Czas kwitnienia tych królewskich drzew szybko mija, więc korzystając z wolnego popołudnia pojechałam do Cieszyna, gdzie magnolie kwitną tak wyjątkowo, że kilkanaście lat temu z inicjatywy Muzeum Śląska Cieszyńskiego został wyznaczony specjalny szlak .
Do Cieszyna magnolie trafiły ok. 1800 roku za sprawą ks. Leopolda Jana Szersznika. Jednak dopiero pod koniec XIX w. stały się ozdobą cieszyńskich ogrodów podmiejskich, gdy upowszechnili je bogaci mieszczanie. Dla nich magnolia było oznaką prestiżu i statusu majątkowego. Stare drzewa kwitną więc wokół sececyjnych willi, nowe nasadzane są w różnych punktach miasta. Od kilkunastu lat rośliny te ponownie zdobią coraz liczniej przydomowe ogrody i miejskie przestrzenie przyciągając turystów i Cieszynian spacerujących po ukwieconym mieście, które tonie we wszystkich odcieniach bieli i różu.
Za oknem wiosenna zieleń skąpana deszczem (potrzebnym), a w Tatry powróciła zima. Niedzielnie zabieram Was na krótką przechadzkę po urokliwym Cieszynie…
Coś pięknego! Nie wiedziałam, ze Cieszyn ma taką kolekcję tych cudnych drzew. No i zdjęcia powalające, jak to u Ciebie 🙂
Lubię wyszukiwać takie nieoczywistości. Wszyscy znamy Cieszyn z granicznych mostów na Olzie, studni Trzech Braci i rotundy na zamkowym wzgórzu, która była symbolem starej 20-to złotówki. Hm, czy wszyscy pamiętamy? To też nieoczywistość
Smakosze chmielu jeszcze z browaru (również zamkowego), gdzie do dzisiaj warzy się piwo w otwartych kadziach.
A do Cieszyna po obu brzegach rzeki mam sentyment wyjątkowy, mieszkali w nim przed wojną moi dziadkowie.
A więc sięgasz do korzeni.. i to nie tylko drzew
Dzień dobry !
Jak miło oglądać te piękne ukwiecone drzewa ! a dotąd myślałam, że to w Szczecinie jest ” magnoliowo”, bo oprócz dużych starutkich drzew jest mnóstwo nowych nasadzeń 
W Szczecinie, w Cieszynie.. to tylko rózne początki, a końcówki te same 😉
Doskonała inicjatywa! Piękna burza kwiatów, na krakowskie też zawsze patrzę z przyjemnością. Niestety w tym roku sfotografowałem tylko jedną, młodziutką — chyba już ją wam pokazywałem. No i zdjęcia, nawet gdyby były, mogłyby przy Zosinych jedynie pełnić funkcje brzydkich przyjaciółek.
Przyjaźń jest cenna, a niekoniecznie perfekcyjnie urodziwa
Przy tej pogodzie za oknem przyjemnie popatrzeć na piękne magnolie w mistrzowski sposób sfotografowane przez Zochę.
I poczytać o nieoczywistościach, bo to zawsze jest ciekawe.
Brawa dla Zochy i pełne uznanie.
Hasło: „Najpiękniejsze magnolie są w Cieszynie”

Odzew: „Zocha lubi je tylko wiosną”
Zocha, Twoje zdjęcia sprawiają, ze popadamy w kompleksy
Twoje wiersze, giętkość pióra naszych Mistrzów Q. i T. sprawiają, że zanurkowałabym chętnie w Rowie Mariańskim
i jesteśmy kwita!
To dlaczego płaczesz?
Bo tak głęboko boję się!
Zocha nie kokietuj, bo doskonale wiesz, że robisz rewelacyjne zdjęcia i ciekawie piszesz.
Co wiem, to moje – kokieteria nie jest moją mocną stroną.
Ajw: je szczególnie. Cieszyn o każdej porze roku, dnia i nocy!
Bo to ciekawe miasto. A teraz jeszcze ładniejsze niż przed laty
Dawno mnie tam nie było.. Muszę nadrobić zaległości
Zapraszam Dziewczyny
Sophie, Twoja nieoczywistość jest wspaniała!
Dziękuję Wiedźminko
Dzień dobry 🙂 Wszystkie kwiaty mają swoje osobliwe piękno , w tym kwiaty magnolii . Mam w mazurskiej Hacjendzie dwie magnolie posadzone razem z modrzewiami przed dwudziestu laty . Modrzewie maja już ponad dwadzieścia metrów , a panie magnolie , po parę metrów . Ale dobrze znoszą mazurski klimat , a jesienią zawsze oglądam ciekawe strączki na czubkach gałązek , bo są to zapowiedzi przyszłorocznych kwiatów. Ładnie skomponowane są z dwoma krzewami mandżurskich wiśni i stanowią osłonę parkowej , obszernej ławki wypoczynkowej . Zamieszczone zdjęcia kwiatów magnolii jak innych kwiatów , są moją słabością , na które mogę patrzeć bez zmrużenia oka
Czyli więcej kwiatów Max? Da się zrobić, weźmy np. taki szafran… niepokaźne toto, a jakie magnetyczne właściwości ma!
Ciekawostka …Na niektórych wyspach morzą śródziemnego , są rośliny , których kwiaty mają zapach padliny , bo nie ma pszczół ,a muchy jak wiadomo są wszędzie . Ale to rośliny same wymyśliły ten zapach , tak jakby radziły się much , co im sie podoba … Ciekawa jest ta przyroda …
Bardzo ciekawa!!
Maksiu, one tak se wymyśliły, żeby nektaru pszczółkom nie oddać
Wolą muchy niż pszczółki ? Pszczółek tam po prostu nie ma , a muchy są i muszą spełniać funkcję zapylacza . Czysty interes , coś za coś . Ciekawa jest produkcja zapachu ulubionego przez muchy , ale nie chcę dociekać pochodzenia tego niesympatycznego zapachu , niech to będzie tajemnicą przyrody ….
Dzień dobry i wieczór
)
Prześliczne. Podziwiajmy magnolie, bo tak krótko kwitną!! Za krótko. Stanowczo!
Sophie maluje obrazy aparatem (noo coo, że niby nie można??? Że maluje się pędzlem?? Eee tam, kto tak myśli – ten się nie zna!!!
Kochasz Cieszyn Sophie, nie tylko za jego urok i historię, prawda?
Ładnie to ujelas Alla.
Się zapytam – co? Maczku różowy
„Ach , gdyby był taki aparat co pstryk zrobi i już masz obraz mojej duszy ulubiony”
Cooo za dzień!! Czuję się jakby mnie walec przejechał. Zero energii..
A u Szan.Państwa jak samopoczucie??
Moje dziecko tak też narzekało.A ja piję pst
nalewka z bzu…to zaraz lepiej
Że Zocha maluje obrazy aparatem.
Czemu ten komentarz jest tu?A miał być pod pytaniem do różowego mączka.
Nie pij więcej różowy mączku/makowy pączku
?!
No tak.Mial być różowy maczek.Tak się pisze z komórki.
Dobry wieczór, jestem, ale kompletnie bez siły po weekendzie, a zwłaszcza męczącym powrocie. Jeszcze dobranocka i chyba zaraz idę spać.
Witamy Mistrzu Q serdecznie. Jak szanowne zdrówko?
Właściwie nienajgorzej, tylko jestem trochę zmęczony, zwłaszcza powrotem w przepełnionym pociągu, przez półtorej godziny na fantastycznym miejscu stojącym, potem już na siedząco, ale kręgosłup czuję.
Okropna taka podróż, więc zarządź sobie relaks pod kordełką

Odruchowo piszę kordełka ….
Spokojnej Szan.Państwu
I Tobie!
Dobranoc Państwu!
Nie rdzewiejmy!
I odpoczywajmy i dobrze spijmy.
Jeszcze troszkę maczku kalifornijskiego poproszę!
Spokojnej. I ja też zmykam.
Miłych snów 🙂
Dobrej nocy po ciężkim dniu!
To oby jutro nie był ciężki.

A ja mam teraz ciekawe wieczory pt.”Szczecin Classic – czyli gramy w Classy” Dziś grali nam Czajkowskiego Serenadę na smyczki C-dur op.48 i jeszcze dwa utwory.
Solista był znakomity a zwie się Vasko Wassilew i jest koncertmistrzem w Royal Opera House.
Jutro będzie muzyka Astora Piazzoli.
Ależ nam się umuzykalnisz..
Witajcie!
Parę godzin snu jednak dobrze nastraja nawet w deszczowy poranek
Witam, zadowolonego Pana Ukratka
Witam uśmiechniętą Panią Gospodynię!
Dzień niech będzie dobry


Pada, pada sobie równo – i dobrze!! Oj, nawet leje, a to już niezbyt dobrze
Wisteria pięknie przezimowała, a miałam obawy, że przemarzła. Będzie konkurencją dla magnolii
Gienia zaprasza, wózek naoliwiony i nie skrzypi

Czy porcelany Gieniuchna nie potłucze tego pewną nie jestem.. Zoe i Maczek herbatę – pamiętam!! Gienia, zresztą też!
Zoe!!! Gdzieś się zawieruszył??
O, to podstawiam filiżankę, gdzie kawę warzą…
Dzień dobry deszczowy, i ja swój firmowy kubek podstawiam, zanim zacznie się młyn wypiję z Wami spokojnie
Ja mam zwyczajowo młyn od rana…
Czyli sobie młynujecie?
Mielimy… kiedyś więcej czasu…
Dzień dobry !
z mlekiem poproszę.
Dzień dobry, a ja czarną jak smoła 🙂
Dzień dobry, zapowiada się, ee, zobaczymy. Pogoda ładna, a poza tym to nie wiem
A u mnie nabzdyczone niebo.. a w nocy lało jak diabli..
Witam i za herbatę dziękuję.
Juz filiżankę podstawiam.
Pozdrowienia dla młynarzy i wszystkich innych

Może jakaś kawa/herbata?
No, kolejne zastrzyki dla ami za nami. To najprzykrzejsze dla mojej psiny, ma już szczerze dość.
I to nie koniec, niestety. Ale za to jest lepiej.
Najważniejsze, że jest lepiej.
Miś jest dobry na zastrzyki również.
Dzień dobry



Wpadłam tylko na moment, żeby się przywitać i przy okazji popodziwiałam piękne pięterko
Magnolie są różne i każda odmiana cudna
Brawo Zocha!!!
Wszyscy się nimi zachwycamy 🙂
U nas aktualnie burza, wiec odmeldowuję się

Teraz przynajmniej już wiem, dlaczego tak bardzo rwały mnie dziś kolana
Padam na dziób!
Spokojnej
Spokojnej i Tobie!
Nie dlatego, abym miał coś przeciwko magnoliom, ale aby mi nie wypominano niespełnionych obietnic… Zapraszam na spacer po tatrzańskich dolinkach na nowym pięterku.
Bałeś się, że znów Cię porównam do polityków?
Z wiekiem człowiek robi się widać strachliwy…