo lubię, bo ciągle za mało.
Może mis Cię pogrzeje ?
Jutro będzie lepiej
Dzięki za przytulaska.
Jakieś takie no niech będzie… Dzień dobry

A trza było przyłożyć małolatowi w cztery litery, a nie na kino dawać!! I co by prasa pisała?? Hę
Ręka podniesiona na…to ręka…Taki zwrot znów aktualny.Kto to kiedyś powiedział?A dziś?
ale nie było, że to parafraza cytatu ! Prawie plagiat
No to startujemy!
Do zobaczenia 🙂
Smacznego przypiekania ( się i kiełbasek!)
Gorącej atmosfery!
Dobrej nocy
Dobranoc Alla!
Wygląda na to,że komary utworzyły na FB wydarzenie pt.spotkanie w chatce.Nie pamiętam tu tyłu komarów, przecież nie ma w pobliżu wody,chyba,że jakaś kałuża w lesie?
A może to jacyś miłośnicy O Rh- ?
Ciekawe kto dziś zapoda Dobranockę? Q bez zasięgu weekenduje, Tetryk baluje przy ognisku…
Wyimaginowany kuka z krzaków?
Dobranoc!
Dzieńdoberek, to się kąpiemy w promieniach słonecznych, a chłodzimy diamencikami rosy

Idę pstryknąć zdjęcie róż, może wyjdzie ładne ?
No i dzie te róże?
Witam !
herbata,kawa,napoje chłodzące!
A dziękuję, chętnie
Witajcie!
Dzisiejszy dzień mógłby się zapętlić jak dzień świstaka… Temperatury na całe lato wymarzone!
Witaj, Ukratku… dobrze prawiący
Mnie się podobają i róże i zdjęcie.Jesli Cię to Alla pocieszy ja tym bardziej nie jestem Zocha.Ani Miralka w zdjęciach.Ani Mistrzowie T i Q w pisaniu.A tego całego blu..nie umiem używać.Tylko Whatsapp i Messenger.Tez sobie chlipne
Oj tam, oj tam Makówko ! Przecież jesteś sobą, po co miałabyś być jak inni, nawet najfajniejsi
!
Wiedzminko!
Maczku, cobyśmy Wyspy nie zatopiły!! Nie daj Boże
Słoneczko wygrzeje, powódź nie grozi! Wyspie mam na myśli.
Dzień dobry



Ktoś przecież musi pilnować okien… gdyby zaczęło padać, trzeba je pozamykać 
Wczoraj miałam odpoczywać po ciężkim tygodniu
Urobiłam się po pachy
Aż się boję planować na dziś leniwą niedzielę…
Ma padać, ale jak na razie tylko się chmurzy. Także na wycieczkę nie pojedziemy.
Małżonek pojechał do sklepu (sam), to jakieś podręczne zakupy zrobi. Udało mi się wykręcić i nie jechać z nim
Dzień dobry, już jestem, w domu i w zasięgu. Najwyżej będę trochę z przerwami, ale nie powinny być przesadnie długie (poza, zapewne, wieczorną).
Witaj,witaj Panie Q!
Wypoczęty?
Właściwie tak. Minus maleńkie pozostałości kaca. Ale ponieważ starałem się nie pić dużo, tylko mądrze, to naprawdę maleńkie.
Hihi! Oczyma wyobraźni widzę mądrze opitego Quacka…
Jaka szkoda, że to nie to samo, co opicie mądrością!
Ty masz jakieś ciekawe pigułki na kaca.
Zastosowałeś?
Nawet nie musiałem, świeże wiejskie powietrze czyni cuda.
A pigułki nie są chyba specjalne, tzn. normalna multiwitamina jeszcze przed pójściem spać, a rano paracetamol. Taki zestaw zawsze mi pomagał na głowę.
Też chciałbym mieć dostęp do takiej flaszki…
Tak się mówi, prawda?
Chciałbym mieć siłę, żeby uporać się z rzeczami, z którymi mogę się uporać.
I cierpliwość, żeby znosić te, z którymi nie mogę się uporać.
I mądrość, żeby odróżnić pierwsze od drugich.
Takiej od upijania mądrością Tetryku?To nie dla Ciebie,bo bez tego jesteś mądrala wielu talentów.

Widać jednak niedopity jestem…
Niedopity mądrością? Jeszcze Ci mało tej mądrości Tetryku?
Mądre upicie to w ogóle godne zobaczenia.Nie tylko Q.
Makówko, można wyrosnąć z ” niemądrego picia”. Pod warunkiem, że wczesniej sie nie uzależniło
Tak jest.
Wydaje mi się, że generalnie to kwestia hamulców. Jak nie zadziałają w odpowiednich momentach, to będzie na krótką metę głupio, a na długą – uzależniająco.
Na niemądre picie byłam zawsze za rozsądna.
Mimo pozorów szaleństwa. Pozorów.
Ja już zdecydowanie stawiam na jakość, nie na ilość. Co zresztą bardzo służy wszystkim zainteresowanym.
Dzień dobry… czy raczej popołudnie. Rodzinka nakarmiona i wyprawiona do dom, a ja się teraz leniwię
Urosło…Już słyszę trzepot ptaszków…
Dobranoc SzanPaństwu
Spokojnej!
Marzeń o słonecznym bukowym domu ?
Dzień dobry

Zapraszam na nowe pięterko
Ha! A już miałam nie zaglądać na Wyspę i iść spać!