Jesteś iskrą naszej Wyspy,
Blaskiem co rozświetla mrok,
Zawsze mądra, zawsze dumna,
Czarodziejską mając moc.
Jesteś sercem naszej Wyspy,
Takim co ma każdy dzwon,
Ciepłym gestem po kryjomu,
Dobrą radę dajesz 😉
Choć minęło już sześć lat,
Taka sama wciąż od lat,
Zawsze miła, zawsze piękna,
Jak w ogrodzie…. magiczny, najpiękniejszy kwiat…
Basiu – Sowo – Przemądrzała (!!!) wszystkiego co najlepsze, najpiękniejsze, zdrowia, zdrowia i (nie tylko odrobinę!) luksusu!!!
Cię uścisnę radośnie życząc wszystkiego naj, naj…
Kochanej solenizantce wszystkiego co najlepsze



Niech Ci słoneczko nigdy nie gaśnie, a dobry humor nie opuszcza
Spełnienia marzeń i tylko miłych wrażeń
Postaram się ten dobry humor za piórka przytrzymać, coby nie odleciał …
Nioooo, świetny pomysł
Wiedźminko kochana !!!
Życzę dużo zdrowia w szczególności … i szczęścia, szczęścia ! Samych słonecznych dni !
Niech Cię dalszy los obdarzy tym wszystkim, o czym serce marzy !
Witaj Księżniczko – piękne dzięki….
Aaa muszę dodać, że zdjęcie pięknego jaśminu z niebem błękitnym użyte w filmiku jest zrobione przez Maxia
Jest tak piękne, że widnieje jako tapeta na moim domowym lapciu 
Jeszcze nie w pełni dostępny (bo z młynka) ochoczo dołączam się do powinszowań dla Drogiej Solenizantki!
Skowronek tak pięknie napisała, że w zasadzie nic do dodania oprócz
Witaj Ukratku całuśny ! Oddam !

Dołączam się do życzeń
Kwiatki może skromniejsze, ale serdeczne i z serca
I Tobie pięknie i słodko dziękuję, rozdawco kawy pysznej o poranku !
Czarodziejko !!! 24 salwy na Twoją cześć z 24 butelek szampana :)))
Witaj Stateczku
– a pamiętasz jak się Stan oburzył za hałas przy otwieraniu szampana? Korki schowam na pamiątkę 🙂
A tak w ogóle to Wszystkim dzień dobry bardzo

„Barbara po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie” ….. póki co u mnie wody brak
Dzień dobry. Dzisiaj, zanim jeszcze ja zacząłem pracę, praca zaczęła mnie – „i spóźnienie właśnie stąd”.
Solenizantce życzę najlepszego, ale nie wszystkiego, bo co to za najlepsze, jeżeli jest wszystko? Najlepsze to sama góra, śmietanka, creme de la creme 😉
Zdrowia, spokoju, pomyślności i szczęścia tyle, żeby wprawiać jak najczęściej w dobry humor. I czasu dla siebie, rodziny i wszystkich bliskich, nawet tych wirtualnych (tak, dla nas też!) 😀
…i muszę lecieć dalej 🙁 wcale mi się to nie podoba.
Dzień dobry !
Kochan
i jesteście ! Zaraz oprzytomnieję ….
Dawno, dawno temu w czasach słusznie minionych, po moim osiedlu w dniu 4 XII o godzinie siódmej rano wędrowała orkiestra górnicza budząc śpiochów dziarskimi marszami. Komu to przeszkadzało ? Teraz o siódmej piętnaście farorz wali w dzwony, znak czasu ???
Pewnie tak…. tylko po co farorz wali w dzwony o tej porze? Ma złe sny ?
Widocznie zaspał na jutrznię (6.00) i musi nadrobić 😀
Ilość „bić” musi się zgadzać (oni też mają plan do wykonania 😉 )
A tak całkiem poważnie, to dzwon o 7.15 może zapowiadać mszę żałobną 🙁
Chyba, że kościół jest pod wezwaniem św. Barbary – wtedy można się spodziewać „odpustu” i imprezy do wieczora 😉
Najmłodszy brat Q. przeprowadził się ostatnio z jednego osiedla w Katowicach na drugie i na tym nowym w sobotę albo niedzielę obudziła go właśnie taka orkiestra, z czego się wcale a wcale nie cieszył, z tym że ona nie wędrowała ponoć, tylko grała w jednym miejscu, tak jakby komuś pod oknami. Solenizantowi? Jubilatowi? Ale o takiej porze i w weekend???
Takie były górnicze obyczaje ….. coraz rzadsze.
Słońce, błękitne niebo, ani chmurki, plus pięć za oknem, cichutko, pewnie Wielkanoc będzie po lodzie :)))
Witaj Barbarko :-)Przyłączam się do słów w laurce Skowronka ( bo mam pustkę we łbie ) i życzę ponadto ,aby nie tylko Wyspiarze darzyli Ciebie miłością i szacunkiem , ale cały świat , który Cię otacza . Wszelkiej pomyślności zatem .
Dziękuję za śliczne słówa Maskiu i za wszystkie zabawne dowcipy ! Jestes kochany
To jeszcze ja nieco spóźniony, Życzę Ci Wiedźminko wszystkiego co najlepsze na miejscu pierwszym stawiając zdrówko,poza nim szczęścia, uśmiechu oraz radości wszelakiej. Niech Ci się darzy.
Dzień dobry Lordzie W.
My, sowy, o tej porze przecieramy nadobne oczęta, nieprawdaż ?
Dziękuję za całość, a przede wszystkim za to, że się pojawiłeś, bo rzadki z Ciebie ptak
Właśnie wszedłem z mroźnego miasta, więc na rozgrzewkę dusz i serc – chętnie łyknę 🙂
I znów mnie na mróz wywiewa! Ale jest też i dobra strona – po powrocie trzeba się będzie jeszcze raz rozgrzać… 🙂
Piękny dzionek był, zapachniało wiosną, słowo!! W Barbarkę
Wróciłem do domu i komputera. No, teraz mogę pić a pić!
DobryWieczór :)) Basiu !!! Trzysta lat z okładem w dobrym zdrowiu i kondycji !!! Teraz salut: lorneta i galareta :)))
A nie meduza????
Polecam chrupki z Biedronki na zagrychę 🙂
Dzień dobry. Dziękuje za zaproszenie. Miło jest na WASZEJ WYSPIE. Dołączam się do życzeń dla Solenizantki.
Dobry wieczór 🙂 doskonała okazja, żeby wejść na Wyspę po raz pierwszy – podczas imprezy tu pełno i można poznać wszystkich naraz 🙂
Witaj!
Last but not least… Sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam i jeszcze raz, sto lat, sto lat niech żyje nam! A kto późno przychodzi tam kucharek sześć na krzywe drzewo nie wskoczy, czy jakoś tak 🙂 🙂

Dobry wieczór, zaraz lecę kręcić, ale zanim, to jeszcze tylko dodam, że słyszałem i taką wersję: Kto późno przychodzi, ten leje jak wół do karety.
Doooobre 🙂 Tego nie słyszałem 🙂 🙂
Przeproszę Państwa, w tym Solenizantkę, na godzinkę. Może z hakiem. Muszę pokręcić se.
Tylko nie przesadzaj!! Bo wiesz… nie daj Boże….
i jeszcze
hak 
Se kręć kręciołki 🙂 Znalazłem jako ciekawostkę, steppera z kompasem i nie mogłem dojść za chińskiego Boga, po kiego grzyba komuś kompas przy tym urządzeniu, ale to nie takie głupie, nowoczesny Dulski wiedziałby w którą stronę ma iść na Kopiec Kościuszki 🙂

Nie jestem fachowcem ale sądzę, że kompas został umieszczony w wersji eksportowej do Arabii Saudyjskiej z myślą o muzułmanach, aby podczas chodzenia mogli jednocześnie odprawiać modlitwy (obowiązkowo w kierunku Mekki) 😀
A nie potrzebny im czasem do tego rytuału dywanik? 🙂
A ten stepper nie miał dywanika w zestawie podręcznym?
Może wybrakowany
… Pilnujmy marzeń, żeby sen miał po co przyjść,

pilnujmy marzeń, dusza musi z czegoś żyć.. I tymi słowami z piosenki p.Poniedzielskiego się z Szan.Państwem pięknie dobranockuję
PS Misiaczek ostatni przybył, zatem szykuje wycieraczkę na jutrzejszą kawę!
Że co niby? A kiedy łapankę ogłosiliście i dlaczego ja nic o tym nie wiem? To nie fair 🙂

Karniak!!!!
A jam właśnie wrócił. Oszczędzam się troszkę, bo w kolanie mi strzyka.
A ja coś tam, coś tam wrzucę kole północka, jak mus to mus 🙂

A tak poza tym u Ciebie dalej taki młyn, jak ostatnio? Nie masz szansy (+możliwości+ochoty) na tydzień w marcu?
Misiu, jesteś Wspaniały…
Goście sobie poszli, bo jutro pracka, a ja na Wyspę !
Raz jeszcze dziękuję za świetną imprezę !
Ja jeszcze nie poszłem, kompinuję z dopranocką!
No to raz jeszcze
i zmykam, bo coś mnie ostatnio coraz wcześniej morzy…
nnnoo…. zima idzie:)
Dobranoc!