Archive for kwiecień, 2018

Można i tak

Tak – po prostu: ten las i ta chwila
Wtedy rano,dwanaście lat temu.
Z krzaków nad strumieniem świat się wychylał
Mnie – młodemu, wesołemu, tamtemu.

Ach, jak świeżo było! Po białej kawie
Z werandy – w las, drżący łzami.
Usiadłem