Archive for listopad, 2015

Zwiędły listek

Nie mogłem tłumić dłużej

Najsłodszych serca snów,

Na listku białej róży

Skreśliłem kilka słów.

 

Słowa, co w piersiach drżały

Nie wymówione w głos,

Na listku róży białej

Rzuciłem tak na los!

 

Nadzieję, którąm pieścił,

I smutek, co mnie