Dzień Błogosławiony 🙂 (Niedziela imieniny Bożeny )” Piękna kobieta podoba się oczom , dobra kobieta – sercu . Pierwsza jest klejnotem , druga – skarbem (Napoleon Bonaparte). W dniu Twoich Imienin , życzę spełnienia obu kategorii i nieodzownego zdrowia , bez którego , wszystko jest diabła warte ( Szelma ?) Zatem : Na zdrowie !!!
Dzień dobry wszystkim, a najlepszy – Solenizantce. Powrócony-m, wczoraj pogoda była mocno pochmurna i wietrzna, ale dzisiaj rano – słońce jak okiem sięgnąć. Takiej właśnie pogody, za oknem i ducha, jak również zdrówka życzę, Bożenko!
Witajcie ponownie!
Miałem dzisiaj nietypowo pracującą niedzielę – na szczęście część czasu to był dyżur pod telefonem, i mogłem być na Rynku…
Ale już w domu – wreszcie!
Zdrowie solenizantki!
Dziś wpadłam w szampański nastrój!!! Od lat walczę z malutkimi robaczkami w moich kwiatach. Wciskałam w ziemię takie pałeczki z trutką na te paskudztwa, pryskałam jakimiś płynami, jednego roku wywaliłam wszystkie doniczki i ziemię, a korzonku kwiatów spryskałam jakimś paskudztwem… nic nie pomagało Tak ze dwa razy do roku pojawiały się w domu muszki (jak octówki) i składały nowe jajeczka i tworzyły nowe robale. W internecie wyczytałam, że na to świństwo nie ma lekarstwa i trzeba po prostu wywalić wszystkie kwiatki razem z doniczkami, odczekać przynajmniej z pół roku i można kupować nowe. Wcale mi się to nie uśmiechało, bo do każdego kwiatka mam sentyment… z każdym wiąże się jakaś historia…
Nie tak dawno w telewizji oglądałam program (jak zwykle przyrodniczy) i taki facet radził co zrobić z różnymi problemami. Jednym z nich były właśnie te robaczki. Zrobiłam jak radził, czyli powtykałam w doniczki zapałki, łebkiem na dół… To było tydzień temu. Dziś, podlewając kwiatki nie widziałam ani jednego robaczka!!! Taki prosty sposób!!! Co prawda kwitnący skrzydłokwiat trochę zmarniał i ma sporo żółtych liści, ale mam nadzieję, że się odbije. Grunt że te białe paskudztwa znikły!!!
Nadszedł nowy tydzień, więc dobry dzień najlepiej zacząć od filiżanki aromatycznej kawy
Można też do kawy ciasteczko
A potem już pełni werwy możemy brać się za bary z życiem
Dziiiwneee
ZUS przysłał Kuby rentę. Ale tak jakoś w podwójnej kwocie…
ZUS się przecież nie myli. A jeśli już, to nie w tę stronę…
O co chodzi??? Prowokacja za niesłuszne ideologicznie wypowiedzi?
Hmm. Oprócz pomyłki może być a) nadrobienie jakiegoś braku z przeszłości, co to się już pogodziłaś, że nie było, b) wypłacenie awansem, żeby w przyszłości wypłacić mniej (ale z jakiego powodu, to mnie przerasta).
Bożenko; zdrowia i wiecznej wiosny!!! Nie tylko w sercu

Nooo… oczywiście, DZIEŃ DOBRY

PS Za oknem oczywiście zimowo
Niech i ja raz przygotuję!!! Niech Solenizantkę rozchodzący aromat
najlepszej kawy obudzi
Podstawiam kubek
Witaj

Jak głowa??? Na swoim miejscu??
Ooo spoko! Ja za bardzo poszaleć nie mogłam… Ale to był bardzo miły dzień. A dziś kot, UWAGA!, nie wydał pół dźwięku do ósmej!
Wyrozumiałą bestią potrafi być
Należy podrapać za uszkiem, niech zamruczy sympatycznie.
Ja się boję, że on coś knuje
Bożenko!
Spełnienia marzeń! I stosowne do okazji załączniki!
Miłego dnia!
A tera se idę w SPA. W końcu odrobina luksusu się należy, co nie???
Witajcie!

Bożenko droga, serdeczne życzenia i ucałowania!
A u mnie wiosna 🙂 Słoneczko zagląda do każdego okna, dwie parki krzyżówek pluskały się dzisiaj gościnnie w moim stawku i żurawie już widać na polach….

Tak, wiosny nam trzeba!
Dzień dobry
Wszystkiego co najlepsze Bożenko. Przede wszystkim zdrówka.
Dzień Błogosławiony 🙂 (Niedziela imieniny Bożeny )” Piękna kobieta podoba się oczom , dobra kobieta – sercu . Pierwsza jest klejnotem , druga – skarbem (Napoleon Bonaparte). W dniu Twoich Imienin , życzę spełnienia obu kategorii i nieodzownego zdrowia , bez którego , wszystko jest diabła warte ( Szelma ?) Zatem : Na zdrowie !!!

Dzień dobry wszystkim, a najlepszy – Solenizantce. Powrócony-m, wczoraj pogoda była mocno pochmurna i wietrzna, ale dzisiaj rano – słońce jak okiem sięgnąć. Takiej właśnie pogody, za oknem i ducha, jak również zdrówka życzę, Bożenko!
Wszystkiego najlepszego!!!! Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!! Jak ono jest, to wszystko inne przyjdzie


Sto lat!!!
A tak w ogóle, to dzień dobry

…chociaż siąpi od samego rana
Witajcie ponownie!
Miałem dzisiaj nietypowo pracującą niedzielę – na szczęście część czasu to był dyżur pod telefonem, i mogłem być na Rynku…
Ale już w domu – wreszcie!
Zdrowie solenizantki!
Dziś wpadłam w szampański nastrój!!!
Od lat walczę z malutkimi robaczkami w moich kwiatach. Wciskałam w ziemię takie pałeczki z trutką na te paskudztwa, pryskałam jakimiś płynami, jednego roku wywaliłam wszystkie doniczki i ziemię, a korzonku kwiatów spryskałam jakimś paskudztwem… nic nie pomagało
Tak ze dwa razy do roku pojawiały się w domu muszki (jak octówki) i składały nowe jajeczka i tworzyły nowe robale. W internecie wyczytałam, że na to świństwo nie ma lekarstwa i trzeba po prostu wywalić wszystkie kwiatki razem z doniczkami, odczekać przynajmniej z pół roku i można kupować nowe. Wcale mi się to nie uśmiechało, bo do każdego kwiatka mam sentyment… z każdym wiąże się jakaś historia…
Taki prosty sposób!!! Co prawda kwitnący skrzydłokwiat trochę zmarniał i ma sporo żółtych liści, ale mam nadzieję, że się odbije. Grunt że te białe paskudztwa znikły!!!
Nie tak dawno w telewizji oglądałam program (jak zwykle przyrodniczy) i taki facet radził co zrobić z różnymi problemami. Jednym z nich były właśnie te robaczki. Zrobiłam jak radził, czyli powtykałam w doniczki zapałki, łebkiem na dół… To było tydzień temu. Dziś, podlewając kwiatki nie widziałam ani jednego robaczka!!!
i dobrej nocy
Dzień dobry po przerwie weekendowej. Wszystkiego dobrego.
Dzień dobry
Nadszedł nowy tydzień, więc dobry dzień najlepiej zacząć od filiżanki aromatycznej kawy


Można też do kawy ciasteczko
A potem już pełni werwy możemy brać się za bary z życiem
Witajcie!
Słońce pobudza soki w roślinach, w Krakowie obudziło też drogowców. Korrrrki makabrrrrryczne!
Dzień dobry. Kawę przyjmuję z dobrodziejstwem inwentarza. Jak się obudzę, to na pewno się jeszcze odezwę…
Dzień dobry


Zapowiada się kolejny deszczowy dzień… a ja do pracy
Miłego dnia Wyspiarze
Dobry! A ja się już zdążyłem obudzić, popracować, zrobić przerwę na inne obowiązki, zerknąć tu i tam (w necie), a zaraz znów zabieram się do pracki.
Dziiiwneee
ZUS przysłał Kuby rentę. Ale tak jakoś w podwójnej kwocie…
ZUS się przecież nie myli. A jeśli już, to nie w tę stronę…
O co chodzi??? Prowokacja za niesłuszne ideologicznie wypowiedzi?
Hmm. Oprócz pomyłki może być a) nadrobienie jakiegoś braku z przeszłości, co to się już pogodziłaś, że nie było, b) wypłacenie awansem, żeby w przyszłości wypłacić mniej (ale z jakiego powodu, to mnie przerasta).
Mnie właśnie też…
Ja też
Na tej samej trasie? Cóż za koincydencja!
No to też spokojnej podróży.
Dzień dobry. Dziewięćdziesiąty szósty atak zimy tej zimy:-).
Witajcie!
Zima taka nieporadna nieco, śnieg leży tylko na dachach i trawie…
Dzień dobry. Deszczowo, zimno, nieprzyjemnie. Dobrze, że można skoczyć na Wyspę!
Z kawą, koniecznie.